ciagle pretensje, klotnie,zale, nie mam juz sily

ona do marty wiem bezmyslna jestem, glupia i naiwna madziulla a pozniej mu podobno plakala ze juz sie nie bedzie z innym calowac:) i ze jakz nim sie calowala to czula motylki w brzuchu, mi tez go zal ze z taka baba zrobil m itaka krzywde, chcoaiz jakby to byla wartosciowa kobietka ehhh

ale madre, dobre kobiety, nie wpychaja sie w zwiazek, ktroy ma kryzys, ktroy jeszcze sie nie zakonczyl

Jak chcecie to podajcie mi maile to wam wysle to ksiazke. Juz prawie cala przeczytalam i powiem Wam szczerze ze jest warta przeczytania i zastosowania w praktyce :D

no wlasnie,zeby to byla wartosciowa... ja sie boje takich dziewczyn wiesz? bo tych glupiutkich to.. ehh zal mi tych kolesi brrrr qrde najlepiej byloby go nagrac i mu puscic moze by zrozumial,ze glupi jest. a ona itak bedzie calowac kazdegoz fotki:) kto ma srednia10,0:)

zadna baba co sie pcha do lozka zajetemu facetowi nie jest wartosciowa! Chlop jest chlop, wielu z nich wystarczy cyckami pomachac przed oczami i kawalek dupy pokazac i juz przepadl! Mozna z nim wszystko zrobic, a zwlaszcza z takim mlodym. Jak baba nie da to chlop nie wezmie, stara zasada a prawdziwa. Jesli ten maly kurwiszonek wiedzial, ze Twoj jest zajety to nie powinna sie z nim spotkac. Nie bronie facetow - jesli ma kobietke, ktora kocha to spotaknie z inna nawet przez mysl nie powinno przejsc. Ale jesli tamta wie o zwiazku nie powinna wtracac tam swojej dupy.

moj meil magdaa27@gazeta.pl prosze o ksiazke

tez prosze o ksiazke maartaaa85@o2.pl

juz wyslalam:)

dziekuje juz mam:)

hmm wiesz co sciagnelam i nie che sie otworzyc co mam zrobic?

Marta84 poproszę ksiazkę i dziękuję z gory :) englishteacher01@poczta.fm Marta, szczerze chciałam Ci pomóc przez to przejść, wykorzystując moje przeżycia, ale normalnie ręce mi opadają. Chyba się poddam .... Już nie wiem jak do Ciebie trafić. To ważne, że już wiele zrozumiałaś, że wiesz, że nie zasługujesz na takie traktowanie. Ale co z tego skoro nie korzystasz z tej wiedzy? Nie powinnaś w ogóle go do siebie dopuszczać, powinnaś się umocnić i pokazać mu, co stracił. To trudne, ale wykonalne. On dalej się Tobą bawi, wspominając to małe kurwiszcze przy Tobie. Mówisz, że mądra kobieta nie pownna się wtrącać w związek przechodzący kryzys... sorry, ale 17 lat to nie jest kobieta, ale dziewczynka. no nic, masz mój mail, masz mój nr gg, jak postanowisz coś z tym zrobić to się odezwij, pomogę Ci. Póki co poddaję się.... I idę do męża... buziaki, trzymajcie się laski

Moze musisz zaktualizowac winrara? ja mam najnowszego. zainstaluj sobie najnowsza wresje a jak sie nie da to zipem :)

dziekuje:)

mam mam hurra:)

napisalam mu ze skoro tak jej zaluje to niech pedzi do tej dziwki

dziewuszki ja ide spac! do jutrra:) spokojnych i kolorowych snow

chyba nie pojde spac dobrze marta badz twrda i pokaz mu, ze.... masz gow d....:) ciekawe co napisze... a moze jak zadzwoni tonie odbieraj... postaraj sie bynajmniej cio??

postaram:)

to zupelnie cos innego niz takiego lekkie olewanie i zajecie sie sama soba! i przeciwne skutki daje:)

a ja wlasnie zerwalam........... miaalm juz dosc.......... : ( nie chce wracac........smutno strasznie ehh... szkoda ze nie da sie odkochac z dnia na dzien......pewnei mysli ze sie odezwe jutro chociaz smsem....... heh napewno nei ... niech nie liczy na to.. prosze dziewczyny wspierajcie mnie.. wiem ze nie byl mnie wart.. ciagle przepraszam a potem tak samo? ale ja nie stracilam pcozucia wlasnej wartosci .. chociaz przez dluzszy czas nie chce byc z kims.. by nie wpasc w to samo bagno.. w toksycznosc. Oczywuiscie kazdy jest inny..ale poczuje ze ma takei cechy jakie moj byly nie mial i co?? on to wykorzysta i bedzie tak samo hmm lepuiej nie.. Watpie ze mojego faceta duma sie odwroci na dobra droge .. bo przeciez ja zerwalam to ja powinnam sie starac... heh przeciez on sie nie zmienil .. ciagle taki zawsze sam byl..to najbardziej boli heh.. przeciez .. jak mialam problem do niego o cos.. to sobie z nieba wzielam heh przesada....

karolinkaaa podziwiam badz silna:) i ciesz sie ,ze wyszlas z tego z honorem, ja sie ponizylam, i w dodatku zostalam zdradzona z mala dziweczka, ktora "moj" jeszcze broni z eona taka niewinna, slodka, mala

Wiedziałem że nie masz rozumu Dopiero doświadczenie sprawi że będziesz mądrzejsza

ciezko jest ciezko..ale pomysl sama ... wart jest twoich lez.... mozesz jeszcze z tego wyjsc.... pomoz sobie bo jesli sama sobie nie pomozesz to nikt nie pomoze..bo nie ebdziesz chciala... a widze ze tu jest wiele zyczliwych ludzi.. "ona do marty " widzisz.. tez przeszla pieklo..jej trudniej bylo bo to byl jej maz.. widzisz ma drugiego.. i jest bardzo szczesliwa.. kazdy kto wychodzi po toksycznym zwiazku mowi..zaluje ze szybciej tego nie zrobilam.. wystarczy odwagi.. naprawde... juz wiesz..ze nie jest ciebie wart.. wiec daj sobie spokoj.. : )

dam dam na pewno dam, wierze w to

zielony dlugopis nie wiedzialam ze jestes facetem:)

rozum chyba jeszzce mam bo rozum kaze mi uciekac tylko uczucia wszystko psuja

rozumiem Cie... uratuj sie..a wierz mi powiesz..sobie ze zalujesz tylko ze szybciej tego nie zrobilas.. jesli wzial sie za taka dziwke.. skad maszs pewnosc ze nastepnej nie bedzie...

hej dziewczyny i zielony dlugopisie:) co tam dzisiaj slychac?? martus jak minelanoc?? wierze,ze aniolki czuwaly i juz dzisiaj maly usmiech siepojawil:) daj znac buzioki dla wszystkich

no hej babeczki i Zielony Dlugopisie :), postanowilam zmienic nicka, nie bede teraz tylko do Marty:) No coz, madziulla, pytasz jak minela noc .... :D hmmm jakby to ujac .... hihi super minela :) No ale coz, kochanie poszlo na 9 do gabinetu, jakas sesje terapeutyczna ma z dzieckiem z autyzmem. Potem do szpitala onkologicznego leci do pacjentow ... eh biedny jest, wspierac psychicznie tak ciezko chore osoby. Ale wlasnie za to go kocham, ze jest takim altruista :) Karolinaaa, brawo !!!! Naprawde, madra dziewczynka jestes :) I jasne, ze bedziemy Cie wspierac (przynajmniej ja). Ja wiem, ze odejscie definitywne i ostateczne, nieodwolalne to byla najlepsza moja dcyzja. Wszyscy mnie odciagali od pomyslu zamazpojscia. Wzielam z nim slub cywilny, bo on uwazal, ze tak bedzie lepiej(teraz jestem mu wdzieczna, bo moglam wziac przepiekny slub koscielny z Moim Mezem) jezdzilismy na wakacje tam gdzie on chcial, bo on uwazal, ze tak bedzie lepiej, na nedzielne obiadki jezdzilismy do jego mamusi, bo on uwazal, ze tak bedzuie lepiej. Generalnie on najlepiej wiedzial jak bedzie lepiej... Zaczynalam przegladac na oczy jak on kombinowal jakby tu sie dobrac do mojego konta i jakby tu zrobic zebym uczynila go wspolwlascicielem mieszkania (bo oczywiscie tak bedzie lepiej). Sama sie dziwie jak to sie stalo, ze zgodzilam sie na warunki postawione przez mojego Tate ... Bo to wlasnie moj Tata kupil mi mieszkanie jeszcze zanim wyszlam na gnebiciela. I to Tato postawil warunek, zalatwil to u notariusza, ze mieszkanie jest moje i tylko moje i nikt nie ma prawa byc jego wspolwlascicielem, tylko ja i moje ewentualne dzieci :) Moj pierwszy maz sie o to wsciekal, grozil, chcial mnei zbuntowac przeciwko Ojcu. A Moj Maz (obecny) nie zdziwil sie nawet:) Tylko powiedzial, ze to bardzo dobrze:) I ostatnio nawet powiedzial, ze tak samo zrobi z nasza coreczka :) Bo mamy blizniaki, syna i corke:) Marta, nie daj sie chamowi, Karolina ma racje, nikt Ci nie pomoze, jesli Ty nie pomozesz sobie. Teraz ide do Tesciow, bo stesknili sie za synowa i wnukami od przedwczoraj :) Tesciowa ugotowala pyszny obiad i to przewazylo szale:) Naprawde dziewczyny, da sie wyjsc z toksycznego zwiazku! Ja do tej pory nie wierze, ze tyle szczescia mnie spotkalo po tamtym. Zyskalam przyjaciol, od ktorych wczesniej odgrodzil mnei gnebiciel, zysklalam dwoje nowych Rodzicow (czyli Tesciow), zyskalam wspaniala rodzinke, po prostu nie wierze nieraz w moje szczescie :) Dobra, ide, bo juz mi dzieci wrzeszcza "baba" i "dada" :) Buziaki i milego dnia!

ciesze sie.. ze Ci sie uklada.. : ) napewno na to zasluzylas : ) ahh a mi ciezko... bo to dopiero swieza sprawa.....boli tez to..ze heh... mowil Kochal wyznawal a teraz.. potrafi sie nie odzywac...... ja zerwalam tak.. trudno...... nie odezwwe sie... musze przezyc to... nie ma innego wyjscia nie ma sensu sie wiecej ranic...