Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Miracleee

SZUKAM PRZYJACIÓŁ-kobieta30l.

Polecane posty

Gość akria
Ja jednak będę chciała tak iść aby zdawać , latem czy jesienią, żeby były ładne drogi. Mówią, że po śliskiej, ośniezonej drodze jeździ się kiepsko a jeszcze egzamin w takich warunkach zdawać - nie chciałabym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi77-29
Moze wiecie co sie stało z Doris ? jakos dawno nie pisała....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akria
też sie zastanawiałam, nie odzywa się a była tu jako jedna z pierwszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akria
czy jutro jest dzień chłopaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nelaaaa
mimi dzieki za tescik:) zaparkowalam w 1min. z groszami A dzisiaj dzień chłopaka faktycznie,jesli tu jacyś zagladają to buziole:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akria
Cześć!!! Wreszcie dziś się wyspałam :) Pije kawkę, za oknem piękna pogoda. Oby jutro było podobnie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lawinia34
Hej dziewczyny Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia chłopaka, faceta jak zwał tak zwał, oby byli dla nas lepsi , a jeśli juz tacy są, to jeszcze lepsi :) Dziwczyny róbcie prawko i wio za kierownice , nie ma lepszej frajdy , jak uniezależnic sie od komunikacji miejskiej, i łaski bądź niełaskimężów i niemężów. Jeśli chcecie się naumieć jeździć już na kursie to najlepiej zimą ale pewnie mniejszy stres na egzaminie przy ładnej pogodzie i suchej nawierzchni. DAcie rade! , ja też panikowałam, ba, ja to schiz byłam na jazdach, i jakoś poszło:) O i dziś właśnie mam taką ochote wsiąść za kółko i jechać , jechać , jechać przed siebie w strone słońca. Hę tylko że w pracy jestem :) Ale kto wie. Pozdrawiam wszystkie cieplutko miłego weekandu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akria
Ja następną sobotę spędzę w pracy. A dziś sama w domu - sprzątam, w przerwach buszuję po sieci i złoszczę się bo padła mi komórka. Stara była już ale przywiązałam sie do niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lawinia34
Akria milej sprzatać w towarzystwie, ja też ze ścierą szaleje po domu , raz po raz kukając a to w monitor a to zeszyt córki odrabiającej zadanie i cierpiącej z tego powodu niemiłosiernie... a teraz pracowanie brrrr nie cierpie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lawinia34
prasowanie miało być :)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akria
ale tu dzisiaj pustki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akria
Cześć!!! Co słychać? Jak minął weekend? Ja w domku, bo pogoda nie dopisała, troche padało i była mała burza ale juz chyba przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akria
ale nie narzekam, miło spędziłam dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akria
ale nie narzekam, miło spędziłam dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello 🖐️ ... i znowu poniedziałek, jestem zdołowana, ponieważ od dzisiaj zaczynam jeździć do pracy autobusem :( - denerwuja mnie te ogromniaste korki i tłok w autobusie. Mieszkam 2 przystanki od pętli, a dzisiaj nie zdołałm wepchnąć się do autobusu, bo taki był załadowany.... i musiałam zaczekać 20 minut na następny, który nie był lepszy...myślałam o tym żeby kupić sobie samóchód, ale musiałąbym płacić jeszcze dodatkowo za parking - jakieś 20 zł dziennie...ehhh.... i jak tu się nie stresować.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akria
Cześć! Ja już przyzwyczaiłam się do jazdy autobusami. Ale mam dobre połączenie i nie ma aż tak dużo ludzi tzn. w tym kierunku co ja jeżdżę. Najgorsze jest czekanie, szczególnie zimą. Ten tydzień zapowida się ciężko w pracy, nawał roboty i w sobotę bedę musiała być od rana. Trudno mi się zmobilizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:) A ja chodzę do pracy na piechotę bo mam rzut beretem, tzn. 10 minut spacerkiem:) Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akria
Też kiedyś tak miałam. Stare dobre czasy a teraz... o 7 stoje juz na przystanku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej , hej zrobiłam się na czarno! Do twarzy mi? :) bez latek, niekoniecznie było się czym chwalić :) Weekand był raczej intensywny , ale miły. Moon , rozumiem cię do bólu , ja tak miałam przez 3 lata jakieś trzy lata temu: ścisk, smród , chamstwo. A wyprawe miałam niezłą przez całe miasto jakies 1,5 godziny. Wycwaniłam sie potem troszke i jeździłam z zajezdni do zajezdni , zaszywałam się gdzieś w kąciku, książka w rekę i nie chciało mi się wysiadać :). No i na piwko bespośrednio po pracy można było wyskoczyć :) No i zleciał poniedziałek Akria - nie daj sie pracy, odpocznij czasem. Fabiola :) mimi - gdzieś ty? Trzymajta się i nie dajta . Jeszcze niecały miesiąc i śpimy o godz dłużej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akria
Postaram sie troche wyluzować choc ogólnie to sie wszystkim strasznie przejmuję i zawsze chcę żeby było jak najlepiej. Czekam powrotu meza, który ma jeszcze przed sobą dużą trasę do pokonania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek!!! Dzisiaj znowu to samo... jechałam do pracy 1 godz, 15 min. trasę około 10 km, którą rano samochodem przejeżdżałam w 20-25 minut.... jestem teraz na styk w pracy... chyba szybciej byłoby rowerem.... coraz więcej ludzi samochodami jeżdzi, bo kiedys dojeżdżałąm szybciej W pracy zawalona jestem robotą, ciagle coś nowego mi dorzucają. Musze wziąśc sobie dzien urlopu, ponieważ czeka mnie wyrabianie dowodu osobistego, bo stary ważny jest tylko do końca roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:> Ale się mokro zrobiło:/ Prawdziwa jesien, ale niestety nie złota... Ale najgorsze są te burze. Chciałam jeszcze w tym roku w Bieszczady pojechać ale z tygodnia na tydzień przekłądaliśmy bo ciągle ktoś nie mógł. No a teraz pogoda się zepsuła:( Tylko do końca roku są ważne stare dowody? Muszę dopilnować starego jak tak. Ja swój już dawno wymieniłam. Miłego dnia Girls:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akria
Cześć! też nie wiedziałam, że tylko do końca roku są ważne dowody. Musze wymienić. Nie wiecie długo się czeka na nowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akria
to podobnie jak ja. Zdjęcie juz nawet zrobiłam ale trzeba miec chwilkę, żeby pójść, urzędy chyba czynne do 15, trzebaby się urwac z pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahaha, u mnie urząd czynny do 16, a raz w tygodniu chyba dłużej, ale ja mam problem ze zdjęciem- mam kręcone włosy i zawsze cos nie tak wyjdzie, a jak zrobę w pospinanych, to się moa czepić, że nie ta... acz każda wymowka jest dobra:) nie lubie urzędów;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×