Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wiewiorka13

dla odmiany....szczęśliwe mężatki i szczęsliwi żonaci

Polecane posty

Hej kobitki! Wróciłam :) Mamy już neta!Straszyli mnie, że potrwa to do miesiąca, a tu proszę!Był od razu :) tylko dopiero dziś znalazłam czas, żeby tu usiąść!Mam jeszcze zaległości w czytaniu, ale to nadrobię kiedy indziej! Dziekuję za komplementy dla domku :) Faktycznie jest śliczny, ale ma jeden bardzo duzy minus- jest wielki, a co za tym idzie jest w nim zimno :( I nawet ogrzewanie włączone na maksa nic nie daje :( Trudno się dziwić skoro do tej pory nie był ogrzewany, bo nikt tu nie mieszkał, więc zanim mury się nagrzeją to troszkę minie :( Wogóle przeprowadzki to coś strasznego :( Do tej pory jeszcze nie rozpakowaliśmy wszystkich rzeczy :( W sobotę robimy parapetówkę i oczywiście zapraszam Was wszystkie :) Co do tego spotkania w wakacje to byłoby super tylko, że jak widziałam na mapce mieszkamy w tak różnych miejscach w Polsce, że będzie bardzo trudno :( Uciakam kochane! Teraz postaram się tu zaglądać codziennie, bo bardzo mi Was brakowało! Buziaki :) 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj GAWIT kochana.Pomalutku i sie w końcu uporacie z przeprowadzką. Właśnie przedchwila pożegnalismy znajomuch.Mamy plany już na sobotke i niedziele.Zobaczymuy czy wypali.Znów sie szykuje radocha dla dzieciaczków.Jednak auto bardzo umila zycie i je ulatwia. DOBRANOC KOCHANIEŃKIE👄. NIECH WAM SIE PRZYSNIĄ ANIOLKI!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesć Wam, tu Wasza zaspana koleżanka...:) Poniewaz zapomhnialam, ze kawa parzona mi szkodzi, to sobie dziś zaszkodziłam...mialam taki ścisk w żołądku, jakbym się czyms mocno stresowała. Wrociłam do domu, nic nie jadlam, wypilam herbatke z kopru, jak leżałam to zaczal boleć mnie prawy jajnik i z tego wszystkiego zasnełam...spałam 4 godziny, to tyle co zwykle spie w nocy (4-6) i nadal jestem śpiąca. Ale czuję się dużo lepiej, choc słabiutko... Ejmi, masz @??? To dlatego jesteś opuchnięta. Bobasku, niestety po zabiegu ma sie nieregularne, dopóki się nie dojdzie hormonalnie do siebie, tak opowiadały moje koleżanki. A tak na marginesie, to przy ciaży pozamacicznej też!!! Elcia, trzymaj się Kobieto, skąd ta migrena? Ty tak masz, czy zwyczajnie jesteś przemęczona? Kropelko, dzięki, kiedys bawiłam sie z młodszym rodzeństwem maskotami, że cos mówią....mieli takie fajne maskotki- nie to co w naszych czasach!!! Dzwonił mój mąż, za 20 min zamyka lokal. Wczoraj ponoć szef wyrzucił drugiego kelnera za alkohol.......nie wiadomo czy w ogóle sie stawi w pracy i jest prawdopodobieństwo, ze ściągna jutro mojego Wojcia do pracy....buuuuuuu. Bo szefowej nie ma- wyjechała do siostry do Niemiec, tam zajmuje sie dziećmi siostry, kiedy ona jest w szpitalu na operacji. (wyobrażacie sobie, ze złamała nos w czasie tej wichury, ktora przechodziła nad europą, a jaj maż miał wypadek we włoszech i tam jest hospitalizowany już ponad miesiąc). Szef Wojcia musi z kolei opiekować się dziećmi pod nieobecność zony, wiec nie moze wskoczyc jako zmiennik,buuuuu.. Ide sobie zrobić herbatke z kopru- zawsze pomaga na mój oszołomiony zołądek... Miłej nocy i do jutra:) Gawit, teraz to juz z górki...dacie radę:D M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobietki:)jakos nie dam rady zasnac wiec sprawdzam czy wszyscy tu juz spia, czy znalazla sie jeszcze jakas zblakana bezsenna duszyczka;) Moniu biedactwo ty moje:)kuruj swego brzusia:)pewnie juz smacznie lulasz i jutro bedziesz zdrowa jak rybka:) Elcia to samo dotyczy ciebie kochana, rano mam nadzieje zapomnisz juz o bolu glowy:)czego ci oczywiscie zycze:) kropelko super ze masz mile plany na weekend, ja bede miala okazje przez najblizsze kilka dni podszkolic angielski:p, do mojej siostry przyjechal dzis kolega anglik wiec w pt czeka mnie niezly sprawdzian kaleczenia jezyka angielskiego;) mam nadzieje dziewczyny ze przyjmiecie do naszego grona Asie2006- to wirtualna kolezanka Yasmin i moja;), zareklamuje ja w skrocie-sympatyczna i przemila osobka:D no coz pora lulkac wiec lece do jutra moje drogie buziaki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Witam Was wszystkie gorąco:-) Chciałabym się do Was przyłączyć. Nie jestem mężatką, chociaż może wkrótce będę:-), ale jestem szczęśliwa w związku z cudownym facetem. Mieszkam we Wrocławiu:-) Mam nadzieję, że się nie obrazicie, że tutaj jestem, ale to przez Kuleczkę :P Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć śniezynki:) Zasypane ałe śniegiem zakopane:P hihi. zaraz ide na kawe do teściowej - boże jak ja się dzisja na nią wydarłam normalnie mi tak podniosła ciśnienie od samego rana ze szkoda gadac. Wyobraxcie sobie ze posżła odśnieżać przed domem. Wie ze jestem w domu, ze jak pozbieram się rano to pójde to zrobić to nie ona uparta bo to ma byc zrobione wtedy kiedy ona sobie tego zyczy. no do jasnej ch****y. A pozatyym to stwierdziła że maja przyjechac wywieść kosze na śmieci więc trzeba było im odśnieżyć kosz 0 no tak jakby nie mieli rąk i strzepnąc sami śniegu z klapy no rozbroiła mnie normalnie. A trzeba dodac ze moja teściowa jest inwalidką - ma dwa sztuczne stawy biodroiwe i dla niej każdy upadek moze skończyc się groxnie - i ona w taka slkizgawice odśnieża dom. Porabanym trzeba być normlanie. Powiedziałam jej co onie myśle. A ona się mnie spytałą czy jestem tak bardzo na nią zła że kawy się z nią nie napije,?? no to stwierdziłąm zę napije się ale żeby mi to było ostatni raz. Mówie wam mam straszne przekopy czasami z nią. Gawit - witaj skarbie. Ciesze się ze tak szybko do nas wróciłaś:)) Nie martw się uporasz się z ty ropakowaniem i odnajdziesz się szybko. Głowa mi pzreszła jakoś juz nawet obyło się bez zbędnych sensacji. ja tak mam czasami nie wiem podłoza tej migreny chyba są dwa albo nerwy, albo przemęczenie. Jak zdawałam egzaminy do szkoły średniej to też przechorowałam całe egzaminy. A przy maturze miałam to samo. Niesety tak mój organizm reaguje na stres. O teściowa dzwoniła ze kawa gotowa. Uciekam. Wpadne potem papatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu - witam cię bardzo gorąco i zakotwicz u nas :D na dłuuuuuugo.a najlepiej na stałe:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alez tu mamy pustki.Fe wstyd. HI HAHA:D Urocze sloneczko zagląda do moich okien.Na dworze bielutko choć śniegu nie za wiele. A co tam u was myszorki kochane,zdrówko dopisuje i humorek? .Mam nadzieje,że tak,o jak chmury zbieraja sie nad wszym nastrojem to pomachać rączką i je odpedzić. Usmiech na twarzyczkach dzisiaj widze i to bez wyjatków.Bo inaczej po dupskach bezie:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie Panie:) elciu nie przejmuj sie jakie stykam sie z podobnymi zachowaniami na codzien....moja mama zachowuje sie tak samo....kiedy mowie ze cos zrobie a nie robie tego natychmiast sama sie za to zabiera a potem mowi ze nikt nic nie robi w domu oprocz niej:o, juz nawet z tym nie walcze szkoda nerow...mam nadzieje ze kawka z tesciowa uplynela w milej atmosferze:)pozdrawiam:) kropelko ty nasz dobry duszku:)👄, z moim humorem dzis wszystko ok, w zasadzie jest neutralny:)tylko jak sobie pomysle ze musze sie przedzierac przez snieg do szkoly i jechac przez cale miasto to najchetniej wskoczylabym pod kocyk z kubkiem herbaty i patrzyla na krajobraz za oknem:), pomarzyc zawsze wolno a co;):P, dzis utkne w szkole do 21 wiec odezwe sie pewnie do was przed spaniem:), kropelko jak ja ci zazdroszcze tego slonca u mnie niebo ciezko zasnute chmurami:o pozdrawiam goraco was wszystkie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropelka u mnie śniegu pod dostatkiem. Właśnie wróciłam z podwórka ale sie wyszalała:)) teraz biore się za sprzątanie i obiadek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ups zapomniałam dodać że to Julka sie wyszalała:P A co do kawki z teściową to było fajnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie ma to jak dobre uklady z tescieowa. Widzicie mam juz drugiego ęza a teściowej nie mialam okazji nigdy miec. Ale cóż,życie plata rózne figle hihi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesć Dziewczyny Nie chciałam Was drażnic moim humorem. Nic się nie stało, a ja zwyczajnie nie mam humoru.....taki dołek, może to ta pogoda...? Nadal czuję delikatne skórcze macicy i pobolewa mnie lewy jajnik... Z brzuchem juz jest oki, herbatki z kopru pomogły, dziś muszę sie obyć bez kawy...a może w ogóle przestane ja pić? Nie, to nie możliwe, ja uwielbiam kawę... M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropelka nie wiem czy ci współczuć ten brak teściowej czy pogratulować:P. Czasami naprawde można dostac białej gorączki. Wiecie co kupiłam jakieś dziadostwo z kamisa - zupa pomidorowa MEXIKANO - to jakaś nowość i właśnie ją ugotowałam no i .....po skosztowaniu wyszłam z założenia ze chyba najlepszym miejscem na tą zupę to będzie miska pieska:P. Nie wiem jak mój mąż do tego podejdzie ale mnie ona niesmnakuje - obrz*****a. - nie kupujcie nigdy takiego paskudztwa. Tak to jest jak człowiek idzie na łatwizne i kupuje gotowe. bleee ostatni raz:P. dobrze ze dzieciaki mają co innego bo te dwie porcje to przeboleje ale jak bym miała tego więcej to chyba bym nie przebolała. W najgorszym wypadku pies mojej teściowej dostanie zupke:P. Monisia - słoneczko - co się dzieje....głowa do góry i uśmiech na twarzy. Odganiamy chmórki z nad głowy - to był cytat naszej kropelki:). posyłam ci łopatki do zakopania dołków - mam nadzieje że pomoże. I-----D I----D 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elcia, jestem taka zmeczona tym wszystkim, dziś znów jedziemy do Obi, a w sobotę na regularne zakupy.....ja zwyczajnie nie mam kiedy odpoczać, śpię jak dzika kiedy popadnie, a i tak jestem zmęczona.... Dziękuję za te wszystkie łopatki i odgonienie chmurek🌼 to bardzo miłe... Obawiam sie, ze teściowa moze nie byc zachwycona jak jej pies nie dożyje do kolacji;)...żartuję:) M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia - pies dożyje...my zjedliśmy tą zupke. Zrobiłam do niej grzanki, potarłam sera żółtego, doprawiłąm Maggi i jakoś strawilismy. takze ewentualnie my będziemy mieli niestrawność a nie piesek:P. No to rzeczywiście masz strasznie zalatane życie. ja sobie niewyobrażam jak wy dajecie rady bez auta. Podziwiam was za to naprawde. ja sobie nie wyobrażam zycia bez samochodu. Zakupy, praca, wyjadzy - matko nie dla mnie tułanie się autobusami. A mam prawo jazdy dopiero 6 lat. Wcześniej to dojeżdżałam do mamy pociągiem - jak Misiek nie mógł mnie zawieść. A na zkupy to autobusem i to z małym dzieckiem w wózku - bo Sara była malutka. i jakos dawałam rady a teraz - jak J nie ma okazji jechac to ja biore samochód i dawaj w długą. Gdzie chce, kiedy chce i jak chce:). Człowiek potrafi się bardzo rozbestwic i rozpieścić. A mój misiek jest jakimś innym facetem od większści facetów na tej ziemi bo on mi pozwala siadać za kierownice. jemu to jest na rękę że ja sama potrafie wybyć a nie truje mu tyłka że trzeba jechac, załatwic i on musi wszędzie ze mna. Znam takich co żony mają prawo jazdy ale auta nie dostają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helloooo tutaj dzisja gorzej niż w weekendy. Apro po pazurków - własnie wóciłam z korekty moich żelowych paznokietków:)) ale nie mam takich jak na obrazku. mam tylko kokardkie na palcu serdecznym:D. Moje są skromniejsze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczor. Witam 🌻 Asie 2006 w naszym gronie,zostan z nami bedzie weselej A u mnie niezbyt wesolo, codziennie dowiaduje sie nowych wiadomosci na temat moich zlych posuniec. Mam juz dosc, dzis wylalam chyba z wiadro lez, jestem w dolku. Za kazdym razem jak cos mi doskwiera chce wracac do Polski. Chociaz wiem ze tam to juz w ogole nie mam szans na prace i normalne zycie. Jeszcze dochodzi problem kupionego przeze mnie mieszkania,ktore nie zostalo jeszcze wyremontowane . Ech, zycie 🌻Gawit na temat ogrzewania cos juz wiem, My mamy tylko 3 pokoje no ale nigdy nie siedzimy w tym srodkowym i zawsze tam , w kuchni i na korytarzu jest zimno,szczegolnie teraz jak jest minus 8,11 stopni Sa plusy i minusy duzego mieszkanka. A wynajmujecie ten dom z kims czy sami? Bo starsznie duzy czynsz macie, no chyba ze jest w odpowiednim stosunku do zarobkow,bo sie nie orientuje Ja zaczelam rozgladac sie za czyms mniejszym tylko dla naszej dwojki ale sa marne szanse na to, mieszkamy blisko centrum i ceny sa tu powalajace 🌻 Kuleczko na pewno sobie z jezykiem poradzisz, a nawet jak popelnisz kilka bledow to sie nic nie stanie,wazne zeby mowic 🌻 Moniu mam nadzieje ze bole wszystkie odeszly . Kiedys pracowalam w dyskotece, w ogordku piwnym i wiem jak to jest ,byc zawsze na telefon i do dyspozycji szefa gdyby cos naglego wypadlo, gdyby ktos z grafika odpadl. Glowa do gory jak twoj W ma dobrego szefa to na pewno mu wynagrodzi te sytuacje jakimis wolnymi dniami. 🌻 Elu moja babcia byla chyba podobna do twojej tesciowej,jak cos chciala zeby zrobic to mialo to byc wykonane juz i teraz. zauwazylam ze ja przejelam po niej te ceche i wiem ze moze to byc troszke meczace dla osob drugich. No ale niech uwaza na siebie mimo wszystko. 🌻 Kropelko widze ze jak nikogo nie bylo przez dluzszy czas to wspieraals topic zeby nie osunal sie na ostatnia stronke. Zeby miec takie pazurki to trzebaby bylo nic nie robic w domku hihi,chociaz i sa takie kobietki ze maja dorodne swoje i sobie radza B.ona cos ostatnio rzadko u nas bywasz, mam nadzieje ze wszystko ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gawit super, że juz jesteś:) Bardzo sie ciesze:) Napisze jeszcze raz - macie cudny domek. Elcia MM tez chce mi dawac autko, ale ja się boje jeździć:P Mam prawko od 7 lat, ale jakoś tak... za duża była przerwa i teraz sie boje. Jeszcze uniakiem to mogę jechać ale nowym-nie ma mowy, za duzy jak dla mnie:) Monia uszy do góry i uśmiech proszę:) Moni proszę wytłumacz \"A tak na marginesie, to przy ciaży pozamacicznej też!!!\"? Tez mozna krwawić? Głupie pytanie ale ja nie wiem więc pytam. Dziewczyny co za dzień... Odebralam wyniki hist.-pat. i sa ok. Musze zrobić rozszerzona toxo, różyczkę i pod kątem prolaktyny. Może one cos powiedza. Jak wiecie testu nie zrobiłam, wczoraj zaczęłam krwawić a dzis mnie zalewa. Normalnie cieknie ze mnie ciurkiem:( Na dodatek przez jakieś 2h miałam skurcze porodowe:( Jutro koniecznie odwiedzę gina. Boję sie jak cholera, ale co zrobic. MM chciał mnie wieżć do szpitala ale się uparłam, ze nigdzie nie jade, bo wiem ze by mnie zostawili a ja mam dosć szpitali. Dobra zmykam, bo strsznie smęcę. U Was nadal sypie, bo ja się boje, ze nas zasypie:P Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich! I staruszki i nowe koleżanki! Wpadłam na chwilke odmeldować się! Dom wynajmujemy na spólkę z przyjaciólmi!W sumie mieszkają nas 4 pary, ale w tak duzym domu to wcale się tego nie odczuwa!No i pracujemy na różne zmiany wiec żadko kiedy jestśmy wszyscy! Buziaki i dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jetsem, niestey dzis nie odpocznę, a jutro zabieram się do uczenia się do sobotniego egzaminu... Bobasku, tak czytałam kiedys, ze w ciaży pozamacicznej sie ma krwawienia i konieczna jest wizyta u gina. SZkoda, ze nie pojechalaś, tym bardziej, ze mialaś skórcze... Ale nie martw sie, tylko do lekarza pedz, zeby ustalić co dokładnie sie dzieje... Elusia, dostałam coś w rodzaju wyceny od Twojego szwagra, dziwie sie, ze trwało to tak długo, bo w gruncie rzeczy napisał kilka zdań, nie napisał ile materiały, ile robocizna, tylko podsumował całą robociznę, a my chcielismy szczegółowo... A i tak wydaje sie dosć drogo. Dzwoniłam do niego, ale nie odebral mojego telefonu. Narawde odniosłam wrazenie, ze nie ma ochoty sie tym zajać...szkoda. Bling- myślę, ze mu nie wynagrodzą swiąt, Sylwestra....różnych okoliczności, ma 17 dni zaległego urlopu i pewnie jak w zeszłym roku dostanie ekwiwalent....pewnych rzeczy nie da sie przeliczyć na pieniądze....Mam nadzieje, że będzie mógł być przy narodzinach naszych dzieci........sama widzisz, sama muszę sobie organizować pewne rzeczy, bo inaczej jestem skazana na siedzenie w domu- samej. Obieca l mi, ze w karnawale pójdziemy gdzieś potańczyć....nie pytaj kiedy ostatni raz tańczyłam- na własnym weselu- 12 sierpnia 2006. Raczej nie pojdziemy, nie wierzę w to, bo musiałby brać ekstra wolne lub sie z kims zamienic, a kto za Ciebie bedzie tyrał caly weekend, zebys ty mógł isć sie pobawić. Niestety jest uczciwy, szczery i nie potrafi zakombinować.... Kto pójdzie ze mna potańczyć, czekam na chetnych... Buziaki M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no obudziłyście się - wasze szczęście:P. Bo już myslałam ze znowu będę pisała do samej siebie:D. Bling - pamiętaj ze dla poceiszenia zawsze mozesz zaglądac do nas i my cię będziemy podtrzymywac na duchu i na piśmie. Przeciez życie chyba nie jest aż takie beznadziejne - przynajmnjie tak mi się wydaje :P. Ale mimo wszystko pamiętaj ze po złych dnaich zawsze przychodza te dobre;)) więc za chwilke bedzie dobrze. Gawit - fajnie ze się meldujesz, wiem ze teraz masz duzo na głowie - nowy dom, wypakowywania ale mam nadzieje ze będziesz niedługo pisac do nas duuuużo tak jak kiedyś.:) poprostu lubie cie czytać - jak każdą inną. bobasekm - ja się przesiadłam do Forda escorta - więc to juz była dla mnie masakra - ale szybko się pprzestawiłam. A potem z Forda na BMW i tak narazie zostało. Więc skok miałam duży ale to mnie nauczyło ze nie ma problemu dla mnie jakie auto prowadze. Wiesz co kiedys misiek musiał jechac gdzies na delegacje do warszawy i musiał zabrac nasze auto a mnie było potrzebne coś do jazdy po miescie i załatwił mi u naszych przyjaciól Forda ....tyle z eten ford to był transit:P. ak ja do tego weszłam i miałam jechac to sie lało ze mnie normalnie. Ale poradziłam sobie i teraz żadne auto mi nie straszne no chyba że TIR:P hihihi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Panie🖐️ Moniu mam nadzieje ze humorek juz lepszy:), oj kochana musisz w koncu odpoczac bo ilez mozna funcjonowac na najwyzszych obrotach..twoj oragnizm za toba nie nadaza, mam nadzieje ze znajdziesz troche czasu na odpoczynek i naladowanie akumulatorkow:)buziaki👄 kropelko dla mnie takie paznokcie to zadna nowosc:)nosze akryle od kilku dobrych lat moja znajoma jest kosmetyczka, aczkolwiek takie wzorki jak te na zdjeciu na codzien wygladalyby smiesznie..;)jutro lece na korekte bo juz odrost mam na kilometr;) elciu witaj w klubie milosniczek przedluzanych pazurkow;)ja zazwyczaj jakas ozdobke trzaskam sobie na serdecznym paluchu albo na kciuku:)wspolczuje srednio- smacznej zupy ale skoro znalazla sie mimo wszystkow w zoladkach wiec jednak byla zjadliwa;) blib bling nie smutaj sie :*, i nie placz prosze jakos i mnie jest smutno kiedy wy jestescie smutne...oj bling z tym moim jezykiem angielskim moze byc kiepsko...trudno przelamac bariere jezykowa przynajmniej na poczatku..nie pamietam kiedy stresowalam sie tak wyjsciem do pubu:o.... bobasekm mam nadzieje ze z twoim zdrowkiem wszystko bedzie ok czego ci z calego serducha zycze👄 gawit no to przynajmniej wesolo macie tyle osob w domku:Da chatynka naprawde extra:D Yasmin🌼 buziaki calej reszcie topikowej paczki:)dobrej nocy kobietki:)do jutra papapa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze dziewczyny czy wy wiecie moze jak wylaczyc reklame po prawej stronie stronki....wrrrr😡, moza ktora z was tez boryka sie z reklama nivea??....:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuleczka - jestem miłośniczką żelów. Co prawda raz na jakiś czas robie sobie przerwe, daje odpocząć płyce paznokcie która niestety się niszczy ale jak odrośnie do konca to znoeu ide:P. To chyba uzaleznienie - to już drugie:P. jedno to wy:D. Ja tam tez odzoby szczelam na serdecznym palcu ale na kciuku no popatrz - przy nastepnej korekcie wezmę to pod uwagę. A ja mam kosmetyczke w rodzinoie - kuzynka miśka mojego - więc mam tanio i solodnie...i jestem naprawde zadowolona. Wiem ze sa przeciwniczki i zwolenniczki paznokci sztucznych ale ja to lubie:D. Pozatym mój misiek bardzo zwraca uwage na dłonie - zawsze muszę je miec zadbane i wypielęgnowane więc paznokcie tez muszą się jakos prezentować - o znaczy nie zebym uważała że jak nie ma żeli to paznokieć jest nieładny - lae jakoś tak mnie się bardziej podoba. Pierwszą rzecza na jaka mój mąż zwrócił uwagę jak poznalismy się to były właśnie dłonie ......stwierdził ze sa piekne i nadal tak uważa. Ma szczęście:P kurcze jeszcze popadne w jakies samouwielbienie.....już spadam na ziemie;). Jestem...... Idre spac o jutro do pracy trzeba iść. Czeka mnie chyba cięzki dzień ale dobzre że to piątek. Pozdrowionka i całusy dla wszystkich 😘 Ejmi, yasmin, b.ona, 😘 zapomniałyście o na???? Mylo a ty rodzyneczku gdzie sie zaiwruszyłeś - czyzby opuścił nas jedyny na tym topicu???:( Fajna, thahuland, kinga - Was tez jakoś nie widac ani nie słychac.... Co się dzieje słoneczka - zaraz mi tu z powrotem, tęskno nam za Wami 🌼 🌼 to specjalnie dla was 😘. Dobranoc i koorowych snów Wam życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×