Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

brum84

odchudzanie bardzo xxl

Polecane posty

I wiecie co?Mam w tym roku dwa wesela i wcale bym sie nie obrazila jakbym schudła te 10 kg badz 15 ;)No i mam kolejna motywacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witan. Ela ,ja sie pisze na jutrzejsze wazenie(a moze raczej dzisiejsze-w Polsce juz sobota).Diety rowniez przestrzegam. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Już się zważyłam i ważę 73.8 kg wyjeżdzając na święta ważyłam 72,6 kg Czyli jeszcze 1,2 został do odrobienia Brum pamiętam o Tobie, trochę nerwów Cię czeka, powodzenia. Vikusia dieta mm polega na nie łączeniu tłuszczy z węglami, węgli z białkami, warzywa są neutralne w zasadzie i pasują do wszystkiego, choć i tu obowiązuje wskażnik IG. Można śmiało zajadać chlebek pod warunkiem że jest upieczony z odpowiedniej mąki i bez dodatków w tym cukru. Makarony, których tak sie boimy można zajadać ale nie z sosem gotowym a warzywnym. Je się do syta i nie liczy kalori a jak dziewczyny są konsekwentne to efekty są naprawde super. Niestety z dietami jak ze wszystkim co odpowiada mnie juz niekoniecznie Tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goodlife witam na Ojczystej ziemi (jeśli juz jesteś):) Słuchajcie wklejam tabelkę ale chyba nie ma sensu jej poprawiać bo chodzi o 0,1kg. W następnym tygodniu obiecuje się poprawić. Dziś Święto Trzech Króli i tym samym zakończenie okresu świątecznego, w poniedziałek choince powiem pa i moze do tego czasu poczuję sie na tyle silna że M przyniesie mi rowerek. NICK------------WZROST-------- BYŁO------- JEST------ BĘDZIE----UBYŁO brum84-----160cm---------99,2kg------87,8kg------75 kg------11,4kg ela43--------161cm---------73,6kg------73.9kg------- 65kg-----+0,3kg kagrosz ---164 cm---------72kg----------70kg------60kg---------2kg Goodlife-----165cm--------94,4kg------84,0kg-----75 kg-------10,4kg Pyzia79-----169cm---------68kg---------64kg-------60 kg--------4kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela dziekuje za informacje tego jeszcze nie probowalam wiec i moze dla mnie okaze sie to skuteczne.Musze tylko jeszcze troche poczytac na ten temat zeby nie popełniac bledow.Kupilam kozaki!!!!!!!!!! Czarne dlugie i sie zapielam :D:D:D i tylko 59 zl takie wyprzedaze to mi sie podobaja:DDzisiaj jade do mojego M wiec nie wiem kiedy zajrze postaram sie w poniedzialek bo bede na chwile w domu.Bo kolejnym postanowieniem noworocznym byla wizyta u ginekologa.Milego dnia wam zycze 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem juz ,jestem i jest mnie o 1kg mniej.Waze 83 kg,poprawilam stopke .Diete trzymam twardo ,chodze na silownie czuje sie o wiele lepiej na duchu i na ciele. Pa ,pozdrowienia dla wszystkich dietowiczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej dziewczyny jeden egzamin mam do przodu :D nawet nieźle mi poszło /hehe/ 7 punktów brakowało mi do maksa jak dla mnie to bomba ;) goodlife gratuluje kolejnego straconego kilograma:) elka niedługo też nieźle Ci idzie po świętach już nie ma u Ciebie ani śladu :) vikusia gratuluje udanych zakupów :)mam nadzieję że ja też się kiedyś wmieszczę w jakieś kozaki ;) za rok na pewno :P a ja się teraz odstresowuje przy Dżemie :D nie tym ze słoika jakby co ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki melduje się po dłuższej przerwie :) dzisiaj nareszcie chrzciliśmy małego, goście właśnie sobie poszli, młodszy synus śpi, starszy się układa więc mam chwlkę dzisiaj dietka była daaaaaaleko ode mnie bo najpierw uroczysty obiad w restauracji, później kawka i ciacho +torcik \"chrzcielny\" i zaległy urodzinowy starszego synka.... ale już od jutra, a właściwie od dzisiaj będę tu codziennie zaglądąć i twardo dietować, aha a co do moich postanowień noworocznych to są przeróżne od oczywiście utraty kilku(nastu) kilogramów, przez siłownię, ćwiczenia bardziej optymistyczne podejście do życia, zdanie egzaminów na pilota wycieczek (bo kurs zrobiłam rok temu) etc.... żebym chociaż połowę z tego zrobiła :D buziaczki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduje się na \"nowym\" starcie starej dietki :) dzisiaj jestem strasznie śpiąca bo młody chyba po przeżyciach wczorajszego dnia budził się dzisiaj co godzinkę ;/ (a normalnie budzi sie raz koło 4), więc na dobry począek dnia była kawka a teraz czas zająć się troszkę domem, na razie znikam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje sie z zakupow :D cholera jak to dobrze przymierzyc spodnie ktore sie podobaja i w nie wejsc :D zakupilam 2 pary dzinsow jedne 31 drugie 32 ach ta rozmiarowka ale wychodzi ze mam 31,5:PNo i pilnuje te weglowodany i powiem wam szczerze ze to dziala czuje sie tak lekko jeszcze troche i bede taka laska ze łohoho :D Buziaki dla was Brum gratuluje egzaminu karosz super ze znow jestes❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się razem z wami dziewczyny. Też chce iść na zakupy a narazie to przyszłam od lekarza z nową porcją leków i z niezłym op... czemu tak długo nie byłam u kontroli, a ja myślałam że jest już lepiej... Nic mi się nie chce poza jadzeniem, kurcze znów podjadłam wczoraj to chyba przez tą fatalną pogodę albo stres z ciągłego oglądania masońskiej telewizji a ja tak ich lubę.Lepsze to niż ....wiemy o jaką stację chodzi. Dziewczyny dbajcie o Siebie, pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elunia wracaj do zdrowia :*:*Ja mialam wczoraj kryzyzs z jedzeniem zoladek przyrosl mi do kregoslupa ale wytrzymałam.W kuchni stalo ciasto drozdzowe ale sie nie skusilam mimo,ze sie usmiechalo do mnie ;pMotywuja mnie luzniejsze spodnie i ogolnie lepszy wyglad juz sie tak nie stresuja patrzac w lustro ale zdjec dalej nie cierpie.Co ja bym bez was zrobila...❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrowionka dla Was ,moje kochane. Ciesze sie ze odpieracie ataki ciast(itp),wczoraj bylismy cala rodzinka w restauracji ,balam sie troche ,ale skonczylo sie dobrze -byl kurczak z grilla,chuda wolowina,owoce morza ,mnostwo warzyw i wino czerwone ,bez deseru(mieli jakie lody bez cukru ,ale kto ich tam wie ,co w nich jest?)...pokus bylo o wiele,wiele wiecej ,bo to byla restauracja ze szwedzkim bufetem. Vikusia,czyz to nie cudowne uczucie -moc kupic cos co sie podoba bez szukania wlasciwego rozmiaru w calym miescie.??..wiem cos na ten temat. Ela Ty rzeczywiscie szybciutko wracaj do zdrowia. Kagrosz dobrze,ze masz juz chrzciny za soba,to duze wydarzenie w rodzinie i wymaga mnostwa przygotowan. Brum ,zycze powodzenia na dalszych egzaminach. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goodlife rzeczywiscie wspaniale uczucie :) Uciekam spac jutro tesciowka wyjezdza trzeba wstac rano ale zamelduje sie jak bede miec wolne buziaki dla was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję się z samego rana :) Twarda baba ze mnie więc i chorobie się nie dam. Kiedy wreszcie spadnie śnieg bo tej paskudnej jesieni mam dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela chyba nie bedzie zimy.No i pojechali nie sadziłam ze sie tak przywiae do tesciowki obie płakałysmy jak bobry...Jakby ktos ptał to diete trzymam i jest coraz lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo mi komp coś szwankuje, albo dzisiaj tu strasznie cicho?? próbuje mojego M namówić na wspólną dietkę - zobaczymy co nam z tego wyjdzie :) buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc. Nie,nie Kagrosz komp Ci nie szwankuje -tylko jest tutaj dzis cicho. Mam nadzieje,ze wszyscy dietkuja sumiennie. Co do zimy,to u mnie podobnie tzn.w moim regionie Kanady,zero sniegu i mrozu,w ubieglym roku bylo to samo-to jednak jest chyba globalne ocieplenie .Ludzie choruja na rozne przeziebienia,grypy itp. Vikusia ciesze sie ,ze dieta idzie Ci dobrze. Do jutra,dobranoc.Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Koniec świata nawet ja rano tu nie zaglądałam. Brum byłaś już chyba na tym ważeniu więc dawaj szybciutko dobre wiadomości, zazdrość może nam też pomóć :) Kurcze wczoraj chciałam wieczorem zjeść niedozwolone jabłko i los mnie pokarał za niestosowanie się do zasad i ułamałam sobie kawałek jedynki. Noc miałam koszmarną to ze strachu przed dentystą, rano dzwonię a tu niespodzianka, nie mam co myśleć o ząbku w tym tygodniu bo tylu jest z problemami, chyba w święta tak zdrowo nie jedli. Szczęście ktoś się rozmyślił i tym sposobem już ząbek jest ładny :) Ale co ja się strachu najadłam, nic nie czułam bo wiadomo znieczulenie, ale słyszałam i wyobrażnia też zadziałała, muzyka i program rozrywkowy nie pomógł. A doktorek młodziutki, przystojny tyle co zdążyłam przez chwilkę zerknąć, niestety wyznaczył kolejne wizyty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tragedia przytyłam 200 gram coś mi ta dieta od świąt nie idzie :( nawet mi się pisać nie chce pozdrawiam dziewczyny 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny :* a ja mialam miec wolne i mnie wyrolowali ale tym sposobem dzisiaj do was moge cos napisac.Ograniczam weglowodany jak sie tylko da skrupulatnie sprawdzam ich zawartosc w danych produktach.Powiem wam czy sa efekty w sobote jak bede musiała ubrac sukienke bo wiem jak wygladalam w niej ostatnio(czytac odstajacy brzuchol)Glodna jestem jak cholerka ale to moja wina bo jakos nie mialam dzisiaj czasu nic specjalnego sobie przygotowac.I moj M kusi mnie buleczkami z ziarnami a tego mi nie wolno a tak je uwielbiam ale jakos sie trzymam ;)No ale czuje po sobie ze robie sie taka lekka wiec nie moge zrezygnowac a nie kosztuje mnie to az tylu wyrzeczen.Brum nie przejmuj sie lekkim kryzysem ja miałam ich kilka chudlam i nabieralam spowrotem takie bledne koło ale wydaje mi sie ze ten sposob jest dla mnie najlepszy.Ciagle mnie cos kusi a to ciastko a to kawa z mlekiem albo głupia kromka zwyklego chleba jeszcze troche i sie przyzwyczaje mam nadzieje ;) Buziaki dla was.Coraz mniej nas tutaj zostało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela mam takie male pytanko do Ciebie.Czy ty jadasz jakies pieczywo?I jak komponujesz swoje posiłki.Bo ja ostatnio pochłonełam tyle informacji na temat produktow bezweglowodanowych lub zawierajacych ich mała ilosc ze sie pogubiłam.A czy jadasz warzywa i owoce jesli moge zapytac to jakie.Z gory dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brum, dziewczyno przytyc 200g to jeszcze nie koniec swiata -napewno w przyszlym tygodniu bedzie lepiej,zobaczysz.Taki juz jest nasz organizm,nie zawsze reaguje,jak my chcemy. Trzymajcie sie wszystkie.Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Kagrosz nie przesadzaj z tą wagą, np ja dziś ważę 0,4 kg więcej niż wczoraj a nic nie podjadałam. Waga lubi robić takie niespodzianki bo wystarczy że w ciągu dnia zjesz coś bardziej pikantnego po czym więcej wypijesz to organizm może zatrzymać trochę więcej wody. A nawet gdyby to co to jest 0,2 kg ciesz się że to tylko tyle, mogło przecież być więcej. Vikusia myślę że dieta ograniczająca węglowodany a mm to różne diety. Na mm jemy np dużo nakaronów które podobno przyspieszają odchudzanie, mozna jeść chlebek ale taki bez cukru,polepszaczy i z mąki pełnego przemiału. Taki chlebek najlepiej upiec samemu tak jak różne bułeczki. Można jeść placuszki i naleśniki ale też z odpowiedniej mąki i tylko na śniadanie. Owoce na 0,5 godz przed śniadaniem ewen np jagodowe do śniadania z jogurtem w ciągu dnia nie ma podjadania. Warzyw jemy sporo poza ziemniakami, burakami, gotowaną marchewką. Nie wolno omijać żadnego posiłku i wypadało by jeść o stałych porach i do posiłków nie ma popijania wody. Można się przyzwyczaić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze ja narazie nie jem żadnego pieczywa ale za jakiś czas chcę upiec sobie chlebek i poeksperymentować z placuszkami i naleśnikami. Moje śniadanie najczęściej wygląda tak: płatki owsiane,żytnie lub jęczmienne zalane gorącym mlekiem 0% a do tego warzywka np papryka,cebulka i ogórk kiszony lub co kto lubi, albo biały ser 0% też z warzywami i przyprawami typu sól i pieprz. Jest to zestaw węglowodanowy. Obiad jem tłuszczowy np mięso gotowane, pieczone, duszone i do tego warzywa w różnej postaci, czasami jest do tego zupa. Kolacja powinna być węglowodanowa lub białkowo-tłuszczowa i tak np bardzo smakuje mi makaron z sosem warzywnym i do tego też warzywka, może być kasza, ryż ale wszystko z dodatkami warzyw. Może być kefir. Właściwie cała masa jest tego jedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela dziekuje za info przyda mi sie ta wiedza.Pokombinuje z ta moja dieta jeszcze troche buziaki dla was i wytrwałosci zycze :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brum chyba się uczy do egzaminu bo nic nie pisze. W takim razie powodzenia kochanie. Vikusia z tymi dietami to tak to już jest że każda obiecuje schudnięcie byleby się trzymać określonych zasad. Jednemu pasuje ta a innym coś zupełnie odwrotnego. Ja na kopenhaską się nie piszę bo jak dla mnie jest to dieta głodowa ale podobna norweska już jest do opanowania bo są w niej 3 posiłki. Na owocowo-warzywnej też fajnie się chudnie a i do tego czyści się i normalizuje organizm ale na samych warzywkach też po 2 tygodniach mam dość. Teraz nie marudzę. Ale kiedyś jadłam coś takiego ser tłusty z pomidorami bo taki zestaw uwielbiam i to jeszcze z majonezem. Mięso gotowane i np kalafior. Jajka gotowane z sałatką warzywną. Po 4 tygodniach dzwoniłam do męża( byłam u rodziny) aby przywiózł mi mniejsze ciuchy odłożone do szafy. Nie wiem ile to było w kg ale objętościowo to było jednak sporo. Ciągle sobie obiecuje powtórzyć taki zestaw ale jak przychodzi lato gdy najsmaczniejsze są pomidorki a w warzywkach idzie do woli wybierać i cenowo fajnie to mnie nie nachodzi na odchudzanie tylko ciągnę M na lody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam dzialeczke tato co roku przynosi jakies pysznosci i w sumie zajadam same warzywa i owoce i jakos nie chudne dziwne:/Złamalam sie dzisiaj zjadlam zupe tzn nie nazwalabym tego zjedzeniem ale podjadaniem z gara ale to moja ulubiona zupa i nie moglam sie oprzec i przyznam ze mam cholerne wyrzuty i na co mi to było?Ela a my chyba nalezymy do osob ktorym trudna schudnac i chudniemy na tych najdziwniejszych dietach.Bo ja ograniczajac weglowdany czuje sie super ale musze jeszcze kupic witaminki bo na tej diecie nie ma ich za wiele.No i studiuje MM bo na tej jest wiekszy wybor potraw i rzeczywiscie mozna pokombinowac.Wczoraj spotkalam kolezanki i powiedziala ze sie \"wyrobiłam\" no i chyba usiadlam na laurach przez ta zupe:/ ale jedna wpadka mnie nie pokona:DBrum bo ci mozg wyparuje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×