Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bidortaa

jak mam suszyc grzyby?

Polecane posty

Ładna faktycznie -jak duża beza ,pod ochroną też, to i spróbować nie bardzo.Nigdy takowej nie widziałam. Pochwalcie się zbiorami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bidortaa
ok wrocilam - purchawice te olbrzymie to widzialam takie w Pirenejach - tam zbiera sie i kroi jak kotlety i smazy jak kotlety - jadlam - mowie o tych olbrzymich bialych - tych malych w zyciu nie probowalam - nie wiem ktore sa pod ochrona ale tutaj nie ma tego problemu - bo podgrzybkow cala masa i nikt tego nie rusza - dzisiaj to mozna sie bylo przewrocic o podgrzybki - znalazlam kozaki - ale malo jeszcze - z kolei bylo pelno prawdziwych borowikow ale juz gnily - wkleje zdjecia pokaze - dzieki temu portalowi o grzybach nauczylam sie odrozniac kilka podgrzybkow - dzisiaj bylo bardzo slabo ze zbiorami bo sciolka za sucha - sa u nas upaly od 3 czy 4 dni - sadze ze nastepne zbiory beda za 2 do 3 tygodni - mam tylko jeden dzien i jeden poranek wolny - ale co zaa przyjemnosc lazenia po lesie .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bidortaa
SOS czy kozaczki tak czernieja w okolicach kapelusza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czernieją, czernieją ... Wogóle sa dość wrażliwe na macanie ;) Najpiękniejsze są koźlarze czerwone na swych grubych , jędrnych nóżkach. Dzisiaj znalazłam jednego koźlarza -babkę - taki beżowy na cinkiej nóżce, wręcz rachitycznej. Poza tym podgrzybki, podgrzybki , podgrzybki... W skupie marnie za nie płacą - 2 zł/kg, więc nie było dużej konkurencji :) Mój Tato- zapalony grzybiarz szczęśliwy, że ha! Suszara zapakowana po sufit i w całej kuchni ocet - tak pachnie jesień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bidortaa
czy kozaczki tez mozna suszyc? na portalu grzybowym mimo ze jestem zarejestrowana nie udaje mi sie zapytac na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Można,Bidortaa.Ale mnie by szkoda było:)Z tym,że Ty masz nadmiar.Więc susz,susz,susz!A ja Ci mailikiem adresik podeślę jakbyś nie miała co z nimi zrobić:)))W sumie tylko maślaków nie można suszyć,może innych też,ale już nie znam tylu rodzajów grzybów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dołączam do Was ,właśnie skończyłam obieranie grzybów. U nas też podgrzybki i podgrzybki, a ja były szczur miastowy przyzwyczajony do gromadnego / z całym osiedlem/ wybierania się w wolny dzień do pobliskiego lasku i minimum czteroosobowej kolejki do każdej sztuki grzybopodobnej jestem w SZOKU ! W ciągu dwóch godzin z mężem uzbieraliśmy dwa wiadra podgrzybków właśnie. Jednak warto było chcieć wyjechać na wieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bidortaa - kozaki też się suszy tylko one robią się takie \"żabiate\" osobiście wolę zrobić z nich sos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bidortaa
za pozno - wstawilam je do piekarnika i nawloklam na sznurek - dzieki farmerce susze kanie :)) no ok ide liczyc kleszcze :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakby co to mroź:))) Ja tam uważam,że suszone są fajne.Ale ja mam daleko do grzybowiska i u mnie lepszy rydz jak nic.A swoją drogą kto takie przysłowie wymyślił?Przeca teraz rydz to mniej znajdowalny niż prawdziwek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej ! Co tak pusto ? Wszystkie w kuchni się krzątacie? U nas dzisiaj leje paskudnie ,chociaż grzybom pewnie się to podoba. A o roślinkach już nic nie piszecie? Fajnie było poczytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój Tato - grzybiarz nielada, własnie odjechał, uniósłwszy w samochodzie swój łup - poszewkę od poduszki wypchaną suszonymi podgrzybkami + 2 słoje a 5 litrów kazdy z marynowanymi kapelusikami :) Do tego gomółki sera ,świeży twaróg i mleko z porannego udoju :D No i rzecz bezcenna - 3 worki z przerobionym obornikiem, bo ogrodnikiem ekologicznym jest i nie uznaje innych nawozów. Wory szczelnie zawiązane, żeby aromat się nie udzielał produktom spozywczym ;) Minę miał szczęśliwego zdobywcy :) Czemu nie piszemy o roslinkach? Chyba ogrody w jesiennej odstawce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bidortaa
o roslinkach nie piszemy bo tu piszemy o grzybach - a ja ustawiam dom wiec tez raczej pod inny topic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm hmmm
na taka pogode jak ejst teraz to tylko suszarka wg mnie... chyba ze chcesz miec z robalami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ustawiasz?:)))Kurcze,miałam jechać na grzybki a tu taka pogoda,że niech ją jasny gwint. Zioła mi padły więc stowarzyszenie balkonowo doniczkowych ogrodników też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amita! Amnezja mnie dopadła... a uprawiasz w gruncie czy w pojemnikach jeno? Może zrobimy \"Stowarzyszenie - reaktywacja\" ? Mogę się podzielić sadzonkami i temat wróci? A Bidortaa nie będzie się wściekać , że tu jakieś \"chabździe\" uprawiamy wśród grzybów ;) Bidortaa! No właśnie! Jak to \"ustawiasz\" ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bidortaa
precz z habzdziami bo nie bedzie widac grzybow ide zalozyc topik o ustawianiu domu - u mnie susze grzyby na sloncu bo goraco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I założyła:)Więc jeszcze o badylach:miałam w doniczkach,w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zanim pójdziecie ja tylko zapytam - czy suszone grzyby można trzymać w plastikowym zamkniętym wiaderku? /a może taka poszewka to lepszy patent?/.Dużo ich się zrobiło i od nadmiaru z lekka zgłupiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bidortaa
tez mialam ten dylemmat i zamknelamje w papierowej torbie - niema moli umnie wiec torba chyba dobra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie co Wam powiem! Grzyby suchusie prosto z suszarki pakuję do szklanego słoja i szczelnie zamykam folią spożywczą, dodatkowo ciasną gumką.A na górę dla urody taka płócienna obszydełkowana szmaticzka dla urody ;) Grzyby są niezwykłytm rarytasem dla moli (ale nie sukienniczych tylko spozywczych). Te cholery wlezą wszędzie! Oczywiście papierowe i szmacianne torby są bardzo wskazane z powodu przewiewności, ale grzyby NA BANK załatwią Wam te owady. Moja ciotka w desperacji trzyma suszone grzyby w zamrażarce :). A Tato zabrał je do tej poszewki tylko na czas transportu... Do szczelnych pojemników grzybki trza wsadzić prosto z suszarki, kaloryfera czy czego tam używacie, bo są higroskopijne - jak wsadzicie do szczelnego lekko wilgotne, to spleśnieją ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bidortaa
aaaaaa zrozumialam - dobrze - jeszcze je podsusze na drewienko i wsadze do sloja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli zupełnie niechcący dobrze zrobiłam . Następne pakuje do słoików i tylko tej szmacinki będzie mi brak, ale nic to jak się odrobię to pohaftuję i będzie cuuuuuudo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też trzymam w słoiku,ale zamykam normalnie zakrętką. A,i trzeba uważać później,broń Boże wilgotną ręką albo wsypać nad parą do garnka.Mole na bank!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×