Prezent dla ukochanego na 40 urodziny??

Angel poczekaj jeszcze chwilę,do świąt jeszcze cały tydzień:D a u Ciebie już choinka ubrana już prezenty pod nią już prawie pierogami pachnie;) ja już też mam prezenty dla wszystkich,za 2sztukami jeszcze tylko czekam aż dotrą w sobotę do fryzjera,nowa farba niezbędnie potrzebna no i już bym też nie pracowała tzn.nie chodziła do pracy bo trudno nazwać pracowaniem to co teraz robię czyli nie robię;)

to po co sciemniasz? jak i tak nie ma z Ciebie pozytku ?? P ;) Nie przychodz do pracy i juz ;) A pierogi robie teraz ,bo robie je pierwszy raz :P . Wiec jak cos nie wyjdzie, to mam czas na doksztalcenie sie w tej kwestii ;) . A jak dobrze wyjda, to zamroze . I w wigilie odsmaze - takie chrupiace sa najlepsze :) . Cale szczescie znalazlam blender w kuchni (bo nie mam maszynki do mielenia ani robota kuchennego) , bo jakbym miala to wlasnorecznie kroc (farsz) to by byla lekka zalamka ;) . ps. bede jeszcze suszyc pomarancze :D Fryzjer u mnie byl tydzien temu ,wiec juz zalatwione .

moge powiedziec ze akcja \"pierogi\" skonczyla sie powodzeniem . Nawet sa jadalne ;) i smaczne. Na kolo 50 sztuk jakie mi wyszly z tego ciasta i farszu, tylko kilka sie \"porozrywalo\" . Widocznie je za dlugo gotowalam ??? No niewazne. Ida do zamrazarki jak ostygna Plecy mnie bola... poszlabym se na masaz :D ;)

Angel widzę że w tym roku magia świąt na maxa zapukała do twoich drzwi:) dużo roboty z tymi pierogami?nie żeby chciało mi się robić ale bym se zjadła,a jak nie zrobię to nie zjem, pokrętna logika ale w sumie to wiadomo o co chodzi:D a w robocie se siedzę co by frekwencję miec zaliczoną;)

Powiem Ci ,ze jak na pierwszy raz troche sie narobilam :O (dzieki Bogu znalazlam blender i bylo mnniej pracy) , a kuchnia wygladala prawie jak po tornadzie ;) . Cale szczescie istanieja takie cuda jak zmywarki (szkoda ,ze nie ma np. czegos takiego do robienia porzadkow ;) ) Wszedzie maka... Nastepnym razem musze pamietac zeby : - wszystko sobie przygotowac na wierzchu (bo pozniej zapominam ze mam rece w mace i brudze szafki ;) ) - darowac sobie odbieranie telefonow ;) (j.w.) - kupic stolnice (wiesz ,ze nigdzie nie bylo ,a znalezienie walka do ciasta bylo trudnym przedsiewzieciem ?? ;) ) No ale efekt jest satysfakcjonujacy ;) To chyba byla najbardziej pracochlonna potrawa ...bo chyba (raczej ) nie bede miala 12 ;) Najpierw barszczyk z uszkami, pozniej pierogi, smazone grzyby, karpia sobie daruje , zamiast niego -ryba po grecku , jakies koreczki sledziowe, sledz w smietanie , sledz w sosie salsa (3 ostatnie pozycje ze sklepu + uszka ;) ) , no i MOZE zrobie jakas salatke. Nie wiem ,czy to nie za duzo ... bo przeciez robie mini-wigilie... Przesadzam ??? :D :D :D ;) ;) ;)

\"to jest miłość to ciała są dwa...\" więc co ja Ci będę mówić czy przesadzasz czy nie dolałam właśnie płynu do spryskiwaczy bo śmiał się skończyć akurat gdy żadnego faceta nie było w pobliżu;) a że samochód jest paskudnie brudny to zanim poradziłam sobie z otwarciem maski i dolałam tego płynu to ręce czarne,odchodzę od auta patrzę a wszystkie obok mają mandaty za wycieraczkami,od dziś zrobili zakaz postoju tam gdzie zawsze stawać było można,aha no to trza było stamtąd wiać:D

A Twoj omineli (z mandatami) ? :D :D :D niezly farcik ;) Moj samochodzik tez jest mega brudny , ale poki co czekam ...(wiem ,wiem, beda mega kolejki na myjni przed Swietami) , no ale narazie mi sie nie chce jechac :) Ciekawa jestem ,czy dziewczyny wpadna zlozyc nam zyczenia... bo cos ostatnio chyba unikaja tematu pojawienia sie na forum :P

no nie że ominęli,tylko ja tam zaparkowałam,nalałam tego płynu,zamknęłam samochód,idę i patrzę na te wszystkie stojące fury,nawrotka na pięcie i jazda przeparkować:D faktycznie dziewczyn niet... a co do mycia samochodu to właściwie nie ma to sensu w taką pogodę jak się codziennie jeździ coś nam się białe święta nie zapowiadają:)

no trudno , moze na wielkanoc bedzie lepiej ;) , nie przepadam za sniegiem ... a zeby snieg ladnie sie trzymal i nie bylo "breji" na ulicach , to musi byc pare stopni mrozu... a za zimnem nie przepadam :) chociaz szczerze mowiac jakby byl snieg, mozna by bylo zorganizowac np. jakis kulig w swieta... podobno nie mozna miec wszystkiego :P

no wiem wiem...ale zawsze jest dużo bardziej świątecznie i nastrojowo jak biało i właśnie na tym polega żart żeby zima była teraz a nie na wiosnę:D moja rodzinka ma w planach skoczyć po choinki w sobotę,to zaraz je ubierzemy fajne są święta,luuuubię

o jaaaaaaaaaaaa wlasnie wpadlam na (dosc dziwny) pomysl :P mialam suszone roze (z urodzin) ciemnoczerwone ... spryskalam je nablyszczaczem do wlosow i powtykalam w choinke... Wyglada zajebi...cie :D (cala choinka jest w tonacji czerwono-zlotej)

co ta miłość robi z ludźmi:D

e tam , od razu milosc, moze po prostu mi odbilo ? ;) :P

eee nie to mi nie wygląda,że Ci odbiło to mi wygląda na budowanie gniazdka:) ;)

ciekawe tylko czy moje starania zostana w odpowiedni sposob docenione ;)

no myślę! ;)

dobra, odmeldowuje sie na jakis czas , kolezanka zaraz do mnie wpadnie ;)

spoko;) w końcu masz urlop,korzystaj,fajnie tak ze świadomością że nic się nie musi:) no nic zrobię se kawę i jakoś ten dzień przepękam;)

Gozdzik, sprawdz @

Angel a czemu Ty prostujesz włosy?jak tak dobrze Ci w twoich naturalnych?

no wlasnie juz nie prostuje teraz :) (od paru miesiecy) pada deszcz.... a ja musze isc na poczte :O (nie bede przeciez jechac samochodem 500 m :P)

ja też muszę iść na pocztę,nie zabrałabyś moich listów?;) syfna pogoda to prawda mało świąteczna a co do włosów to...fajne masz:)

dzieki :) to daj te listy , poswiece sie i wysle ;) kurde no musze isc, ale mi sie nie chce ... a jak nie pojde teraz to sa male szanse ze bedzie mi sie chcialo pozniej ;) :P

co masz zrobić dziś zrób...jutro:D albo pojutrze

a nie pokazalam Ci (Wam - o ile ktos tu jeszcze zajrzy :P ) jeszcze choinki ;) http://i86.photobucket.com/albums/k108/m_dor/IMG_0367.jpg http://i86.photobucket.com/albums/k108/m_dor/IMG_0365.jpg http://i86.photobucket.com/albums/k108/m_dor/IMG_0356.jpg a teraz ide na poczte...........

pojechalam samochodem ;) (sie rozpadalo :O ) no dobra... ide troche posprzatac i pocwiczyc ...

fajne te róże,pewnie na żywo to dopiero jest efekt:) moja rodzinka w sobotę pędzi po choinki,i pewnie zaraz będziemy ubierać,ja też już chcę mieć świątecznie w domu i nastrojowo może się nastrój świąteczny udzieli i będzie fajnie:D;)

no Angel, oglądam właśnie Twoją fotę na n-k: po pierwsze primo - zawsze mówiłam, że nie prostuj włosów :P a widzisz, to nie tylko moja opinia :) a po drugie primo - ile schudłaś? ;) i gdzie więcej fotek na maila?? \"paskudo\" :P ;)

zaraz Ci wysle ;) narazie dostala tylko gozdzikowa , bo tylko ona ostatnio ze mna pisala :P