JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

ehhh i minal weekend :( a jutro do pracy - jupiii

gagtku tak bardzo cieszysz się, że idziesz do pracy? Podziwiam ;) Własnie wróciłam ze swojej i padam na pychol...W mikołajki siadł prąd i siedzieliśmy sobie 2 godz na nic-nie-robieniu i sie integrowalismy. Także wróciła mi wiara w Mikołaja :) Yzulka powodzenia na egzaminie :) Zostało nam jeszcze 3 tygodnie. Byliśmy u spowiedzi, zawieżlismy papierki, miałam próbna fryzurę i makijaż (fryz sie srednio udała tzn ja sie sobie nawet podobałam, ale narzeczony stwierdził, ze musi byc inaczej). Powoli zaczynam sie stresować (ale bynajmniej od tego nie chudnę :P )

Cześć Kobietki:) No Rudziutka, jeszcze 3 tygodnie, czy to w ogóle do Ciebei dociera?? Bo do mnie wcale, to tylko 3 TYGODNIE!!! My do spowiedzi idziemy dziś lub jutro, a z księzulkiem jesteśmy umówieni na środę, pójdziemy z naszymi świadkami chyba :) Tzn niby nie trzeba, tylko trzeba podać ich personalia, ale jak mogą i mają czas to ich zabierzemy:) Niech się oswajają:) Ten ksiądz, który się nami \"opiekuje\" jest superr... :) Niby umówieni byliśmy z nim na czwartek zeszły i nawet wyjechaliśmy do rodzinnej miejscowości po pracy ale A źle się poczuł noi musieliśmy zawracać. Poszliśmy w sobotę, dopadliśmy go w zakrystii, trwała msza:) wyszedł do nas, my w ogole juz wczesniej zauważylismy ze impresska sie szykuje, bo rekolekcje, a on wyszedł do nas sie z nami umówić na inny termin i dał nam po czekoladowym mikołaju :D:D Chcielibyśmy, żeby nam udzielał ślubu zapytamy go w środę :) Co do płatności to dajemy mu 3 stówy... pytałam koleżanki która brała ślub w tej samej parafii i dawali 200, ale to 2 lata temu, wiec chyba ok... A pani organistka zgarnela 450!!! bo ja sobie zażyczyłam chórek, ale fuck nie spodziewała msie że to będzie aż tyle forsy, masakra... a jeszcze kościelnemu trzeba bedzie coś odpalić... W sobotę odebrałam też suknię...dziewczyny... suknia jest skromna, tzn ma dość bogatą koronkę, ale jest zarazem delikatna... jak załozyłam rękawiczki takie za łokieć i welon...normalnie cudo :D:D:D jestem bardzo zadowolona z całości, tylko troche sztywno sie czulam z tym \"czymś\" na głowie :D ale jest super... Podwiązkę dostałam gratis (biała z biebieską kokardką) i stroik do włosów ale nie wiem czy go wykorzystam;) W najbliższy weekend będzie próbne czesanie i makijaż plus ewentualne zabiegi i kosmetyczki :D acha, no i pewnie się ufarbuję, jakiś baleyage czy cuś :D Mamy deadline z listą gości do następnego poniedziałku... :) Słuchajcie, ja już nastepnego ndia po weselu chcę lecieć do fryzjera się obciąć :D ciekawe czy m isię to uda ale chciałabym już mieć nową fryzurkę na wyjazd w górki :)

A ja sie właśnie zastanawiam nad pasemkami, ale moje włosy dostały trochę w kosć i są w nienajlepszej formie :( chyba sobie odpuszczę... Zazdroszczę Wam fajnego ksiedza, nasz jest starym, skostniałym "panem na włościach" (czyli taki typ, który siedzi jeszcze mentalnie w czasach Reymonta i myśli, że wsioki będą go slepo słuchać). Chętnie poszłabym do innej parafii, ale za licencję sie też buli, w jednej miejscowosci mieszkają 2 babcie, rodzice i wujek z rodziną- nie chcę im kłopotów narobic :O A co masz na ramionach? Futerko czy płaszczyk? To, że są TYLKO 3 tygodnie do mnie absolutnie nie dociera....:)

Jeszcze nie mam nic :D Tzn planuję coś z długimi rekawami i krótkie tak do talii albo nawet przed:) Mamy już na oku wypozyczalnei futerek, wybeirzemy sie tam mysle w najblizsza sobote:) No moje wlosy tez nie sa super, sa dlugie i bardzo cienkie i to podejrzewam ze przez ta dlugosc, jak je zetne to moze troche odżyją... Rudziutka, a co sie robi z pierscionkie mzareczynowym po slubie? tzn gdzie mam go nalozyc przed slubem, bo teraz nosze go tam gdzie sie nosi obraczke..hehe...

Ja mam praktycznie- nosiłam pierścionek na środkowym palcu (to nic, że niezgodnie z tradycja :) ) Ty możesz przełożyć na lewą rękę Śleczę na necie w poszukiwaniu fryzury i kicha. Same koki albo proste włosy, jak juz sie trafia jakieś kręcone, to fryz jest olbrzymia (photoshop? ) i na pewno na mojej "mniejszej objetości" efekt będzie znikomy :(

No dziewczynki, to już naprawdę tylko 3 tygodnie, a nawet już niecałe :) Jak ten czas goni. Ruda widzę, że już praktycznie wszystko dopięte macie - fryzura i makijaż próbny był, spowiedź też, papiery zawiezione. Coraz bliżej, coraz bliżej :) Pokaż fotkę sukienki, jeśli masz :) unusual super, że będziecie mieli fajnego księdza. Trzymam kciuki, żeby się zgodził. Nam się udało i mięliśmy tego, co chcieliśmy. Opowiadał kawały podczas mszy, zwracał się do nas z tekstami \"Darek... boisz się?\" itd :D Masz jakąś fotkę sukni? Jak tak to wklej proszę. Podwiązkę załóż koniecznie - musi być coś niebieskiego w stroju panny młodej :) Co do zmiany fryzury to ja też pobiegłam praktycznie od razu na ścięcie :) Długo zapuszczałam włosy, żeby można było coś ładnego wykombinować i już miałam dość więc ścięłam szybciutko. Od ślubu minęło pół roku, a ja już mam chyba 3 razy ścinane włosy coraz krócej i krócej - teraz mam tak do brody, a miałam za łopatki na ślubie :) Ach kobieta zmienną jest :D Ja dziś odebrałam wyniki tych pierwszych badań. Mocz ok, morfologia ok, cukier ok, hiv-a nie ma, kiły nie ma, toxo nie ma. Normalnie wszystko perfekt :) Strasznie się cieszę i wieczorkiem biegnę do gina na wizytę.

Fotki być może będę miała w srodę (może wreszcie nie zapomnę ...sierota ze mnie, ale to z wrażenia :) ). kati, okazie zdrowia, a po co biegniesz do gina?

Po co? Może nie przeczytałaś kilka str wcześniej, ale rośnie we mnie fasolka, taka tyci tyci :D No i muszę pójść, założyć w końcu kartę ciąży itd. Nie zapomnij aparatu. Pochwal się sukienką :)

A to, ze masz lokatora to wiem, ale sie zastanawaiłam co sie jeszcze po potwierdzeniu u gina robi na samym początku ciąży...:) Bom zielona w tym temacie

No na początku potwierdzają ciążę i wysyłają właśnie na te wszystkie badania. No i idę dziś do gina, żeby zobaczył wyniki, założył w końcu kartę ciąży itd.

Aaa to już wiem :)

No, tak naprawdę to luzacki ksiądz i kamerzysta to juz sukces :D:D:D Mam zdjęcia ale w domku w laptopie, ewentualnie mogę poinstruować... Wejdzcie na www.suknie-slubne.waw.pl, wybierzcie kolekcje contrast i model 909 :) tylko u mnei będzie bez kwiatka :P bo taki dziwaczny :) i koronka czysto biala a tam jest chyba delikatnie złotawa czy jakoś tak.... Poza tym to chyba ją zrobiłam za długą i sie zabije :D:D boje sie wykonywac w niej gwaltownych szybkich ruchów bo moge na cos nadepnac;)

unusual albo jestem ślepa, albo nie widać żadnych cyferek.... moja bedzie na bazie (bo trudno powiedziec, ze ta- wprowadziłam wiele zmian) http://www.suknievogue.pl/papilio2007/03.html Po kolei- nie będzie kwiatka, pasek pod biustem oraz koronka w kolorze cappucino, sama koronka w skos (od samego dołu sukni do wysokości biodra- czyli sporo jej przybyło), ramiączka również nia obszyte, lekko tylko drapowane. Do tego płaszczyk i etola :) We włosach storczyki, welonu i rękawiczek niet :) Ciekawe czy po takim galimatiasie możecie sobie toto wyobrazić :)

unusual mam nadzieję, że się nie obrazisz. Wycięłam Twoją suknię i wkleiłam do fotosika, żeby między innymi ruda mogła zobaczyć. Oto ona: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/bd23a69a35d95a23.html Mierzyłam podobną sukienkę, bardzo podoba mi się taki krój. Ogólnie jest śliczna :) ruda jeśli będzie tak wyglądała jak ta w mojej wyobraźni to będzie cudo :) Już ta, co pokazałaś baaaardzo mi się podoba. niestety mój biust nie prezentowałby się w niej ładnie. Śliczne te Wasze kiecki. Gratuluję wyboru.

O rany podobne te nasze suknie :D :D :D Tylko moja nieco bardziej zaznacza biodra :) Tak więc- gratuluję wyboru :D

Kati - luz;) Rudziutka, no to ja też gratuluję wyboru :P hehe ale sie złożyło, co? :D a cyferki były w prawych dolnyh rogach gapulku ;) miałam chwilę, że po wybraniu tej kiecki przestała m isie podobać :/ ale po założeniu wszystkich dodatków, moge szczerze powiedzieć, że ejstem zadowolona :D:D mam tylko problem z A... kupił sobie garnitur ale nie bylo w komplecie kamizelki. I że on w ogole kamizelki nie chce, tylko krawat... :/ A ja bym chciala zeby dokupil jasna kamizelke i mial musznik... kurna to on nie chce... wszyscy inni goscie beda mieli krawaty i chcialam zeby wygladal wyjatkowo... ja to sie z Nim mam... Poza tym... Dziewczyn yczy Wy tez sie tak przed slubem klociliscie ze swoimi facetami? :D boze, bo my to teraz średnio co 2 dni az do znudzenia, katastrofa :D:D dziwne to jest, ale czasem jak patrze na A. to ogarnia mnie jakaś złość :D:D:D a przecież go Kocham :P

unusual kłótnie to normalka. Niby się nie denerwujecie, ale jednak tak. Facet też to przeżywa mocno. Co do garnituru i kamizelki to może pokaż mu stronki z garniturami ślubnymi, ale tymi, na których każdy model ma właśnie musznik i kamizelkę i powiedz, że to jest właśnie ślubna moda i tak ma być. Musi się wyróżniać wśród gości, że to tak bardziej dostojnie itd. Może niech przymierzy mimo wszystko i niech go trochę panie w salonie pochwalą :D

Ale mi sie otwierała strona bez suwaka (nie wiem czemu- moze mam jakas starawą wersje explerera) i sie cyferki nie mieściły (zdjecia nie były w całosci) Jak facet nie chce kamizelki to daj mu spokoj....to tylko detal, jak ma sie żle czuć, albo mają byc kłótnie z tego powodu to nie warto... A my ostatnio jak 2 gołąbki :) Idziemy niedługo na koncert rockowy się wyszalejemy

Kati, może i to byłby sposób:) tylko, że zastanawiam się właśnie KIEDY uda nam sie razem teraz wybrac na zakupki. Cały ten tydzień mamy zaplanowany... Masakra :D ani chwili wytchnienia chciałabym mieć JEDEN dzień tylk odla siebie kiedy będe mogła sie zanurzyć pod kołdrą i wyłącze się ze świata... szkoda że to tylko marzenia póki co ehh :(

Ruda, a powiedz... jak było na spowiedzi?? ja sie cholernie boje, sa 3 grzechy ktorych nie zaluje i kicha... ze zamieszkalismy ze sie bzykalismy no i antykoncepcja... nie wiem co z tym zrobic, nie powiedziec? a jak powiem wszystko i nie dostane rozgrzeszenia to sie będe bujac po ksiedzach i szukać który da... blech...

A masz jakiegoś fajnego księdza w pobliżu? Warto uderzyć do duszpasterstwa akademickiego- tam juz niejedną rzecz widzieli/słyszeli. Ja bardzo zażenowana mówię o tym naszym mieszkaniu, współżyciu a ksiądz znosi to bez mrugniecia powieką. W końcu spytał, czy nie było aborcji i czy używałam środków wczesnoporonnych- tu mogłam szczerze odpowiedzieć, ze tak. Powiedział, że gdyby to mialo miejsce to nie dostałabym rozgrzeszenia. Ogólnie- nie było żle, a baliśmy sie strasznie

spadam na zakupy jedzeniowe, wypłata na koncie

My niestety idziemy w warszawie i nie znamy tu żadnego kompletnie księdza... Trudno...

http://www.swanna.waw.pl/?aaa=p&str=msze coś takiego znalazłam, hehe

witajcie:)...no szybko wam leci czas kochane do slubow:)..i szybko bedzie lecial po:)... ja ide za tydzien w srode z wynikami badan...a karte ciazy juz mam :)...zobaczymy znowu nasze malenstwo:D...jeszcze niedawno czekalam na slub a teraz czekam na nowego czlonka naszej rodziny :)...

Ale się rozpisałyście :)Jak nie wy :P

Bo to taka nagła Panika nas chyba ogarneła :D:D:D my dziś w ogole pierwszy raz do poradni idziemy, już sie wojowniczo nastawiam, na dyskusje itd :D bo slyszalam ze w poradniach ostro bywa, a pewnie jeszcze nas tam opierdzielą że przychodzimy 3 tygodnie przed ślubem :D:D:D

heh my w poradni w ogole nie bylismy zalatwilismy sobie papierek za 20 zl ze ukonczylismy normalnie zaswiadczenie dostalismy itp itd...ale nie mielismy kiedy chodzic :)

unusual na pewno ominie Cię robienie wykresiku, ale zjebka raczej nie :)