Prezent dla ukochanego na 40 urodziny??

taa,coś w tym jest,ale u mnie już za późno na gdybanie:P Metaxa a cóż to za obiekt seksualnej podniety u twego boku,że aż dokonałaś zakupu haleczki? Stała kwiatki na balkon?czyżbyś się starzała?;)

hmm... kwiatki=starzenie? nie wiedziałam.... najwidoczniej jestem stara już od lat :O lubię otaczać się zielenią, a że mieszkam w takim miejscu, gdzie zieleni jak na lekarstwo, to robie sobie namiastkę tego na balkonie... co do związków dla kasy, to nigdy za takim czymś nie przepadałam, sama wyszłam za mąż jak jeszcze mój mąż był na szkółce, więc raczej on był na moim utrzymaniu ;) owszem kiedyś o tym pomyslałam, ale na samą myśl o tym, że traktowana byłabym z góry - typu: bo ja (mąż) mam kase a Ty przyszłaś \"goła\", więc nic nie jest tu Twojego, aż mnie wzdryga... ale jak to mówią, jeden lubi zbierać znaczki, a drugi jest filatelistą ;) no i jak już kiedyś napisałam, jestem niepoprawną romantyczką, no to tyle mojego wywodu na ten temat

Stała sorry za te kwiatki;) jakoś tak mi się napisało a co do związków dla kasy to pogadać sobie można,to i tak czysto hipotetyczne podejście do tematu;)

nie ma sprawy, nie musisz przepraszać, nie każdy musi lubić kwiatki, tym bardziej na balkonie :) macie jakieś wieści od pani prezentowej?...

Prezent jak chuck norris -> zaginiona w akcji

echhh... no cóż, szkoda, ale jest nadzieja, że może pojawi się znowu w okolicach sierpnia z pytaniem co na 41 urodziny :P

dzieki Metaxa, bede pamietac.... a sluchaj ..wolny ten Twoj kolega ? ;) :D sie rozpisalyscie dziewczynki ze ho ho ;) A co do malzenstw z \"rozsadku\" ... nie dla mnie ;) , mna musza targac emocje , ale niekoniecznie zwiazane ze stanem konta :)

wolny, Angel ;) znaczy ostatnio jak go widziałam to był wolny ;) jeśli lubisz dużą różnicę wieku to proszę bardzo, bo kolega jest koło 40stki :P goździk, zaspakajając natomiast Twoją ciekawość - obiekt jest młody, wolny, niepokorny i pragnący mnie każdą komórką swego młodego ciała ;) mnie się też coś od życia należy, a co ;)

no Metaxa, fiu fiu:D

eeeeeee , mlodszego potrzebuje ;) a teraz cos do posmiania sie ;) POLSKA ZASŁUŻYŁA NA ORGANIZACJE ME 2012 JAK NIKT INNY! Rząd zagwarantował już wybudowanie dodatkowych kościołów, które zapewnią kibicom wszystkich drużyn miejsca gdzie w spokoju i ciszy będą mogli pomodlić się o sukces swojej drużyny, ponadto PiS oraz Radio Maryja zapewnili już teraz właściwą ochronę mistrzostw. W pogotowiu do walki z najbardziej krewkimi kibicami czekają oddziały doskonale przeszkolonych Moherowych Beretów zdolnych do przeprowadzania skutecznych akcji zaczepno-sabotażowych. Są one wyposażone w najnowszy sprzęt zakupiony od USA: różaniec do smagania po plecach oraz wodę święconą i krucyfiks. Na specjalne zlecenie premiera minister Roman Giertych zapewnił ujednolicone uniformy-mundurki dla trenerów, masażystów i zawodników biorących udział w ME 2012. O maskotkę mistrzostw zadbał Ojciec Imperator a będzie nią wielka chodząca skarbonka. Datki zbierane będą na organizacje meczu finałowego, który odbyć się ma na Rynku w Toruniu. Premier i prezydent IV RP wspólnie ułożyli hymn mistrzostw pod tytułem \"Wolska\", który wykona Irasiad wspólnie z Dodą. W kuluarach sejmowych już dzisiaj wiadomo, że Pan Prezydent Kaczyński oraz poseł Macierewicz sporządzili listę osób (oficjeli, piłkarzy, trenerów) którzy byli przeciwni organizacji ME 2012 w Polsce. Pełna lista (imię, nazwisko + pseudonim) będzie opublikowana w dniu rozpoczęcia mistrzostw a osoby zawarte w spisie będą miały dożywotni zakaz wjazdu na teren IV RP. TVN wspólnie z politykami koalicji obiecują, że już od dzisiaj ruszy budowa studia ME 2012 Live, które przeprowadzi na żywo relację z szatni i jadłodajni zawodników. Ma o to zadbać doskonały system pluskiew w zupach i przewodów w makaronach. Konferansjerami studia ME 2012 Live będą Jolanta Kwaśniewska (która w przerwach na reklamę będzie wyjaśniała na czym polega spalony) oraz Józef Oleksy, który aby wzbogacić swój komentarz, już dzisiaj zobowiązał się, do wypicia pół litra wódki przed każdą transmisją LIVE. Na zlecenie Pana Jarosława Kaczyńskiego mają powstać na czas trwania mistrzostw specjalne sądy 24 godzinne, które będą karać zawodników za czerwone kartki oraz brzydkie wyrazy użyte podczas meczu. Minister Lepper zadeklarował już teraz, że nie będzie organizował blokad dróg krajowych i lokalnych. W największych miastach Polski zostaną zorganizowane specjalne wiece i pochody poparcia dla występu naszej reprezentacji na ME 2012, premier desygnował jako osobę odpowiedzialną za organizację dopingu dla białoczerwonych posła Wierzejskiego oraz bojówki młodzieży wszechpolskiej. Gotowy jest już również zespół Cheerleaderek w składzie Renata Beger, Danuta Hojarska oraz Zyta Gilowska. Dziewczęta swoim tańcem będą rozgrzewały kibiców przed, w trakcie i po meczu. Jak widać wszystko wydaje się być dopięty na ostatni guzik więc o organizację jestem spokojny i z niecierpliwością wypatruję meczu otwarcia z Watykanem, który ma zapewniony udział bez eliminacji.

hehehehehe :D chociaż po głębszym zastanowieniu stwierdzam,że taki scenariusz przy naszych rządzących może być bliższy prawdy niż nam się wydaje:O dziś rano jak jechałam do pracy widziałam 2dziewczyny,które szły do pracy przy drodze w lasku,wyposażenie:1,5 litra wody...;)

piszesz o paniach pracujacych przy drodze ? ehhh , coraz cieplej, wiec bedzie \"wysyp\" takich pan teraz.... cale szczescie dzis piatek :) , jade jutro do rodzicow, umowilam sie na wieczor z kolezanka, bedziemy pily ;) (z okazji slubu kolezanki, na ktory nas nie zaprosila , wredota)

o i tu masz Angel fajnie, bo ja na następnej serii antybiotyku więc alkohol w weekend to mogę sobie wybić z głowy

nie w ten, to w nastepny sobie zaszalejesz ;) w koncu czlowiek nie wielblad, pic musi , nie ? :) ps. moj maly siostrzeniec (3,5) wrocil wczoraj ze zlobka z trzema szwami na glowie..... "ciocie" nie upilnowaly maluchow, jak graly w pilke.... :O

o rany!biedaczek, inaczej człowiek podchodzi jak dziecku coś sie stanie w domu,wtedy zawsze mamy wrażenie,że zrobiliśmy ile tylko w naszej mocy,żeby go ochronić, a inaczej gdy nie było nas przy dziecku a coś mu się stało... mam wrażenie że ja się zaczynam uodparniać na wszelkie możliwe siniaki,zadrapania,i nowe odarcia,które odkrywam na mojej córce po powrocie do domu;) kurka w niedzielę kończę brać mój antybiotyk,a zaraz potem mam do-miejscowy,dziś odebrałam receptę od ginek.:O haha a tak w ogóle to chyba zaraziłam grypowo mojego miłego pana,chociaż nie wiem w jaki sposób,przecież non stop mieliśmy zachowaną bezpieczną odległość 2metrów;) hahaha wiem że to kropelkowo od mojego kaszlu łatwo załapać,ale i tak mnie to śmieszy;)

moze to jednak nie byly 2 m ? :P ;)

były, inna kwestia że może chciałabym zmniejszenia bezpiecznej odległości:P e,może lepiej nie,lepiej jak sobie tylko pogdybam,i na tym się skończy hahaha

GOZDZIK ! lepiej zalowac czegos, ze sie zrobilo, niz zalowac ze sie nie zrobilo i gdybac \"co by bylo gdyby ? \" ;)

Angel,wariatko:D jakby coś się kroiło dam znać;)

;) mam kolejna \"ofiare\" na randkach , oczywiscie tez ma niebieskie oczy :P , i oczywiscie rozmawialismy juz na temat imion naszych dzieci Jako ze jutro jade do rodzicow i wroce kiedy wytrzezwieje w niedziele , to wzielam od niego nr tel, zeby jakby co po powrocie sie umowic.... \"wydaje sie\" normalny (?) a teraz sobie weszlam na randki i on tez tam byl \"online\" , juz szuka alternatywy ??? :P ??? (rownie dobrze moglby mnie zapytac co ja tam robie ;) ) oczywiscie pierwszym pytaniem jakie mu zadam (jak sie spotkamy)bedzie to czy nie ma przypadkiem bylej dziewczyny, do ktorej ma zamiar wrocic :D ;)

Cześc dziewczyny...kurcze ale miałam braki...czytałam 40min ale już wszystko nadrobiłam :D Też bardzo lubię kwiatki - balkonu niestety nie mam, ale za to stawiam te w doniczkach gdzie popadnie :-) A co u mnie? Praca..impreza..praca.. Teraz jeszcze dostałam propozycję dodatkowej części etatu, więc roboty będzie jeszcze więcej... Angel - życzę powodzenia z niebieskookim hehhee Nie byłam na aerobiku juz chyba z miesiąc :O ale za to kupiłam sobie rower i mam zamiar na nim jeździć. A co do nowej koleżanki z biura - głowa do góry - zobaczysz że może być bardzo miło - ja w taki sposób najczęściej zawierałam fajne przyjaźnie - bo w końcu jak się z kimś przebywa 8h dziennie przez cały tydzień to trzeba się jakos dogadać... Chociaż ja ostatnio z kadrową miałam ostrą wymianę zdań...

juz jestem ;) Posiedzielismy przy piwku (on przy coli), pozniej zapragnal poznac mojego psiaka ;) , wiec podjechalismy znow pod moje osiedle i poszlam po psa. Zmienilam buty i poszlismy na spacer.... :) Gadalismy sobie caly czas, bylo milo , nie powiem ;) , on pare razy wtracil cos takiego ze \"kiedys mi pokaze\" (jakies miejsce czy cos) , wiec chyba ma jakies plany... ??? Jak sie rozstawalismy to powiedzial \"do nastepnego razu\" ,ze sie zdzwonimy ,czy zgadamy na gg ... Oczywiscie zapomnialam spytac czy nie ma przypadkiem bylej dziewczyny ,do ktorej ma zamiar wrocic (tak jak poprzedni z ktorym sie spotkalam ) ,ale to nadrobie....o ile sie jeszcze spotkamy... Szczerze mowiac nie byl zly - blondynek o niebieskich (znow ) oczach (do ktorych mam slabosc) ,z poczuciem humoru , nie zraza sie ze jestem zolza (powiedzial ze lubi wyzwania :D ) no ,ale nie \"trafilo mnie\" od razu...... Ale przeciez hmmm moze powinnam dac mu szanse zeby sie \"wykazal\" ??? ...oczywiscie jesli bedzie chcial..... :P Zastanowie sie...... ;) Uwazam zreszta, ze teraz jego kolej na zaproponowanie spotkania (zwlaszcza ze tak wyszlo ze ja to spotkanie sprowokowalam :P, po prostu napisalam mu ze nie lubie klepac w klawiature bez sensu przez pol roku zeby sie spotkac pozniej i rozczarowac - tak tak , zmienilam swoje zasady :D ;) . On po tym moim zdaniu stanal na wysokosci zadania i zaproponowal spotkanie wiec sie zgodzilam :), nie mialam wyjscia ) . Ma chlopak 3 dni (gora :P ) na zaproponowanie kolejnego spotkania lub na jakis kontakt :) . Pozniej \"biore\" kolejnego z listy oczekujacych ;) Bo chyba nie wypada spotykac sie z dwoma rownoczesnie ????? :P

Angel, jesteś niemożliwa!!!!!!!!!!!!!! :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D:D :D :D :D :D :D Kawa, kope lat kobieto! Już myślałam, żeś nas opuściła tak jak założycielka topiku... :P Gratuluje dodatkowego etatu, czy to jest równe również z dodatkowym groszem? ;) A tak w ogóle, to witam wszystkie miłe panie ide teraz do lekarza z moją małą, znowu gardło :( dopiero co z anginy wyszła, już mi ręce opadają Gożdzik, czy Twoja córcia też tyle chorowała? Miłego pogodnego dzionka

Angel Ty łobuzie hahahahhaa No oczywiscie ze dodatkowy etat to dodatkowa kasa hehehehe Jutro chyba znowu jade do Niemiec.... Wczoraj pół dnia spędziłam na rowerze, boli mnie tyłek..i wyskoczyło mi jakies uczulenie na ciele bo buszowałam w rzepaku z Miśkiem hahahahaa (taaa robiłam to na pieknym żółtym rzepakowym polu...)

kawa .............................. no ladnie, ladnie wiosne zaczynasz :D :D :D :D :D :D a ja dzis lenia zlapalam ;) nic mi sie nie chce, a robota lezy na stole...... ehhhh aaaaaa w sobote nie bylo picia..... kolezanka sie wylamala :O (czytaj : maz jej NIE POZWOLIL)

ps. koles z wczorajszego spotkania sie odezwal ;) ,tylko ze narazie gadka-szmatka bez konkretow ...

wiesz co Stała,no my mieliśmy z małą problem że miała wciąż zapalenia ostrzeli,nigdy nie było normalnego zwykłego przeziębienia,bo od razu schodziło jej na oskrzela,a lekarze wciąż przepisywali antybiotyk, testy nie wykazały uczulenia na cokolwiek, w końcu trafiliśmy do pulmonologa,który wydaje się,zajął się nią konkretnie,to raczej jest astma,ale dobrze prowadzona,ODPUKAĆ,mała jest cały czas na wziewkach,ale nie ma już ostatnio zaostrzeń, nauczył mnie jak mam reagować,gdy widzę że zaczyna mocniej kaszleć etc. jest pod stałą kontrolą pulmonologa, a nie jakichś przypadkowych lekarzy z przychodni,u których wciąż bezradność w oczach i recepta na kolejny antybiotyk, i dlatego też wakacje nad morzem:) a podejrzewasz coś?angina,i znów gardło,u laryngologa z nią byłaś?

wróciłam, można się wkurzyć normalnie... pani doktor miała pretensje, w sumie nie do mnie, chyba do całego świata, że jak tak dalej pójdzie, to będzie dziś do 18 przyjmować pacjentów :O bo panie w recepcji nie umią (umieją?) odmówić rodzicom, aby ich pociechy zarejestrować do lekarza... k...a mać... kto tu dla kogo jest? musze się poważnie zastanowić, czy jest sens prowadzać córcie do tej świetlicy przedszkolnej, do której ją prowadzam, bo co chwile przychodzi z jakimś wirusem Goździku, chyba pomyślę o laryngologu rzeczywiście, bo może coś w gardełku siedzi a i jeszcze pani doktor powatpiewała, czy aby rzeczywiście do końca podawałam antybiotyk dziecku... wrrrrr... ale mnie dziś wkurzyła ona Kawa, normalnie mnie zatkało... seksik w rzepaku??? wychodzi z tego, że ja jestem jednak najgrzeczniejsza z tego towarzystwa :P :D Angel, jak tam niebieskooki blondynek? okreslił się już bardziej? No i przypomniało mi sie, Goździkowa jak tam pan od maili? ps. musze się kawy napić

no cooo nie można w rzepaku? hahahahhahaaa Dodam że ostatnio \"chrzciłam\" nowego tira... Piękna przestronna kabinka z łożeczkami :D :D:D

dzieciaki od siebie łapią infekcję to inna sprawa,ale w domu jej nie zamkniesz przecież:P wiesz co,ona z czasem odporności nabrać powinna,może coś odpornościowego pomyśl czy by jej nie dawać, a co do tej wielmożnej pani doktor to niech by na mnie trafiła z tymi pretensjamiszkoda nerwów Kawa taa,jak możecie korzystajcie,bo kiedy jak nie teraz?:D p.s. ja jestem grzeczna,przypadkowy gostek od maili to tylko kilka grzecznościowych maili i adieu