Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nikolla80

MITY , STRASZENIE cięzarnych !!

Polecane posty

Gość nikolla80

Witam zakładam topik aby ostatecznie ośmieszyć zabobony , głupoty którymi straszą nas mamy , babcie, ciocie ,sasiadki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolega poinformował mnie
ze nie powinnam jadać serków pleśniowych bo moje dzieko spleśnieje -- 28 letni prawnik stierdzenie niby słuszne - ale wytłumaczenie brrrrr - mam koszmary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ada./.
Serkow plesniowych chyba serio nie powinno sie jeśc.Oczywiscie nie z tej przyczyny,bo takie zabobony to tragedia i prostactwo.Sama juz nie wiem jak to jest z tymi serkami plesniowymi..Mam strasznie ochote na zjedzenie takiego serka.Ze sera feta nie mozna jesc nie wiedzialam i jadlam swegop czasu dosc częśto.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tjaaaqa
Z tymi serkami plesniowymi to jest tak,ze w procesie ich dojrzewania w3ykorzystywane sa jakies bakterie,poza tym proces dojrzewania jest dluzszy.Tak slyszalam,ze te bakterie wlasnie niekorzystnie dla dziecka.Wiec serkow plesniowych na pewno nie!!! Pewnie podobnie jest z feta :) Zabobonom mowimy NIE !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny sery plesniowe jesc mozna, rowniez ser feta. Jedyny warunek: musza byc wykonane z mleka pasteryzowanego. W surowym mleku znajdowac sie moze bakteria zwana listeria i ona jest niebezpieczna. Sery z mleka pasteryzowanego (a takie w wiekszosci sie u nas sprzedaje, co mozna sprawdzic na etykietce) sa bezpieczne. Jezeli na etykietce widnieje napis \"au lait cru\" co znaczy \"z mleka surowego\" to znaczy , ze tych serow jesc nie wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma-Rita - dzieki za wyjasnienie :) Super, bo mam STRASZNA ochote na ser plesniowy. O serze feta nie slyszalam, wydaje mi sie ze to kolejny przesad z cyklu: nie polskie = nie jemy :p Ja z koleji co do serkow plesniowych slyszalam tez ze wolno jesc tylko swieze - tzn nie wolno przechowywac dluzej niz dwa dni, ale troche wydaje mi sie to naciagane, przeciez one i taknie sa pakowane prozniowo, wiec co za roznica czy leza w lodownce czy w sklepie...Roznica miedzy mlekiem pasteryzowanym i nie za to ma DUZY sens...TYle ze obawiam sie ze w tej sytuacji i oscypka sie nie powinno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z innych zabobonow - nie podnos rak ponad glowe (bo...????) nie tancz (bo dzicko okreci sie pepowina) nie spij z reka pod buzia (bo dziecko bedzie miec znamie na buzce) nie nos korali (znowy pepowina)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie spozywac i
przechowywac dluzej niz dwa dni PO OTWARCIU, o to chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobrze, ale co za rozniaca czy otworzysz czy nie skoro NIE JEST PAKOWANY PROZNIOWO i o to mi chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No oscypek to raczej odpada. Co do produktow pakowanych prozniowo to mnie ostrzegano zeby nie jesc wedzonego lososia i w ogole ryb pakowanych prozniowo. Ale dlaczego to konkretnie nie wiem.Poszukam to napisze o co w tym chodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok teraz ja
w każdym zabobonie jest coś mądrego. Bierzmy je z przymróżeniem oka ale nie unikajmy. Właśnie ten z serkiem,jednym słowem oszczega że nie wolno ich jeść i to jest na plus. Nie wolno się przestraszyć w ciąży,to też fakt bo wtedy dziecko też odczuwa nasz strach a to nie jest dobre dla dziecka. Albo ten przesąd że kobieta nie może chodzić do studni po wodę.Skąd się wziął? No kto widział żeby ciężarna taszczyła wiadra z wodą,ciężarnej dzwigać nie wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikolla80
a o co chodzi z tym podnszenie rąk ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikolla80
na szczęście wymyslono wodociągi !!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość benga
Mi mówili, abym nie odkurzała, bo zaplączę się w kabel(dziecko będzie owinięte pępowiną) i nie przchodziła pod drabiną(nie wiem dlaczego). A jak urodziłam, żebym nie kołysała pustego wózka, bo dziecko będzi bolec głowa, i żeby dziecko nie patrzyło w lustro do 1 roku życia, bo się przestraszy i nie będzie mówiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie-odkurzanie popieram, jeden obowiazek z glowy :) podnoszenie rak na glowe tez jest dobra wymowka zeby nie wieszac prania np :) ale ze sensu w tym nie ma innego, to pewne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikolla80
wędzenie to nie jest sposób przetwarzania który na 100% zabije i uniszkoliwi wszystko co w takiej rybie mozna znaleść , pasozyty itp nie mozna surowego mięsa , naszej zwykłej kiełbasy też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iza.///
dziewczynki ja jeszcze raz z pytaniem o ten ser plesnowy....Czy te reklamowane, prezident i inne te ze sredniej półkii w sklepie za okolo 4 zł mozna jesc????Marze po prostu o swiezej bulce i serku plesniowym..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie ginka powiedziala że raz na jakiś czas mogę zjeść serek pleśniowy, tylko najlepiej w ciągu jednego dwóch dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE CHCĘ STRASZYĆ
ALE ZNAJOMA PORONIŁA ,JAK WIESZAŁA PRANIE.MOŻE SZNUREK BYŁ ZA WYSOKO?NAPIEŁA MIĘŚNIE BRZUCHA?NIE WIEM.ZGUBIŁA DZIECKO-KOSZMAR.MOŻE BYŁO COŚ NIE TAK WCZEŚNIEJ,NIE WIEM ALE COŚ W TYM JEST.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola78
witam wszystkie to z tym wyciaganiem rak do gory to jest szczera prawda. Chodze do dwoch roznych gin. i obydwoje powiedzieli to sami: nie podnosic rak, nie zawieszac firan ani prania wysoko. Moja mama pracuje jako polozna na ginekologii i to samo mi mowi. Caluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikolla80
ale o co chodzi - a napręzanie mięśni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi też gin zabraniał podnosi ręce, byłam na podtrzymaniu. Tak jak pisała Ma-rita sery pleśniowe wolno, wszystkie dostępne w sprzedaży sklepowej są z mleka pasteryziwanego (wyjątki są oznaczone tak jak Ma-rita pisała ale to raczej znaleź można w sklepach specjalistycznych). Nie można za to kupowa oscypka i takiego robionego świeżo przez rolnika bo się nie wie z jakiego mleka. Ryby wędzone można, nie można tylko wędzonych na zimno, czyli makrela alla łosoś odpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze słyszałam, że obwodu pasa mierzyc nie można bo dziecko będzie pępowiną owinięte. Mi mierzyli na każdej wizycie i Mała rzezcywiście miała szyjkę dwa razy owinitą ale nie sądzę że przez te pomiary :P Horrorów nie można ogląda i byc chrzestną, to kolejne zabobony. A jak już słyszę o czerwonej kokardce na wózek to mnie skręca, moja matka biegająca codziennie do kościoła mi wiecznie zakłada, wrr.... Z przeglądaniem dziecka w lustrze to słyszałam, że nie można do roku bo krzywe zęby wyrosną. eh....same głupoty.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulka ja bym nie piła. Listeria ginie tylko pod wpływem wysokiej temperatury. Nie mam pojęcia czy zwierze zarażone ma jakieś objawy i czy to można jakoś sprawdzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie w ciąży nie wolno wysoko podnosić rąk, bo więzadła, na których trzyma się macica, ulegają wtedy naciągnięciu, może nawet dojść do oberwania macicy. Kilka lat temu spędziłam parę dni na ginekologii w szpitalu i widziałam kobiety - 50, 60 letnie, którym macica się oberwała. W skrajnych przypadkach dochodziło do wypadnięcia macicy przez pochwę. A jak wiadomo, wtedy ciąża nie była uznawana za \'stan chorobowy\' i kobiety pracowały do końca ciąży, często w ciężkich warunkach. dziewczyny oszczędzajcie się i nie wieszajcie firanek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię zakupy
Z długim trzymanie rąk w górze to nie jest mit, tylko prawda! Nie chodzi tu oczywiście o chwilowe podniesie rąk, tylko o długie trzymanie ich w górze jak np. przy wieszaniu firan. Może to spowodować niedotlenienie dziecka, bo krew nie krąży wtedy jak należy. Moja mama przez wieszanie firan poroniła i to nie jest żaden żart, tylko szczera prawda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halo halo
Toksoplazmozą możesz się zarazić (oprócz źródeł takich jak surowe mięso), mając kontakt z odchodami kota, które wydalone zostały ponad dobę temu. Niestety wśród światłych ludzi wciąż pokutuje mit, że każdy kot jest nosicielem i można się zarazić nawet oddychając tym samym co on powietrzem. Smutne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×