W-wa/Żonaty 35 latek szuka stałej przyjaciółki

Mam foteczki swojego fiuta choć jestem kobietką Pepe, chcesz? :)

znowu jakiś głupek się podszył. Ale juz tego nie zrobi. Mam 26 lat i 155 cm wzrostu.Postaram się napisać niedlugo do Ciebie

Podwyższam

Przepraszam, ale uznałam że warto wpisać się też na ten temacik Pepe :) Witam! Na początek chcę powiedzieć nieco o sobie, a co tam! Mam 19 lat, zdałam maturę z amnestii ale bardzo proszę o nie ocenianie mnie. Tak mi się życie potoczyło i już. Uważam, że nadaję się na stanowisko jakie proponuje pepe. Jestem drobną szatynką o zielonych oczach, moje wymiary: 164 cm, 50 kg, 87-58-90. Nie mam stałego chłopaka, wszyscy koledzy są tacy niedojrzali :O Z nałogów uwielbiam pomarańcze i jem je o każdej porze roku :) Posiadam mnóstwo zainteresowań abym mogła sprostać wymaganiom 35-letniego Mężczyzny. Mam tylko jeden problem aby mogłoby się to spełnić. Pochodzę z Myślenic, a bardzo bym chciała mieszkać w Warszawie. Jeśli Pepe w ramach Twojej pomocy jaką oferujesz za przyjaźń zechciałbyś mi w najbliższej przyszłości kupić 2-pokojowe mieszkanie w ładnej części Warszawy, będę Ci szczerze oddana. Szukaniem pracy już bym Cię nie obciążała. Znam 2 obce języki i szybko piszę na komputerze więc sama sobie poradzę. To było poważne pytanie do Pepe i jeśli otrzymam od Ciebie tutaj odpowiedź, że zakup mieszkania jest możliwy, natychmiast wysylam moje zdjęcia i numer komórki na Twojego maila. Pozdrawiam serdecznie i czekam na odpowiedź Bella

Już Ci odpowiedziałem na forum Życie Uczuciowe.wejdź tam i poczytaj...

Witam! Dlaczego Cię nie zainteresowałam? Co we mnie nie tak? Przecież jestem bardzo inteligentna i proszę mnie nie obrażać! Wiem na przykład, kto wygrał w bitwie pod Verdun (Francuzi), wiem kto jest obecnie ministrem spraw wewnętrznych we Francji (Nicholas Sarkozy), wiem jak się nazywa stolica Chile (Santiago), a nawet kto napisał "Pieska przydrożnego" (Miłosz). A Ty mi mówisz, że nie jestem warta mieszkania i proponujesz WYN AJĘCIE kawalerki! A co to ja kawaler? Oferuję swoją młodość, świeżość myśli i urodę, żebyś mógł mile spędzać czas przy rozmowach na poziomie, a Ty mnie chcesz zamknąć w kawalerce :( Wiesz, Pepe, kto nie inwestuje, ten nie zyskuje, a kto nie ryzykuje ten nie ma. Ale Ty widocznie się boisz. Jeśli ja Cię nie przyciągnęłam, to kogo właściwie szukasz? Pozdrawiam Bella

Cześć Bella. Trudno mi Cię oceniać po tych wypowiedziach.... Może nawet to jakaś podpucha ? Nie Masz nawet czarnego nicka. Jeśli Jesteś naprawdę zainteresowana, to napisz do mnie na maila...

Witam! Widzisz, Pepe, zanim zechcę coś więcej lubię to sprawdzić. A Ty nie dałeś mi odpowiedzi, jakiej oczekiwałam. Zanim zaczniemy pisać bardziej osobiście, chciałąbym uznać, że warto. Ty oferujesz, ale co konkretnie oferujesz? Na czym ma polegać ta Pomoc, o której piszesz? Odpowiedz, to pomoże i mnie i innym niezdecydowanym na podjęcie ryzyka. Pozdrawiam Bella

Nie robię a mam, a ściślej dwa - owłosione.

taki jesteś atrakcyjny- dobrze zbudowany, na wysokim stanowisku i tutaj szukasz dziwczyny???? do 'szczerej przyjażni i pomocy"- eufemizm eeeeejjjjjj.... dziwne to trochę

Szukać można wszędzie - nawet tu. Czytając posty na moim topiku, wiele się dowiedziałem o poglądach dzisiejszej młodzieży.Niektore są straszne, inne zabawne lub głupie. Całkiem niezła rozrywka w godzinach pracy..... No i te kilka zgłoszeń od fajnych dziewcząt. W sumie chyba warto zamieszczać takie topiki... Pozdr

można, jasne, że można, ale dla mnie to graniczy z desperacją.

To nie desperacja tylko zbyt dużo wolnego, dobrze opłacanego czasu.....

hmmm ja byłabym skłonna odpowiedziec na pierwszy post tegoz topiku, a mianowicie na wypowiedz Autora..... hmmmmm

PS: nie czytałam całego tematu..... tylko 1sza wypowiedz :D

cikawa29- jeśli masz tyle lat co sugeruje twój nick, to możesz się pocałować w nos....

ciekawa29-oczywiście- I\'m sorry

Cóż,....Próbujcie. Do odważnych świat należy.

Jaik tam, dyrciu, ruszyło sie coś? (hehehe)