Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

brum84

odchudzanie bardzo xxl

Polecane posty

dziś już w prawdzie 2. ale życzę Wam spełnienia marzeń w Nowym 2007 Roku :) twardo wracam do dietki, chociaż dziś będzie ciężko bo starszy synuś kończy dzisiaj 4 latka i będzie torcik i obiecany McDonald :P ale będę się trzymać - a już na pewno troszkę poćwiczę :) buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no też właśnie zauważyłam że coś się długo dziewczyny zbierają :( ja jutro jadę na wagę ale chyba dobrze nie będzie na pewno nie bo mam w domu wagę to wiem jak jest😠 ale się nie poddam zreszta jak już zauważyłam zawsze tak mam że 10 kg zrzucam dość łatwo a potem zaczynają się problemy ale będzie dobrze :D pozdrawiam 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Brum wcale nie musi byc tak samo tym razem,nie poddawaj sie .Masz juz 8-ke z przodu,wyobraz sobie 7-ke,6-tke itd...to brzmi cudnie. Trzymaj sie,bedzie dobrze zobaczysz. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrrrrr
Goodlife i Brum:) biję pokłony :)! jak Wy to zrobiłyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki. Slicznie Wam dziękuję za pamięć i piękne życzenia. Wreszcie skończyły się czas świąteczny i pora wracać do normalności a mamy przed sobą przynajmniej 3 miesiące do następnych.... Ten czas powinniśmy wykorzystać na umniejszenie naszego kochanego ciałka. Brum kochanie czekam na dzisiejsze sprawozdanie z ważenia u dietetyka a mam wrażenie że będzie ubytek i tego Ci życzę. Od dawna nie jestem na diecie a o wadze to nie mówie.... ale dopadło mnie jakieś choróbsko i leczę to a to dla mnie jest w tej chwili najważniejsze, boję się powikłań. Kurczę niby zwykłe przyziębienie a szyję miałam kwadratową od powiększonych węzłow, choruję bezgorączkowo a wręcz z obniżoną temperaturą, jest mi przerażliwie zimno a calę ciało tak obolałe jak po przeechaniu przez czołg. Sylwestra i Nowy Rok spędziłam już we własnym łóżku pijąc hektolitry gorących soczków i obłożona kołdrą puchową a lodowate nogi M rozgrzewał termoforem. Prócz kilogramów przybyło mi też chyba lat bo przeraziło mnie własne odbicie w lustrze. Muszę coś z tym zrobić natychmiast po dojściu do siebie a Wy kochane bedziecie mi w tym pomocne. A bedzie to tak: bierzecie się ostro za odchudzanie i piszecie tu o samych sukcesach a ja czytając to szybciej nabiorę motywacji. I jeszcze propozycja abyśmy napisały tu nasze postanowienia na ten rok, co tak która chce osiągnąć, i co wy na to? Miłego dnia życzę choć u mnie za oknem leje, a teraz podrepciam do łóżeczka bo już zmarzłam. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elunia :D jak dobrze Cię znowu czytać :D jak widzisz topiki ledwie zipie ;) oprócz mnie i goodlife rzadko kto tu teraz zagląda ale mam nadzieję że wkrótce to się zmieni:D kochana wracaj szybko do zdrowia i bierz się za siebie tak jak ja zaczęłam od wczoraj w Nowy Rok był jeszcze kawałek torta na imieninach u wuja ale teraz już nie planuje żadnych odstępstw a powinno już być lepiej bo jedzenie świąteczne się wreszcie skończyło ;) na wadze dzisiaj tylko - 400 gram ale i tak bardzo się cieszę bo przez całe święta schudłam 1,2 a zawsze było 5 ale na plusie :D tylko stepper znowu poszedł w kąt😠ale zamierzam to zmienić zaraz napiszę Wam moje postanowienia noworoczne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś dla ciała: 1.Schudnąć do 64 kg 2.Ćwiczyć minimum 30 minut dziennie 3.Zacząć wreszcie coś robić dla skóry coś dla ducha: 1.Obronić licencjat i pożegnać się ze szkołą ;) 2.Nie krytykować siebie i nie umniejszać swoich sukcesów 3.Nie narzekać bez powodu wrrr 4.Nie powtarzać przy innych \"ale jestem głupia\" 5.Nie zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilę,pracować systematycznie 6.Przestać przeklinać (na tym polu odniosłam już pewne sukcesy;) 7.Nie rezygnować za wcześnie i wierzyć w siebie!!! piekne cele nic tylko je realizować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK------------WZROST-------- BYŁO------- JEST------ BĘDZIE----UBYŁO brum84-----160cm---------99,2kg------87,8kg------75 kg------11,4kg ela43--------161cm---------73,6kg------73.9kg------- 65kg-----+0,3kg kagrosz ---164 cm---------72kg----------70kg------60kg---------2kg Goodlife-----165cm--------94,4kg------84,0kg-----75 kg-------10,4kg Pyzia79-----169cm---------68kg---------64kg-------60 kg--------4kg dziewczyny jeśli coś w tabelce jest nie poprawione to zmiencie :) goodlife nie poddam sie najgorsze myślę na razie za nami myslę a świetach więc teraz powinno być łatwiej :) -->wrrrrrr dzięki za pokłony ;) myslę że tak jakoś normalnie to zrobiłyśmy dieta 1200 i jest dobrze najgorzej zacząć potem jakoś samo leci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was kobitki juz w nowym roku wytancowałam sie za wszystkie czasy o 6 rano zeszlismy z parkietu :D.Dzisiaj nastroj taki jakis pesymistyczny ale pocieszam sie ze od wtorku znow bedziemy sami i nikt nie bedzie zagladał mi w talerz.A moje postanowienie numer 1 to zgubic te cholerne 10 kg cel numer 2 uwierzyc w siebie i własne mozliwosci cel 3 ograniczyc alkohol do minimum 4 wiecej sie ruszac 5 znalesc wreszcie normalna prace bo pilnowanie dziecka siostry jakos nie budzi we mnie entuzjazmu nie wspominajac o \"wypłacie\" A co do diety nie objadałam sie ale jak wiecie nie mam gdzie sprawdzic czy ubyło choc troszenke ale najwazniejsze ze nie czuje zadnego przybytku.Ale pomierze ciuchy i sprawdze Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brum pod Twoimi postanowieniami tyczącymi spraw ducha też moglabym śmiało się podpisać z wyjątkiem pt 1 bo sie nie uczę a napewno by nie zaszkodziło i pt 6 bo do niecenzuralnych słów się nie przyznaję jeśli czasami się wyrwią :D a tego staram się pilnować bo M szczególną uwagę zwraca na słownictwo. Vikusia od Ciebie też coś można odgapić a chociażby te 10 kilosków, alkoholu raczej niet np jestem staromodna i wyjątkowo nieznoszę zapachu piwa, ale wszystkie słodkie a cienkie procentowo likierki to już inna bajka. Na jakimś forum czytałam o dziewczynie która za pomocą diety i ćwiczeń pozbyła się np 18 cm w udach. To dopiero wynik a ponieważ z dolą partią ciała mam same kłopoty też chciałabym być właśnie w tych miejscach mniejsza o przynajmniej 10 cm. Czy to tak dużo? Nie ale warunek jest taki aby ruszyć urosłe przez grudzień 4 litery i do roboty, pytanie kiedy to nastąpi, sama dieta u mnie nie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bylabym najszczesliwszym człowiekiem na swiecie bez tych 10 kg nie byłabym chuda nawet nie chce byc chuda ale czulabym sie lepiej i pewniej bo przyznam ze czasami mi brakuje tej pewnosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głupia chandra:/ dzisiaj czuje sie tak jakbym byla jedynym człowiekiem na swiecie:(... i kolejne postanowienie nie jesc po 18... niech mnie ktos przytuli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brum dziekuje Ci bardzo wirtualnie bo wirtualnie ale przytulilas :* dzis juz nie mam siły pisac ale jutro postaram sie wam opowiedziec co sie stało buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. No w koncu tu jestescie,juz sie nie moglam doczekac.Vikusia odemnie rowniez masz ogromnego ,,usciska",nie jestes sama. Ela,Ela a ja myslam ,ze ty sie dobrze bawisz ,a Ty w lozku siedzisz?? Zarty ,zartami ale wspolczuje Ci bardzo. Brum masz racje,z reguly moje swieta dotychczas wygladaly podobnie3,4kg na plus ,ale nie tym razem. Moje postanowienie na 2007 to: Byc konsekwentna-obojetnie pod jakim wzgledem(np.jezeli chce schudnac to robic cos,aby tak bylo.) Byc zorganizowana.(tym sposobem miec wiecej czasu dla siebie samej).To tylko tyle i..az tyle. Pa ,caluski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam poranną porą :) Jak dobrze jest móc spotkać bratnie duszę o podobnych problemach, prawda :) Dziewczyny kaszę jak grużlik nie obrażając ludzi chorych, i nic nie lepiej na ciele ale poprawiło się samopoczucie. Dziękuję że jesteście, za walkę z kilogramami. W grupie naprawdę łatwiej bo mamy podobne problemy a czytając Was i ja nabieram siły do dalszej walki. Łatwo nie jest po takim odstępstwie ale wczoraj obiad i kolacja była zgodna a dietą a i dziś ma być podobnie. Niestety ćwiczyć nie mogę więc i rezultaty będą marne, ja już tak mam, chudnę ale jak są wytoczone wszystkie ciężkie baterie w tym dużo ruchu. Teraz to raz że nie mam siły na nic to jeszcze muszę ochraniać organizm aby miał siły do walki z chorobą a on niestety słabo coś walczy :( aż strach pomyśleć co byłoby gdyby przyplątało się coś poważniejszego. A swoje geny przekazałam niestety synowi :( Należy pozytywnie myśleć i nigdy się nie poddawać to nasze wspólne postanowienie :) Głowa do góry dziewczyny i walczmy z sadełkiem do skutku :D jednym przychodzi to łatwiej innym trudniej ale przychodzi i sukces. A jeśli która zna jakiś skuteczny sposób na kaszel to proszę się podzielić :) bo już testuję leki wziewne dla astmetyków i nic :( Miłego i zdrowego dnia życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny juz mi troszke lepiej :*mam ostatnio problemy ze zdrowiem chyba nie pasuja mi tabletki antykoncepcyjne no i spotkało mnie ostatnio sporo przykrosci a co najsmieszniejsze od brata mojego M ale to nic zawsze mogłoby byc gorzej.A co do celu -10 kg a pozniej sie zobaczy i jeszcze jedno postanowienie wiecej optymizmu i usmiechu.Dziekuje ze jestescie i moge sie wam \"wypisac\" buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i ide dzisiaj kupic sobie jakies spodnie trzymajcie kciuki zebym sie nie zdołowała bo czesto zakupy koncza sie chandra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vikusia będzie dobrze zobaczysz. Spróbuj nie grymasić z wyborem a napewno jakieś wybierzesz :) wiem, wiem łatwo się mówi innym a z samą sobą wygląda to inaczej, jeszcze ciągle pamiętam jak kupowałam kozaczki :) a swoją drogą to gdybym się tak nie śpieszyła to teraz kupiła bym sobie o wiele fajniejsze bo mało ale jednak łydka schudła i mam już w buciku luz :) Wróciłam z wyprawy do sklepu po chlebek dla córci, coś wygląda mi na przymiarkę do odchudzania bo poprosiła o ciemne pieczywo :D tak już to widze: misa frytów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ostatnio zaczelam wyciagac z szafy dzinsy,ktore kupowalam wczesniej- typu ,,a moze schudne' i..co niektore juz na mnie wchodza,jejjj!!Narazie to sie troche wstrzymuje z zakupem nowych ciuszkow,bo troche szkoda,jak sie zrobia za duze. Mam dzis wolny dzien,wiec posprzatam i ide na silownie,pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to bardzo dobry pomysł ale jak nie ma się co na tyłek włożyć albo na nogi :) to zakupy sie przydadzą. Ja zaczełam zakładać niektóre ciuszki od lat nienoszone, no bez przesady z tymi latami, ale w każdym bądz razie już nie noszone bo były male. Posiadam jeszcze takie ktorych się nie pozbyłam bo są nadal fajne i jak schudnę jeszcze trochę to będą w sam raz. Ale ja mam też swoje latka :) a tu dziewczynki mlodziutkie :) Lata latami a która nie chce ładnie wyglądać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela ja nigdy nie grymasze wkurzam sie tylko bo zazwyczaj te ktore mi sie podobaja sa w malenskich rozmiarach.I kurde nie bylam na zakupach bo siostra została w pracy 1,5 godziny dluzej nie informujac mnie o tym wczesniej i znow pewnie strace pieniadze na jakies głupoty:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry a co wy spicie?Milego dnia zycze ja umieram za jakie grzechy tak cierpimy:/ w dodatku maly jest okropny musze zarzyc jakis magnez bo umre buziaki:*❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj ikusia tak to już jest to co nam się podoba niekoniecznie jest dla nas:) A do dzieci to należy mieć anielską cierpliwość i oczy dookoła głowy. Podziwiam szczerze. Przy takim dniu jak dzisiaj to jeszcze dobra kawka i po cichu coś słodkiego ale nam przecież nie wolno :( Ja dietę dziś pilnuje z czego jestem zadowolona a pomogła mi w tym wyprawa do centrum handlowego. Kupułam sobie pantofelki na wiosnę i mialam jeszcze ochotę na takie fikuśne cichobiegi brązowo-złotawe ale nie było mojego rozmiaru :( a buty kosztowały pół ceny wyjściowej bo teraz w sklepach wyprzedarze. Jutro ważenie i takie pytanie kto się waży łapka w górę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się waże ale dopiero w środe ostatnio też w środę wkleiłam tabelkę tak mi się wydaje że najbardziej aktualną bo co mogłam to poprawiłam:) u mnie z dietką ok tylko wczoraj wieczorem nie było ciekawie 😠 wiadomo stresik mnie złapał jutro z rana pryskam do szkoły i mam egzamin więc trzymajcie kciuki bo się przyda:) będę w niedziele jak dam radę ;) a jak nie to w poniedziałek ważcie się ważcie dziewczyny trzeba spojrzeć przeciwnikowi prosto w oczy ;) i powodzenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela sa takie wyprzedarze ze szok!Byłam dzisiaj za 64 zl kozaki pol ceny ale mam wysokie podbicie i stopy nie wsadzilam bo były bez zamka :/musze sie wybrac jak bede miala troche wiecej czasu bo dzisiaj tylko tak przelecialam.Ja z dietka sie jakos trzymam i cos ostatnio czesto WC odwiedzam.I zjadłam sliwke w czekoladzie usmiechala sie do mnie z choinki :/ ale ja ogolnie nie jem słodyczy tak zauwazylam ostatnio nawet ciast na swieta nie jadlam a teraz naszla mnie ochota.A pomyslec ze kiedys moglam pochłonac mnostwo slodyczy.Widocznie nie sa mi juz tak niezbedne do zycia :).Postanowilam dzisiaj ze bede pic duzo duzo wody bo wtedy je sie podobno mniej i nie odczuwa sie tak glodu.Kurcze tak mnie brzuch boli ze nawet do mojego M nie pojechałam.Nno i zastanawiam sie nad ograniczeniem weglowodanow.Jak ostatnio zajadłam sie tunczykiem i bialym serem to po 3-4 dniach czulam sie lzejsza musze to wyprobowac.Ela a czy twoja dieta przypadkiem sie na tym nie opiera?Brum nie zajadaj stresow ewentualnie pomaranczka ja tak robie jak dopada mnie stres,głod czy ochota na słodkie i dziala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×