czy w ciazy, tydzien 30, mozna jesc grzyby leśne ?

prosze o odpowiedz :)

Nie wiem, czy można. ja właśnie dzisiaj jadłam sos z grzybków leśnych, nawet się nie zastanawiałam, czy to może zaszkodzić dziecku. Ale chyba nie.

ja jadlam takie marynowane chyba nawet w 35 tygodniu :) a czemu mialby zaszkodzic? nie widze przeszkod zeby je jesc :)

no poza halunami;-)))

Jesli jestes pewna w 100%, ze to grzyby jadalne - pewnie ze mozesz jesc. Grzyby wlasciwie nie posiadaja wartosci odzywczych, ale walory smakowe... mniammm :P

do a sa grzyby nie lesne - a sa PIECZARki hodowane sztucznie

też uważam że są PIECZARKI-ale one sa tak "pośrodku" gdyż uprawiane są w szklarniach no i rosna blisko lasu na łace-właściwie spotyka w lesie) - :)

Lekarze w zasadzie odradzają jedzenie grzybów kobietom ciężarnym i karmiącym ale nie dlatego, że zwykły podgrzybek jest szkodliwy dla dziecka. Po prostu bardzo często dochodzi do zatruc, nawet najlepsi zbieracze mogą się pomylic i przynieśc trującego grzyba a wtedy o tragedię nie trudno. Poza tym grzyby są ciężkostrawne, tak jak już ktoś pisał nie mają żadnych wartosci odżywczych, ale ten smak......:) Najbezpieczniej jeś dobrze umyte pieczarki:) cho przyznam, że mimo że karmię to nie mogłam się ostatnio oprzec świeżo zebranym maślaczkom a Małej po nich na szczęście nic nie było:)

to nie zaszkodza - jesli jednak masz watliwości co do ich jadalności ( mniej niz 101%) to lepiej niejedz!!może byc niebezpiecznie!!

Grzyby leśne mają dużo wartości odrzywczych!

noż nie mów, że masz grzyby leśne. Wbijam się do Ciebie na jedzonko :) Jestem w 36 tc i mam straszną ochotę na jakieś potrawy z grzybami ale niestety u nas w lasach pustki :(

Jakie wartości odzywcze maja grzyby?wymień

Ja jestem w 30 tc. No i oczywiście, że grzyby można jeść, ale tylko te co do których jesteśmy pewne, że są jadalne. Ja jem cały czas i nawet na noc i nic się nie dzieje. Uwielbiam grzyby, najlepsze są rydze smażone na masełku, tak samo kanie, a nawet zwykła krajanka z prawdziwków, maślaków i kozaków jest smaczna. Za pieczarkami specjalnie nie przepadam.

Mają żelazo, selen, potas i masę innych wartościowych elementów. Wystarczy poczytać ; ).