Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prezent

Prezent dla ukochanego na 40 urodziny??

Polecane posty

Gość prezent
ludzie się zmieniają... Wiesz jak jest :classic_cool: :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goździk sztuk jeden
no jasne...:classic_cool: goździk - gadaj, nie bądź świnia...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goździki sztuk dwa
Proszę się ode mnie odgoździczyć i odprezencić. Nic nie powiem. :-P Ale zmierza ku złemu. Czuję to w kościach i wypadających włosach. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezent
ku złemu, znaczy, że urlop zamiast co raz bliżej to co raz dalej? :O Pochwal się no! Jak powiesz, to i ja powiem gdzie byłam na urlopie :O :D No i powiedz czy to nie propozycja idealna? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goździk sztuk jeden
e goździk ale jesteś,my z tobą o wszystkim,szczegóły wszelkie mówisz masz,a ty nam zawsze odpowiedzi unikasz...:O e tam do dup*i jeża z tym wszystkim,tracę wiarę w ludzi...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goździk sztuk jeden
zamknę się chyba w sobie:O:O:O ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezent
"nie krzycz na mnie bo sie zamkne w sobie!" :D :O Kocham tego osła :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goździki sztuk dwa
Prezent - powiem tyle, że w zupełnie niekomercyjne miejsca. Goździku - to będziemy oba mało rozwinięte kwiatki. Zostałam przed chwilą zrugana przez przyjaciół za niekonsekwencję i brnięcie już kolejny (czwarty??) rok w nie rokującą (tak na zdrowy rozsądek) relację. Kiepsko mi. Zrobię se herbatkę z melisy. :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goździk sztuk jeden
masz to na własne życzenie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goździki sztuk dwa
Wiem :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezent
Powiedz mi, Wy tworzycie "normalny" (bo to pojecie wzgledne :O) związek, tyle że bez żadnych obietnic, itd...? Czy to jeszcze bardziej skomplikowane :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goździki sztuk dwa
Zdefiniuj "normalny" :-0 W ogólnie przyjętym znaczeniu tego słowa - chyba nie. :-0 Trudno tego wymagać od dwóch świrów (z papierami) :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezent
Ehhh. Ciężko mi samej opisać co miałam na myśli :O Spotykacie się jako para, czy jako przyjaciele?:O Cholera gadam jak dziecko :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goździki sztuk dwa
Biorąc pod uwagę zażyłość relacji - chyba bliżej do pary. Oficjalnie ze statusem koleżanki i kolegi. Przy czym i tak ci, którzy widzą, wiedzą, o co chodzi. Ale to nieliczni, nie "chadzamy" razem z wizytami, a każde z osobna to tak kilka razy do roku może. :-0 Ale wyjeżdżamy sobie razem. Dramatyczny strach przed definiowaniem czegokolwiek. Wiem z jakichś-tam opowieści, że nie zawsze tak było :-0 A zawsze tak chciałam żyć "normalnie". Poklęłabym sobie, ale to jakos tak... nieelegancko... :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezent
Zrozumiałam. Chyba ;) Klnij sobie jeśli masz potrzebe. Ja nie mam nic przeciwko, choć nie wiem jak moderatorki ;) W podobnej sytuacji byłam rok. Chciałam, żeby było normalnie, oficjalnie, ale bałam się odezwać wogóle na ten temat. Wolałam zaakcetować stan rzeczy taki jaki był, niż stracić to co mam. Ale wszystko uległo zmianie, więc nie mam pojęcia co Ci doradzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goździki sztuk dwa
Mogłabyś mi co najwyżej doradzać przeczekiwanie. ;-) Co robię już nie rok, tylko ponad dwa. ;-) Zobaczymy. Co ma wisieć, nie utonie. 🌼 Dobra z Ciebie kobita, Prezencie. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezent
Dzięki goździku, to Wy jesteście dobre kobietki, bo dzielnie trwacie ze mną ;) Tak sobie myśle, że ja pewnie postąpiłabym tak samo jak Ty. Pewnie brnęłabym dalej. U mnie wszystko zmieniło się kiedy na jednej z imprez firmowych oboje za dużo wypiliśmy i zaczeliśmy mówić... ;) Potem "na trzeźwo" już nie dało uniknąć się tematu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goździki sztuk dwa
Z Typa nawet po pijaku nic się nie wyciągnie. A ja... cóż, zaczynam szczerze mówić, co we mnie siedzi. Np kiedyś deklarowałam podobno, że już nie chcę więcej żyć i takie tam różne... :-0 Nie pamiętałam, obudziłam się w dość dobrym humorze, ale patrzono na mnie z lękiem... :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezent
Swojego czasu pod wpływem alkoholu dostawałam histerii :O Każdy powód do płaczu był dobry :O Teraz nastomiast pod wpływem promili staje się bardzo... hmmm... pobudzona i "klejąca" jak to mawia mój luby :D Zbieram się dziewczyny! 🖐️ Do jutra i trzymaj się goździku ;) Jestem zTobą 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goździki sztuk dwa
Cześć Mała! :-) Wszystkiego dobrego! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezent
🖐️ 🌻 w prawdzie to nie goździk ale też kwiatek ;) Miłego dnia życzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angel_81
witam :) , wlasnie przeczytalam caly temat i usmiech mi sie pojawil na twarzy .... sama jestem w podobnej sytuacji ... chociaz etap zwiazku jeszcze nie ten , bo znamy sie od paru miesiecy dopiero ... :) . On- starszy o 12 lat ... straaasznie duzo pracuje i ostatnio zaczal mnie przekonywac do tego zeby razem zamieszkac .... zeby wiecej czasu spedzac razem ... Ja w sumie mam swoje mieszkanie , wiec jeszcze sie waham *.... (* czy wacham ? ?? ;) ) ... mysle ze mamy jeszcze czas z podjeciem takiej decyzji ... pozdrawiam i zycze milego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goździki sztuk dwa
A ze mną nie chce NIKT zamieszkać. Czuję się poszkodowana. :-P Chociaż na pewno bym się wahała. Ale sama świadomość, że ktoś chce ze mną być, byłaby miła. Coś mi się marzenia minimalizują, swiadomość mi wystarczy. ;-) Buziaki, kochanieńkie! :-) 😘 😘 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezent
Goździku ja z Tobą zamieszkam! Chcesz??:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goździk sztuk jeden
Oj baby,głowa do góry smutki za chmury:D:D:D:D:D 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goździki sztuk dwa
Chcę! :-D Ale Twój mąż mógłby mnie za to znienawidzieć. :-0 ;-) Od jutra mam urlop! :D :D :D Co i cieszy, i nie. Ale jestem tak zmęczona, że już mi wszystko jedno. A dziś w robocie mam wydajność ujemną. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezent
Mąż by ode mnie odpoczął :O :D Ciesze się tym Twoim urlopem tak jakby to był mój... :O:D Faaaaaajnie się masz :D Jade zaraz do urzędu :O Fu***k :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezent
Zapomniałam powiedzieć, że mam już okulaty... Poruszam nosem jak królik ciągle bo mnie drażnią :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezent
okulary miało być :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angel_81
ale zazdroszcze urlopu ... ja wlasnie jestem swiezo po .. 2 tyg na urlopie + tydzien extra na L4 .... w poniedzialek w pracy czulam sie jak na innej planecie ..... dobrze ze dzis juz piatek ... a jutro bede sie bawic ..na weselu ... / nie swoim ;) / na swoim juz sie bawilam hehehe - bo w naszym przypadku jest odwrotnie - on kawaler , ja mloda rozwodka ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×