JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

mam pytanie do Babitka bo chyba jesteś jedyna z Warszawy!Może znasz jakiś przyjemny pensjonat lub hotel w Warszawie lub na obrzeżach?Chciałabym zrobić niespodzianke Marcinowi na urodziny :)gdybyś znała jakieś fajne miejsce - to daj znać, ok? Wszystkim, które wyjeżdzają na wakacje życzę miłego pobytu!!!

Witajcie :) Juz jetsem Cafka :) Gosiaczek, nic sie nie łam, ja tez niedawno wstalam - w poniedzialek juz grzeje do pracy, wiec za chwile koniec chorowania i spania...Nie znam za dobrze hoteli, bo rzadko w wawie z nich korzystam ;) alee, na pewno fajny w milym otoczeniu jest w parku skaryszewskim http://www.dedek.pl/zieleniecka_pl/zieleniecka_pokoje1.php mozesz tez zadzwonic do Campanile, Kyriad prestige albo premiere classe http://www.kyriadprestige.com.pl/ - ale one sa przy rondzie zawiszy, wiec betonowe centrum wawy, jest tez kilka ibisow - w roznych miejsach - w ibisach tez jest calkiem przyjemnie, a mozesz wybrac miejsce oddalone od centrum i betonu. no i ostatnim, ktory przychodzi mi do glowy jest Fort Piontek - tam jest bardzo ladnie http://www.fortpiontek.pl/hotel.php#galeria - on jest na Modlinskiej - w strone Tarchomina i Jablonnej. Widzicie, jesli decydujemy sie na slub z kims, na spedzenie razem zycia, oznacza to, ze z cala pewnoscia w bazowych kwestiach sie dogadujemy - nie ma wiec powodow do wielkich klotni o spojrzenie na zycie, bo gdybysmy nie mogly przezyc swojego zycia z TYM facetem - nie bralybysmy z Nim slubu :) W naszym wypadku - a mieszkamy razem juz ladnych kilka lat wszystkie w zasadzie konflikty sa wlasnie na bazie dupereli. Znam wiele par mieszkajacych razem - po slubie i bez slubu tez :) i u nich jest podobnie. Jesli sa spory, to wynikaja one wlasnie z takich drobnostek. No i niestety - drobnostki z zycia codziennego bywaja dokuczliwe - bo stykamy sie z nimi codziennie, 7 dni w tygodniu, 365 dni w roku. Na pewno trzeba przede wszystkim checi obojga, bo jedno i drugie musi sie zmieniac, sklaniac do kompromisow, a po drugie trzeba czasu - jak napisala Summer :) I nie zrozumcie mnie zle - nie mowie, ze mieszkanie razem nie jest fajne :) To piekne, kiedy On zawsze jest obok mnie, kiedy wracajac z pracy wiem, ze przytuli mnie jak wroce do domu, czasem czeka na mnie jakas niespodzianka, kolacja, film. Czasem robimy cos konkretnego, a czasem po prostu wiem, ze jest gdzies obok. I to wystarcza za najwieksze atrakcje :) Madi, wspolczuje Ci przymusowych rozlak z ukochanym - nic fajnego. Poczatek naszego zwiazku to odleglosc - warszawa - wroclaw, mozecie wiec sobie wyobrazic jak niewiele czasu spedzalismy razem :( Ale nie martw sie, zostalo juz mniej, niz wiecej do wyczekania :) Fajnie, ze wyjezdzacie :) Bawcie sie dobrze! :) Cafka, Tobie tez milego wyjazdu :) Summer - fotograf swietny. Juz zarezerwowaliscie termin? My placimy za fotografa 1500, ale to po znajomosci, normalnie bierze jakos ok 2tys. Ps. Jas Fasola slabiutki :) Ale nie spodziewalam sie po nim nic wielkiego, slyszalam same kiepskie opinie - ale skoro juz go mielismy, glupio bylo nie sprawdzic :) Sezonu na Misia nie ogladalam, wiec nie mam zdania :)

aaa, zapomnialam, Gosiaczku, jestesmy umowieni z kamerzysta na przyszly tydzien na zaliczke - tym od Ciebie :) dzieki! (bierze 1000pln, wiec lacznie z fotografem bedzie 2500)

A Żabka sie nie odzywa :( To chyba niedobry znak... Żabko, napisz cos, napisz, co sie dzieje...

hej kochane...ja wlasnie zabieram sie za obiadek spagetti robie bo mnie smak naszedl chce ktoras:P co tam u was widze rozgadane hehe

babitek----------------- termin juz zarezerwowalismy, widze ze ceny mniej wiecej sa takie same. oni byli u naszych znajomych, zeszlego czerwca brali 2100. z mieszkaniem jest tak jak piszesz babitku, po tym pierwszym euforycznym czasie zaczyna sie najbardziej liczyc to, ze ta osoba jest po prostu, chocby nawet sie cos robilo osobno. pamietam, ze na [poczatku wspolnego mieszkania n moglismy bez siebie wytrzymac ani chwili a teraz nawet jak M. robi cos sobie a ja sobie to tez jest super. Chyba na poczatk bralismy to wszystko tak intensywnie bo sie balismy, ze zaraz trzeba bedzie isc kazde do swojego domu, trzeba bylo troche czasu zeby sie przestawic. takze madi przecierp sie jeszcze troszke a pozniej juz bedzie tylko lepiej :-) my sie zdecydowalismy kamerzysty nie brac, moze bedzie krecil amatorsko ktos z gosci, zdecydowalismy ze zdjecia beda dla nas fajniejsza pamiatka a nie chcemy przeplacac niepotrzebnie. imili----------------- u nas bylo wczoraj spaghetti, ja dzis zupke chinska (tez makaron :-P) bo M. nie wraca na obiad do domu a dla siebie mi sie nie chce. w ogole to uwielbam potrawy z makaronu wszelkiej masci :-) no i udaje mi sie ich nie zepsuc, co w moim wypadku jest sukcesem :-P nie poje sobie przy mnie moj maz za bardzo chyba bo wkuchni mam dwie lewe rece,za wyjatkiem salatek a tego to M. nie lubi :-P

wyslalam fotki do babitka i rybnika :-) mam nadzieje ze dojda i ze sie odwdzieczycie :-D

Ja chciałam się pochwalić, że ja też 08.08.08!!!!

Imili - smacznego :) Summer - Dziekuje za zdjecie - jak na Summer przystalo - letni krajobraz ;) gdzie to? Bardzo ladna przyszla panna mloda :) Kolejna! :) wyslalam swoje. Fotografa w takim razie gratuluje - bardzo fajne zdjecia robi, z pomyslem, bardzo mi sie podobaja. Ma ciągoty do moczenia par mlodych w wodzie ;) ale domyslam sie, ze to sesje nie z dnia slubu ;) Ja juz swoim sie chwalilam, ale wkleje jeszcze raz :) www.fotogaleria.com.pl nasz tez mi sie bardzo podoba :)

Babitek dziekuje jeszcze sie nie zajadam czekam na rodzicow:D sos wczesniej zrobilam teraz makaron sie gotuje bo czekam az zpracy przyjada:) .. ale juz taka glodniutka jestem eh...fajnie ze juz kamerzystow macie ja dopiero kamerzyste i fotografa bede w pazdzierniku zalatwiala ...ae mysle ze cos sie znajdzie dobrego:D

Hej dziewczynki fajnie, że o mnie pamiętacie. Niestety, sprawy mają się źle. Po tym co usłyszałam, nie wiem czy bym umiała z nim być. Poczułam, że świat się zawalił, ale może gdzieś tam na mnie czeka jakiś księciunio:) Z M. to już the end, bo jak tu być z kimś po takich słowach. Dziś dzwonił do mnie jego kolega z pracy, czy przyjedziemy do nich na imprezę, łzy mi się cisnęły do oczu, ale z kamienną twarzą powiedziałam mu, że już nie jesteśmy razem. Moja koleżanka dziś zaczęła rodzić, tak jej zazdroszczę, już niedługo zobaczy swojego skarba. W niedzielę jadę nad morze, muszę odpocząć od tego bagna, może mi się uda chociaż trochę o tym wszystkim zapomnieć. Najgorsze jest to, że go kocham, ja zawsze kochałam tych co nie trzeba:( Pozdrawiam Was wszystkie, trzymajcie się ciepło i nie zapomnijcie o mnie. Pa

Aaaa jedyny plus tej całej sytuacji to schudłam 3 kg.

Witajcie. Ja dopiero wrocilam z pracy .U nas nareszcie upal hurraaa:) szkoda ze caly dzien spedzilam w pracy:( *madi -Milego odpoczynku. Zabka.-Fajnie ze sie odezwalas :) szkod aze tylko tak twoje sprawy sie pogmatwaly ...ale gdzies na Ciebie napewno czeka KSIAZE Z BAJKI jezeli nie bedzie to Tobie przeszkadzac to zagladaj do nas czesto i uwazaj na siebie bo tak w krotkim czasie schudnac 3 kg to duzo. Summer--dzieki za zdjecia zaraz wysle swoje. A ha co do fotografa to my bedziemy placic ok 1200-1500 bo mamy rowniez album ksiazkowy i portet a to troche kosztuje zalezy ile stron bedzie miala nasza ksiazka bo w tym 1200 jest ksiazka z 10 stronami . Witam nowa kolezanke rowniez. Dobra ide pic kawe bede dzis wieczorem bo maz idzie do pracy o 20 :) bedzie ktos?

heh ja pewnie bede :) .. sie okaze..bo jutro dopiero na 16 do pracy mam :/ .. dopiero albo az na 16... ide sobie zapalic..bo niestety pale :/ ale mam motywacje ze chce do swojego slubu rzucic zeby nie byc brzydka panna mloda z papierosem

Żabka, strasznie mi przykro kochana, naprawde. Wyobrazam sobie, jak strasznie ciezko Ci musi byc. Nie dziwie Ci sie, ze nie chcesz tego dalej ciagnac, za duzy zawod i rozczarowanie :( Jesli to odpowiedni moment na szukanie plusow, to na pewno plusem jest to, ze przynajmniej przed slubem...slyszalam juz historie o tym, jak pan mlody odszedl od zony kilka dni po slubie, bo nie czul sie gotowy, a nie wiedzial jak o tym powiedziec wczesniej. Mam nadzieje, ze szybko dojdziesz do siebie i sie pozbierasz, trzymam za Ciebei kciuki i z calego serca najlepiej Ci zycze! Na pewno trafisz na Tego Odpowiedniego! I wtedy nic sie nie zepsuje. Trzymaj sie kochana i napisz cos czasem... Mnie wieczorem nie bedzie, wlasnie wyjezdzam na 1 noc pod warszawe na grilla, pewnie bedzie za chwile padal deszcz, ale przynajmniej mily wieczor ze znajomymi...odwiedze Was pewnie jutro. Trzymajcie sie! Ps. Imili - ja tez niestety pale i pewnie do slubu nie rzuce, ale zamierzam sie tym zajac na spokojnie, zaraz po slubie - w ramach rocznego przygotowania do ciazy :) taki to plan....

Babitek udanego grila...no znajac siebie tez pewnie nie rzuce ale chociaz sprobuje ..jak sie narzeczony pyta(choc sAM pali) kiedy rzuce to mu mowie jak bede w ciazy heh..:) ale jak nie rzuce do slubu to chociaz powstrzymam sie w dzien slubu..

Witajcie Ja jestem juz sama :) Babitek milego grilla u na splany chyba sie zmienily na weekend ..jak bedzie jutro cieplo no to moze pojedziemy do brata T do Schwerte

no wy sie obijacie dziewvczynki ... fajnie wam :-) ja wlasnie dostalam zlecenie na spore tlumaczenie do wtorku wiec bede siedziec zeby sie wyroic bo we srode w nocy wyjezdzamy na troche haurrah :-D w takim razie spadam do roboty, pewnie jeszcze do was zajrze dzis. babitek--------------baw sie dobrze Kobieto :-P

Summer milej pracy :) Dokad wyjezdzacie?

Rybnik --------- wyjezdzamy na kilka dni do znajomych pod poznan, maja tam domek, nad jeziorkiem wiec sie ciesze. oby pogoda byla. heh M. juz sie wscieka ze komputer bedzie zajety w najblizszych dniach :-P

tez bym chciala gdzies wyjechac na pare dni z moim kochanym..ale nieda rady...eh jeszcze w weekend w pracy no cos mnie strzeli...:/

Summer no to supe roby tylko pogoda dopisala Imili ---niestety ta praca.

JA Z nudow gram w remika na gry online

imili, Rybnik---------------- niestety praca nie jest fajna :/ ja tez niespodziewanie przed wyjazdem musze sie nameczyc z tlumaczeniem. ale pomyslmy sobie ze jakby nie bylo pracy to by nas nie cieszyly wolne chwile :-D

no dokladnie ale w pazdzierniku biore tydzien urlopu sobie :d ii wyjezdzam w okolice kochanego Radomia w koncu:D

No i bardzo fajnie. Bez pracy nie ma ´kolaczy i nie moglibysmy sobie pozwolic na wyjazdy

Dobra dziewczyny ja sie zegnam z wami.Milego wieczoru i kolorowych snow

Ktoś pytał co u mnie słycha - ogólnie ok, siedzę w domku, sadzę kwiatki (polubiłam ostatnimi czasy to zajęcie, to chyba starośc :) , kompletuję różne sprzęty do naszego pierwszego wspolnego miszkanka i zakuwam do 2 egzaminow, ktore bede miala we wrzesniu :-/. Zaczynam zalatwiac fotografa i kamerzyste - ma ktos namiary na takowych z woj, swietokrzyskiego? Zabko kochana - trzymaj sie cieplo, na pewno znajdziesz swoje szczescie. Pozdrawiam, buziaki.

wlasnie sobie robie przerwe na kawke :-) moj M. juz sobie smacznie chrapie :-P wiecie co tak mnie naszla taka mysl, ze za ponad rok :-P bedzie taka noc jak ta, piatkowa przed dniem slubu... jakie to musza byc emocje... ?? nie wyobrazam sobie tego. z podobnych pamietam noc przed moja komunia jak nie zasnelam ani na chwile bo nie moglam sie doczekac az wloze sukienke :-P :-D pozdrawiam was, milych snow

Witajcie :) Ja tak wczesniej dlatego ze zaraz wyjezdzamy do Schwerte do brata T . Piatek przed slubem napewno bedzie bardzi stresowny i napewno kazda z nas nie zasnie wtym czasie :) ale co to dopieo bedzie w sobote :)? Ja zycze wam Milego weekendu ,chcialabym dzis jeszcze wrocic bo jutro chce jechac na basen ,ale nie wiem czy przypadkiem nie zostaniemy tak az do jutra. Pa.