Prezent dla ukochanego na 40 urodziny??

no przeżyłaś Angel uff,groźnie wyglądają ci wszyscy tam? a kosztami to się dzielicie pół na pół z ex?

13piątek

Witam Panie w ten piękny piątkowy przedpołudnik :D no tak, dopiero prezd chwilą mnie olśniło, że to dziś piątek i to w dodatku 13 Angel, no widzisz nie taki diabeł, ups tzn. ksiądz straszny ;)

dzien dobry wez mnie gozdzik nie rozsmieszaj z tymi kosztami ;) , do tej pory ex mi wisi polowe kosztow za rozwod cywilny, bo ja wnosilam oplaty, i mimo tego ze sad zasadzil od niego polowe kosztow zeby mi zwrocil, to do tej pory nie widzialam tej kasy. Nie wiem jak inni ksieza,czy sa grozni, ale ten, z ktorym rozmawialam, byl calkiem spoko ;) jak to dobrze ze jutro juz weekend :D

ups Angel sorry, jakieś resztki optymizmu i wiary w człowieka widać jeszcze we mnie zostały:O a tu dupa, weekend pachnie,nooooo:D a tak walnąć się gdzieś na kocyk i powygrzewać,bajka:D

hehe, no przydaloby mi sie polezec na sloneczku, zwlaszcza ze jestem blada jak sciana ;)

jak dupa się mówi

jak corka mlynarza :P

hehe, czujecie?pachnie weekendem :D

Cześć :) Jak się miewacie po ciepłym weekendzie? Dzisiaj rozpoczęła pracę w firmie nowa babka. Trochę się stresuję. Przyzwyczaiłam się, że zazwyczaj jestem sama albo z któryms szefem, reszta chłopaków wpada na chwilę, na kawę i biegną pracować. A teraz ktos mi będzie się plątał po biurze przez cały dzień. Nowa pani zdążyła już zaplanować zmiany w urządzeniu biura. Wydaje się być bardzo sympatyczna. Nie mam nic przeciwko niej. Po prostu... boję się. Z natury jestem nieśmiała i zanim nawiążę z kimś jakikolwiek kontakt, potrzebuję na to czasu. A ludzie często sa niecierpliwi, nie dają mi tego czasu i szansy na to, bym dała się poznać. W efekcie wyrabiają sobie mylną opinię na mój temat, niekoniecznie interesującą. Szefowie i pracownicy często mówią, że ich zaskakuje- na plus- mimo że na nich juz dawno sie otworzyłam. Z nowymi osobami w życiu idzie mi to otwieranie bardzo powoli. Boję się. To taki głupi strach, bo nie obawiam się, że ona mnie tu zastąpi- obie pracujemy tu jako specjalistki, ale każda od czego innego, mamy inne zakresy obowiązków. To wina mojej durnej nieśmiałości. A \"nowy nabytek firmy\" z entuzjazmem mi oświadcza, że chce ze mną dzielić biuro... ( mamy 2 gabinety, przez mój się wchodzi/ wychodzi, dotychczas byli tam szefowie, teraz załatwiają kolejne pomieszczenie i mieliśmy się zastanowić, gdzie kto chce być. Chciałam zostać z nimi, albo być sama, a tu taka niespodzianka...). Trzymajcie za mnie kciuki. Nienawidzę swojej nieśmialości.

Corka, bedzie dobrze , na poczatku zawsze jest \"dziwnie\" . Ja powiem cos takiego ,ze tez nie za specjalnie przepadam za poznawaniem nowych ludzi ;) , tylko tego momentu poznawania nie lubie, potem juz jest ok :) :) :) :) Spalam 4 h :O , nie moglam w ogole zasnac , nie wiem dlaczego ..... ehhhhh ..... w weekend bylo super sloneczko...... :D piwko nad Wisla .... :D

cześć babki:D właśnie był mój sympatyczny koleżka,cholera jasna muszę na solarium bo wyglądałam przy nim jak własna śmierć,pomimo pudrów etc. na twarzy;)

hej :) dzięki za patenty odnośnie prezentu. muszę ruszyć głową... a taka młoda wcale nie jestem, goździk, po prostu jest między nami duża różnica wieku ;) rodzicom się zachciało na stare lata ;) ależ piękna pogoda.... niedługo będzie można zacząć sezon plażowy... już się nie mogę doczekać :) Angel, a Ty długo znałaś swojego ex męża przed ślubem?

metaxa, poznalam go latem 1999 , po 3 latach byl slub - w pazdzierniku 2002 (pamietam daty , bo w czwartek bylam na przesluchaniu i musialam byc na biezaco ) moge sie pozalic ? (wiem ,ze to moze byc nudne....) a teraz wlasnie sie dowiedzialam przed chwila, ze koles ,ktorego poznalam przed paroma dniami , wrocil do swojej ex .... :( :( :( :( :( a mialo byc tak pieknie Jak przezyje kwiecien, to bedzie CUD..... :(

dasz radę Angel, już połowa kwietnia ;)

Jesli druga polowa kwietnia ,bedzie taka sama jak pierwsza, to nie dam rady :O . Dziewczyny, znikam na jakis czas, musze ochlonac od tego wszystkiego , przede wszystkim od netu ... po prostu juz nie mam sily.... :( Nie chce nikogo poznawac, bo to jak widac nie ma zadnego sensu... :/ Koles sie mna \"zachwyca\" i nagle dzis dostaje od niego taką wiadomosc i czuje sie jakbym dostała jakims łomem .... Co nas nie zabije to nas wzmocni? mnie to juz osłabia..... NIe chce tez caly czas sie tu uzalac nad soba, bo wiem ze ludzie maja wieksze problemy ..... i dlatego musze ochlonac.... Nie wiem ile czasu mi to zajmie.... NIe mam pojecia :( dzieki za wszystkie slowa otuchy ciezko mi jest poprostu i nie chce w kolko pisac o tym samym... wiem ,ze moze to sie znudzic czytajacym ... Moze sie wydawac ze przesadzam, ale niestety tak nie jest.... :( Odezwe sie za pare dni

Angel

od dziś obowiązek jazdy na światłach,brawo! pogoda w dalszym ciągu piękna,i tak trzymać, hahaha stoję dziś na światłach i coś tam na paszczy poprawiam w lusterku, patrzę a pan kierowca w samochodzie przede mną pokazuje mi że o.k. ;) spaliłam się;) hahaha co u was?plany wakacyjne są?

nie wytrzymalam ;) stwierdzam publicznie ze powinnam sie leczyc ....psychiatrycznie of course :) mam takie hustawki nastrojow,ze to chyba nie jest normalne ? (a w ciazy raczej nie jestem....) poza tym lubie sie uzewnetrzniac jakos tak ... Dzis juz jest lepiej ... nie duzo lepiej ,ale troche... Dostalam bajke od siostry (skad ona wiedziala? ;)) Była sobie raz młoda dziewczyna, która zapytała pewnego chłopca, czy chciałby ją poślubić. Chłopiec odpowiedział: Nie! I dziewczyna żyła szczęśliwie, bez prania, gotowania, prasowania... Często spotykała się z przyjaciółmi, spała z kim chciała, zarabiała na siebie i wydawała pieniądze na co chciała.... *KONIEC* Problem jest w tym, ze nikt nigdy w dzieciństwie nam nie opowiadał takich bajek. Za to wsadzili nas w g... po uszy z tym cholernym księciem z bajki :D Ostatnio nikt do mnie nie dzwoni w sprawie pracy ...hmm moze wstawie inne zdjecie do cv? :P A w sprawie wakacji....planow brak bo : kasy brak osob towarzyszacych brak checi brak poki co.... ;)

cześć Angel,jak dobrze że jesteś czułam się bez ciebie tu taka samotna potrzebuję cię dziewczyno ta bajka to jak mądrość życiowa,szkoda że tak późno i ja ją przeczytałam

no wlasnie , zauwazylam ,ze dziewczyny cos ostatnio sie \"opuszczaja\" w pisaniu ;) rozumiem, wiosna, nie siedzi sie przed kompem, tylko na trawce w parku ,ale .... :P no juz, nie placz :D ;)

ps. dobrze wiedziec ze jestem komus potrzebna :) ;)

tak,jesteś

dzieki :) ale jestem glodna ..... dzis zjadlam tylko 3 sztuki kiwi .... a teraz przymieram ;)

no tak teraz trzeba,wakacje blisko,co by się w strój zmieścić:P a propos to nienawidzę kiwi,kiedyś się przejadłam,jak widać można i owocami się przejeść:P i teraz nie daj żebym w jakimś deserze wyczuła kiwi,fuj dostałam mmsa -> moja córka bez kolejnego zęba;) i znów w nocy wróżka zębuszka a pozostałe kobiety są niestałe jak widać:P pojawiają się i znikają;)

:P co niektóre były wyjechane pozdrawiam ps. Angel, wyczytałam, że miałaś takowy zamiar, aby się zmyć stąd - ani się waż jestes bardzo ważnym filarem tego topiku, tak samo jak Goździkowa, więc mimo uzależnienia netowego, musisz tu być! ps.2 złożyłam wniosek do przedszkola, zobaczymy czy w tym roku znowu podadzą ten sam powód nieprzyjęcia mojej córci...

no wlasnie przedszkola.... mojego siostrzenca nie przyjeli bo za malo miejsc, a w pierwszej kolejnosci sa dzieci samotnych rodzicow, lub o nizszych dochodach ... dodam ze koszt prywatnego (w okolicy, zeby po calej Wawie nie jezdzic) ,gdzie zostaly 3 wolne miejsca to 450 zl/miesiac . W polsko -angielskim juz chyba nie ma miejsc (600 pln/mies) .... I wez tu czlowieku sie nie doluj ... :O odnosnie kiwi , to uwielbiam :) , ostatnio polubilam tez mango - smakuje jak jablko polaczone z cytryna ;) zjadlam 2 kanapki , musialam :O , ale biore sie za siebie (w stroj sie mieszcze,ale zawsze co ladniejsza figura, to ladniejsza ;)) A ta wrozka zebuszka ,to daje prezenty ?

kurka ile za przedszkole?!o matko,i czemu różne ceny w jednym mieście,przecież z tego co wiedziałam zawsze w jednym mieście rada miasta czy ktoś tam mieli ustalić,że w jednej miejscowości równe ceny, ale to ma się widocznie nijak do warszawy:O ja płacę 150zł/miesiąc za 9godzin w przedszkolu,przedszkole prywatne ale to akurat nie ma znaczenia,bo cennik w całym mieście równy tak Angel uświadamiam cię,że wróżka zębuszka zabiera w nocy zęba spod poduszki i zostawia prezent lub kasę,mojej córce zostawiła w nocy 10zł,to jest kasa dla takiego malucha;) aha a co do przedszkola to u nas na 1miejscu do przyjęcia są dzieci których i mama i tata pracują,sponsorowanie przedszkola dodatkowo mile widziane:P

widac co miasto to obyczaj ;) dla metaxy artykul o prezentach komunijnych http://wiadomosci.wp.pl/kat,48996,wid,8823430,wiadomosc.html?P%5Bpage%5D=1 przewazaja laptopy ..... pozniej sa aparaty cyfrowe , skutery .... przerazilam sie...... co sie dzieje ..... ja pamietam ze dostalam zedarek , kalkulator i dlugopis w komplecie ... byly kiedys takie modne , i chyba zlote kolczyki ?

w przyszłym roku mój chrześniak idzie do komunii,no to powodzenia sobie życzę:P przykład jaki znam to babcia kupiła wnuczce na komunię meblościankę na raty:O