odchudzanie bardzo xxl

Widzicie jak nagryzmoliłam, jest ciemno, oczki zaspane i mało co widze ale chciałam szybciutko podzielić się z Wami nowiną. Jeśli którejś coś dopisałam to poprawcie. Szczupaczka gdzie Ty właściwie jesteś? nartwimy się o Ciebie, jeśli nas czytasz to odezwij się Bea czy zrezygnowałaś, jeśli nie to proszę wracaj Miłego dnia życze i wytrwałości w diecie, ja spadam do kuchni bo goście przyjdą na obiad. Odezwie się wieczorem. Pa.

Pobudka dziewczyny

no elka jakąś starą tą tabelkę wkleiłaś ale ja już swoje poprawiłam:D NICK------------WZROST-------- BYŁO------- JEST------ BĘDZIE----UBYŁO brum84(22)-----160cm---------99,2kg-------95kg-------75kg-------4,2kg ela43{43]--------161cm---------87,0kg-------75kg-------70kg------12kg kagrosz ---164 cm---------72kg----------70,5 kg---60kg-------1,5kg pokoczałam(16)178cm---------108kg-------106 kg-----90 kg-------2kg Goodlife(41)-----165cm---------94,4kg------94,4kg-----75kg--------0kg gratuluję sukcesu 2 kilogramy przez tydzień to bardzo dużo dlatego ode mniedla Ciebie ja niestety wciągnęłam tego rogala dzisiaj jednego:O ale teraz będę odejmować sobie kalorie od obiadu 200 od podwieczorku 50 no i śniadanko też zjadłam o 50 kcal mniejsze jak powinno być więc myślę że jakoś to będzie:) myślę że więcej jak 450 kcal taki rogal nie ma:)tak myślę i mam nadzieję że się nie mylę:P

aaaaaa pyzia mam nadzieję że jednak żyjesz bo kto nam tu będzie tyle gadał wracaj szybko:D no a koleżanka ...bez komentarza:(

Witam wszystkich :) Najpierw tabelka NICK------------WZROST-------- BYŁO------- JEST------ BĘDZIE----UBYŁO brum84(22)-----160cm---------99,2kg-------95kg-------75kg-------4,2kg ela43{43]--------161cm---------87,0kg-------75kg-------70kg------12kg kagrosz ---164 cm---------72kg----------70,5 kg---60kg-------1,5kg pokoczałam(16)178cm---------108kg-------106 kg-----90 kg-------2kg Goodlife(41)-----165cm---------94,4kg------94,4kg-----75kg--------0kg Becia80(26)-----155cm---------64kg---------62kg-------55kg--------2kg qrcze ja nie wiem dlaczego waga mi stoi w miejscu :/ Trzymam dietę (jedynym grzechem w tym tyg. były zjedzone przeze mnie 3 placki ziemniaczane), ćwiczę codziennie minimum 45 min i co?? Ech, i nic stoję w miejscu. Totalna porażka :( Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu się coś jednak ruszy... Dziewczyny ja wiem, że jest Wam trudno. Nie dosyć, że walczycie z kilogramami, to dochodzą do tego jeszcze problemy w życiu osobistym, ale nie możecie się poddawać, rezygnować. Pyzia Ty wracaj do nas, bo tak jakoś cicho się tu zrobiło i pamiętaj uszka do góry. Wewe no coż, jesteś w sytuacji nie do pozazdroszczenia. Coś wiem o związkach na odległość. Moi rodzice tak żyli przez ładnych kilka lat. Niestety ich małżeństwo nie przetrwało :| Wewe, pogadaj z Nim, nie wiem jedź do Niego i powiedz otwarcie o tym wszystkim co czujesz. Powiedz, że Ty już tak dłużej nie możesz i nie wytrzymasz takiej sytuacji. Zobaczysz jak sytuacja się później rozwinie, może coś się zmieni na lepsze. Moja mama nigdy tego nie powiedziała mojemu tacie, teraz żałuje. Ech idę na ogród pograbić liście i trochę się poruszać. Buziaczki

heyka ja juz mu wszytsko powiedziałam co własciwe i wogole po prostu wszytsko co mysle itp zawsze byłam bezposrednia, z niczym sie nie kryłam ... ale on jest tak uparty ze to nie pomaga niestety, jedyne co on mowi to wyciszenie ze to minie , no i minie ale zakonczy zwiazek w moim mniemaniu, nie pozwole sobei na takie zycie.....a ja własnie pije kawe i jem jogurt z musli, sprzatam , własnie odkurzyłam 2 pokoje i chwilka przerwy, kurcze dalej mnei te plecy bola po tych zdjeciach wizytach u lekarza, itp, przepisał mi psychotropy na rozluznienie miescni, a zeby dostac sie na jakies zabiegi to 3 - 4 miesiace zreszta majac skierowanie do specjalisty tyle musiałabym czekac wiec poszłam prywatnie i do tego ta wizyta mnie zawiodła. Gratuluje chudnacym, ja musze poz atym aquaaerobikiem pocwiczyc w domku albo na orbitreku albo chociaz brzuszki, dobrze ze na jezyk przemieszczam sie pieszo i mam trochę ruchu , bo wciaz auto i auto, zero ruchu:) zabieram sie za reszte sprzatania wczoraj i dzis w szafie układałam znalazłam 20 skarpet bez pary ktos chce?:) juz dawno nie miałąm tak czysciutko ale to dopiero jeden pokoj tak posprzatany , zostało mi jeszcze sporo pomieszczen, a pozniej musze przysiasc do niemieckiego ech:/ jak ja kocham te samotne weekendy przed kompem lub tv:( pozdrowionka

Cześć Brum, Ela, wewe i reszta która nas tylko czyta :) a nic nie chce napisać ;) U mnie kiepsko jak juz pisałam więc nie będę to psuć nikomu weekendu.Całą noc wyłam jak bóbr Dzis z rana zadzwoniłam do niej i zapytałam dlaczego mi to zrobiła? Bo jak juz Wam pisałam przyłaziła do mnie jak kumpela a ja jej się żaliłam...heh a ona wszystko mu powtarzała co się ze mna dzieje :( W sumie nie mam się czego wstydzić, bo nigdy nic złego na Niego nie powiedziałam...a powinnam :( Ale nieważne, jest fałszywa i mam do niej żal !!!! Pozatym mi powiedziała, ze bym nie panikowała bo on nie jest w jej typie!!!!!! Dziewczyny to jakaś paranoja. Ja panikuję ? Ech...życzę jej aby sie znalazła w takiej sytuacji, nic więcej... Juz miałam wczoraj w nocy pójść bo ogromne lody ale pomyślałam o Was i pomogło :D :D :P Ela dla Ciebie za to że walczysz dzielnie i jak widać sa efekty :D a właśnie co ze szczupaczką??? tak dobrze jej szło :P a moze ja ten książę porwał??? z którym to miała się spotkać, kochaniutka jak nas widzisz to napisz bo my ciekawe jesteśmy Bea skrobnij do nas :P Brum jestem jestem ;) a do wtorku niedaleko Becia Ty nie marudz ze nie chudniesz bo to nie jest prawda, jak trzymasz dietke to nie cudów i waga zacznie spadać, napewno :D może masz taki organizm że zatrzymuje wodę i ta waga na razie się nie zmniejsza, ale to tylko kwestia czasu :) Wewe :) trzymaj się jakoś, bo ja też nie mam łatwo A te samotne wieczory znam od podszewki :(

Ja sie dopisuję do tabelki pierwszy raz, więc jak coś zepsuje to nie moja wina :P NICK------------WZROST-------- BYŁO------- JEST------ BĘDZIE----UBYŁO brum84-----160cm---------99,2kg-------95kg-------75kg-------4,2kg ela43--------161cm---------87,0kg-------75kg-------70kg------12kg kagrosz ---164 cm---------72kg----------70,5 kg---60kg-------1,5kg pokochałam178cm---------108kg-------106 kg-----90 kg-------2kg Goodlife-----165cm---------94,4kg------94,4kg-----75kg--------0kg Becia80-----155cm---------64kg---------62kg-------55kg--------2kg Pyzia -----169cm---------68kg---------68kg-------60kg--------0kg No jestem, ja dopiero 3 dni na diecie i jak widać tez mi nic nie ubyło Gdzie jest reszta dziewczyn?????? Ważymy się wszystkie, oprucz Brum :) bo Ona w drodze wyjątku we wtorek :P

NICK------------WZROST-------- BYŁO------- JEST------ BĘDZIE----UBYŁO brum84-----160cm---------99,2kg-------95kg-------75kg-------4,2kg ela43--------161cm---------87,0kg-------75kg-------70kg------12kg kagrosz ---164 cm---------72kg----------70,5 kg---60kg-------1,5kg pokochałam178cm---------108kg-------106 kg-----90 kg-------2kg Goodlife-----165cm---------94,4kg------94,4kg-----75kg--------0kg Becia80-----155cm---------64kg---------62kg-------55kg--------2kg Pyzia79-----169cm---------68kg---------68kg-------60kg--------0kg teraz jest juz prościutko :)

no pyzia pięknie Ci ta tabeleczka wyszła ;) ja jestem po seansie czytania bratankom 3 bajek na głos :D kurde zachrypłam jak po przepiciu:P widocznie za mało mówię na co dzień;) trzeba będzie nad tym popracować swoją drogą takie czytanie bajek to wyższa szkoła jazdy :)jedną z tych bajek był król lew no i tam w pewnym momencie ojciec tego małego lewka co zmarł pokazuje mu się na niebie w chmurach i coś tam do niego przemawia a małym niedawno zmarł dziadek od strony bratowej no i ten młodszy 4 lata pyta mi się czemu oni dziadka nie widzą:O kurde nie wiedziałam co odpowiedzieć tak szybko:( śmieszne i tragiczne sorry za tak chaotyczną wypowiedź ale mam nadzieję że ktoś coś zrozumie;)

Brum ja Ci powiem że byłam na tej bajce w kinie :P Wyobaź sobie mnie jako 25 (wtedy jeszcze byłam młoda :D) letnia babę a wkoło same dzieci ...hehhehe i one płaczą w pewnym momencie a ja siedze jak ciele... :D Ale było fajnie :D Ja właśnie posprzatałam i jestem w trakcie robienia obiadku. Dzisiaj w menu zapiekanka z warzyw :) A robi sie prosciutko bo gotuje ziemniaki, marchewke (znowu ta marchewka ) i kalafiorka i jajko. I tak warstwami do szkła i potem zapiekam to wszystko. Oczywiści ziółka i Fitup. A przed jedzeniem polewam to kefirkiem i jest pycha :D Dla szczupłych to powinna jeszcze być w środku szyneczka i ser żyłty na wierzchu, ale co tam kiedyś i taka sobie zjem :D Jest tu kto ???

jestem jestem :D ale dzisiaj coś mały ruch ogólnie pewnie wszyscy na jakiś defiladach;) też byłam na tej bajce w kinie z klasą w podstawówce :D ale myślałam że nie wypada się przyznawać:P ja po dość lichyma obiedzie a przynajmniej biedniejszym jak zawsze a wszystko przez tego wstrętnego rogala:P

kurde znowu pada

NICK------------WZROST-------- BYŁO------- JEST------ BĘDZIE----UBYŁO brum84-----160cm---------99,2kg-------95kg-------75kg-------4,2kg ela43--------161cm---------87,0kg-------75kg-------70kg------12kg kagrosz ---164 cm---------72kg----------70,5 kg---60kg-------1,5kg pokochałam178cm---------108kg-------106 kg-----90 kg-------2kg Goodlife-----165cm---------94,4kg------94,4kg-----75kg--------0kg Becia80-----155cm---------64kg---------62kg-------55kg--------2kg Pyzia79-----169cm---------68kg---------68kg-------60kg--------0kg ja na razie tylko wklejam tabelkę, niestety nic się u mnie nie zmieniło

A ja się najadłam i dobrze mi ;) U mnie nie pada ale i tak jest szaro jak cholera I chyba bedę miała doła na wieczór :( Odkad jestem same to weekendy mnie zabijają :O i nie mam ochoty nigdzie wyjść i nie mam z Kim...i bede ryczeć :(

Kagrosz U mnie też nic Ale to kwestia czasu :)

kurdeeeeeeee pada coraz bardziej jak ja nienawidzę takiej pogody niech to szlag trafi no a planowałam na wieczór wyskoczyć na rynek na koncert dżemu

a co do wagi to się nie martwcie kochane zawsze są kiedyś jakieś przestoję:) kurde tak podświadomie to czuję że ja też nic nie schudnę i patrzcie jak już się usprawiedliwiam:O ja to przebiegła jestem :D

Czuję się bosko, najedzona i brzuszek pełniutki. Obiadek był tłuściutki, bo kotleciki mielone i mizeria z tłustą śmietankom, a na kolacje makaron z sosem, żyć a nie umierać. W sobotę i niedzielę można darować sobie ćwiczenia, organizm też powinien kiedyś odpocząć i dlatego dziś bez ćwiczeń jak na razie, chyba że mnie coś naleci. Ćwiczenia też uzależniają w takim sensie ze jak ich teraz nie wykonuje to niezbyt pewna czuje się czy słusznie postępuje.

Pyzia też właśnie dzisiaj zakupiłam polecaną przez Ciebie przyprawe, 4 rodzaje, i nawet jako gratis książeczke z przepisami bodajże jesienne smaki kamisa , kupiłam w Auchanie gdyby jeszcze ktoś chciał skorzystać. Dzięki.

Brum mogę pozyczyc Ci parasol :P Jak bedziesz tak marudzić że nie schudniesz to napewno tak będzie weź sie w garść i nie wmawiaj sobie że zawsze będziesz gruba !!!!!!!!!!!! Słyszysz ???? Ela te Fitup-y sa naprawde super i do tego zdrowe som :) Jedz jedz kochana bo Ty nam i tak znikasz szybko :) dla Eli Brum Brum

pyzia dzięki widzę że na Ciebie zawsze mogę liczyć:P

U mnie pogoda jest gitowa :) Ale ja juz nie wiem jaka jestem :( Cholerny dół Nawet jeść mi się nie chce, a to juz niedobrze.... :( Ale pewno potem mnie dopadnie ;) w razie czego mam pełno owoców, więc je pokroję i poleję jogurtem :0 pycha bedzie i git!!!

Pyzia bez urazy ale daleko nam do Ciebie takiej chudzinki.

Ide se maseczkę strzelę na ryjka :) A co :P W poniedziałek wracam do pracy to musze być ładna :D Gruba i ładna :) Brum zbieraj się i idź na ten koncert!!!! Z cukru nie jesteś :) Zawsze to więcej ruchu!!!!!!!!!! No :)

Elunia też bedziesz chudzinka!!!! :) Idziesz jak burza Pamietasz że ważyłam 80 Wiec nich mi nikt nie mówi że się nie da!!!!!!! Słyszysz Brum :)

Ty tyle nie marudz i nie cackaj się z sobą bo: - nie jesteś kurdupel jak ja - jak się przymknie jedno oko to i waga o- - fajna i bystra dziewczynka jesteś Słuchaj super że tu jesteś bo było przyjemnie ale teraz to dopiero jak wczesnym rankiem odczytuje co napisaliście nocką to jakoś rażniej się robi i miło. To prawda bo jesteśmy tu poto aby nawzajem się wspierać jest to nasza grupa wsparcia AZ anonimowych żarłoków. Kogo uraziłam już przepraszam. Dlaczego żarłok a dlatego ze ciągle nic tylko żarcie mam w głowie, a co tylo ciut schudne to natychmiast się nagradzam a czym a jedzeniem. Pyziu Ty napewno jesteś bardzo atrakcyjną dziewczyną a męższczyżni sie za Tobą uganiają a Ty masz jeszcze nadal w serduszku tego kogoś dlatego nic nie widzisz. Więcej wiary w siebie Udanego wieczoru dziewczyny.

pójdę pójdę a dziękowałam za parasol :D pogoda nieciekawa a mi się głupoty trzymają ale to dobrze:) i oczywiście słyszę że się da trzymam Cię za słowo pyzia;)

elunia zdecydowanie żarłoków:D mówię oczywiście za siebie:P

Pyzia ja już też nie raz się odchudzałam Raz doszłam nawet do 52 kg I co dalej nie jest tak jak chcemy. Chudzinkon już nie chcę być Chcę być zgrabna Buty wreszcie kupi taki co wejdą na nogi Nieszyć samej spódnic bo wymiary nie mieszczą się w normie