Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wiewiorka13

dla odmiany....szczęśliwe mężatki i szczęsliwi żonaci

Polecane posty

Bobasku - ja chce pójść na kompromis ale widać Tobie na tym nie zależy. Ale ok jestem w stanie to zaakceptować. Nie musimy do siebie pisać. Zrobisz wielką przykrość i mnie i dziewczynom, jesli odejdziesz z tego forum. Napisałam że nie chce nieporozumień i że chce zakończyć temat. Ale skoro wolisz sie obrazić to już Twoja sprawa. Każdy tutaj ma prawo do swojego zdania a jeśli czujesz się przeze mnie w jakiś sposób szykanowana to przykro mi... ale tak jak napisałam nie musimy zwracać na siebie uwagi. Ja naprawde nie chcę nieporozumień:O Ja Ciebie nie oceniam to Ty oceniasz mnie... trudno jakoś to przełkne, ale nie chce żebyś z powodu tego zgrzytu stąd odchodziła bo nie przyjaźnisz się tutaj tylko ze mną, są też inne osoby które Cię lubią i im tego nie powinnaś robić... no chyba że aż tak Ci przeszkadzam że nie możesz tego znieść. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam witam:) ja dzis w domu siedzę, postanowiłam troche wykorzystac czas zeby popracowac nad mgr, musze jeszcze nanieść troche poprawek, pobawic sie grafiką i drukowac. Jak przychodze z pracy na nic mi czasu nie wystarcza i siedze po nocach.:-O dzięki za gratulacje w sprawqie zaliczen;) 🌼 Monia ja studiuje teraz na kierunku Ekonomia a specjalizacje wybrałam sobie Komunikacje w biznesie miedzynarodowym. Fajny kierunek. Tak poza tym to skonczyłam tez turystyke i rekreację:) jeszcze fajniejszy kierunek bo sporo swiatka zwiedziłam;) A Ty co studiujesz? Kinia 🌼 z tą ciążą to pewnie wyglądasz przeslicznie;) niejedna kobitka bedzie Ci zazdrościc figurki. Mnie się osobiscie bardzo podoba kiedy widzę piękną, zadbaną kobietkę w ciąży, z ładnym brzuszkiem, z taką piłeczką.:) ślicznie. Moja kolezanka z pracy przytyła przez całą ciążę jedyne 8 kg:) normalnie pozazdrościć:) bobasie, Ejmi 🌼 co z Wami? jakas ostrzejsza wymiana zdań? Ejmi spoko........nie każdy stoi tak mocno nogami na ziemi jak Ty i do wszystkiego podchodzi w miarę na luzie. Jestes realistką, to widac gołym okiem, ale bobasek jest troche bardziej wrażliwa z tego co widzę i bardziej sie przejmuje tym wszystkim. Trzeba to uszanowac i troszke bardziej dodawac wiary i otuchy bo to pomaga:) Nie za 1, nie za 2 ale moze za 3 razem cos to da;-). 👄 dla Was dziewczyny.:) Blin bling 🌼 nie rozklejaj sie. Kazdy przez to przechodził lub przechodzi...jesli chodzi o prace. Ale powiem Ci ze ja miałam tak samo:) juz takie doły łapałam ze szok. Nie chciałam siedziec w domu i czuc sie taka bezwartosciowa. Bo tak sie czułam przez jakis czas. Dobrze ze to byl okres wakacji, zdążyłam sie obronić i pojechac do domu do mamy, troche do siostry, potem wróciłam i znowu zaczełam poszukiwania...no i w koncu znalazłam:) ale ciężko bylo, nie powiem. A juz jak pracodawca słyszał ze zaczynam zaoczne studia to juz w ogóle nie chcieli ze mną rozmawiac. Kiedy skonczyłam turystyke szukałam pracy praktycznie tylko w biurach podróży i hotelach a tam jak wiadomo pracuje sie w weekendy. Tak wiec nie udalo mi sie. No ale tutaj gdzie teraz jestem trafiłam normalnie przez jakis przypadek. Nawet nie sądziłam ze mnie przyjmą. Rozmowe miałam po angielsku, szef ubrany był w skórę i palił papierosa:) tak sobie pomyslałam \"gdzie ja jestem kurczę?\" :) oddzwonili zaraz po rozmowie. I zostałam przyjęta:) i nie załuje tego nawet przez chwile:) i tez wcale nie jestem osobą która wszędzie wejdzie z wymalowaną pewnoscią siebie na twarzy i rozpycha sie łokciami ;-) ja Ci tylko zycze powodzenia w szukaniu pracy:) 🌼 pamiętaj...cierpliwi zostają nagrodzeni:) badz dobrej mysli Słonko:) Elcia 🖐️ pamiętamy o Tobie:) 👄 Kurczę cos ten mój okres chyba szwankuje:-O powinnam dostac jakos w piątek a tu kompletne zero. Nie wiem co jest. Na pewno nie ciąża bo az takiego szczęścia w zyciu to nie mam. Poczekam jeszcze troszke. Zobaczymy co bedzie dalej. Dziwne...... Poruszyłyscie temat kwasy foliowego a ja mam kuzynkę która jest lekarzem i wiem ze bierze go od 2 lat. Ciągle starają sie o dzidziusia. Tak więc chyba nie trzeba robic przerw bo by tak długo nie brała. A ona chyba wie co robi:) bo siedze w tym fachu:) moja mama od dzisiaj jest juz sama:( ciocia pojechała do domu o 6 rano i normalnie cała się trzęsę:-O rozmawiałam z nią wczoraj, stwierdziła ze chce spróbowac zostac sama chociaz 1 dzien, a jesli poczuje ze nie da rady zadzwoni do mojej drugiej cioci, mojej chrzesnej która zaoferowała sie ze teraz tez nie ma co robic wiec nie ma problemu i moze do mamy przyjechac, nawet bardzo by chciała, posiedzą troche razem, porozmawiają. No 1 dzien to jakos przezyj e ze swiadomoscią ze mama jest sama...ale nie dłuzej:( boje sie ze mama na siłę bedzie próbowac zostac sama a to moze zle sie skonczyc. Mam nadzieje ze zrobi tak jak obiecała i jak tylko poczuje sie zle....zadzwoni po ciocie. Mi teraz wszystko szkoła komplikuje, same egzaminy, obrona:( szlag by to trafił. siostra planuje pojechac do mamy w ten czwartek, na cały tydzien. Zaraz dzwonie do mamy....zobacze jak sie czuje. Po głosie rozeznam sie w sytuacji. Napłodziłam troche....przepraszam, ale mnie wzięło;-) zmykam buziaki dla Was !!!! 👄 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia - zapytam jeszcze jednego lekarza o tego Castagnusa, jestem ciekawa co ten powie. Ja nie wiem czemu bierze się ta niechęć lekarzy do ziół, przeciez to medycyna naturalna. Oni wolą pakować w ludzi sterydy i hormony:( Moja kumpela poszła do gina bo jej zielarz i bioenergoterapeuta w jednym powiedział że ma torbiele na jajniku, przyznała się ginowi że zielarz jej tak powiedział to w ogóle nie dostałą skierowania na USG. Ale dla lekarzy to teraz tylko pieniądz się liczy. Ja jestem zarejestrowana w przychodni wojskowej i tam mają inne podejście, przede wszystkim robią mnóstwo badań a nie strzelają w ciemno. Koleżanka mi wmawiała że nie dostane na kase chorych skierowania na badanie insuliny, a dziś bez problemu dostałam to skierowania i jeszcze dodatkowo pare innych badań między innymi toxoplazmoze i WR. Jutro idę się kłuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi, to zazdroszvcze tej przychodni. Też chciałabym zrobić na toksoplazmozę, nie czekać z tym jak już zajdę. Poza tym chciałabym, zeby lekarz określił mi na podstawie tych moich obserwacji, które prowadzę już ponad rok kiedy jest dla mnie najlepszy czas w trakcie cyklu, żeby zajsć, bo mam wrażenie, że się z tym jakośrozmijamy....wczoraj bolało mnie podbrzusze (jakby macica), temp dziś 36,7. A moja temp. \"pokrywająca\" to 36,6, czyli niewielki wzrost. Zastanawiam się, czy nie powinnam zmienić już baterii w termometrze. Szkoda, ze ginekolodzy tak chętnie przepisują leki, a jak ktoś przyjdzie z opisem obserwacji, z całym wykresem i analizą, to załamują ręce.... M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia - jak poszłam pierwszy raz tutaj do lekarza to byłam w szoku, w zyciu nikt mi nie zrobił podstawowych badań krwi i moczu ,nikomu to nie było potrzebne do niczego, a tutaj pierwsze co to badania, badania i badania. Nie szczypią sie z wypisywaniem skierowań do specjalistów jesli chodzi o leki to zawsze sprawdzają w aktualnych cennikach i przepisują te tańsze. Mieszkam tu 1.5 roku a moja karta zdrowia jest zapisana maczkiem gdzie nie chorowałam na jakieś powazne choroby przeważnie zapalenie gardła i zapalenie nadgarstka. Nie zastanawiałaś sie nad zrobieniem sobie usg w okresie owulacyjnym? I dowiedzieć się czy na 100% masz owu? Nieraz i przy skoku temp nie dochodzi do jajeczkowania. Tak to już jest że nasze organizmy lubią szwankować. Ja czekam tylko na ten @ i idę w połowie cyklu na usg, jesli nie będzie owulacji to zacznę brać leki na wywołanie jajeczkowania:O W tym miesiącu czeka mnie sporo wycieczek po lekarzach ale muszę to wszystko wyprostować, JA TO ZWALCZE I NIE MA SIłY NA MNIE!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki :) dzięki za miłe przyjęcie zaniemówiłam na 3 dni ponieważ miałam weekend czytso naukowyi niebylo mnie w domu szlajałąm sie po świecie :( brrr niewiem od czego mam zaczać opowiesci wiec moze mnie naprowadxcie troche:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yasminku - mam nadzieje że z Twoją mamusią nie będzie źle, wiem że bardzo się o nią martwisz no ale niestety nie dasz rady rzucić wszystkiego i jechać do niej, tym bardziej że teraz masz gorący okres na uczelni:O Trzymam kciukaski żeby wszystko się gładko potoczyło. Co do okresu no to bądz cierpliwa, skoro przed tabsami miałaś nieregularne to teraz też się spodziewaj tego samego. Pierwsze 3 miesiace po odstawieniu są najgorsze:( Bling- och nawet nie wiesz jak ja Cię doskonale rozumiem odnośnie tej pracy, moja irytacja trwa jż od pół roku, ciągle śledze te ogłoszenia ale dupa.. nie ma nic:( Teraz mam troche inne sprawy na głowie ale nerw ciągle pozostaje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi- Kiedys po wycięciu wyrostka chirurg, który mnie operował powiedział mi przy zdejmowaniu szwów, że mam dziwny kształt macicy, ze mogę mieć w przyszłosci problem z zajsciem. Poszłam do najlepszego patologa ciąży na sląsku i się przebadałam, powiedział, że życzyłby sobie, żeby wszystkie pacjentki przychodziły w takim stanie- że jestem kompletnie zdrowa i mam się o nic nie martwić. A gdybym miała faktycznie problem po roku prób z meżem, to mam przyjść na wizytę, że bedzie ok. Powiedział, że kobiety mają straszne problemy z zajsciem, bo mają niedrożna jajowody i pełno innych chorób. Ja nigdy nie miałam problemów ginekologicznych. Kiedyś miałam leczoną nadzerkę, bezinwazyjnie i nie ma po niej śladu...wiec nie sądzę. Po ostatnim USG lekarz powiedział, ze jest u mnie wszystko ok, ale to było 2 miesiące po slubie i mogliśmy się nie wszczepić. Teraz jest już 5 miesięcy....poczekamy jeszcze. M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem w trakcie owulacji, zamierzam się spotkać z panią od poradni rodzinnej, zeby nauczyła mnie odpowiednio interprestować moje wykresy, moze gdzieś popełniam błąd, niech ona mi to policzy... Co miesiac mam podniesioną temp, niestety u mnie to jest dośc póżno- 21-26 dzień cyklu, wzrost temp poprzedza wydzielina śluzowa- taka charakterystyczna. Przeczytałam 2 ksiazki na ten temat- ale jak widać teoria nie idzie w parze z praktyką.... M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
axxk - Czesć, napisz nam szybciutko co u Ciebie i podaj miejscowość z jakiej pochodzisz(gdzie mieszkasz), to dopiszemy Cię do naszej mapki.... Bobasekm, wracaj tu do nas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczynki klapsów trzeba na dupsko.Nie bylo mnie tu trochę,a tu takie małe bitewki.I o co.Nie ma powodów przecież. Już mi proszę nie wygłupiac się i nie obrażać,bo to nie przystoi takim dorosłym kobitkom.Przeciez kazdy ma prawo wyrazić swoją opinię.Nie robimy tego przeciez po to aby kogoś urazić,PRAWDA?:D Przeciez niektóre rzeczy trzeba brać zprzymrużeniem oka,bo i naczej rozwlimy to nasze\"dziecko\"czyli uroczy topik. Achyba nikt tego nie chce. No juz ,dosyć dąsów i proszę tu nie straszyc odejściem tylko się uśmiechnąc i stawiac się systematycznie na pogaduchy.Bobasek czekamy!!! Kinia witam🖐️.Alez nas sie tu dużo robi.Wpadaj często i nie przejmuj sie jakimis drobnostkami,bo nikt tu nie chce nikomu zrobic przykrości celowo.Masz prawdopodobnie termin na dzidzie tak jak moja bratanica.Juz się nie moge doczekac kiedy ona urodzi.Ado kiwtnia juz niedługo. Alex pisz co ci główka dyktuje,nawet jak nie ma konkretnego tematu na tapecie. Słuchajcie alez się stęskniłam.Całuję was goraco i o usmiech wszyskich proszę.Doły,padoły i wszelakie wąwozy zakopujemy i t raz dwa. 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem z tomaszowa Lubelskiego krance wschodnie obecnie siedze w mojej pracy znienawidzonej niecierpie jej i zaczynam sie dołowac:( a tak pozatym to czekam na zestaw pytan:) bo wiecie nowa jestem onieśmielona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego pomimo tego,ż jem jak wcześniej i sobie trenuję,czego nie robiłam wcześniej,moja wga się zatrzymała.Kto mnie kochaniutkie oświeci.To jest załamujace,ale się nie poddaje.Onie nie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AXXK sorry pomyliłam cię z alex.No przeciez mówię,że robi się nas tu dużo. Ao czym to świadczy???-że jesteśmy ZAJEFAJNI!!!!!!!!!! aLE PISZ SŁODZIUTKA o czym chcesz,my chę tnie poczytamy i może ,jak będzie trzeba,poradzimy Czekamy na fotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robie wiec sobie kawcie i biore sie za pisanko:) mam 26lat i 6 miesiecy 23 grudnia minał rok od mojego ślubu:) mieszkam sobie z męzusiem i stadkiem zwierzakó w wynajmowanym mieszkanku. Prcujei pracuje i udzielam sie społęcznie studiuje szkole sie i tak na okrągło brakuje mi tylko czasu dla siebie i czasmai marzy mi sie posiedzenie przez 1 dzien w domu :) który wątek mam jako pierwszy rozwijac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelka, przyczyny są dwie, po pierwsze oze to być zatrzymanie ise wody w organizmie- nie jesteś przed okresem przypadkiem lub druga, zwyczajnie organizm zaczyna magazynować, włączył mu się program \"magazynujemy, aby przetwać\". Staraj się jeść więcej odtłuszczonego białka, szczególnie polecam chudy twaróg lub jogurt- na noc. Wiem, ze to pewnie idiotycznie brzmi, ale organizm jest teraz oszołomiony i zaczyna magazynować na tzw \"czarną godzinę\", od samego białka nie tyjesz, jest on lepiej przyswajalny wieczorem (szczególnie jeśli ćwiczysz), to orgaznim nie pobiera białka z mięśni, tylko tłuszcz z mięśni. Śniadanie węgowodanowe , obiad białkowo tłuszczowy z surówkami- bezs cukru, kolacja białkowa z warzywami na parze lub surowzną. Takie podstawowe zasady, zeby nie magazynować, a spalać co trzeba.... Buźka M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bolą mnie nerki:( idę dzisiaj do lekarza rodzinnego po skieroania na usg i wyniki bo to zaplanie w piatek stwierdził mój gin... A teraz siedze w pracy i jest bleee odezwę się później Dziewczyny nie kłóćcie się, bo nasz topik zaczyna być podobny do pozostałych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropelko-----zawsze w diecie jest taki okres ze waga staje i ani drgnie:) tez przez to przeszłam ale to chwilowe:) tak więc bez paniki:) kurcze u mnie teraz jest tak ze jem normalnie, ostatnio nawet zjadłąm niezliczoną ilość fast foodów, a dzis rano weszłam na wage i okazuje sie ze............schudłąm prawie 3 kg:-O tylko nie wiem jak. Wskazówka wagi pokazywałą juz 53 kg a dzis pokazała 50. M twierdzi ze niknę w oczach......... a nie stronie ostatnio ani od słodyczy ani od innych bomb. dzwoniłam do mamy. Jest beznadziejnie:( tak płakała ze az sie zanosiła. Czujemy sie z siostrą bezradne, zwłaszcza ze mama nie chce przyjechac do zadnej z nas--ani do mnie ani do mojej siostry.A to by rozwiązało wszystkie problemy:-O Zasłania sie tym ze ma tam cos niby do załatwienia jak obie wiemy ze tak wcale nie jest. Siostra tez jest załamana bo zeby bylo ciekawiej jej maluch zachorował na angine. Ale mimo wszystko chyba i tak pojedzie do mamy. Miała jechac w czwartek ale po dzisiejszym tel do domu chyba jutro rano pojedzie. Jesli faktycznie pojedzie.....to wieczorem skoczymy z M do Kołobrzegu, zabierzemy ją stamtąd i zawieziemy do mamy zeby maly sie bardziej nie rozłożył. No a jesli nic nie przejdzie......to spakuje sie i ja tam pojade. Egzaminy....trudno, zdam kiedy indziej..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia - ja też miałam wycinany wyrostek jak byłam jeszcze w podstawówce, dopiero teraz po tylu latach dowiedziałam się że że skutek takiej operacji mogą robić sie zrosty:O Na dodatek przypuszczam że mam aktywny tylko jeden jajnik-prawy, czyli po tej stronie gdzie wycięli wyrostek. Jeden lekarz stwierdził u mnie małe zrosty a drugi powiedział że zrostów nie ma wiec w sumie nie nie wiem co jest grane. Tak wiec widzisz co lekarz to inna opinia:O Ale u mnie w rodzinie anomalia hormonalne to norma- moja siostra ma 2 macice, zawsze miała okropnie długie cykle i @ bardzo bolesne i bardzo obfite, starała sie o dziecko 5 lat i zaszła w ciąże naturalnie- lekrze mówili że miała zajebiste szczeście, bo zasza w ciąże mnogą, jedno dziecko poroniła, drugie zdołali uratować, ciąże donosiła do ostatniego dnia:) Cuda sie zdarzają:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelko- i jeszcze jedno- pij dużo wody i polecam herbatki ziołowe Herbapolu- 3 fazy. Ja sobie parzę w pracy 1 torebkę na 1,25 l. wody i piję cały dzień- cera mi się poprawiła (albo przez owulację). Dzięki temu starcza mi 1 opakowanie na 4 tygodnie, bo w weekend piję tylko czerwoną. Pij więcej niż Ci się wydaje, ze powinnaś, szczególnie jesli ćwiczysz. M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie jestem przed@. A wodę to pije bardzo chętnie.To jedyny napój który gasi moje pragnienie.A oprócz wody 3 lub 4 razy herbatki ziolowe. Tak jak mówiłam zawzięam sie badzo,jak nigdy i nie zniechecę się. Ciągne to dalej. Trzymajcie sie ,papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi, czy dwie macice to endometrioza??? Czytałam kiedyś o tej chorobie, ale nie wiem. To szczesciara z tej Twojej siostry.... Jeśli natura zna takie przypadki, to dlaczego nie miałabym zaciążyć? Yasminko, strasznie Ci współczuję, widzę jak się martwisz o mamę. Niestety to co powiem może zabrzmieć okrutnie, ale Twoja mama musi się nauczyć żyć sama ze sobą. Oczywiście póki co, potrzebuje towarzystwa, nie doraźnie, a na stałę. Spróbuj ją przekonać, zeby sie do Was sprowadzila.....zacznie się czuć komus potrzebna, bo jak na razie jej stan psychiczny jest dla Was ciężarem, a tak mogłaby robić cos pożytecznego. A bedziecie mieć ją na oku. Pamietaj, myśl tez o sobie, o egzaminach, obronie.... B.ona, wiesz w ten weekend dowiedzieliśmy się, że bratanek mojego M (5-cio letni ) Bartuś ma problem z nerką. Wszystko byłoby ok, gdyby nie fakt, że urodził się z jedną martwą nerką i musieli mu ja usunąć, a teraz druga wysiada. Już w trakcie ciąży okazało sie, ze jest coś nie tak z jedną nerką- niestety bratowa pochodzi z wioski i zaniedbała to. Wszyscy teraz w rodzinie sie martwią, bo jak poszedł do przedszkola, to zaczął chorować- no i odezwała sie nerka....to taki fajniutki chłopaczek, ach!!! M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia to straszne - taki mały chłopczyk... Zresztą choroby u dzieci zawszę są straszne, przykre jest jak najmniejsi cierpią. za godzinkę mykam do lekarza. W ubiegłym roku mialam atak bólowy nerek - okazalo się, że mam piasek.Potem było dobrze, leki się skończyły i odpuscilam sobie. Najdziwniejsze jest to, że to zapalenie wyszło w wyniku cytologii!!! Ja wiem, że pewne miejsca lezą blisko siebie, ale żeby aż tak... musze to zaleczyć Wiecie i mój gin potwierdzil mi w piątek swoją opinię. On twierdzi że bezpośrednio przed badaniem kobieta nie powinna się podmywać \"bo zaciera ślady\". Ja na cytologię wysoczylam z pracy - rano sie kąpałam a poszłam ok 12 - zdążyłam w tym czasie być w toalecie. I okazuje się, ze dzięki temu wyszlo to zapalenie. Ja w czasie fizyty czułam dyskomfort a okazalo się że taka sytuacja mi pomogła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia - nie to nie endometrioza, ona ma zwyczajnie 2 macice połączone ze sobą. Niektórzy ludzie rodzą się np z 3 nerkami a ona urodziła się z 2 macicami. I co najlepsze dowiedziała się o tym bedąc w ciąży, wcześniej żaden lekarz tego nie zauważył! W jedne miacicy miała jedno dzieciątko w drugiej drugie. Po 2.5 miesiącu poroniła jedno z nich. Lekarz powiedział że nastąpiła samoeliminacja czyli silniejsze dziecko wypchnęło to słabsze inaczej nie urodziłaby zdrowych bliźniaków nie byłoby na to miejsca bo macice są małe. Więc w jej przypadku to był potrójny cud że w ogole zaszła w ciąże bez ingerencji farmakologicznej a potem utrzymała jedno z dzieci i donosiła ciąże to końca choć lekarze dawali jej 6-7 miesięcy. Poprostu miała dziewczyna odpowiednie nastawienie psychiczne i lekarza który wyrobił jej to nastawienie, nie mówił jej w ogóle o ewentualnych zagrożeniach tylko powatarzał że jest ok:) B.ona - zmarwiłaś mnie tymi nerkami, to nie są żarty:( Zrób badania i wylecz się dziewczyno, trzymam kciuki za Ciebie! Yasmin - podpisuje się pod tym co napisała Monia👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Postanowiłąm jednak pisac, szczególnie po rozmowie z bardzo fajniusią osóbką, której niezmiernie dziekuje:D 🌻 🌻 🌻 Dzwoniłam dziś do gina w sprawie tych moich objawów i... powiedział, że to mało prawdopodobne, ale spotkał sie z takimi przypadkami. Mam sobie zrobic test i zgłosić się na wizyte. Jeśli test będzie pozytywny to do szpitala i będą podtrzymywać. Powiedział, że po takim zabiegu jak kobieta tak szybko zajdzie w ciążę jest bardzo duze prawdopodobieństwo ciąży pozamacicznej więc najwyzej 9 m-cy spędzę w szpitalu. Wesoło. Rozmawiałam dziś z kolezanką, która w lipcu miała zabieg taki jak ja i powiedziała, że w wynikach histopatologicznych będą wyniki toksoplazmozy i innych takich tam, więc dodatkowe badania nie są potrzebne, no chyba, ze na prolaktynę. A wyniki mam odebrać pod koniec tego tyg. Byłąm dzis na rozmowie o pracę i... oni są zainteresowani. Teraz to ja muszę sie z tym przespać i ewentualnie sie zdecydowac. No cóż zobaczymy. Pozdrawiam:) Dzięki dziewczyny. Kinia Tobie też bardzo dziękuję:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi- już wiem, że to nie Endometrioza, poczytałam w necie...... Ale faktycznie, nie wiedziałam, ze mozna mieć 2 macice, masakra!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yasmin przytulam Cię bardzo gorąco. No to rzeczywiście niewesołojest z Twoją mamą. Kurcze najlepiej jakby zgodziła sie z Wami zamieszkać choc na jakis czas. A jak nie to niech ta ciocia do niej jak najszybciej przyjeżdża. B.ona szybciutko do lekarza. Raz raz. Moja mama miała kamienie na nerkach. Na początku nie wiadomo było co to i od razu czarne scenariusze. Zrobili jej badania, okazało sie, że to kamienie i na operację. Po operacji dieta (z tego to mama sie cieszyłą bo schudła) a teraz z nerkami problemó nie ma:) Monia bardzo mi przykro z powodu tego chłopczyka:( To straszne, że takie cos przytrafia sie małym dzieciom. I jaki to cios dla rodziców...oj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bobasku, dzięki, że się przełamałaś, ja już zaczęłam za Tobą tęsknić....Byłoby fantastycznie gdyby się okazało, ze , no wiesz, nie chcę zapeszać. Ale fatalnie, że miałabyś spędzić 9 miechów w szpitalu- a tam pewnie nie mają netu, uuuuuu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No chwila wytchnienia:) Dziweczyny wy dalej w temacie zaciążania.. wiecvie jak byłam pierwszy raz na wizycie ginekologicznej to pan doktor - taki był mądry - powiedział mi ze mam bardzo duuuuze tyłozgięcie macicy i że będę miała poważne problemy z zajściem w ciąże jeżeli to już jakimś cudem mi sie uda to będe miała duuuuze problemy z donioszeniem dzieciaka a jak tio juz jakimś cuuudem się uda co jest mało prawdopodobne to nie wiadomo ci się będzie działo podcza porodu. Normalnie miała dośc wszystkiego po takiej diagnozie.Ale nic bardziej mylnego. Zaciązyłam za pierszym podejściem, donosiłam bez żadnych komplikacji i urodziłam w takim ekspresowym tempie i z taką łatwością że jak lekarz który był przy porodzie przyglądął się mi to stwierdził ze ja jestem wprost stworzona do rodzenia dzieci:P. No i jak tu wierzyć lekarzom. Jak poszłam stwierdzić ciąże to ten lekarz mi prostował tą macice normalnie myśąłm ze bdę rodzić tam na tym koźle. Jak to opowiedziałm miśkowi to on ani minuty się niezastanawiał tylko kazał mi zmienić lekarza i to była bardzo dobra decyzja. Teraz mam takiego fachowca ze mało który jest taki dobry:D. Także dziewczynki - Ejmi, Monia i te które chcą zaciązyć. Polegac prosze na swoim odczuciu i przeczuciu a lekarzy traktować z przymróżeniem oka. Normalnie się zdnerwowałam przed chwilkom tak że aż zasłabłam mało co. Mój mąż od mieiąca wie że leci na tą Malte i dopiero teraz się zreflektowął ze nie ma paszportu ważnego i wymienionego dowodu. Normalnie szlak mnie zaraz trafi. No bez jaj. latamy teraz wszyscy, dzwonimy po urzedach i póbujemy cos załatwic.. Mamulciu z tymi facetami to urwania łowy normalnie. Jak dzieci.,.. kropelka - ja widze ze my wszystkie jestesmy od siebie uzależnione. Ja też jak długo nie wchodze na kafee to tęsnię - normalnie szok:D. A co do diety to nie mam pojęcia cię oświecić bo nie byłam w życiu na diecie hihi. A chciałabym mieć jakąś dietetyczke kóra by mi opracował diete przytycie - cud... b.ona - z nerkami nie ma żartów. Pobadaj się i poj pIOW!! ale już ci to pisąłm wcześniej:D. Yasmin - chudniesz bo prowadzisz nerwowy tryb życia i masz bardzo napięta sysuacja osobista. Znamo to. Nerwy, napięcie, stresy to daje organizmowi w kość. Niemartw sie wszystko wróci do normy. Monia - dzisja szwagier ma robic twoje wyceny i będzie do mnie dzwonił po emila. Więc mam nadzieję że się wywiąże z tego:)) 🌼 😘 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elcia, rozmawiałam z Twoim szwagrem, też mi to obiecał, więc wieczorkiem będę czekać na mailika, i tak mógłby dopiero za 3 tygodnie. 2 lutego mają nam robić szafy wnękowe, już jesteśmy umówieni z facetem. Wiem jak to jest z tymi facetami, trzeba nie tylko za nich wszystko robić, trzeba też za nich myśleć.... Kropelka, mozesz włączyć do posiłków wiecej jaj, drobiu i koniecznie ryb. Nie smaż na oliwie z oliwek, tylko na oleju z pestek winogron. A oliwę dodawaj do sałatek i to tylko z pierwszego tloczenia, polecam sałatkę Capreze z łyzką oliwy i bazylią. Wiem to z pierwszej ręki... M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×