Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CZY KTORAS Z WAS

JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

Polecane posty

A co do porodu to tez sie boje ,ale wszystkie kobiety przez to przechodza wiec mysle ze nie bedzie az tak zle ,trzeba w to tylko wierzyc.Witaj Imili rowniez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tez mi sie wydaje ze Bartus to cały tatuś:)...nie wyparłby się hehe..:)(tak w formie zartu zeby ne bylo:).. No ja to sobie powatrzam zdanie mojej mamy ktore ona sobie mowila bedac w ciazy ze jak weszlo to i wyjdzie:)..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ponownie i tak po deszczu wyszlo slonce :) dzis mam gosci i jutro tez wiec weekend mi szybko minie teraz drzwi mi sie nie beda zamykaly w domu bo wszyscy znajomi mowili przyjdziemy po swietach i tak kazdy po swietach wiec po co drzwi zamykac mam na klucz :) i juz od dzis sie zaczynaja wizyty .milego dnia pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i posprzatane..eh zmeczylam sie ...wczesniej mialam wiecej energii heh teraz sie szybciej jednak mecze :/...ale juz nie dlugo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) nie pisałam troche ale caly czas podczytuje :) u mnie nic ciekawego. Wczoraj by;ismy na imprezie - impreza byla taka se!!poszlismy spac po 3 a rano jakies dziecko o 7:45 postanowiło odbijac pilke (znajomi maieszkaja na parterze i okno bylo otwarte) - myslalam ze zabije!! bylam na badaniach prolaktyny - niestety zdalej wysoka !! Dzis startuje z nowym lekiem za jedyne 130 zł miesiecznie!! tragedia!! Bylebym tylko nie przytyla i nie miala zatwardzen!! Postanowilam przejsc na diete montagnic od poniedzialku moze w koncu schudne cos!! a moj michal jezdzi twardo na rowerze - po 30 kilosow nawet :) wzielismy sie ostro za siebie :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeżyłam imprezy,(wczoraj kładliśmy się po 3,ale odbiłam sobie rano by się wyspać:) tylko suszy i główka ciężka,ale dam radę;) dziś chcemy do lasu lub nad morze, trochę tlenu lub jodu -dla poprawy samopoczucia:D dziś odpoczywamy jutro mamy gości i znowu późno pójdziemy spać,ale w końcu raz się jest młodym i trzeba korzystać póki rano dzieci nie wołają \"mama jeść:)\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam żonki :) tez sie rozmarzylam czytajac o tych waszych wyjazdach :) pojechaloby sie gdzies... :) Imili wyjechalismy na kilka dni i oczywiscie wrocilam z cala siatka rzeczy dla malucha :D tzn. dostalismy troche kaski od babci meza, bo nie wie co kupic i powiedziala ze mamy cos kupic, wiec zeby nie bylo kupic cos trzeba bo jest taka ze sie napewno zapyta co kupilismy, wiec: recznik kapielowy, pajaca, spiochy i kocyk z cheeroke, ubranka na wiekszy rozmiar oczywiscie i obiecalam sobie, ze juz nic nie kupuje tzn. zadnych bodow, pajacow, spiochow bo moja tesciowa juz tyle rzeczy kupila ze az sie boje ze maly w tym wszystkim nie wyjdzie:( jeszcze mam ubranka od znajomej uzywane ale to tak na czarna godzine jak np. maluch mi zleje i mi braknie, wiec jestem raczej przerazona bo jeszcze tyle dostaniemy a tu juz prawie wszystko jest:( teraz sie skupie na innych rzeczach typu, ceraty, smoczki, kosmetyki, posciel, materace musze miec 2 bo jeden u nas w domu drugi u mojej mamy, no i jeszcze kocyk akrylowy chce kupic bo ostatnio ogladalismy i jak dla mnie jest rewelacja:) a jak kupie jakas rzecz to duzo duzo wieksza... wiec OBIECUJE sobie i wam tutaj ze juz nie kupie bodow, spiochow i pajacow :D mezowi tez musialam obiecac bo ostatnio bylismy w tesco rozdzielilismy sie i umowilismy w konkretnym miejscu a mnie nie bylo bo bylam na dzieciecym, takze juz wie gdzie mnie szukac :D a i co do laktatora ja kupie z babyOno jest tani ok.30zl i inne tez sa tanie spokojnie do 50zl mozna kupic,, kupie dlatego bo napewno sie przyda, chocby do tego ze jak dojde do siebie to chce isc w koncu do fryzjera a wiadomo farbowanie nie trwa 30 minut, wiec odciagne pokarm zostawie mezowi i da sobie rade to samo jesli chodzi o jakies dluzsze zakupy czy jakies inne sprawy, wiec napewno sie przyda moim zdaniem :) i tez boje sie porodu, ale kazda kobieta to musi jakos przejsc :) moj tez sie boi, ale z tego wzgledu ze jest wrazliwy na bol i jak bedzie widzial ze sie mecze ze mnie boli a on nic nie bedzie umial zrobic to ze tego nie wytrzyma psychicznie i ze slabo mu sie wtedy moze zrobic, ale powiedzial ze bedzie, ale zrozumiem jak w trakcie wyjdzie bo nie da rady, lepiej zeby wyszedl niz zeby na oczach mi mdlał :P w sumie nie ma co tego planowac bo i tak inaczej bedzie i tak, nie da sie tego po prostu zaplanowac... to sie rozpisalam :P ale to przez te cudne ubranka dla maluchow :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze i ja się załapię na 700 stronkę ;) my dziś w zoo byliśmy, mojej dziecko biegało jak szalone-zdecydowanie za młody na zoo...ale poszedł do klatki z kotami wytknął jezyk i gadał mla-mla :) jedna dziewczynka się przez niego rozpłakała jak jej chciał dać rączkę :) o się działo :) co do porodu-to nie ma krwi :) to co się dzieje na filmach to sciema(bynajmniej w moim przypadku tak było)....ból...bolało,a le świadomie pisze ze chce mieć kolejne dziecko i rodzić naturalnie :) dodam jeszcze ze wasze porody mogą być łatwiejsze (ale nie muszą) ja miałam bóle krzyżowe(damy rade!!! ) dodatkowo prze to ze robiłam szpagat szyjka się nei chciał skrócić-a myślałam że wręcz przeciwnie pomoże!!! i jak usłyszałam o kleszczach to moment i młody był :) laski to juz 1,5 roku!!!! obecność męża-dla mnie bezcenna-on nie mógł mi pomóc i doskonale sobie z tego sprawę zdawał, nie mógł wziąśc mojego bólu na siebie, ale był i to było najważniejsze...bo położne nie były cały czas przy mnie, a jego obecność dawał mi siłę...i mogłam nerwy wyładować :P pod koniec dostał opr. ze mi każe oddychać tak czy inaczej :D kati:) tak tak mały fioletowy ludek :) najpiękniejszy na świecie ;) co ja mogę wam doradzić przed godzina \"0\"...duzo sexiku :P Imili rozumiem ze nie masz Karola :P i przede wszystkim myślcie ze pójdziecie na porodówkę i za kilka dni z stamtąd wyjdziecie z maleństwem...nie ma tak jak przed egzaminem idziesz i oblewasz :o i prawda tyle kobiet urodziło wiec i wy dacie radę :) spadam spać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heeejj dziewczynki :) Yzulka ale tego Twojego syna rozpiera energia :) no ale zeby kobiete do lez doprowadzic no wiesz :P ale to dobrze przynajmniej macie z nim wesoło :P ja to w ogole sie boje jaki bedzie moj syn, czy bede wzywac supernianie czy nie :):) a zlecialo, pamietam jak zyczenia Ci skladalysmy ze sie Wojtus urodzil :) a teraz? to juz prawie mezczyzna :P halooo jest ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Widac ze kazda przyszla matka lubi kupowac ubranka dla maluszka ,my tez :) ale teraz juz kupujemy wieksze ...My kupowalismy rozmair 56,62 a teraz juz 68 oczywiscie jezeli jest cos fajnego :) Yzulka ty to juz masz doroslego chlopczyka a mi do pierwszego terminu pozostalo 31 dni :) Ale ten czas szybko zlecial ... Ale juz brakuje mi sil i coagle bola mnie nogi musze je miec wyzej :) Jutro wizyta kontrolna :) Pozdrawiam i milego dnia zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja własnie robie sterte prania na tym pieknym sloneczku wyschnie to raz dwa, no i dla malucha wypiore z tych ubranek co mam uzywane bo one lezaly gdzies nie wiadomo gdzie w ogole ten zapach mnie dobija wiec wstepnie przeplucze a pozniej do pralki ale to juz w maju/czerwcu :) jutro odbieramy lozeczko od znajomej :) wiec kupimy materac i posciel juz jakas bo to sa jedne z drozszych rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane, czy wiecie może jaka wysokość kary pieniężnej grozi za zbyt późne poinformowanie skarbówki za ...no..zmianę nazwiska i tym samym dowodu osobistego? =) Ja robię to dopiero dziś - tzn wysylam polecony... hihi... a dowód osobisty odebrałam na początku lutego ;) tyle czasu mi wyrabiali!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej ;) Unusual ;) wiesz co ja swój pierwszy dowód wyrobiłam dwa lata po 18-nastce :P czasu nie miałam ...a posługiwałam się paszportem ;) a co do kary to pojęcia nie mam :) cieżaróweczki ;) zazdroszczę wam :) sama myśl o takim 2-3 tygodniowym maluszku jest rozkoszna...jest taki słodki, bezradny,a le słodki ;) Wojtek faktycznie jest bardzo ruchliwy-w porównaniu z jego rówieśnikami.Kiedyś mnie to martwiło,a le jeszcze nie zrobił sobie krzywdy tą swoją ruchliwością...chociaż tęsknie czasem za tym żeby go położyć w łóżeczku, a on by nawet nie wstał tylko sobie grzecznie leżał!! niestety nawet jak śpi to chodzi. już się nie mogę doczeka jak będzie mówił...ale z drugiej strony trochę mnie to przeraża...a co? a czemu? itp itd ;) w piątek mam znowu egzamin-ale już dziś czuje ze nie dam rady :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Unsual o kurcze to jest jakas kara ze skarbowki sie w terminie nie poinformuje o zmianie nazwiska hehe bo ja od pazdziernika do dzis czasu nie znalazlam i jeszcze mnie tam nie bylo...:) No ja dzisiaj bylam u siebie na mieszkaniu porobilam male porzadki ..powywalalam stare ciuchy swoje a bylo tego troche bo zawsze bylo zal sie rozstawac:P...ale teraz z racji tego ze trzeba bylo zrobic miejsc na ubranka maluszka zmotywowalam sie i wywalilam:) 2 worki:D.. I tak ukladajac malenstwa ciuchy stwierdzilam ze tylko jakis sweterek mi brakuje w razie chlodniejszych dni bo juz wszystko mam hehe.. no i kosmetyki i takie pierdoly:)... w sobote bluze kupilam w 5-10-15 ale to juz na 68 zeby mialo wieksze i na dluzej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) właśnie wróciłam od dentysty.Wiecie co byłam 15 minut z wejściem i wyjściem ,zapłatą i umówieniem na kolejną wizytę.Wyszłam lżejsza o kolejne 80 zł.Też chciałabym tyle zarabiać za 15 min roboty-szkoda że nie poszłam na dentystę:( mały żywy-to dobrze,ja uwielbiam zoo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kala nie tylko dentysci maja sie dobrze, sa tez ginekolodzy co niezła kaske maja :) a teraz na nas ciezarnych niezle kokoksy zbijaja :D ale co zrobic, jak mus to mus...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja tez już po wizycie wczorajszej z małą ok tylko mam anemie wiec musze sie żelazem faszerować. Generalnie mała może sie ciut wcześniej urodzic :) a do terminu zostało mi83 dni :) jakoś tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he dentyści i ginekolodzy-za 15 minut taka kasa ;) ale swoją drogą grzebanie w \"nieciekawych\" miejscach trzeba sobie liczyć za to ;) ja tez idę do stomatologa-ukruszyła mi się 3 na dole ;( a dziś mnie Wojtek kopnął w twarz(nei wiem czy chciał czy nie) i myślałam ze cała szczękę stracę!!! leże na łóżku, czytam książkę i nagle czuje na ustach jego smoka(wsadził mi butelkę żebym piłą) a potem chciał wejść na oparcie łóżka i mnie kopnął..aż gwiazdki zobaczyłam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Yzulka no to Wojtus jest naprawde \"zywym\"dzieckiem :) My dzisiaj na 15 mamy kontrolna wizyte u lekarza ,dzisiaj jest 21 wiec jeszcze pozostal mi rowno miesiac do pierwszego terminu a ile tak naprawde pozostalo tego nikt nie wie . U nas ciepla pogoda wiec korzystam i siedze sobie na tarasie :)i zajadam sie truskawkami :) Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wam wszystkim :) jejjj Yzulka Ty uwazaj na siebie :P no nie powiem ciekawe pomysly ma ten Twoj syn :D Rybnik-Iza ja mam wizyte na 14 a pozniej zajecia w szkole rodzenia :) to miłego dnia wam zycze :) a gdzie reszta dziewczyn??? Gagatka?? Ruda?? halooooooo?? co tam u was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie wlaśnie nic :) Tylko praca zmieniona, dzidzia nawet nie w planach to nie bardzo mam jak doradzic czy pogadać. kala mimo zarobkow nie chciałabym być dentysta nie lubię grzebać w żywym organizmie, zwłaszcza ludzkim (ze zwierzetami chyba by mi latwiej poszło)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki. Ja od niedzieli wieczorem jestem słomianą wdową. Mąż wyjechał i wróci w czwartek wieczorem. Na szczęście dziś już wtorek to jakoś wytrzymam. Mam ostatnio szalone dni, szczególnie wczorajszy był nieciekawy. Dużo pracy i na dodatek zwierz mi się pochorował :( A że zwierzaki są obecnie 2 tygodnie u koleżanki, to jeżdżę w kółko, wożę do weta na zastrzyki itd. Ehh mam nadzieję, że szybko wyjdzie z tego. Zmykam, bo znów mam dużo pracy, a sama siedzę. Muszę też faktury wpisać, bo 25-ty się zbliża i US chce kasę. Ehh tak to jest mieć swoją firmę i jeszcze samej prowadzić księgowość. Buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:L) Ja dzisiaj na nogach od piątej. Musiałam tate odebrac bo w drodze na giełde po towar mial wypadek. Samochód nasz dostawczy u mechanika rozbity dobrze ze jeszcze jeden jest w zapasie tyle ze osobowy . Na szczescie nic mu sie nie stalo i nie z jego winy. Po prostu jakis debil zasnal za kierownica przeciał stop no w niego wjechało jeszcze inne auto i potem wlecial na mojego tate. Tamte pozostale dwa auta do kasacji ale ludziom sie nic nie stalo..i badź tu człowieku mądry Ty normalnie ebdziesz jechal to sie inny wariat drogowy znajdzie w dodatku jechał on z 4 letnim dzieckiem tata sie wystarszyl chcial jak najszybciej wyskoczyc do tego dziecka a tu drzwi mial zakleszczone i musial strona pasazera wyskakiwac ..gdy dolecial wylamywal drzwi zeby sie do dziecka w tamtym samochodzie dostac ...facet wysiadl stwierdzil ze nie wie co on zrobil i dlaczego to sie stało eh..:/ miałam dzisiaj stracha... Kati nie martw sie ja tam slomiana wdowa do lipca:) dasz rade:)...ja juz sie przyzwyczailam chociaz lekko nie bylo.. najgorsze byly pierwsze dwa tygodnie teraz juz prawie miesiac od jego wyjazdu wiec jest troche lepiej:)... szybko czas leci. Ruda odzywaj sie odzywaj kochana tu nie tylko o dzieciach sie rozmawia w koncu to nie dział ciąża:)..no ale jak akurat sie odzywaja ciezarne bo reszta czasu nie ma to potem tak to wygląda... Yza faktycznie Twoj Wojtuś ma pomysły,,,,a jaki on słodziutki..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj imili, ale miałaś poranek. Niestety trzeba mieć oczy wokół głowy jadąc autem, bo my możemy jechać ok, a ktoś inny wywinie jakiś numer i wypadek gotowy. Mój tata też ostatnio miał kolizję i też nie ze swojej winy (od 4 rano codziennie jest w drodze). Najważniejsze, że tacie nic się nie stało. Podziwiam Cię, że wytrzymujesz bez Karola. Ja też bym się przyzwyczaiła, gdybym musiała. Nie miałabym wyjścia. To że tam jest jeszcze pół biedy - martwię się tym jak dojedzie i jak wróci (pojechali do Niemiec).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dla mnie najbardziej stresującym momentem jest to własnie jak jest w drodze a w szczególnosci jak jadą przez Polske.. bo potem w Szwecji i Norwegii jak juz zjedzie z promu to jestem spokojniejsza bo wiem ze tam jeżdża kierowcy przepisowo bo fotoradar na fotoradarze a jak jeszcze ktoś szybciej ponad przepisy to patrza sie jak na kosmite..z reszta tam w Norwegii mandat za przekroczenie o 10 km predkosci jest kolosalnej sumu jakis 1000 zl na nasze to najmniej:) takze chcac nie chcac jezdza powoli.A własnie mu teraz wysylalam potwierdzenie rejsu promem bo mu zmienialam rezerwacje z 3 lipca na 8 .. ;) wole zeby przyjechal przed samym terminem porodu i byl dluzej po porodzie niz jakby mial przyjechac duzo za wczesnie:) No a tata najlepsze było to ze stał na stopie...i sie zastanawial czy jechac bo mowi ze przed nimi by zdarzyl ale stwierdzil ze poczeka az przejada no i mu sie nie oplacilo to czekanie... No moj tata codziennie od 3 rano w samochodzie a ze mamy owoce warzywa jak jest sezon truskawki i grzybow to juz przed 2 ..wydawaloby sie ze puste drogi o tej godzinie sa no i moze dlatego u nie ktorych jest chec przyszpieszenia bo pusto niestety niepotrzebnie. A facet chcial chyba autko wytestowac szkoda ze nie pomyslal o dzieku ktore wiezie..Bo mowil ze dwa tygodnie temu odebral swojego pegouta z salonu ...no a teraz na zlom sie nadaje..eh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yzulka-ale masz planetarium za darmo:) rybnik-iza-podrzuć mi truskawek -uwielbiam je:) Tobie to dobrze:) kati-a ty dbaj o siebie i Wiktorka.Odpoczywaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszcie piszcie-ja też nie mam dzidziusia i na razie się nie zanosi,a chętnie was czytam i piszę o tym co u mnie na codzień(nie wiem czy nudzę czy nie),aleco tam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kala chcesz truskawek? ja sie wlasnie zajadam i to krajowymi naszymi juz:D..dzisiaj tata z gieldy przywiozl pierwszy raz:) po poludniu mniam mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×