JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

Kati-Kati-1607703 Zabusia-6235552 Rybnik-Iza-7131017 Gagatka-9197334 Waikiki-5780632 Kala-11717886 Belleteyn-6509919 Imili86 - 3166292

ja wysłałam swój numer tym co podała Izka :)

ja właśnie oglądam Kac Vegas....płacze ze śmiechu :D

Hej. Pisze zeby powiedziec ze maly wczoraj wyladowal w szpitalu :( Lezy w slaskim centrum chorob serca :( Musielismy dzwonic po pogotowie bo przy placzu zrobil sie najpierw siny potem caly blady i nie umial zlapac oddechu. Wada serduszka sie potwierdzila.. Zostawili go na obserwacji podaja mu lekarstwa zeby sie tak nie meczyl przy ejdzeniu bo on az sie pocil ze wzgledu na ta wade i przez to malutko zjadal. Maly prawdopodobnie wyjdzie w srode do domku jesli sie polepszy po tych lekach i nic nie bedzie sie dzialo bo wada ta nie zagraza zyciu i w ciagu dwoch lat bedzie mial zrobiona operacje zaklejenia tych dziurek . No chyba ze sie pogorszy podczas pobytu w szpitalu i cos by sie dzialo to bedzie operowany nie dlugo. WIecej ebde wiedziala we wtorek dopiero po Pani DOktor ma wolne.. NIestety nie mozna tam zostac na noc jest to oddzial Intensywnej opieki i niema tam miejsca na to :(. Pozdrawiam trzymajcie kciuki..

imili=tak mi przykro :( Co ja Ci mogę napisać-musisz być silna. Syn mojego brata urodził się z dziurą w serce i podejrzeniem mukowiscydozy. Na szczęście tego drugiego nie było, ale dziura w serduszku tak. Z tego co pamiętam to on od małego cały czas był w szpitalu, jest alergikiem. Ale miał operację i teraz w wieku 6 lat jest największym łobuzem w okolicy. Ja wiem ze dla Ciebie jako dla matki to jest straszne-sama przeżyłam operacje dziecka. Trzymaj się-ja będę się modlić o zdrowie dla Mikołaja

Imili - buziaki i przytulaki dla Ciebie. Trzymam kciuki. Eh, biedny Mikołajek :(. Ale na pewno wszystko będzie dobrze, przynajmniej wiecie dlaczego te problemy i jak mu pomóc. U nas bez zmian - szukamy wciąż działki, ja zaczynam robić w galoty przed egzaminem. Po nim marzy nam się jakiś wyjazd - ale musi być bardzo tani, no bo nie cierpimy na nadmiar gotówki. Myślałam o Bieszczadach - co o tym myślicie?

Belleteyn :) kciuki będą trzymane :) a Bieszczady ;) tam była moja pierwsza wyprawa w góry-Poloniny i Tarnica, Solina :) cudowni ludzie tam mieszkają-klimat niesamowity :) my ogólnie tez tanim kosztem-fakt namiotu nie zabierzemy bo dupy by teraz odmarzły...ale nocleg około 25-30 zł od osoby. przejazd z łodzi wyjdzie do podziału na 5 osób(dodam ze auto na gaz).... Wojtek ogląda ulice sezamkową i zaraz wejdzie w tv.

Imilia strasznie mi przykro,duzo zdrowka dla Mikolajka ,i cierpliwosci dla Ciebie ,bede sie za was modlic ,3mam kciuki.Powodzenia ,pozdrawiam

Hej dziewczynki Imili - kochana trzymaj się... To się tak łatwo mówi, a Ty straszliwie się martwisz i boisz o swojego maluszka. Będzie dobrze... dla Ciebie i Mikołajka A u nas nudy... w sumie, nawet nie ma co pisać :) dziś wybieramy się do rodziców na jabłecznik :) Pysznie... :) Pogoda lipna, koniec lata, definitywny

hej wam wszystkim :) Imili przykro mi :( az sie lezka w oku zakrecila i tylko moge sie domyslac co przezywasz :( takie malenstwo a musi cierpiec, badz dzielna i silna szkoda ze nie mozesz z malym byc w szpitalu... dobrze ze ta wada nie jest az tak grozna, teraz jest pod dobra opieka i trzymam kciuki zeby było wszystko dobrze!!! zdrówka dla Mikołaja!!!! a my dzisiaj mamy gosci przyjezdza moja kuzynka z rodzinka bo jeszcze malego nie widzieli :)

imili słońce trzymaj sie dzielnie :) jestemsy z Tobą i bedziemy sie modlic

I my również przesyłamy pozytywne fluidki dla Mikołajka. Niech szybko zdrowieje A ja jakoś przeżyłam wizytę u teściów. Nie było aż tak tragicznie. Dziś mały odsypia wrażenia. Zimno u nas strasznie, aż nie chce mi się na spacer wybierać. Może sprzedam małego mamie i trochę go powozi :)

dziewczyny co maja dzieciaczki mam pytanie jakimi szczepionkami szczepilyscie? ja wybralam 5w 1 maly dobrze to zniosl jedyny minus to to ze trzeba za nie placic, pozniej jest przeciwko odrze swince i rozyczce ta 3 w 1 ale na ta chyba nie zaszczepie wezme pojedynczo bo rozne opinie o tej szczepionce slyszalam... no i zastanawiam sie nad rotawirusem...

Imilka kochanie, wiesz,z ę jestesmy wszystkie z Tobą i małym Mikusiem!!!! Trzymam mocno kciuki i przesyłam duzo pozytywnej energi dla Ciebie i malca!!!! Musi byc dobrze! trzymaj sie tej mysli i żadnej innej nie dopuszczaj do siebie! wiem,z e teraz to pewnie siedzisz jak na szpilkach i chodzisz z kąta w kąt nie wiedzac co ze sobą zrobic, ale musisz wytrzymać, już niedługo będzie po wszystkim!!!! Ściskam mocno i myslami jestem z Tobą!!!!! Belleteyn my tez nadal szukamy działki ;o okazało sie, ze ta w miescie co była ponoć już sprzedana, okazała sie niesprzedana. Mój pojechał pogadać z facetem. troche mała, bo 500m kw. ale w mieście!! niestety facet wywalił taką cene, ze mozna było sie w pory ze smiechu zlac!!!! 2200 zł za metr!!!! ha ha ha ha no więc mąz mu grzecznie podziekował za taką fantazję... i szukamy dalej...za miastem :o miłej i spokojnej niedzieli wszystkim!!! ide na torta ciasteczkowego mniam mniam... aha! nie wytrzymaółam i test zrobiłam, mimo, ze do okresu mam jeszcze ze 3-4 dni ...niestety wynik negatywny :( trudno sie mówi...

cafka :) ja tez szczepiłam 5w 1 i przeciwko rota- po 260 zł za jdna dawkę-a chyba 3 były. waikiki ;) moja koleżanka zrobiła test przed @ i wyszedł negatywny---jakie jej zdziwienie było jak się okazało ze jest w ciąży :P Darianka:) Ty mi tutaj nie wyskakuj z końcem lata!!! ja w Zakopcu nie chce marznąć :)

Dzieki kochane za cieple slowa.. WLasnie wrocilam od malego siedzialam 5 godzin..pojade pozniej jeszcze na kapanie dobrze ze szpital mam bliziutko . Tak mi ciezko zostawiac go samego.. w nocy zasnac nie umialam z mysla ze niema go obok w swoim lozeczku i spalam u rodzicow .. Ciezko mi ale dam rade ...Karol chce wrocic w tym tygodniu z tego wszystkiego zobaczymy.. Waikiki ja pierwszy raz zrobilam 3 dni przed terminem byl negatywny okres zaczal sie spozniac izrobilam tydzien po i byl pozytywny

Yzulka pytam bo kurcze juz nie wiem co z tymi szczepionkami, naczytalam sie glupot po fakcie, ale byla u mnie kuzynka jej mala ma 5 lat i mala modelka z niej ;) wiec pocieszyla mnie ze mam glupot nie czytac :) no ja mam jeszcze pneumokoki i chyba rota kupie, zobacze zy tesciowa fundnie bo dupe mi truje ze mam go zaszczepic ja ze nie mam juz kasy bo przeciez za kazdym razem daje prawie 400zl wiec jak kase da to bedzie rota :D goscie juz pojechali, a male dziecie i duze spia :) Waikiki jeszcze nic nie wiadomo :) ale tak na przyszlosc nie rob przed okresem testu ja tez tak raz zrobilam i niestety dolujace to jest troche... ale glowa do gory ja tam wierze ze juz niedlugo :D Imili dobrze zrobilas ze poszlas do rodzicow! samej byloby Ci ciezko a tak zawsze masz z kim pogadac... trzymaj sie Ty dzielna kobita jestes, sama bez chlopa rady dajesz wiec teraz tez napewno silna bedziesz... :) no i jakby Twoj wrócil tez by Cie to troche odciazylo psychicznie, bedzie dobrze! :)

Eh..siedze w domu u siebie teraz patrze na lozeczko i placze..tak mi przykro ze niema go przy mnie :(((((((( tak mi ciezko... tak ciezko bylo mi wyjsc ze szpitala jak pojechalam drugi raz z mama :((((((( poplakalam sie ...:(((((((( boze moje kochane malenstwo :((((((( samo :(

Imili, kochana, tak mi Ciebie żal, i Twojego męża bo On przeżywa to wszystko daleko od Was no i małego Mikołajka - biedaczek. Aż się wzruszyłam jak to przeczytałam. Kochana, będzie dobrze i już wkrótce maluszek wróci do domciu :) Zobaczysz... :) Jest pod doskonałą opieką i wśród ludzi, którzy mu pomogą :) Trzymaj się dzielnie, bo musisz być teraz dzielna - dla Syneczka... dla Waszej Rodzinki

witam was kochane tylko szkoda ze tak smutno. Imilii kochana przykro mi tak bardzo az mnie w gardle scisło jak to czytam, moge sobie wyobrazic tylko co czujesz, wiem ze bedzie wszystko dobrze masz nas kolezanki i pamietaj wszystkie tworzymy tu jakby jedna rodzine i troszczymy sie o siebie i martwimy nie mozemy ci pomoc osobiscie wiec łączymy się z toba myslami i modlitwą. bedzie wszystko dobrze kochana jestesmy z tobą i czekamy na wiesci o synku . buziaki

Imili kochana trzymaj się mam nadzieje ze Mikuś szybko wróci w twoje ramiona i do swojego łóżeczka Ucałuj go od nas Ja musze zakupic te kropelki na kolki bo mała dziś strasznie cierpiała buziaki miłej nocki a tobie Imili wytrwałosci i nie płcz bo synuś nie może cie widziec płaczacej

hejka jeju Imili normalnie jak czytam to samej mi sie chce plakac :( nie wyobrazam sobie ze malego nie ma przy mnie ja bym chyba pod szpitalem spala nie wiem co bym zrobila, po prostu podziwiam Cie ze dajesz rade, mimo ze Ci cholernie ciezko, naprawde jestes super mama! :) a Miki bedzie caly i zdrowy zobaczysz! z drugiej strony popatrz jest tyle dzieci naprawde chorych gdzie nie ma dla nich ratunku, a Twój Miki jest silny, wada nie jest powazna (choc wiem ze lepiej by bylo jakby jej wcale nie bylo to wiadomo) ale bedzie dobrze!! my tu ciotki z kafeteri trzymamy kciukasy!!!!!!!!!! za Mikolajka :D a ja kuzwa dostalam okres po 2 miechach od porodu buuu myslalam ze pozniej przyjdzie... :o

Imiili-ja także modlę się za Twojego syneczka i dla Ciebie o siły.Musisz wierzyć i myśleć ,że będzie dobrze.Ciężko Ci i to normalne,al ejesteśmy z Tobą:) Dziś idę trochę popracować,na ok 5 godz do domu do mojej szefowej (wolałabym robić u siebie,bo wiadomo robię,a przy okazji pranie czy obiad się robi,ale trudno)robić papierkową robotę.A w środę do lekarza i będę wiedzieć co dalej:zwolnienie,rehabilitacja,sterydy,czy praca:P

Imili najdroższa, tak jak Cafka pisze, wszystkie trzymamy kciukasy! bedzie dobrze, bo tak byc musi!!!! wiara czyni cuda, a jak my tu wszystkie tak mocno wierzymy w Mikusia, to ja nie widze innego wyjścia jak tylko szybki i pozytywny finał tej sytuacji! :D Imilka wiem, zę Ci ciężko jak cholera, że łzy się cisną, ale jesteśmy z wami! Jak nie wiesz co z sobą zrobić to pisz tutaj czy jak którąs zobaczysz na gg...zawsze możesz sie wygadać i zająć czas, zeby nie myslec tyle... sciskam z całej siły!!!!!!! yza no własnie pamiętam jak Imili pisała, ze pierwszy test jak zrobiła przed terminem wyszedł negatywny a po terminie @ pozytywny, dlatego troche jestem zła, ze nie poczekałam jeszcze grrrrrrr ale zobaczymy ;) w tym tyg powinien przyjśc @ ;)

chyba zwichnęłąm palca u prawej ręki.... środkowego extra będzie w górach :P

a i Wojtek laptopa zalał....chyba dsię go nie wskrzesi.... w nagrode za ten czyn zabieram małego na plac zabaw...

brawo Wojtek brawo Yza ha ha ha ha :o kurdeee ...a tak na marginesie mam pytanie...czy Wy miałyście po zajsciu plamienie implantacyjne??? tzn takie krótkie niewielkie plamienie...??? tak z ciekawości pytam, bo sie tak zastanawiam, czy to zawsze widac...

waikiki :) ja nie miałam, ale bardzo dużo dziewczyn prze pierwsze 2-3 miesiące ma @.... a jak u Ciebie z samopoczuciem??

Yzulka kuruj palca :P no niezle zalany lap ;) Waikiki ja nie mialam plamien, ale duzo sikalam :D Imili daj znac co u małego??

Witam :) Malutki dobrze sie czuje ..Wiecie co widze teraz ze gto nie byly kolki co mial maly tylko to musialo byc od serduszka ten plACZ WCZORAJ SIE pytalam i widze dzisiaj maly w ogole nie placze im ...jest spokojny jak dostaje leki ..umie ulezec w miejscu jak otworzy oczka nie placze od razu...jak zje idzie sobie spac...a wczesniej byl jeden wielki ryk jak zjadl...calkiem inne dziecko.. Dzis pierwszy raz podalam malemu lekarstwo doustnie strzykawka..musialam uwazac zeby nie wyplul bo to abrdzo wazne lekarstwo ktore bede podawala jak wyjdzie maly ze szpitala..jutro sie dowiem czy go w srode wypuszcza do domku...dzisiaj sie dowiedzialam ze prawdopodobnie maly do pol roku bedzie juz po operacji...dziurki sa podobno sporej wielkosci i trzeba szybciej ale to nic pewnego jutro bede wiedziala chyba co i jak.. Teraz zmykam na dworzec bo przyjezdza do mnie siostra meza...zawsze mi razniej bedzie.. Ale powiem wam ze jestem spokojniejsza bo wiem ze Miki ma swietna opieke..pielegniarki super ...podejscie maja do malenstw jak do swoich wlasnych dzieci..wiem ze mu sie krzywda nie dzieje a po prostu go lecza i jest lepiej..