Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość martaaa85

ciagle pretensje, klotnie,zale, nie mam juz sily

Polecane posty

Gość a jasne że leć
niezła jesteś, trzy minuty zajeło ci czytanie tego wiersza, na dodatek ocenienie, czy ci się podoba, czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widocznie niektorzy po prostu szybciej( i co najwaznijeszcze ze zrozumieniem) potrafia czytac od Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jasne że leć
raczej kłamią i oszukują, że przeczytali, zrozumieli, docenili zawarte w nim myśli i ocenili pozytywnie.:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jasne że leć
bo tu sie nie ma o co spierać, oszukujesz i tyle, nawet ludzi ci życzliwych, w podobnej sytuacji jak twoja. np. netia - choć próbuje coś zmienić, zrozumieć co robiła źle i choć jej ciężko, stara się wytrwać w postanowieniu. Zostawiasz opisy na gg, po co, z jedyną koleżanką jaką masz idziesz przecież w tym czasie do miasta. opis jest wiec dla niego. A on biedaczek dopytuje się, z kim byłaś, bo ma nadzieję, że wreszcie kogos poznasz i go od siebie uwolnisz. dotarło ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale na mnie naskoczylas/es nic Ci nie zrobilam a na gg chociazby mam Gosie(DumnaZonePawelka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D ale faze mialam po przeczytaniu tych bzdurnych komentarzy :D tu ci sie nie uda nikogo sprowokowac, wiec zmykaj, gadzie :P kurcze, mam problem z Oliwka, ma biegunke lekkąi daje jej smecte ale nie chce tego pic, w sumie jej sie nie dziwie :D to jest ohydne, ale jak mus to mus :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja te zmam zawsze polewe jak czytam komentarze:DD i do kazdej to samo:DDDDD chcoaiz nieraz z kims sie na jkis temat pogada, przez te komentarze:))) biedne malenstwo, mam nadzieje, ze zaraz jej przejdzie:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jasne że leć
to nie są kłótnie. Ale też nie " pokrzepiające " wypowiedzi w stylu "ułoży Ci sie, bedziesz miała taki dom ze ho ho " Żadne z Was nawet nie zająknęło się na temat śmierci dziewczyny zabitej przez obsesyjnie zakochanego chłopaka. A przecież już trochę o zemście na tym topiku było, prawda ? Zastanów sie wreszcie Marta nad sobą. Obsesja niszczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jasne że leć
I ty masz 21 lat Marta ? Żenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natia widocznie mamy sie jeszcze bardziej dolowac, nie wiem o co chodzi tej pomaranczy, chyba , zeby wprowadzic nas w jeszcze wiekszy dolek. Śmierc tej dziewczyny to wielka tragedia, to, ze nie wspominamy tu na topiku, nie znaczy, ze nas to nie obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jasne że leć
tym razem do netii Netia, życzę Ci tego, by było dobrze, by Twój wysiłek przyniósł Ci nagrodę. Wierz mi, tak jest. Ale co do Marty, założyła ten wątek, więc musi się liczyć z różnymi opiniami, nie olewać ich. Umiem czytac między wierszami, a to co wyczytałam jest smutne i niepochlebne dla niej. Ona nie widzi, że jest zagrożeniem również sama dla siebie. Złe układy z mamą, chłopakiem, jedna koleżanka, brak konsekwencji w postępowaniu, brak szczerości. I moim skromnym zdaniem, nie powoduje nią miłość do chłopaka tylko przerośnięta miłośc własna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jasne że leć
Tomku, jeszcze słówko do Ciebie. Domyślam się, czemu chcesz zachować wąsy. Nie przejmuj się , są dziewczyny, którym sie wąsy podobają. Jesteś w porządku, ubranie też ok. A styl jego, jak będziesz chciał, zmienisz pod delikatnym wpływem osoby, na której będzie Ci zależało. Jestem przekonana, że kogoś takiego spotkasz. Miły gość z ciebie, trochę nieśmiały i zagubiony. Może zapisz się na kurs tańca ? :) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie olewam Twojej opinii dobrze wiem, ze sama z soba mam problem ale co do milosci do samej siebie tutaj niestety nie jest tak jak mowisz w ogole siebie nie kocham, raczej nie nawidze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jasne że leć
ja te zmam zawsze polewe jak czytam komentarzeD i do kazdej to samoDDDD chcoaiz nieraz z kims sie na jkis temat pogada, przez te komentarze biedne malenstwo, mam nadzieje, ze zaraz jej przejdzie o, to sorki," w swoim zadufaniu " myślałam, że to o mnie. :O I znów brak szczerości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jasne że leć
Marto, powinnaś określić dokładnie, za co się nienawidzisz, tak dla siebie oczywiście. I starać sie ze wszystkich sił powolutku to zmieniać. Ja wiem, że to trudne, przypomina zmagania odchudzającego się grubasa. Ale trzeba walczyć o zdrowie, prostować charakter. Masz tak wiele, urodę, rodzinę, dom. A ty to lekce sobie ważysz. Tak nie można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jasne że leć
nie zrozumiałaś mnie, pisałam ironicznie o " moim zadufaniu "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba nic juz nie rozumiem:( nie lubie w sobie zbytniej wrazliwosci, bo musze wszystko przezywac bardziej, tego, ze czasem jak sie upre to licze sie tylko ja(tylko znowu ile mozna rezygnowac z siebie), nie lubie swojej klotliwosci, chcoiaz teraz sie wyciszam, tak jak pisalas braku konsekwencji, tego ze czasem zrzuce wine na kogos innego, zeby sama lepiej sie poczuc i wiele wiele jeszcze rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdaje sobie sprawe, ze spieprzylam zwiazek, zdaje sobie sprawe, ze krzywdze innych ludzi, ze mam mnostwo wad.Z moim chlopakiem myslalam, ze bede na zawsze, dlatego tak mi teraz trudno, jak on sie mota, z jednej strony mowi, ze kocha, ze teskni, brakuje mu mnie, z drugiej nie wie jak to wszystko bedzie, ze jak nie spotyka sie ze mna to mu ulzylo ze wzgledu na seks, bo czul sie winny, ze mnie namawial a On taki jest i dobrze mu z tym(taki erotoman jak on to mowi), nie chce mnie a jednoczesnie chce, chce sie spotykac, a ja nie potrafie byc konsekwentna.Powiedzial, ze z tamta dziewczyna nie jest i nie bedzie i ze jest fajna jako kolezanka. Ale jak mam mu wierzyc, kompletnie nie wiem co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i powiem Ci wolalabym, zeby mnie zostawil w spokoju, tesknilabym, kochala ale wiedzialabym o co chodzi. A teraz??? niepewnosc, jedna wielka niepewnosc.Jak on tak nachodzi( w sesnie smsy, rozmowy) to nie potrafie sie nie odzywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jasne że leć
Marta, ja to wszystko wiem, wyczytałam to właśnie miedzy wierszami. Nie zgodzę sie tylko , że jesteś zbyt wrażliwa, bo to nie jest wrażliwość niestety. To jest raczej niedojrzałość, brak empatii czy infantylność. Te cechy, dla własnego usprawiedliwienia się często nazywa elegancko wrażliwością właśnie. Tobie sie wydaje, że jak na Ciebie huknęłam, to życzę ci źle. Tak nie jest. Chciałam spowodować, byś przez chwilkę zastanowiła się nad sobą, swoim postępowaniem. Byś spojrzała na siebie z boku. Czy chciałabyś mieć taką siostrę ? Czy związek z kimś, z kim sie kompletnie nie dogadujesz, to szczyt twoich marzeń ? Czy nie widzisz, że on jest taki sobie ? Związek oparty tylko na urodzie nie ma racji bytu. Uroda nie tylko przemija, potrafi sie też znudzić. Jak nie ma nic więcej w związku, uroda po pewnym czasie przestaje ruszać i wystarczać. Pomyśl, jak widujesz jakąś śliczną aktorkę zbyt często w telewizji, jakby zaczyna podobać sie mniej i mniej. Uroda może się opatrzeć. I konieć piesni, jeśli nie ma miłości. Możliwe, że temperaturę " uczuć " u was podnoszą ciągłe konflikty, obrażania się, ciągła walka. Ale nie ma to nic wspólnego z miłością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jasne że leć
To jeszcze jedno : Zastanów się, kogo ten związek bardziej niszczy - ciebie czy jego ? Bo wydaje mi się, że po nim , jak po kaczce. On ci nie pomoże, musisz ratować sie sama. To ty musisz być silna, dla siebie samej. To ty powinnaś postanowić : żadnych " ostatnich " pożegnań więcej, żadnych tłumaczeń, żadnych rozmów. Mężczyźni bojąc sie powiedzieć wprost KONIEC ranią jeszcze bardziej. Może on właśnie się boi ? A może jest nieodpowiedzialnym gnojkiem ? Napiszę ci jeszcze , jaka jest moja koncepcja, co do tego, czego byś chciała. Otóż chciałabyś mieć pewność, że on wróci, na określony przez ciebie czas, ty dzięki temu się wyciszysz, będziesz spokojna, weźmiesz się za coś pożytecznego ( praca, nauka ) i będziesz , zapewniana o jego uczuciu i wierności, żyć i pracować spokojnie, wreszcie szczęśliwa. On cię uleczy. Marta, pomyśl, że ten czas , którego tak bardzo pragniesz, już minął. Sama go zakonczyłaś, znudził cię i pragniesz odmiany. Może to jakoś pomoże. Uff, trochę długi ten post.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i naprawde chcialabym zeby bylo tak jak pisalas, a jasne, ze leć ze On dopytywal sie, czy kogos poznalam, zebym go wreszcie \"puscila\", zeby byl z ta dziecwzyna i mi powiedzial rozstajemy siew przyjazni. Ale nie...On z nia byc nie chce jako z kobieta, ale chce sie spotykac jako z kolezanka a mi nadzieje robi, nic juz nie rozumiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Otóż chciałabyś mieć pewność, że on wróci, na określony przez ciebie czas, ty dzięki temu się wyciszysz, będziesz spokojna, weźmiesz się za coś pożytecznego ( praca, nauka ) i będziesz , zapewniana o jego uczuciu i wierności, żyć i pracować spokojnie, wreszcie szczęśliwa. On cię uleczy.\' trafiłas w sedno tylko w sercu mam jeszcze nadzieje, ze wszystko sie zmieni, ze to nie tylko na okreslony czas, ze wszystko razem zrozumiemy ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jasne że leć
Rozszyfruję ci jeszcze mój nick. To ja WARTA. Sorki, jeśli byłam nieprzyjemna.Trzymaj się. Powodzenia Ci życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×