Turcja-kto był

Hej Dziewczyny! Łosiątko, na pierwszy raz wystarczy atrakcji ;) Rejs po Manavgat to fajna sprawa. Hotel to się wytnie, ważny jest wypoczynek i klimat. Mówiłam Wam, ze Turcy uwielbiają dzieci. To prawda. Kiedyś siedziałam z koleżanką u naszego znajomego jubilera i przyszedł jego brat z dzieckiem. Za chwilę pod sklepem i w sklepie stało pełno znajomych, któzy chcieli małego wytarmosić i chwilę z nim się pobawić. A to taki mały szkrab , miał chyba z roczek, godzina oczywiście koło 23 wieczorem, ale to nic ;) Jestem ździwiona, że w hotelu nikt nie znał angielskiego ani niemieckiego. Tam to podstawa. Nigdy się z tym nie spotkałam. Miałaś pecha i z tą wodą i z obsługą i z kartą :O Turcy to cwaniaki, wiem o tym. Czasem my turyści myślimy, że ubiliśmy złoty interes na targowaniu, a oni nam się śmieją w plecy jak odchodzimy. Oni są dobrymi marktingowcami i to bez żadnej nauki. Ich uczy życie. Wystarczy, ze spojrzą , zadadzą kilka pytań i wiedzą jakie ceny dawać. Tak jak mówisz Aga, inne ceny dla Polaków, inne dla niemców i inne dla Rosjan (ci wogóle prawie się nie targują więc na nich najbardziej ździerają). Po opaskach z hotelu widzą kto ile ma kasy. W każdym razie widzę, że urlopy się udały mimo kilku niedociągnięć. Ja dzisiaj w pracy, a rok temu to juz prawie na walizach siedziałam i 9-go jechałam do Turcji, a dzisiaj ....ech! :O Czekam do końca miesiąca jak nic nie znajdę to jadę do Sharm. Tam ma kolegę rezydenta i chce jechać na dwa dni do Kairu pochodzić, bo byłam tylko raz ale przy samych piramidach i w muzeum. Zobaczę, ale musze o czymś myśleć i planować bo oszaleję :) Miłego dnia i majówki Wam życzę! :) p.s. u mnie leje :(

Mysle, ze gdybysmy byli sami to w ogole bysmy nie zauwazyli, ze oni nie mowia po ang czy niem. Bufet-samoobsluga, basen czy pokoj czysty tak, ze sie nie mozna do niczego przyczepic, nazwy zamawianych drinkow wszedzie takie same wiec rozumieja... No ale z dzieckiem to swiat wyglada zuuuupelnie inaczej... ciagle cos potrzebowalismy. No i tak jak pisalam siedzielismy w bardzo malutkiej miejscowosci... Mysle, ze Turcja bylaby fajna jako wycieczka objazdowa, zaplacone za wszystko z gory, plus przewodnik i zwiedzanie... Bo mozna tam zobaczyc pewnie mase ciekawych rzeczy. Aha, w sklepach mowili nawet troche po polsku... Nie jakies tam rozmowy, ale \"jak sie czujesz\", \"dzien dobry\" i takie tam... Milo.

Aaa tak \"dzien dobry\" \"jak sie masz kochanie\" \"skad jestes\" to oni znają :) Wiem, ze z dzieckiem to inny swiat i czegos innego sie oczekuje. Mam znajomych z dziecmi i wiem na co patrza przy wyborze hotelu. Masz rację, Turcja objazdowa to jest to :) Moze innym razem jak sie zdecydujecie na ten kierunek to wybierzecie inne miasto i hotel i bedzie juz bez niedociagniec. Na Riwierze pięknie jest w Kemer, ALanya to miejscowość rozrywakowa, blokowisko, z hotelem na hotelu (chociaż ma swój klimat i mam do niej sentyment). Pieknie jest tez w czesci egejskiej - Marmars, Fethiye, Oludeniz, Bodrum - te rejony sprawdze w tym roku ;)

wybieram sie z facetem do turcji? czy nie bedzie troche dziwnie tylko we dwojke? mamy ja 20 on 23 lata, czy na ogol na wczasach mozna sie z kims skolegowac ze swojego hotelu? zdarza wam sie to? zeby wyjsc razem na impreze czy na plaze? bo np na plazy zeby razem sie kapac bedziemy musieli zostawic aparat i jakies tam pieniadze na plazyzeby wejsc do wody? no i kto nam razem bedzie robil zdjecia :o jezdziliscie tez aby we dwojke? jak bylo?

Na pewno w hotelu będą jakieś pary czy inni młodzi ludzie. ZAwsze tak jest. Możecie podejśc na plaży do kogoś i zapytać czy można położyc się obok, później Wam popilnują rzeczy i odwrotnie. Możesz zagadać na stołówce czy na spotkaniu z rezydentem. O to się nie martw. Chociaż z tego co zauważyłam Polacy raczej się nie trzymają razem, ale różnie jest :) O zdjęcie zawsze możesz kogoś poprosić nawet na ulicy. Polaków w Turcji jest pełno i zawsze jakiś przechodzi.

Paris a ile masz latek? gdzie pracujesz? to kiedy dokladnie sie wybierasz do turcji i z jakim biurem? :)

a jak wezme opcje all incluse to moge sobie wyniesc jedzenie z bufetu:D? zeby potem sobie zjesc np na plazy? a jak z alkoholem tez moge sobie wyniesc czy musze pic w tym bufecie tylko, no i czy w ogole w tej opcji mam alkohol za darmo do bolu:)

a tak w ogole dziewczyny jak ja mam sie nauczyc plywac:O no juz tyle w wakacje probowalam i nic, tyle juz osob mnie uczylo a ja ciagle spadam pod wode i do tego sie boje, nie chce wyjechac na wczasy i w ogole nie poplywac:o moze kupic sobie takie na ramiona baloniki czy jak to sie tam nazywa

Malinowa truskawka ---> a dlaczego pytasz??? Jestem 30+ :) na drugie nie odpowiem, a na 3 juz pisałam nawet dzisiaj. Z jakim biurem? Tego nie wiem. Gdzie bedzie taniej, bo preferuje wyjazdy niskobudżetowe, zeby starczyło na dwa razy w roku. Racjaa--> wynoszenie jedzenia z bufetu jest zabronione w każdym hotelu. Nie rób tego. Nie chodzi o ich jakieś widzimisię, ale głównie o to, żeby w hotelowym pokoju nie zrobiło się tłoczno od robali i innych much i muszek co w tamtych temperaturach jest bardzo szybkie w realizacji. Alkohol masz do godz. 23 lub 22, a czasem do 00.00 do bólu. Są to oczywiście alkohole made in Turkey czyli : jak gin to turecki jak cola to cola turka jak wódka to votka! :) w każdym razie nie są złe i da się wypić. Piwo Efes króluje. W jakim hotelu bedziesz? Ja tez nie potrafie pływać, ale ostatnio nawet (co jest sukcesem) weszłam do pasa i się nie dusiłam i mogłam oddychać. Cud jakiś. Kiedyś udało mi się to tylko w Egipcie.

a nie no tak sie pytam bo sie znasz na podrozach i w ogole jestes taka madra, mila, przyjacielska itd :)

ja jadę drugi raz w to samo miejsce :) zakochałam się w Turcji ( w sensie geograficznym oczywiście :) )

Heh, Malinowa trusskawka nie pochlebiaj mi bo się będę czerwienić :D Fannky a gdzie dokłądnie Ciebie niesie?

a to ile wychodzi Ci za takie wczasy na dwie osoby, plus kieszonkowe, bo wlasnie Ty umiesz tak zaplanowac wszystko ze wyjdzie fajnie i tanio:) a ja to raczej tak nie potrafie :(

ja lecę do Alanyi, byłam tam roku temu. bardzo mi się spodobało miasto, super było w tym roku za 2 tyg z AI płacę 3000 zł / os. jakby się uprzeć to kieszonkowego nie trzeba mieć ( tylko dla tych o silnej woli :D )

Malinowa truskawka, to wszystko zależy czego się oczekuje, jaki termin, jak długo przed kupujesz w biurze, czy last czy first minute. A kiedy chcesz jechać? Najlepsze oferty są teraz na maj do Turcji, juz za 1111 zł na tydzień HB, w GTI jest też promocja na swietne hotele 5* sieci Riva za tydzień na 7 i 14 maja juz za 1195!!!! Co prawda są one na uboczu i nie w centrum miast, ale jesli to ma byc wypoczynek to jak najbardziej. Wrzesien juz zawsze jest dorższy, ale lasty są czasem dośc dobre, i można coś upolować. Oczywiście większe szanse i możliwości mają te osoby co lecą z Wawy bo jest więcej biur i więcej ofert. A lotniks alokalne sa wlasciwie rozchwytywane w mig. Kieszonkowe to jakby sie uparł to i 100 $ wystarczy, ni elicząc zakupów typu torebki, koszulki itp. Odliczyć ewentualnie trochę euro na jakieś wycieczki po okolicy, typu rejsik po zatoce.

http://www.gti-travel.pl/oferty/8013.pdf albo tutaj hotel Sea Sight za 1199+60zł opłata lotniskowa, ale hotel jest 4* i w samym centrum All http://www.alfastar.com.pl/oferta,Last%20minute/id_imprezy,33176/ fannky ja też mam sentyment do Alanii :)

ja nie wiem jeszcze czy pojade, bo to zalezy od mojego chlopaka bo ja nie pracuje:O ale on mowi ze na 80 % pojedziemy:) moge jedynie w lipcu lub sierpniu bo chodze do szkoly jeszcze:o zupelnie sie nie znam na tym bo jeszcze nie bylam na takich wczasach jedynie wycieczka a przeciez to zupelnie cos innego, ja tak myslalam zeby zalatwic jakies last minute, bo moj chlopak moze wziac wolne kiedy chce raczej, wiec tak myslalam w sierpniu i do tego angielskim to ja aby normalnie mowie w klasie na lekcji, ale jak przyjdzie co do czego to zupelnie wszysto zapominam i zdania nie potrafie ulozyc:o w ogole podobaly mi sie 7+7 zwiedzanie i odpoczynek, ale tego chyba nie ma w last minute i w ogole bym chciala duzo miejsc zobaczyc no a nawet jak wykupie dwie wycieczki, to pojade aby w dwa miejsca? :o no wiec w biurze trzeba zaplacic, wolalabym jakis dobry hotel wyzywienie to nie wiem bo moj chlopak jesc by mogl ciagle ale wlasnie czytalam ze nie mozna wynosic jedzenia, wiec nie wiem czy sie oplaca bo na miescie pewnie tez bedziemy jedli a to lody a to napoje trzeba kupic, czy mozna sobie z hotelu wyniesc? dalej - na pewno sa gdzies jakies bilety zeby gdzies wejsc wiec tez trzeba zaplacic, zakupy tez chetnie bym zrobila - ciuuuuchy :) no a na wieczor bym chciala zebysmy sobie pochodzili po dyskotekach - w pl na dyskotece wydajemy 100 wiec tam pewnie tez jakos tak. no i nie wiem nie chcialabym tam sobie za bardzo zalowac, bo w koncu to moje pierwsze wczasy i chce troche pozyc:) tak srednio jak uwazasz ile musimy zabrac pieniedzy?

a wlasnie i tez bym najchetniej chciala jechac do Alanii, tyle juz czytalam zachwalajacych opinii:)

a tak w ogole to trzeba miec paszport??? nie mozna na dowod? :o

Witam, mam prośbę. Możesz wziąć udział w badaniu dotyczącym seksualności i wypełnić krótką, całkowicie ANONIMOWĄ ankietę. link do ankiety to: http://webankieta.pl/ankiety/w1hppw6himsg Ankieta jest dodatkowo chroniona hasłem. hasło to: seks :) Będę bardzo wdzięczna, bo potrzebuję kilkaset respondentek i respondenów do mojej pracy magisterskiej. W zamian na razie jestem w stanie przekazać Ci jedynie ogromne, serdeczne DZIĘKUJĘ, a kiedy będę już bardzo bogata i sławna, to obiecuję się odwdzięczyć i dać Ci coś więcej (upomnij się - mój e-mail to ona1984@gmail.com)! :) Dziękuję i pozdrawiam serdecznie! Marta

Lipiec i sierpień to już szczyt sezonu i takich ofert nie dostaniecie :O Objazdówka jest super, ale to juz są wieksze koszty. Najtańszą chyba obecnie objazdówkę ma Wezyr holidays. http://www.wezyrholidays.pl/m_wyc_obj_opis_lista.php?id_naz=1 do tych cen musisz tylko doliczyc wizę 10 E i 100$ za wstępy do obiektów. Mają tam hotel Gunez House Sun Time i on jest dośc dobry, w samym centrum, blisko portu także codzienne wypady na miasto jak najbardziej. Jedzenia ze stołówki się nie wynosi, picia też. Triada ma podobny program, ale drożej i więcej opłat. Sprawdz jeszcze na ww.rainbowtours.pl, pewnie bedą podobne ceny, ale nie znam ich hoteli za bardzo musiałabym sprawdzić choćby gdzie są położone. W triadzie jest też na objazdach taka opcja zwana TRAF. Wybierasz tylko kategorię hotelu np. 3* ale nie wiesz gdzie Ciebie dadzą, czy to bedzie Side czy Alania czy Konakli (niedaleko Alanii), wiesz tylko ze na pewno 3*. Wtedy jest taniej o jakies 300 zł. A skąd wylot chcesz mieć? CZekaj narazie na czerwiec. Zobacz sobie w katalogach hotele, popatrz na stronach co ludzie o nich piszą. Kupujcie dolary bo są tanie :) W Alanii nawet jak bedziesz na samym wypoczynku to nie bedziesz sie nudzic. Jak zlapiesz dobrego lasta to zaoszczedzone pieniadze mozesz wydac na wycieczke do Kapadocji na 2 dni, z biura miejscowego http://www.wujek-i-mariolka.tr.gg/ - to polskie biuro w Alanii, zobacz po ile mają wycieczki

DO Turcji musisz miec paszport bo trzeba kupic wizę i nie jest w Unii. Pieniadze sami musicie policzyc i skalkulowac. 1. bierzecie katalogi i ogladacie hotele 2. sprawdzacie ceny w internecie na stronach biur 3. odliczasz to co chcesz wydac na wycieczki fakultatywne 4. jesli w hotelu wykupicie opcje all incl. to nie musicie wydawac wiele na jedzenie na miescie, jesli HB to mozecie policzyc sobie za obiad mniej wiecej tyle co w Polsce, ok. 15 lirów czyli 30 zł za osobę ale w restauracji bo w barach to nawet za 5-10 lirów i też sie najecie pysznosciami. 5. wycieczka np. 2600 + 100 $ wstępy =.... jesli to objazd to juz nic na miejscu nie robicie tylko plaża, albo jakis mały rafting czy coś. Jesli to pobyt to tylko wycieczki fakultatywne i wtedy bierzcie tylko hotele z all incl.

bardzo fajne wycieczki:) wiec wlasnie zlapie jakiegos lasta na sam wypoczynek, tylko zeby byl hotel blisko centrum i morza:) i sobie wybiore sie na jakies wycieczki ze dwie zeby pozwiedzac a w alanii to sami pochodzimy:) a bylas na kompieli blotnej? podobno rewelacja:) jedynie sie martwie o mojego chlopaka bo on jak jest cieplo to mu zbytnio chodzic nie pasuje, zaraz jest caly mokry i marudzi:o

No niestety w okresie lipiec-sierpień upałów nie unikniecie :O W dzień bedziecie na plaży a wieczorem juz jest znośnie. Zreszta ja nie odpowiem bo ja uwielbiam upały i nie wiem co to znaczy "za gorąco" ;) Hotele sprawdzaj tutaj: http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=20943 http://www.holidaycheck.de/ - u góry wpisz nazwę i miasto, strona jest po niemiecku, ale są zdjęcia turystów z hotelu http://www.ocenyhoteli.pl//index.php/hotele/country/16 http://www.wakacje.pl/hotele/turcja/ W Alanii nie bierz nic w Mahmutlar raczej, Obagol jest ok jak bedzie dobry hotel. Konakli to juz przejazd busem ok. 15 min do centrum. Najlepiej coś koło plaży Kleopatry.

W Alanii nie ma kąpieli błotnych to jest w okolicy Dalamanu w Turcji Egejskiej. Za to masz hamam czyli łaźnie turecką i to trzeba zaliczyć: pilingi, masaże, łażnie parowe, sauna, - wszystko w jednym za jakies 20 E

ja tez lubie upaly sloneczko to raj :) wlasnie na tej stronie z wycieczkami ktora mi podalas wujek i mariolka, jest ze w tym roku w tej lazni sa tez kapiele blotne:)

Pariss, Nawet mi nie mow o tych pilingach i masazach-bylo bossssko. A teraz bonus: Nawet nie zauwazylam jak bylam juz bez stanika... sama go sciagnelam, bo mi przeszkadzal podczas masazu... :-) Zawsze wiedzialam, ze jestem rozpustna ale ze az tak... hahahaha. No te masaze to najlepiej wspominam z calej Turcji... Ale wracajac do tematu. Nasze dziecie super znoislo podroz i pobyt, wiec planujemy juz dalsze wakacje... Ale Turcja na objazdowej wycieczce moze byc naprawde rewelka-tak sadze. racjaaaaaa, ciesz sie, ze jedziecie we dwojke, jak bedzie dziecko to ciagle cos, nie odpoczniesz, nie bedzie byczenia sie na plazy i popijania pina kolady, bedziesz musiala podgrzac sloiczek, zaparzyc specjalna herbatke, wozic wszedzie puszki mleka, tam dziecko trzeba przebrac, tam dac jesc, smarowac co 5 sekund, uwazac, zeby nie sciagalo czapki, 10 razy schodzic do recepji bo to potrzebny jest dodatkowy kocyk, a to tamto, a to sramto. Korzystaj, mowie Ci, korzystaj. Chociaz mowi to matka, ktorej dziecie bylo jak najbardziej planowane... ale poukladany swiat przestawilo dogory nogami. A co do ludzi... zawsze sie fajni ludzie znajda... Czasami wiecej, czasami mniej fajnych, ale zawsze ktos jest z kims mozna pogadac, gdzies pojsc... Spoko bedzie, zobaczysz!

Aga mi na masażu sama masażystka ściągnęła, nawet nie wiem kiedy :) Za to moja koleżanka trafiła na masażystę to jej prawie do połowy pupy zsunął majtki i to ich "pareo". Najlepsza to była raz taka laska co nas niby wzięła juz z recepcji łaźni i miała oprowadzać. Zaprowadziła nas do szatni dała kluczyk i każe się rozbierać. To ja najpierw otwieram szafkę, kładę swoje rzeczy powoli a ona stoi o krok ode mnie i się gapi. Ja do niej ze jak mam sie przebrac jak ona tu stoi? Ona nie rozumie! Dalej stoi i sie smieje, zaczyna mi pomagac sciagac bluzkę!!!! Szok. Wtedy ładnie wzięłam ją pod reke zaprowadziłam pod drzwi i kazałam na nas poczekać. Smiechu było co nie miara :D

Hahaha, dobre. Mnie masowal jakis Turas... ale fajnie bylo. A stanik sciagnelam lezac na... plecach. Dobrze ze mlody nie zaliczyl gleby, bo zawsze mialam duzy biust, ale po porodzie to jestem istna Pamela... wiec czapka z glowy dla niego, ze wytrzymal ten widok. Hahaha.

Aga on na pewno był zadowolony widząc taki biust :D Moja masażystka tez z przodu mnie wymasowała - to aż mi się większe zrobiły :D :D wyciągnęła ręce, boczki wyklepała....ach! Pamiętam też, że jak wyszłyśmy juz po umyciu pianą gdzie Panowie nie zwracali uwagi wogóle jak leją na nas tą wodę ;) a na korytarzu czekał gościu, który chciał nam zdjęcie robić. Ja sie popukałam po głowie, moja kumpela w śmiech, a on się jeszcze upewniał: czy NA PEWNO nie chcemy mieć takich super pamiątkowych zdjęć w turbanach (czerwone na twarzy z gorąca, bez makijażu, w jakiejś chuście)!!! Raz kiedys zrobiłysmy sobie takie zdjecie przed meczetem kiedy to trzeba ubrać się w "worek". To było w Syrii gdzie nawet włos nie mógł wystawać spod kaptura. Wyobraź sobie zjawy w worach, bez włosów, wory do połowy łydki, na nogach skarpetki (zawsze ubieram żeby nie chodzić po tych dywanach gołymi nogami) i na skarpetki wciśnięte japonki!!!! Zdjęcie do pajacyków normalnie! Cała wycieczka sikała ze śmiechu.