Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martaanna

Świeżo Upieczone Mężatki

Polecane posty

No dobra:):):) Zmieniam nastawienie, szybciutko umyję okienka i zaczynam stroić mieszkanko. Może ten wystrój świąteczny poprawi mi humorek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O i to jest Emsy świetne myślenie :-D Będziesz miała czyste okna, w domu świątecznie - sama rozkosz :-D O ja to mogłabym miec dół, bo nie sprzątane od ok. 3 tyg., duży pokój \"przerobił\" się w pierdolnik, mi się nic nie chce, a by było fajnie mieć taki świąteczny pokoik :-) Ale czy ja sie dołuję ? A gdzie tam ! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Okienka umyte:) Bombki powieszone:) Humorek poprawiony:) A teraz pora zabrać się za obiadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
100 choinek w lesie, prezentów ile Mikołaj uniesie, bałwana ze śniegu i mniej życia w biegu, oraz tyle radości co ryba ma ości życzy...Kinga z Marcinem i Julią :) Nie ma to jak życzonka mikołajkowe ;) Buziaki 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i olał mnie Mikołaj na całego! Jak nigdy! I teraz mu głupio i zarzeka się, że jutro, bo dzisiaj miał \"problemy logistyczne\". No i co ja mam zrobic??? Wierzyć, nie wierzyć??? eeeh....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻🌻 dopiero wczoraj dotarło do mnie ze to już, to święta, poszłam połazić po sklepach i dał się już słyszeć na krakowskim bruku ten specyficzny stukot zabieganych ludzi, taki szczególny, niecodzienny...przedświąteczny już:) powoli kompletuję elementy do stroików świątecznych do domq i dla Rodzinki, kupiłam opłatek który dołączę do życzeń wysłanych pocztą; największym zadaniem będzie jednak nabycie prezentów dla najbliższych;) to cały czas przede mną. A w międzyczasie zaczyna się znów gorący czas w pracy, musimy zrobić remoncik wokół nowego wodomierza, chałupka w częściowej demolce i zamawiamy nowe meble do pokoju. Na nudę nie można narzekać;):) d o b r e g o d n i a !!!!:):):):):):):):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny kochane:) Strasznie dużo napisałyście, ale za to o samych miłych rzeczach:) U mnie wczoraj były bardzo niespodziewane zabawne mikołajki w domu:), takie spontaniczne. Marto kochana, napisałaś, o specyficznych odgłosach tupotu stóp po krakowskim bruku w okresie pzredświątecznym. Z tej okazji muszę Wam kobietki powiedzieć jaka ze mnie melepeta:) Jedna z moich prac jest na ulicy niemal sąsiadującą z ulicą Kalwaryjską (dla zorientowanych), ale przystanek mam w ciut innym miejscu i domek w przeciwną stronę, więc dopiero wczoraj mąż odkrył przede mną piękne przystrojenie Tej ulicy. Tak się składa, że mąż wzdłuż tej ulicy przejeżdza codziennie do pracy:). Marto, Validosku, nie wiem czy tam bywacie, ale Rynek Podgórski, Kalwaryjska, Rondo Matecznego wyglądają poprostu bajkowo. Lampy uliczne stanowią szpaler cudownych świetlistych choinek, a na \"Matecznym\" piękne prezenty, wygląda to fantastycznie;) Jest naprawdę pięknie, choć niecodziennie, bo bez śniegu, ale ja osobiście bardzo się z tego cieszę. Na weekend mamy zamiar wyjechać, tak że wspanaile byłoby gdyby obyło się bez niespodzianek pogodowych:) Dziewczynki, przesyłam cieplutkie pozdrowienia:)):):):):) Dla Wszystkich Pań:) Tmm, dla miłośników psiaków również:):):):):):) Buziaki🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć 🖐️ Ale mam lenia dzisiaj... nic mi się nie chce 💤. Pogoda dobijająca też robi swoje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem! dzisiaj mam Dzień Lenia i cały dzień przewalam się od telewizora do komputera, po drodze zahaczając (niestety) o lodówkę :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O hej Miki ! :) Ja dziś jakoś nie mogę znaleźć sobie miejsca, dobrze mi tu z rodzicami, ale już brakuje mi męża i chcę wracać do naszego domku. A powiedz, Mikołaj pokonał te swoje problemy logistyczne? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmmm.... jak wpadł na obiad, to gorąco przekonywał, że prezent jest specjalnie dla mnie sprowadzany i będzie wieczorem :) Chyba mu wierzę, tylko zastanawiam się, co to takiego może być??? Chociaż nie dziwi mnie, że specjalnie zamawiany, bo to się tu często zdarza! Tzn. nie ma czegoś w sklepie i trzeba czekać od kilku dni do tygodni nawet! Np. na zlew do kuchni czekaliśmy prawie miesiąc! Wydaje mi się, że tym razem chodzi o książkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pytanie mam teraz do Was wszystkich: czy korzystacie z Allegro? Chodzi mi o artykuły \"domowe\", ja np. teraz szukam narzuty na łóżko i nawet coś by sie tam znalazło, ale jeszcze nie wiem, czy się odważę :) No bo w sumie jak się okaże, że zdjęcie przedstawiało zupełnie inny przedmiot niż w rzeczywistości? Z drugiaj strony 2 tygodnie temu zamówiłam w sklepie narzutę, którą pani miała specjalnie dla mnie zamówić i sprowadzić od producenta. Trochę to trwa, nie dają żadnej odpowiedzi, nie chce mi się czekać. Mam ochotę rozwalić resztę \"weselnej\" kasy, którą w całości przeznaczyliśmy na urządzenie domu :) No i kurka wodna okazuje się, że nie jest to takie łatwe :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa no to jak tak to trzeba będzie wybaczyć mu to drobne opóźnienie :) To miłego wyczekiwania :) Ja idę dalej pogłębiać wiedzę o wózkach, choć już chyba wiem, jaki chcę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Supcio :) Owocnych poszukiwań w takim razie :) Ja lecę trochę jeszcze poczytać zanim maż wróci 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miki, ja namiętnie kupuję na allegro. Zakupiłam również dużo rzeczy do domu. Raczej nie ma czego się obawiać, przynajmniej mi nie zdarzyło się nic przykrego. Wiele rzeczy jest tam tańszych niż w sklepach, a i są takie perełki, które ciężko gdziekolwiek dostać. Zawsze możesz poprosić o więcej zdjęć, dokładniejszy opis, ale myślę, ze nie ma czego się bać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wieczór:):):):):):) Mikuś, nie pytam nawet O Twojego \"Mikiego\", bo jestem pewna, że znajdzie do Ciebie drogę ! :) tak się złożyło, że oboje z Mężem wzięliśmy po dzionku wolnego od pracy na jutro i nie posiadamy się ze szczęścia:);) jutrzejszy poranek zapowiada się bosko, żadnego pośpiechu, picia kawy w biegu, ale niespiesznie i spokojnie celebrowany początek dnia:) Kolorowych snów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ dziewczynki!!!!!!!!! Obiecuję poprawę ale nie mam naprawdę kiedy wejść do was i pogadać nawet poczytać. Coś mi się wydaje, że będę miała dużo do nadrobienia :o Trzymajcie kciuki za mnie, żebym przeżyła ten szał przedświateczny bo jest co robić. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość validos23
Witam w piatek-hhuuurrrrrrrraaaaaaaaa mąż bedzie już dzisiaj:) a jutro jade działeczkę ogladać:) trzymajciemocno kciuki! aby wszystko sie udało! jutro parapetówka u kuzynki i weekend z mężusiem:) Jeszcze tylko do 16 w pracy i odpoczynek pełna para!. Własnie sobie przypomniałam o fryzjerze! moze sie w koncu wybiore przed Świętami- jakis kolorek może?? Juz bym chciała sie wybudować i mieć dzidziusia:) jakiś instynkt??sie chyba odzywa u mnie! Ja pomału gromadzę prazenty na Święta bo każdemu jakąś drobnotkę chcemy kupić! Miłego dzionka i weekndu! pełnego słońca i dobrego nastroju! już Światecznego:)troszke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmmmm...... w takim razie chyba tylko u mnie się instynkt nie odzywa ;-) Bo tu widzę \"szał ciał\" na dziecko postępuje :-D Na Allegro, ani w internecie w ogóle nie kupuję - nie lubię tylko zdjęć. Lubię pochodzić po sklepach, pomacać, powąchać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkatułko, troche starzy jesteśmy, nie uważasz ? Ja mam już 30 lat, maż 36, i jakoś chyba dobrze nam tak, jak jest. Poza tym, z wiekiem trudniej zajść w ciążę, więc pytanie czy w ogóle byśmy mogli mieć dzieci ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tmm wszystko zależy do tego, czego chcemy w życiu. Zgadzam się, że z wiekiem trudniej się zdecydować, dlatego myślę, że wstrzeliłam się akuratnie, bo będę mogła po urodzeniu dziecka zacząć normalną pracę i może jeszcze uda mi się do czegoś dojść. Pracowałam przez ciążą 4 lata, więc coś już myślę udało mi się zbudować zawodowo. My bardzo pragnęliśmy dziecka i to jest chyba najważniejsze w podjęciu takiej decyzji. Pewnie, że z czasem człowiek staje się wygodny, no ale to trzeba poczuć, a z wiekiem to wiesz sama jak dziś jest, 30-tka to dla wielu dopiero odpowiedni czas na dziecko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech, Szkatułko, to wbrew pozorom są trudne decyzje. Że kiedyś ludzie się nad tym nie zastanawiali. Na razie chcemy ze 3-4 lata poszaleć. Co potem to nie wiem, ale w planach dzieci brak. Dobrze, że Ty się zdecydowałaś, i masz racje, myślę, że 4 lata pracy, dziecko i powrót do pracy, to świetne rozwiązanie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz tmm, łatwa to decyzja nie była, bo też chciałoby się poszaleć, ale myślę, że dobre zorganizowanie i wszystko da się pogodzić. Braliśmy pod uwagę to, że ja zmieniam miejsce zamieszkania, muszę szukać pracy, więc gdybym już coś znalazła to decyzję odłożylibyśmy na poźniej a tu pojawia się pytanie na jak poźniej? Poza tym też myslałam o tym, że mój mąż nie jest już pierwszej młodości (;) ) i nie ma co tego odkładać, gdy oboje tego chcemy. No ale jest to indywidualna sprawa każdego małżeństwa. Poważna decyzja w tak trudnych czasach, jakie mamy, więc nic dziwnego, że trzeba ją porządnie przemyśleć. No i przynajmniej jedno musi mieć stałą, pewną pracę, więć wiem jak to wszystko się zapętla i daje powody do odkładania tej decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) zgadzam się, że decyzja o posiadaniu, bądź nie, dzieci i posiadaniu ich w tym, czy innym czasie jest na tyle indywidualna, na tyle poważna i w dodatku uwarunkowana tyloma osobistymi czynnikami, że trudno je eksplikować komukolwiek, kto nie jest... bezpośrednim zainteresowanym;);) za nami fantastyczny dzień bez pracy zawodowej:D...i przemiły wieczór z Teściami:) a jutro ciąg dalszy rodzinnych spotkań, tym razem z Teściami Męża;):) udanego weekendu !!! pa 🌻 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam 🖐️ Łatwo się mówi, że na wszystko jest odpowiedni czas... ale gdy on leci jak szalony i nie chce się poddać naszym próbom zapanowania nad nim??? Nie bierze pod uwagę naszych planow...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, że łatwość posiadania dzieci, zajścia w ciążę to żadna nasza \"zasługa\" ani wielkość, ileż osób tę łatwość posiada, fundując potem tym dzieciom na przykład piekło rozwodów, rozbitych rodzin... czasu nie ujarzmimy, a nieraz chcieć nie oznacza móc w tym akurat momencie, w którym nam się wydaje że trzeba, przychodzi czas, że wszystko się wydarza niejako samo z siebie i ja, na ten przykład, w tę mądrość losu wierzę, Miki...:) przekonałam się że tak jest, ale z całym szacunkiem dla losów innych ludzi: tak jest np. u mnie. Dobra rada jest podobno jak dobra suknia ślubna - szyta na miarę;) = dla każdego inny scenariusz:);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć nareszcie weekend, potem znowu zaczyna się codzienna \"jazda\", ale póki co chwilo trwaj ! ;):):):) zbliża się nowy rok, a z nim pytania co dalej, jak dalej, jakie plany etc............................................:) Udanego dnia🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×