9 miesiąć ciąży, mały problem może ktoś poradzi???

Witam Dzisiaj byłam u lekarza na kontrolnej wizycie, za 6 dni mam termin do porodu a tu jak przyszłam do domu to krew mi pociekla. jeszcze troche leci ale nie duzo. Wiecie może czy to normalne po takiej wizycie u lekarza bo jak dzwonilam do niego to powiedzial ze tak sie zdarza i mam sie nie martwic ale przekonujace to dla mnie zabardzo nie jest.

co to za lekarz? na pogotowie i to natychmiast!

dziwne trochę,moze czop sie odkleja i zaczynasz rodzic? wiesz z tym nie ma zartow,radze wizyte natychmiastowa u lekarza

ojeeej kobieto biegiem na pogotowie!!!!! to jest hmmm wypadanie tego no jak to nazwac w sensie macica sie odblowokuje do porodu :/ a jak nie to moze cos sie dzieje z dzieckiem...

Poszłabym od razu na pogotowie.

natychmiast na pogotowie! co ty tu jeszcze robisz?

dziewczyny bez przesady !! po kiego ja straszycie?? czop sie odkleja ,bedzie rodzic,normalna kolej rzeczy:) Kochana jedz do szpitala ,3 mam kciuki,pzdr

co by to nie bylo i tak musi jechac na pogotowie

Alez wy glupoty pleciecie dzioewczyny!!!! Czy zadna z Was w ciazy nie byla??

kobieto? do szpitala albo dzwon po pogotowie! Natychmiast! A wlasnie co to za lekarz w 9 miesiacu bada ginekologicznie?

Mnie tez lekarz badal w 9 mies ciazy zeby sprawdzic stan mojej szyjki i czy nie mam rozwarcia...skad niby mial to wiedziec?? Ja bym nie panikowala bo slyszalam,ze takie przypadki zdarzaja sie czesto!! To juz koncowka ciazy!! A skoro lekarz nie kazal jechac to po co panika?? Nie sluchaj kobiet ktore radza Ci sie polozyc juz 2 tyg przed terminem bo widac,ze one jeszcze nie maja bladego pojecia o ciazy :o:o

A duzo mialas tego krwawienia?? maja siora tez krwawila jakies 2 tyg przed i byla u lekarza i okazalo sie ze nie ma sie o co martwic.

racja,straszą niepotrzebnie panikary,ciaża i porod to nie choroba do cholerki

Nie wiem co Ty masz za lekarza, co innego czop a co innego cieknąca krew powinnaś niezwłocznie jechac do szpitala, bo to może byc coś z łożyskiem, może się np. odklejac co może byc bardzo niebezpieczne lepiej niech Cię obejży fachowiec

badaja normalnie a jak zbadaja czy szyjka się skraca tylko ginekologicznie. nie straszcie dziewczyny.

a ja rodziłam wyobrazcie sobie i na oddziale wlasnie ze mna lezala kobieta i dostala tydzien przed terminem okresu i lekarz powiedzial ze to cud ze lezala w szpitalu bo dzidzius by nie przezyl i nie wiadomo co z nia by bylo... a co jej szkodzi jechac i sie upewnic ze jest w porzadku?

Przeciez wlasnie wrocila od lekarza!! Jesli krew ciekla ciurkiem to moze jedz do szpitala,ale jak bylo to tylko lekkie krwawienie to nie panikuj,to normalny objaw!! Oczywiscie nie mowie,zebys siedziala w domu z zalozonymi rekoma ale nie daj sie zwariowac bo widzisz ze probuja Cie nastraszyc a bladego pojecia nia maja o niczym!!

Ta rozmowa nie ma sensu. Moją koleżankę na szczęście w szpitalu zbadał lekarz i w tym momencie zaczeła lekko krwawic okazało się,że odkleiło jej się częściowo łożysko i w momencie zrobili jej cesarkę. Jej mąż stał na korytarzu z płaszczem przewieszonym przez rękę i nie miał pojęcia co się dzieje po jakimś czasie wyszedł lekarz i powiedział mu ,że ma córkę. Gdyby nie była wtedy w szpitalu najprawdopodobniej dziecko by sie udusiło a ona mogła by się wykrwawic. Uważam że Anita ma rację pewnych rzeczy nie wolno bagatelizowac.

ja mialam to samo, w 37 tygodmniu z bolami, ale i rozwarciem, po badaniu krew sie polala, ale to juz tak mocno, krwawila juz do konca porodu (rodzilam w ten sam dzien) krew leciala mocniej niz przy @, zaraz po tym odeszly mi wody....

hmm ja mialam male krwawienie 1,5 miesiaca temu i wylądowalam na obserwacji w szpitalu..mimo iz było to jednorazowe krwawienie, trzymali mnie 4 dni. Powiedzieli ze KAZDE krwawienie w ciazy moze byc niebezpieczne! Na Twoim miejscu chyba udalabym sie do szpitala..czy Twoj lekarz zrobil Ci usg? Moze odkleja sie lozysko? zycze powodzenia

i nie chodzi tu i zadne strasznie, przeciez moze okazac sie ze to faktycznie nic groźnego, ja bym jednak wolala sprawdzic, wiem po sobie-dostalam niezly ochrzan w szpitalu ze nie przyjechalam natychmiast, a przeciez nic zlego z moim dzieckiem sie nie dzialo.Ale gdyby sie dzialo, to nigdy bym sobie tego nie wybaczyla..

myszeczka nam na szkole rodzenia mówili, ze w 9 miesiącu moga wystąpic plaienia np po badaniu albo po seksie i to jest normalne. Śluz z różowymi albo czerwonymi nitkami to odchodzenie czopu śluzowego. natomiast żywoczerwone krwawienia powinny być od razu skonsultowane z lekarzem. Życzę powodzenia.

Pod koniec ciąży niewielkie krawaienie po badaniu oraz po stosunku jest jak najbardziej normalne. Szyjka jest wtedy bardzo ukrwiona i każde jej naruszenie powoduje często pęknięcie naczynek i stąd to krawawienie. Jednak nie może to być duże i długotrwałe krwawienie...nie dajmy się zwariować. Jednak każde plamienie czy krwawienie we wcześniejszej ciąży trzeba skonsultować z lekarzem.

Słonko ma całkowitą rację - spokojnie!!!!!!!!!!!!!!!! Ja też tak miałam po badaniu w 39 tc

krwawienia po badaniu w 9 miesiacu ciazy mogo sie zdarzac i nic w tym niepokojacego poprostu naczynia krwionosne sa mocno ukrwione i slabe dlatego po badaniu moga wystapic krwawienia

Tez tak miałam i odrazu zaczęłam panikować pojechałam na pogotowie gdzie położyli mnie na położnictwie lecz na drugi dzień wyszłam do domu bo wszystko było w jak najlepszym porządku .:)