Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wiewiorka13

dla odmiany....szczęśliwe mężatki i szczęsliwi żonaci

Polecane posty

Bling, nie płacz, bo ja tez zacznę......nie przejmu się, czasem kazdemy zdaży się cos chlapnąć, taką mamy naturę, ze jestesmy ulomni, a potem nam głuipo...a kazde tłumaczenie zakręca nas w jeszcze gorszą spiralę.....koleżanka na pewno nie chciała Cie urazić, buziaczki dla Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gawit, Skarbie, czekamy na Ciebie, wracaj szybciuko do nas...piękny- typowo angielski domek, ach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry...:):) Ja juz po sniadanku,trzeba teraz porobic cos pozytecznego;) Przed ciaza codziennie rano przed sniadaniem zawsze biegalam dystans 3 km,brakuje mi tego i troche sie martwie jak ja odbuduje kondycje po ciazy:o...ale dziecko najwazniejsze:) Kuleczka-dziekuje za zyczenia dla mojego Kociatka (tak mowimy z mezem na Nasze Dzieciatko-bo jeszcze nie znamy płci)...Ono tez Cie pozdrawia i macha raczka;) Ejmi-masz racje zdrowie najwazniejsze,trzymam kciuki,zeby nie bylo zadnych komplikacji w leczeniu.A do pracy zawsze zdazysz pojsc🌻 Zycze Wam Dziewczynki wszystkiego naj,naj,naj... na cala niedziele😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. No i nie poprawiłam sobie humoru.. nie kupiłam tego co chciałam bo.. nie bylo! Chciałam sobie kupić tunike do spodni taką bez rękawów w serek ale oczywiście jak ja coś zaplanuje to cholerka nigdy nie wypali:O Jutro jeszcze poręce się po Ostrowi ale też wątpie czy coś takiego znajde. Ehh tak to już jest. Dziś juz przyszykowałam obiad, ma siezjechac familia, dzis dzięń babci wiec dzieciaki napewno siezwalą. Ale my po obiedzie zwijamy się do siebie, mam już dość:) Piszecie że moj ojciec może sobie gadać.. tak może ale nawet nie wiecie jakie to jest wkurzające, bo on chce ułożyć mi moje życie po swojemu i za kazdym razem jest ta sama gadka że powinnam - że muszę, że tak, że siak.... dłużej tego nie zniose! Moge przyjeżdzać do domu na weekendy ale dłuzszy pobyt przyprawia mnie o nerwice:O Dobrze dziewczynki trzymajcie się cieplutko:) Do poklikania jutro🌻 P.S Gawit piękny domek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie Panie:D powstwalyscie juz z lozeczek??:D czy slodko jeszcze leniuchujecie??;), no w sumie od tego wlasnie jest niedziela:D u mnie dzis sie strasznie chmurzy zaraz lunie porzadny deszcz albo snieg kto wie...:)niby od polowy tygodnia mozna sie spodziewac ataku zimy, ile w tym prawdy czas pokaze:) Kinia dzien doberek:D witam Ciebie i Twoje Kociatko:D i ja rowniez macham lapka bobaskowi;), nie martw sie Kiniu kondycja:)jesli tak jak mowisz zachowalas figure w ciazy to mysle ze zupelnie nie bedziesz miala problemu z powrotem do kondycji po ciazy:), ja jestem pewna ze w ciazy przytyje ze 20 kg;)to u mnie rodzinne poza tym mam taka budowe ze bede dluugo zrzucac kg;) Gawit jestem pod wiekim wrazeniem domku:d, przepiekny:D Monia z dwoch opcji wybieram ta ze jestes zdolna ,,bestia,,;)czyli sesje masz juz praktycznie za soba??:D, za to ja mam 14 przedmiotow czyli 28 zaliczen...matko jedyna powariowali u mnie z iloscia przedmiotow...na 1 roku bylo ich 18....moniu buziaczek👄 a ja dzis grzeje na praktyki..do odbycia mam 25 godz w domu kultury...nie za bardzo mam ochote gdziekolwiek isc bo slysze ze wichura dzis konkretna:O... Ejmi nie smutaj sie:)wiem cos na temat wkurzajacych gadek rodzicow...mieszkam jeszcze z nimi i przebywajac ze soba non stop mozna rzeczywiscie nabawic sie nerwicy...wiem ze poniekad wplyw na nerwy moich rodzicow maja przebyte przez nich choroby...tato rok temu przeszedl powazny wylew na szczescie czuje sie ok ale jednak pewne objawy zlosci pozostaly...a mama kilka lat temu chorowala na raka piersi, juz jest ok ale to wszystko rozwala psychike...:(, chetnie poszlabym juz na swoje co znaczy wynajmowane bo na mieszkanie poki co nie stac mnie i mego M.no coz pozyjemy zobaczymy:) Ejmi wszedzie dobrze gdzie nas nie ma:)jesli relacje z rodzicami nie ukladaja sie rozowo odpocznijcie od siebie i wtedy wszystko wroci do normy:)zycze zdrowia Twojej mamie:) pozdrawiam wszystkie kobietki i zmykam:)buziaki wpadne do was wieczorkiem:)papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc - my juz z małą po po kosciele - nasz tatusiek w pracy - nawet nie poświetował swoich imienin. Ale w przyszłą niedzielę zrobimy zaległe imieninki dla gosci. Zaraz idziemy z Beatką do babci, potrm na cmentarx a jeszcze poźniej do prabaci.kupiłyśmy kwiatuszki, bombonierki i znicze. O nikim nie zapomnimy. W srodę Beatka ma wystepy na dzień dziadka - będą dwie babcie i dziadek - ciekawe czy jej trema nie zje - mowi jakiś wierszyk i tańczy. To jej pierwszy występ w życiu! A wczwartek wziełam urlop bo nasza zerówka ma bal karnawalowy i chce być w tym dniu z mała - wyszykować ją i umalować. Oczywiscie będzie ksieżniczką!!!Bale będzie do poludnia ze względu na dzieci dojeżdżające z wiosek A my z meżem idziemy na zabawę 17 lutego i mam wieeeelki problem. Nie mam co na siebie włozyc. Nie chce wygladać jak kopciuszek, ale moje perypetie zdowotne mocno nadwyrężyły moj budżet a to jeszcze nie koniec. Nie wiem co zrobie - wczoraj grzbałam w uzywanych ciuszkach - ale nic nie znalazłam:( Mam jedną suknię lugą wizytową, ale już w nia nie weszłam :( Jeżeli któraś was nosi rozmiar s to chetnie sprezentuję kieckę - czarna długa prosta w srebrne wzory. Gawit domek jest śliczny!!! Kinia witaj w naszym gronie Bling Bling - na tleniezostawilam ci moj namiar do mapki. Pozdrawiam - idę ubierać małą. Miłej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:) Monia, Yasmin gratuluję :D:D:D:D:D:D Jestescie bardzo zdolne panny:D Monia w braniu kwasu foliowego w zasadzie nie trzeba robic przerw. A do trzeciego m-ca ciąży trzeba go brac więc spokojnie:) Gawit:( Smutno mi, że przez jakis czas Cie nie będzie, ale mam nadzieję, ze szybko do nas wrócisz:) A dom...och cudowny. Ja tez taki chcę:) Bling przykro mi, że kolezanka Cię uraziła. Dziewczyny mają rację -niektózy najpierw mówia później myślą (a i to nie zawsze). Mapka super:) No to mamy jakieś rozeznanie w sytuacji:) Kinia spokojnie juz mogę mówić o tym co sie stało. Fakt - czasmi zdarza mi sie jeszcze beczec, ale... przeciez płacz niczego mi nie zwróci. Teraz musze sie skupic na kolejnych staraniach:) Ale masz fajnego męża:) Biżuteria, obiadokolacja...ech Ja wczoraj swojego \"urabiałam\", moze coś z tego będzie:) Ejmi wiem jak to jest z rodzicami. Ja tez wole z nimi za długo nie przebywać, bo... Po co mam się denerwować. Oni zawsze wiedzą najlepiej co i jak powinno być. Odkad sie wyprowadziłam z domu a póxniej tu wróciłam ale na górę nie jest tak źle, ale jak pomyślę o tym co było, to... Mój brat to potrafi sobie z nimi poradzic. Oni swoje a on swoje i jakoś zyją;) Oj dziewczyny ja wczoraj na necie obejrzałam upadek tego skoczka i... no mogłam nie oglądać. Cos strasznego. Oby wyzdrowiał. Dzis dzień babci i dziadka a nam sie nigdzie nie chce jechac. Niedawno ześmy wstali:D Ale to dlatego, że brat miał studniówke i MM robił za kierowcę a ja musiałam ocenić panne:P I o 4:45 brat zadzwonił zeby po nich przyjechać. Stalismy później pod lokalem całkiem długo, bo normalnie towarzystwo tak sie bawiło, ze orkiestra grała kilka \"ostatnich\" piosenek:D Brat zadowolony i o to chodzi. Wrócilismy do domu i poszlismy spać z MM. Później wstał Alus, ale z niego jest tak kochane dziecko, że dał nam pospać do 12:D A sam balował u babci:) Wczoraj jak brata nie było to szalał u niego w pokoju i robił dyskoteke. Ja tu na górze doskonale słyszałam każdą piosenke. Poszłąm po niego to się jeszcze matka na mnie wydarłą, żebym dziecku nie przerywała, bo się dobrze bawi. Nie wiem czy ona ogłuchła na starość:P Bo normalnie muza była na całego:) No dobra czas sie wziąć za jakieś śniadanko. Pozdrawiam wszystkie kafeterianki bardzo serdecznie i życzę miluśiego dnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinia Ty się nie przjmuj sylwetka. Najważniejsze jest dziecko a poza tym gwarantuję, że po porodzie powróci dawna waga albo i jeszcze bardziej schudniesz. Ja tak miałam. Do tego jesli będziesz karmic piersia to juz w ogóle będziesz bardzo szczuplutka:) No ja teraz troche przytyłąm, ale MM sie cieszy więc nie będę nazekać:) B.ona to może ja zamacham łapką w sprawie:) Moj gg to 2080955. Mogę tam dać Ci namiary na mnie:) Hehe nie muszę robic obiadku:) Mama dała nam kotleciki rybne:) Tylko ziemniaczki musze ugotować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej, musze podnieść troche topik bo spadł niemiłosiernie:) Jesteśmy już w domku - nareszcie:) Już zrobiłam wstępne oględziny, no i tak jak myślałam, prasowanie jak zostawiłam tydzień temu tak leży, pranie to samo, wszędzie panuje pozorny porządek, ale już się zastanawiam od czego jutro zacząć:O Mój mąż to leniuszek niesamowity, nie zrobił nic przez czas mojej nieobecności mimo, ze nie miał nic do roboty.. ehhhhh. Reprymenda musi być! Kinia co do figury to ciesz się Kochana że nie przytyłaś bo to potem ciężko zrzucić. Bobasekm widocznie miała na myśli te kobiety które nie mają problemu z nadwagą po ciąży, niestety w mojej rodzinie jest to cholerny problem, moja siostra zrzucała kg po ciązy 4 lata, a przytyła 20 kg i karmienie dziecka absolutnie nic nie dało:O Mnie czeka to samo zwłaszcza przy moich problemach hormonalnych. Dla mnie marzeniem jest żeby w ciązy przytyć 8 kg. :O Ehh idę odpoczywać po podróży, jutro będę miała kupe roboty. Buziaki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć skarby wpadam trylko sę przypomnieć zebyście o mnie nie zapomniały przypadki. jestem u rodziców i siedzimy sobie obchodząc dzień babci więc nie mam zabardzo czasu pisac do was. nadrloobie to wieczorem późnym po prowocie albo jutro. Ale Pamiętam o was i jestem z wami myslami:)) Całuje papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NOWA MAPKA http://img457.imageshack.us/content.php?page=done&l=img457/8353/mapkaszczesliwych8sy.jpg Brakuje mi jeszce danych skad pochodzi Asiulek Popracuje nad tym zeby wyrazy byly wyrazniejsze, a teraz niestety musze sie zabrac za swoje cv bo przeciez kiedys trzeba zaczac szukac pracy. Niby mam napisane po angielsku,bo chyba po norwesku nie ma sensu skoro nie znam tego jezyka az na tak dobrym poziomie,zastanawiam sie czy ja go w ogole znam,skoro nie uzywam wcale. Buuuuu Mam dzis dola, jeszce teraz mam czerwone oczy do placzu,rozkleilam sie z e nie znajde pracy itp. Ja nie ejstem osoba potrafiaca walczyc, nie potrafie sie rozpychac lokciami w zyciu itp. Nawet boje sie czasem cos powiedziec bliskim zeby ich nie urazic, zeby nie bylo tak ze sie obraza i nie bedziemy ze soba rozmawiac. Tak jak wlasnie z ta kolezanka,ech szkoda gadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi dlaczego Ty wszystko widzisz zawsze w czarnych barwach? To, że Twoja siostra przytyła i nie mogła zrzucic wcale nie oznacza, że z Toba będzie tak samo. Wiesz MM ciocia przytyła w ciąży ponad 30kg, tez mówiła, że nie zrzuci, że wszyscy u niej w rodzinie sa puszyści, że będzie wyglądać jak \"beka\" bo jej mama tak wyglada po ciażach, zawsze było czarnowidztwo a po urodzeniu dziecka wszystko pieknie zrzuciła i teraz wygląda jak \"szczapa\". Nawet nie zdajesz sobie sprawy ile ona hormonów musiała przyjmować przed ciążą i w trakcie ciąży. A gdybyś zobaczyła ja teraz to pomyslałabyś, że ta kobieta ma niesamowicie świetna figurę. Więc prosze przestań widzieć wszytko w czarnych barwach. Może pora żeby myśleć optymistycznie:) Kinia z tego co piszesz to o figure nie masz sie co martwic:) A po porodzie napewno zrzucisz zbędne kg:) BlingBling witaj w gronie poszukujących pracy. Mnie się nawet nie chce o tym mysleć:( Kurcze trzeba było nie słuchać rodzicó tylko iść do zawodówki - przynajmniej miałabym teraz robotę. A człowiek jakies studia kończył, po których nic nie ma. Wiecznie słyszę, ze albo mam za niskie wykształcenie albo do niektóych prac za wysokie. No przeciez zgłupieć można. Kurcze chyba jedyna pracą, którą znajdę to stanowisko kasjerki w tesco -normalnie szczyt moich marzeń 😡 Ech już o tym nie myślę, bo się jeszcze bardziej zdołuję. Pozdrawiam Wszystkich i dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jeszcze raz ja, a pewnie miałyście nadzieje, ze juz się tu dzis nie pojawie:P Wiecie co dziwnie się czuję. Normalnie mam takie objawy jak w ciąży (mdłości, zawroty głowy, draznią mnie zapachy, i to co jem nie smakuje tak jak powinno), normalnie mam uczucie jakbym była w ciąży. Wiem, ze to niemożliwe. Czytałam ulotki inf dotyczace tych leków, które biore i tam nic nie ma o takich skutkach ubocznych przyjmowania leku. Jutro mój gino nie przyjmuje. Cholewcia nie wiem za bardzo co robić. MM kazał mi odstawic te leki. No cóż jutro będę musiała iść do jakiegos innego gina albo zadzwonic do swojego i obgadac z nim tą sprawę. A może to z moja psychiką coś nie tak?... Czy u Was tez znów tak wieje? Bo u mnie znów bardzo duuuuzy wiatr, az się boje. No dobra teraz to naprawde dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bobasekm- mylisz pesymizm z realizmem. Ja nie jestem pesymistką, zresztą tutaj na topiku mozna to wywnioskować po moich wypowiedziach, tylko staram się być realistką, dlatego zakładam takie a nie inne tezy. I przykro mi że moje wypowiedzi Cię irytują:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi nie wmówisz mi, ze nie jestes pesymistka:P Widać to gołym okiem. To nie realizm! A w ogóle to gdzie napisałam, ze Twoje wypowiedzi mnie irytują? Nie przypominam sobie czegos takiego więc prosze mi pokazac :P Nie irytują mnie Twoje wypowiedzi. Smutno mi, że tak pomyślałaś i napisałaś:( No cóż moze lepiej jak sie stąd usunę, bo nie chce nikogo ranic. Pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo halo , niech nikt stad nie znika. Kazda z nas w inny sposob moze interpretowac wypowiedzi innych Nie smutajcie sie. Wazne ze kazdy ma swoje zdanie i dzieki temu swiat jest taki urozmaicony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane:)wpadlam tylko na chwilke aby wam powiedziec dzien dobry:)zmykam na praktyki;)wieczorkiem sie odezwe, buziaki milego dnia kobietki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny Za chwilkę opowiem Wam jak minęła nam niedziela, czytałam troszkę. Bobasek i Ejmi, przywołuję do porządku. Zachowujecie się jak kobieta z PMS-em z kobietą w ciąży....żartuję!!! Nie obrażac się, bo przełożę przez kolano.... Bling- glowa do góry, na pewno znajdziesz pracę! Kuleczka, to do wieczorka, ja też powinnam być... Ide cos zjeść, miłego dnia:) M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej! Bling - Asiulek jest z Rypina ( mam jej adres) i na moje oko to jest gdzieś koło Poznania.. ale pewna nie jestem, więc trzeba to jeszcze sprawdzić. Ciekawa jestem kiedy ona się do nas odezwie... Ja dziś mam dużo roboty, poza tym idę jeszcze do lekarza porobić badania i w ogóle pogadać o tym wszystkim:O Bobasekm- nie mam zamiaru niczego Ci wmawiać i nie mam zmiaru też sie kłócić czy obrażać. Tylko tak samo jak Ty gołym okiem widzisz że jestem pesymistką tak samo ja widzę że moje wypowiedzi Cię drażnią. I to tyle w tym temacie. To że mamy odmienne zdanie nie oznacza że musisz opuszczać forum i ja nie chce żebyś to zrobiła, wiec lepiej będzie jak zamkniemy ten temat 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Ejmi jedyna rzecza, która widać gołym okiem jest to, że to moja osoba draznic Ciebie. Wiekszość moich wypowiedzi podwazasz. I to jest jedyna prawda. Zauwazyłam, ze nie mogę mieć własnego zdania na wiele tematów, bo Tobie się to nie podoba. Mogła bym na ten temat napisać bardzo duzo, ale po co:O Więc zeby Cię nie draznic wolę stąd odejść. Mam nadzieje, że dziewczyny nie będą miały mi tego za złe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc...widze,ze w duzej czesci dyskusja zeszla na wage w ciazy,no aktualnie to temat bardzo bliski mojemu sercu i cialu;)Postanowilam,ze w ciazy bede sie pilnowac i nie przytyje wiecej niz 7 kg.Teraz waze 60 kg,a przed ciaza wazylam 56kg...Oczywiscie o tym ile przybieramy na wadze w ciazy decyduja indywidualne predyspozycje organizmu,ale przede wszystkim dieta.Ja od wielu lat jestem wegetarianka i taki styl odzywiania pomaga mi w utrzymaniu wagi. Brat mojego meza jest technologiem zywnosci,wiec pomogl mi ulozyc jadlospis,co i ile jesc,tak aby dziecko rozwijalo sie prawidlowo i zbedny tluszczyk sie nie pojawil.I zalecil spozywanie ryb,ze wzg na zawartosc selenu i innych wartosci odzwyczych. Ja mam dosc szerokie biodra i balam sie ze wszystko bedzie mi sie tam odkladac... Moj organizm jednak funkcjonuje tak,ze wszystko idzie w brzuszek i w biust(ku uciesze meza:P ),lekarz powiedzial mi,za dzieciatko juz wyprzedza rozwojem przyjete normy w tabelkach,wiec mam sie spodziewac pociechy powyzej 4 kg:):):)...czyli bedzie mily porod,az sie boje;) Ejmi mysle,ze nie powinnas sie martwic na zapas...podam Ci przklad mojej kolezanki.Zaszla w ciaze w wieku 25 lat i przytyla prawie 30kg,a po porodzie bardzo szybko wrocila do dawnej...Po wyjsciu ze szpitala byla juz lzejsza o 10 kg,a potem zaabsorbowana opieka nad dzieckiem i nowymi obowiazkami w ciagu 4 miesiecy wrocila do dawnej wagi:):) Takze nigdzie nie jest powiedziane,ze wraz z ciaza zyskasz olbrzymia nadwage. Bobaskem ma racje,ze karmienie piersia tez powoduje ubytek wagi...Wydaje mi sie Ejmi,ze skoro masz nieuregulowana gospodarke hormonalna,tez powinnas miec odowiednio dobrana diete,wtedy nie bedzie duzego problemu...:):):) Pozdrawiam i zycze usmiechu na twarzy 😘...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinia - jak się ma takie a nie predyspozycje genetyczne to żadna dieta cud nie pomorze:) Może rzeczywiście martwię się na zapas, ale poprostu mam takie przeczucie. Tak samo jak w tym przypadku że cholernie cięzko będzie mi zajść w ciąże. No ale pozyjemy zobaczymy! Co do mojej gospodarki hormonalnej to narazie jestem na etapie poszukiwań co jest powodem zachwiania i czy da się to naprawić. Wszystko wyjdzie z czasem:) Przeglądam ogłoszenia prasowe w dziale \"dam prace\" i szczególnie zainteresowało mnie jedno - poszukuje pracownika do dojenia krów:D Rozwaliło mnie to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 Bobasekm 🌻 nie znikaj stad...wydajesz mi sie bardzo ciepla i wrazliwa osoba,i Cie polubilam mimo,ze nie znam:):):) To bylaby duza strata dla topiku....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć malestwa :)) Za oknem piekny poranek hehe - albo juz przedpołunie ale ja dopiero dotarłam do pracy i dla mnie dzień się dopiero zaczął:P. Ile doczytałam to doczytała a reszte nadrobie jak bedę miała chwilke. Monia i Yasmin - gratuluje zdanych egzaminów - zdolne kobietki z Was - :D. Monia - mam dwoje dzieci - a bardziej precyzyjnie to dwie córki:P. Sara ma lat 11 a Julia ma 2,5 rku (w sierpniu kończy 3 latka). Więc mamuską już jestem długo. My w tym roku obchodzimy 12 rocznibcę slubu :) stara juz jestem :P. A mój mąż zaczął przebąkiwac ostsnio coś o synu.:Bobasekm - nie denerwuj si etak bardzo. Każdy ma inne spojrzenie na pewne rzeczy - dla ciebie Ejmi jest pesymistką a Ejmi uważ że jest realistką. Ale kobietki nie denerwowac się tu - przywołuje Was do porządku:P No bo pzrez kolano:P Ejmi - dla mnie to ty i tak jestes uosobiebniem optymizmu i spokoju. Taki spokuj można od ciebie odebrać że aż miło tu czytać ciebie i twoje rady. Więc skarbie nie zmieniaj się:) Bo mnie jestes potrzebna własnie taka:) Bobasku - ja wiem z ety ostatnio dużo przeszłaś i pewne rzezcy mogą wydawac się inrygujące i wnerwiające ale prosze nie znikaj - co my zrobimy bez twojego poczuia humoru:D - ja was wsdzystykie potzrbuje tutaj - normalnie mój J mówi mi ze sie uzalezniłam:P. od Was hihihi. Ale takie uzaleznienie przynajmniej nie szkodzi zdrowiu jak papierosy czy coś innego:D. bling - mapa świetna. Skupiska nasze są bardzo symetryczne - po dwie osoby w kazdym zakątku Polski. Ale mam nadzieję ze jednak uda nam sie spotkac. Wakacje to dobry pomysł - weekend na wyjeździe. Ja sie piszę:D. kinia 😘 całusy i uściski dla całej reszty. potem nadrobie jeszcze to co powinnam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a już wiem co miałam napisać gawit - domek fajny,. wygląda jak te resydencje z takich typowo angielskich filmów - bardzo fany i nastrojowy Wracaj do nasz szybko - będziemy tęsknić😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi - z tym tyciem po ciązy masz racje - to wszystko jest wgenach. Jedni chudną a inni tyja. Ale nie pzrejmuj się tak kochanie. Jak będzie maluszek to nawet nie będziesz miała czasu pomyslec o tym ze tam troszku przytyłas. A pozatym to wiesz jak to mówią - kochanego ciała nigdy za dużo;D wi cmąż i tak bęcdzie zadowolny:D. 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem tu znów.... A tu Takie Rzeczy!!!! Bobasku, dziękuję Ci za informację o kwasie foliowym, uspokoiłaś mnie...proszę nie znikaj z naszego topiku, jesteś jego dobrym duchem i ważnym elementem...proszę wróć do nas....buuu.....zaraz będę ryczeć!!! Ejmi, myślę, ze niepotrzebnie sie tak zamartwiasz, moja kuzynka miała zagrożoną ciążę i przytyła tylko 4 kg w trakcie ciąży....mimo, że leżała praktycznie w łóżku i bez przerwy kłóciła się z matką (moją ciotką)....na szczeście maleństwo nie ucierpiało na tym, bo mała jest zdrowa i rośnie jak na drożdzach, ale sama sie rozchwiała zdrowotnie i teraz ciągle leczy się na nerki. Co z tego, że jest szczła, jak nie może wykonywać zawodu (jest instruktorem nurkowania)..... Lepiej mieć lekką nadwagę, niż niedowagę, wtedy hormony szaleją. Myślę, ze mozesz wyrównać sobie hormony ziołami i dietą. Polecam książki Tombaka- \"Droga do zdrowia\". Mozesz słuchać lekarza i jego kpin na temat ziółek, ale nie masz pojęcia ile te ziółka mogą wyleczyć, jaką mają moc. Oczywiście nie podważam słów żadnego lekarza, ale oni bardzo chętnie przepisują leki, bo im koncerny farmaceutyczne fundują nie złe gifty....to niestety fakt! Kinia, moja znajoma dietetyczka też się zobowiązała, że poprowadzi mi diete na okres ciąży, na każy trymestr skonstruuje mi inną. Najpierw muszę zaciążyć. Wczoraj zaciągnełam mojego M. 2 razy do łóżka, ale już nie liczę na to, że to akurat wczoraj mogłam zaciażyć jednak nie wolno się poddawać. Ach... Wczorajszy dzień spędziliśmy w srodkach kom. miejskiej, bo nie mamy samochodu. Najpierw do jednej babci w Dąbrowie Górniczej (Elusia wie gdzie to), a potem do domku z zakupami z targu i do drugiej babci- już na piechotę, bo babcia od taty mieszka na tej samej ulicy.....Szkoda, że nie daliśmy rady dojechac do Stalowej Woli- do babci Wojtka, ale to jest ok 300km od nas...ale babcie są wporzo! Jesli chodzi o prezenty, to babcie wszystko mają i nie potrzebuja niczego- trzymają się tej wersji, żeby nas nie obarczac kosztami. Ale jednej kupiliśmy filtr Brity, a druga faktycznie ma wszystko- słodycze od wujka z Niemiec, kwiatków nie znosi, chyba że sztuczne, barek ma lepiej zaopatrzony od nas....tata podsunął nam pomysł, żeby kupić jej rybę wędzoną, bo uwielbia i na pewno sie ucieszy- smieszny prezent- prawda? Ale faktycznie, jak daliśmy jej pakunek, to nie chciała, ale jak Wojtek powiedział, ze to ryba kupiona na targu, to zaświeciły jej sie oczy i zabrała, schowała, hihihi, ale sie smialiśmy- a Wojtek mi nie wierzył, ze babcia sie ucieszy:) Elusia, chciałam zapytać jak tam kosztorys, bo umieramy z ciekawości. Facet z szaf mogłby nam przyjść na 2 lutego, więc musimy ustalić jakieś terminy. Jakbys miała kontak ze szwagrem, to przypomnij mu tak delikatnie o nas, z góry dziękuję... Bużka M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×