kto dba o siebie na co dzien, kto na wielkie wyjscia?

rozpieszczacie swoje cialko codziennie? krem do twarzy, tonic, zel, peeling, maska, kapiele w olejkach? czy to raczej zabiegi sobotnie a na co dzien tylko antypersirant, krem do twarzy i tusz do rzes? czy macie czas i pieniadze na te wszystkie kosmetyki? mam wrazenie ze mnostwo reklamowanych cudek-specyfikow jest na rynku a wiekszosc z nas uzywa ich tylko przed piatkowo-wiecornym czy sobotnim wyjsciem? bo codziennie rano brakuje czasu? jakich kosmetykow uzylas dzsi rano? i czemu tak malo?

zawsze uzywam kremu nawilzajacego, pod oczy, itp, balsamów do ciała, Mogę wyjsc nie umalowana, bo co mnie obchodzi co ktoś mysli kiedy idę po bułki do sklepu :) Ale wiem ze pielęgnacja to podstawa, wazne zeby zatrzymac piękno na długo.

osobiście straram się częściej niż tylko w sobotę nakładać maseczkę i tak dalej. Ponieważ lubie kąpiele w wannie, także częściej niż raz w tygodniu używam olejków. A dziś rano...no cóż bardzo się spieszyłam, więc szybki prysznic, balsam do ciała, żel do twarzy, tonik, antyperspirant, perfumy, krem pod oczy, krem do twarzy, podkład, tusz, róż, błyszczyk i krem do rąk przed wyjściem, a no i włosy na lakier

ja maluje soe codziennie rano,a wciagu dnia poprawiam tylko:) wielokrotnie uzywam blyszczyku do ust! nie mam za duzo czasu na jakies kapiela odprezajace,najczesciej jest to prysznic codzienny i mycie wlosow! po umyciu wlosow wklepuje w nie odzywke,potem susze i ukladam! make up to bronzing w pudrze na twarz ,kredka,cien,tusz,szminka i blyszczyk! korektor jak cos wyskoczy,ewen. dermacol!:) obowiazkowo balsam do ciala,antyperspirant w sztyfcie lub kulce,w miejsca intymne w sprayu;) no i jakas woda toaletowa,zalezy od humoru:) oczywiscie paznockie wypielegnowane, zaznaczam PAZNOKCIE;nie tipsy:) i stopki tez:) jak mam randke ,czy jakies spotkanko wazniejsze eksperymentuje z wlosami.np.robie loczki itd:) a tak ogolnie,to nie potrzebuje wiele zeby sie dobrze czuc i fajnie wygladac :)! papappappapa

mmm olena widze ze jestes zadbana kobietka tak trzymac, az mnie zmobilizowalas ja tylko tonik, krem do twarzy i antyperspirant... moze warto wstac pol godzinki wczesniej zeby dbac o urode regularnie a nie tylko od swieta

nie ma co przesadzac! ile macie lat ,zeby tyle uzywac? uzywacie juz kremu pod oczy ,brr:( ja myje twarz specjalnym mydelkiem lekarskim,ocieram delikatnie recznikiem i wklepuje kremik nawilazajacy! na to makijaz i mam super cere! te wszystkie toniki i nadmiar kosmetykow szkodzi! a potem sie nie dziwic,ile lasek siedzi na topikach o tradziku! no to,ale to wasza sprawa;)

Każdego dnia przed wyjściem do pracy-po szybkim prysznicu- balsamik, potem drugi rozświetlający, kremiki, szybki peeling stóp, kremik do stópek, kremik do rąk, no i standardowo kremik do twarzy no i lekki makijaż, antyperspiranty... perfumki i jestem gotowa :) Nie wyobrażam sobie inaczej... chociaż na umycie włosów rano już mi czasu nie starcza i robię to przy wieczornej kąpieli...

ja bym miala rano zagnioty:( jak wiem ze rano sie zdaze umyc wlosow,to myje wieczorem,susze i zawijam na papiloty:) i rano mam super fryzurke:)

A ja uzywam do twarzy: - mydla :D, -maseczki z glinki zielonej (2-3 razy w tygodniu), -kremu dla dzieci, na dzien kremu Nivea Visage Young Beautiful, - na zaczerwienienia korektor oraz -raz na 2-3 dni samoopalacz -czasami wody termalnej, ale tylko w upaly dla odswiezenia. i wiecie co?? Dopiero ograniczenie kosmetykow pomoglo mi w walce z cera! A na 100% pomaga zrezygnowanie z podkladu. Co z tego, ze uzywalam Chanel, Cliniqua i innych drogich, jeszcze pol roku temu nie wyobrazalam sobie wyjsc do ludzi bez pudru (syfki, przebarwienia) etc., a teraz tylko kremik koloryzujacy i koniec :D:D Wreszcie w wieku 27 lat wiem co to znaczy miec ladna cere:D:D Podkreslam jednak zawsze oczy uzywajac cieni perlowych, maskary i czasem kredki, natomiast do ust blyszczyk.

acha, do ciala uzywam tylko zwyczajnej szorstkiej gabki (najlepszy na swiecie peeling :) ), balsamu i dezodorantu. Aby rozwiac watpliwosci: nie ograniczylam kosmetykom, bo nie stac mnie na nie, wrecz przeciwnie: kupowalam zawsze krem na krem, podklad na podklad...i tak dorobilam sie baaardzo problemowej cery, ktorej juz nic nie pomagalo. POwiedzialam wreszcie KONIEC...o jest teraz ok :)

codziennie rano myle glowe, biore pobudzajacy prysznic . Maluje sie, balsamuje, kremuje - ale wszystko po to, by zapobiec wysuszeniu skory, bo jestem alergikiem. Wielkie wyjscia? roznia sie od codziennosci tylko tym, ze robie mocniejszy makijaz.

o wlasnie, ja tak samo jak well-well na wielkie wyjscia tylko robie mocniejszy makijaz uzywajac brazujacego sypkiego Revlonu i bardziej podkreslam oczy, reszta tak samo.

ja za podstawę uwazam - prysznic rano i wieczorem - lubie kapiele ale nie zawsze mam na nie czas, wiec w sumie biorę tak 3 razy w tygodniu - zamiast olejków używam kulek relaksacyjnych. Po prysznicu - balsam, krem do stóp, tonic krem nawilżajacy, krem pod oczy, podkład - zależy ale tusz, cienie, róż i błyszczek - koniecznie :) Maesczka na twarz, włosy i ciało raz w tygodniu - najczęściej w sobotę ;)

mycie twarzy żelem bez mydła czy użycie antyperspirantu jest tak elementarne że nawet nie pisałam...

codziennie rano prysznic i mycie włosów. a tak to żel do mycia twarzy, tonik i krem nawilżający. rzęsy tuszuję.antyperspirant, perfumy, krem do stóp i wychodzę :) (zaznaczam, ze mam 18 lat ; pp) a na jakąś imprezę, to zakręcam włosy i mocniej podkreślam oko. ot co! ;]

codziennie rano: balsam do ciała(nie zawsze) krem do twarzy krem pod oczy podkłąd korektor pod oczy puder brązujący błyszczyk cienie do oczu(nie zawsze) tusz do rzęs codziennie wieczorem: prysznic bogaty krem na noc balsam do ciała krem do stóp raz w tygodniu: peeling stóp peeling reszty ciała:P peeling buzi maseczka na twarz krem brązujący do ciała krem brązujący do twarzy tak patrzę, że chyba za dużo tego wszystkiego :o no ale przeciez krem musi byc i podkład też i tusz i błyszczyk też codziennie nie maluję się, jak zostaję w domu albo gdy idę po przysłowiowe bułki albo na wakacjach

paczesniaku

aaa i jeszcze rano a/perspirant a wieczorem albo po południu:P mleczko do demakijażu i tonik

*bogaty krem:P = krem na noc :P:D

dodam jeszcze, że dwa razy w tygodniu pije herabtkę bratkową... paskudztwo okropne, ale cudnie wygładza cerę :) polecam wszytskim :)

rano: zel do twarzy, krem, tusz, kredka, blyszczyk, lakier do wlosow, dezodorant, perfumy wieczorem: zel do twarzy, krem, plyn do demakijazu oczu, balsamyx2, odzywka do wlosow poza tym rano i wieczorem pasta do zebow i mydlo, szampon

Makijażu? Jak najmniej!!! W moim przypadku-tusz, kreska i błyszczyk :) Pielęgnacji za to jak najwięcej!!! Ale tu może nie będę wyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyymieniać... ;) Kobietki, dbajcie o swoje ciało! To duża inwestycja! I zapomnijcie o tipsach i solarium, jak chcecie nadal ładnie wyglądać za kilkanaście lat! Myślę, ze panowie mnie poprą!!! :)

a nie depilujecie sie?:P

Takie zabiegi co wieczorem, poza tym używam depilatora, więc nie muszę tego robic codziennie

Codziennie rano: żel do mycia twarzy, tonic, podkład, tusz do rzęs, błyszczyk do ust, antyperspirant, pasta do zębów, balsam do ciała, krem do rąk, mydło. Wieczorem: żel do mycia twarzy, szampon, krem Bambino, żel pod prysznic, płyn do higieny intymnej. Co drugi, trzeci dzień stosuję depilację. Maseczkę na twarz i włosy, peeling robię raz w tygodniu.

Moje \"dbanie o siebie\" na codzien i na wielkie wyjscia rozni sie tylko tym, ze na codzien sie nie maluje a na wielkie wyjscia zawsze chociaz troszke. Lubie byc zawszy gladka, swieza i pachnaca;)