o ja pierncize ale to piekne

mam nadzieję ,że nie ten Roman bo odstawię cię do stajni:P

ja chcę \"starą\" dobrą Deę... niepotrzebne skeslić aha i w szpilkach:P

Nie, nie, nie designe, inteligentny facet z Ciebie, i literówki czy nawet czasem błędy ort. każdy z nas sadzi, ale widzisz z "wziąć" jest nieco podobnie jak z "poszedłem".Oj nie co ja mówię, z wziąć jest gorzej niż z poszłem.Wyczulona na to jestem wyjątkowo. Tymczasem już naprawdę uciekam.Chyba piszę to już po raz trzeci:o Trzymajcie się Dea i Design :D Ty również podczytywaczko:)

Dobranoc Dea słodkich snów ja już wiem co mi się przyśni...jutro możemy sprawdzić zeznania:P

Malwaa-> Dobrej nocy życzę poprawię się bo mnie też to irytuje:D

szkoda ,że tylko od kafee{beksa] coś ostatnio za dużo tych beks rysuję...a ja taki pogodny i radosny człowiek byłem do tej pory:P

Ty mnie tu nie czaruj tylko wskakuj do łóżka

za Tobą głupia szukałem za Tobą melodramat rodem z brazylii

musi byc melodramatycznie w koncu to telenowela:D Spijcie dobrze i snijcie bardzo kolorowo...mozecie na ten sam temat;) Maalwa

ja też chcę Twoje zdjęcie:P

dzieńdobry:D

Dziękuję, pierwsze 2 godziny oka nie mogłem zmróżyć.... nawet nocny seans nie pomógł.....za dużo wrażeń:P no ale potem było juz całkiem miło w końcu na forum jesteśmy to oficjalnie:P a poza forum: z resztą chyba zacznę mieć gdzieś takie konwenanse:P

no wiesz:P ja tu mówię o filmie , który miał mnie jakoś uśpić, bo mam rozregulowany zegar wewnętrzny to po naszym Dobranoc wrzuciłem film, obejrzałem i jeszcze 2 godziny wierciłem dupą:) ja takich filmów nie ogladam ja mam tylko wypozyczalnię z nimi:P

wczoraj a raczej dziś nad ranem leciało \"A history of violence\":D w nocy byłbym bardzo monotematyczny, jeszcze byś śniadania z obrzydzenia nie zjadła, choć znająć kobiety to wy najczęściej śniadań nie jadacie wogóle....no chyba ,że jogurt albo musli i jabłko:P ja jestem powiedzmy \"na nogach\" od około 10:00:P i kręcę się w poszukiwaniu kawy i fajek:P

wystawiłem język 3 razy.....to nic nie znaczy, chyba ,że innych emotek nie potrafię:P

to dobrze bo śniadanie to najważniejszy posiłek dnia, a drogie panie uwielbiają wręcz nic nie jeść cały dzień ,żeby się napchać po brzegi na noc:( ja tez tak robię ale ja to co innego:D no własnie ciągle ten wystawiony język mam i jestem monotematyczny:P moze wreszcie nim gdzieś sięgnę albo wyschnie mi oi odpadnie:D będę połowicznym impotentem;)

coś innego zdarzyło się może 4 razy w życiu i nie mówię o cygarach, akurat kurcze takiego na prawdę wypasionego cygara to nie paliłem teraz chyba łatwiej \"zieleninę\' kupić niż dobre kubanskie cygaro:P w 6 klasie podstawówki miałem inaugurację palenia przy pomocy caro bez filtra, ku zdziwienu gawiedzi pierwszy\"buch\" mnie nie powalił....no ale w sumie nie ma się czemu dziwić jak w rodzinie palą:)

zrób sobie kawy:P to też używka, apropo podobno zawsze 1 raz jest taki ,że cżłowieka nie bierze, dopiero 2 czy 3 już \"powala\"....no ale nie waze,zaden ze mnie ekspert i nie chciałbym nim zostać ,przynajmniej w tej dziedzinie...

a co do palenia to podobnie: studia przyczyniły się do eskalacji zjawiska...w podstawówce prawie wogóle, w liceum już tak się oswajałem...ale jak się pali to zawsze się zna najnowsze ploty i poznaje fajnych ludzi:) palenie oprócz zabijania jednoczy...w smiertelnym pochodzie ku szybszej wieczności....przynajmniej się smrodu narobi ,zeby wszyscy zauwazyli:P

z jazdami znów mnie wydupczono...ja mam pecha albo coś, dziś wieczorem mam się dowiedziec kiedy wreszcie. Musze z gościem zagadać ,żeby zintensyfikowac spotkania bo zaczyna mi się to niebezpiecznie przedłużać a we wrześniu chciałbym myslec tylko o jednym..... czyli o winku z Tobą no i troszkę o nauce, z reszta już zaczałem ale mnie tu ściagasz;)

no raczej nie Ty za mną tylko ja i reszta chłopa za Tobą sądząc po sąsiednim temacie:P

dea jeszcze 25h do wyjeżdżenia:P musze docisnąś gościa

wy sie tam fotami wymieniacie, nie mydl mi oczu:P

nie terminu nie mam zaklepanego, wrzesień nie jest dla mnie jakąś mega przeszkodą po prostu nie chcę kolizji i odwoływania jazd z mojego powodu....jakoś to załatwię, z reszta jak widać mam zajebisty wpływ na to co się dzieje

spoko , nie prosze o fotkę bo najpierw sam musiałbym dać tobie namiary na siebie a wolałbym 1 Tobie ewentualnie przesłać moje jestestwo uwiecznnione w formacie jpg. a świeżego mnie nie posiadam na razie co chyba dzis nadrobię. droczę się:P

przepraszam za chwilę wrócę:) a co do fotki...to nie ważne....mam jedno i wyglądam jak skinhead, teraz jestem ładniejszy:P po prostu się odezwę droga mailową:)

To dziwne Dea tutaj taka kulturalna jesteś, dobra, miła i pod czarnym nickiem. design nie daj się nabrać to zwykła chamka, przemądrzała, wulgarna i wyjątkowo złośliwa a tutaj sama słodycz:o Musisz być bardzo zdesperowana Dea, że tak go naciskasz, tak podbytujesz:D to pewnie przez to, że w realu nikt cię nie chce boś taka wredna i pyskata a i chyba z twarzą nie najlepiej:o

niesamowite....:o

cóż za delikatność, nie poznaję Cię Dea, tak wiem, hamujesz się przy design. Biedna desperatka. Tak fascynuje mnie bardzo to jak potrafisz poniżać, obrażać i wyśmiewać ludzi:o twoja pomarańczowa rada jest zawsze tak złośliwa, tak niskich lotów, że tylko współczuć nie wiem czy dzieciństwa czy kompleksów, a może i jednego i drugiego:P Troche więcej pokory, delikatności a co za tym idzie kobiecości.

nieeee!!! niby czemu??? ja przecież o tym zacząłem gadać...w końcu też bywam ciekawski. a ,że nie mam obecnie na zbyciu , czegoś co by mnie przypominało to nie cisnę tematu dalej:P no to ładnie...->tu na pewno zawsze będzie jakaś rezerwa z mojej strony, co nie zmienia faktu ,ze może mam\"dziwne\"upodobania:P