Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martaanna

Świeżo Upieczone Mężatki

Polecane posty

Zastrzele mojego męża. Miki oczywiście sprawdziłam archiwum i faktycznie jest. Mój kochamy małżonek nie raczy mnie informować o korespondencji skierowanej do mnie. Tak jest zarówno z gg, jak i mailami. O listach pamięta bo ma je zawsze przed nosem. Miałam problem co kupić mu na gwiazdkę ale chyba zdecyduję się na buer lecytyne (nie wiem jak to cholerstwo się pisze). A tak odnośnie tych prezentów co kupujecie swoim ukochanym???? Jestem zdesperowana. Chcę mu kupić zegarek ale taki w granicach normy kosztuje ok 200 złotych. Ten co ma chodził (i właściwie chodzi) bez najmniejszych problemów ale sam go zniszczył. Nie spotkałam się z zegarkiem ktory chodził by ponad 6 lat i jedyną rzeczą jaką trzeba było u niego zrobić to wymienić baterię. Przy tym, żywotność baterii szacuje się na 10 lat to i tego nie będzie trzeba robić ;) :p Nic w takim razie siadam na allegro i zaczynam licytować może wychaczę ten właśnie zegarek za 100 opłacało by się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do nas faktycznie przychodzi gwiazdor. Ale ja pochodzę ze śląska a tam prezenty (przynajmniej w mojej rodzince) przynosi Jezus. Pamietam olbrzymi kosz pozostawiony pod choinką a w nim czubato od prezentów. Najmłodszy zawsze rozdawał te prezenty tak więc padało na mnie. Tak dla sprostowania to mojej mamy siostra mieszka na śląsku i ja się tam urodziłam. Tak więc co roku jeździłyśmy we dwie na święta do niej. My dwie + 4 kuzynów no i oczywiście ciocia z wujkiem. Tak więc chcąc, czy nie prezentów było mnustwo. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej A_guu! Ja mojemu mężowi kupiłam mp4 SD + kurs hiszpańskiego, żeby nie marnował czasu jak godzinę jedzie do pracy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochaniutkie! Dawno mnie nie bylo ale same wiecie-praca,dom,obiadek dla meza i inne pierdołki.Jak sie tak zrobilo świątecznie to ja powiem jak bedzie u nas.Czeka mnie mega wyzwanie bo świeta beda u nsa-taki jest podobno zwyczaj....W Mikołaja zabawi sie pewnie moj maż ma dobry kontakt z dziećmi i chyba dobrze mu to wyjdzie.Moj maz pochodzi z Bieszczad więc Wigilia bedzie polsko-lwowska a to dla mnie nie lada wyczyn ale chyba dam rade-trzymajcie kciuki.Mhhh co do prezentow to juz pewne wyobrazenie mam ,dla dziadkow jakies witaminki albo poduszki masujace,dla dzidzi mojej siostry pościel Barbi,nie mam pomyslu na sistre i na mamę bo tacie pewnie jakis dobry alkohol kupie i cos z kosmwetykow.Reszta dostanie polar bo mi moja przyjaciolka cos mruczala o tym,a dla drugiej\"siostry\"słonika skarbonke bo kolekcjonuje:) Domek juz posprzatany,wystarczy firanki zawiesic ale to obiecala mi kolezanka jest dekoratorka i wiesza je filmowo..... To buziaki dziewczyny i zycze snieznego poranka:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mojemu kupię prezent praktyczny, o którym już mi aluzyjnie napominał - portfel. I sprawę mam o tyle ułatwioną, że kiedyś je oglądaliśmy i wiem już który sklep i który model :) No chyba, że jeszcze jakiś fajny drobiazg wpadnie mi w oko jak będe chodzić po sklepach, to dokupię :) Mamie coś praktyczno-artystycznego, tzn. coś ze szkła. To będzie na pewno coś krośnieńskiego, przecież to zagłębie szklane :) http://www.krosno.com.pl/pl/nowa_kolekcja_/jesien__zima_2006/atoll/ http://www.krosno.com.pl/pl/nowa_kolekcja_/jesien__zima_2006/onyx/ http://www.krosno.com.pl/pl/oferta/szklo_ozdobne/oferta_stala/modern/signum/ Może mi powiecie, czy to dobry pomysł i jak wam sie podoba? Jeszcze nie mam planu, co kupię tacie, siostrze i córce męża. Ale myślę, że wszystko sie wyklaruje na zakupach:) Nie pochwaliłam Wam się, że od zeszłego piątku do dzisiaj intensywnie się szkolę :) Jeżdżę na różne szkolenia w Centrum Edukacji Nauczycieli, szkolenia tematycznie w jakiś sposób związane z moją podyplomówką. Wczoraj było najsmutniejsze: depresje i samobójstwa wśród dzieci i młodzieży :( Niestety to wszystko się dzieje obok nas :( No dobra, to ja zmykam. Aha! szkatułko, sorrki za wścibskie pytanie, ale widziałam twoją stopkę na gg - którego fryzjera wybrałaś :) ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Nie wiem, co tam piszecie, musze nadrobic. Ale to chyba jutro, bo dzisiaj jestem \"w biegu\". Pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do mnie zawsze przychodzi Mikołaj. Znam jeszcze Gwiazdora - to tez mój kumpel ;-) Prezenty mam już kupione, w tym, ten dla męza - dostanie komplet narciarski: spodnie + kurtka, i ciepłą piżamę. Wigilia u moich rodziców - jupi jej - teściowie też przyjeżdżają, więc będzie fajnie :-) Dom nadal nie posprzątany, bo pani od sprzątania nie może przyjśc. może jej się uda w tą sobotę, albo niedzielę, jeśli nie to będziemy mieli syf. Mam to gdzieś ;-) W końcu Wigilia nie jest u mnie :-D No to ja już lecę, pa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tmm ja Cię podziwiam, pełen luz :classic_cool: też bym tak chciała :) No może oprócz pani do sprzątania, bo jestem pod tym względem okropna i wiem, że jak nie zrobię czegoś po swojemu, to będę niezadowolona (tak mi się wydaje). Pomijając oczywiście kwestie finansowe, bo byłby to luksus, gdybym siedziała w domu i jeszcze miała kogoś do pomocy :) No ale takiego wyluzowania troszkę Ci zazdroszczę :) Święta też u moich rodziców, więc stresu jako takiego nie mam, no poza długą podróżą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) nooo, świątecznie tu na całego:):) ja sprezentuję Mężowi coś ze sprzętu elektronicznego, mimochodem wychwyciłam w rozmowie, że ma na niego chrapkę:) To jest nawet jakaś specjalistyczna cześć całości, słabo się na tym znam;) oprócz tego pewnie jakiś ciuch i coś ze słodkości, Małżonek ma urodzinki w święta więc okazje są dwie ! ( no i mam nadzieję, że moje Szczęście nie czyta tego postu hihi;):) ) A propos tego co napisała Miki, to też mam kłopot z naszymi nickami: pisać w \"oryginale\", czy jednak z wielkich liter niezależnie od pierwotnej pisowni ?;) co na to netykieta ? jak to z nickami jest ? Skoro już przy nickach, to jaka jest historia Waszych ( jeśli ktoś ma ochotę napisać conieco) ? Ja powiem tylko, że mój jest bardzo szczęśliwy:) dzięki niemu poznałam mojego Małża:) (a_guu, mam nadzieję,że odkryłaś też dowód mojej pamięci w archiwum ? coś pisałam o tym wczoraj, ale pewnie umknęło:) ) pozdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikimaus, signum jest fajne tzn. mnie się podoba:) a co do sprzątania i wszelkich prac domowych to przypomniała mi się wczorajsza rozmowa z Krystyną Loską (w programie\"Żebro Adama\"), która wspominała, że ojciec zmarł w dwa tygodnie po Jej ślubie, ale zdążył Jej udzielić trzech rad, a ostatnia brzmiała: \"nigdy nie pokazuj mężczyźnie, że potrafisz wszystko sama zrobić\" ;) ze śmiechem przyznała, że do tej jednej rady się nie zastosowała i owszem, mąż pomaga, ale... po pięciokrotnym ponowieniu prośby;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miki niestety u innego, ale jestem zadowolona :) Tam nie mieli miejsc do świąt, a jak dzwonilam kiedyś w listopadzie to mieli dopiero na 2 grudnia. Mi sie podoba atoll i signum :) Właściwie to nie wiem, ktore bardziej, wszystko zalezy od wnętrza. Do kuchni pasowalby mi bardziej signum a do salonu atoll. Mozesz kupić dwa i jedno mi podarujesz :P ;) O szkatułce zaraz Marto napiszę, ale najpierw musimy coś zjeść. Strasznie dziś zimno:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Macro
Witajcie,a wiec,męzatką jestem o 5 listopada:)jest bardzo fajnie,moj mąż jest najukochańszy:).Mikołajki w tym roku okazały się dla mnie pechowe bo.....zaczęła sie u mnie ospa:) Szkatułka---Liwia to imię córeczki brata mojego męża:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Macro:) czy jesteś może wcześniejszą Micrą ??;) no, to tendencja wzrastająca;) tak trzymać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Marto, kilka dni temu tak właśnie myślałam, jakie to tajemnice kryją nasze nicki. Moj powstał w bardzo spontaniczny sposób, ale myślę, jest dla mnie ważny. Chciałam po prostu do was dołączyć i tak na szybko trzeba było jakoś się nazwać, a tak się złożyło, że jakoś kilka dni wcześniej dostałam od męża szkatułkę :) W prezencie ślubnym otrzymałam od męża kolczyki do kompletu do pierścionka i jakoś tak później wyszło w żartach, że w takim razie musi mi podarować jakieś pudełeczko, w którym będę trzymała te skarby od niego. No i dostałam. I przychodząc tu do was pomyślałam sobie w tej radości, że chcę być taką szkatułką - młodą mężatką, która zaczyna gromadzić \"małżeńskie skarby\" ;) A mąż powiedział mi, że tak cieszyłam się z tej szkatułki, że powinien zostać dyrektorem w jakiejś fabryce szkatułek ;) Macro witamy :) Szybkiego powrotu do zdrowia! Napisz coś o sobie :)Ja córcię chcialam Hanię :) Ale Bartuś wiedział, że z nim będzie mniej problemu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiesz, że mnie też przemknęła ostatnio myśl o naszych nickach:)....no i nawiązałam do wypowiedzi Miki:) ze mną jest tak, że mimo, że mogę przecież coś tam wymyślać jako netowe pseudo, puszczać wodze fantazji, to jakoś nie czuję się z tym dobrze...nick musi być u mnie w jakiejś mierze \"prawdziwy\" bym czuła się w nim OK:) Najfajniejsze, że Męża poznałam w necie, a też występował \"w swoim imieniu\":):):)oboje mamy ten syndrom;) a co do szkatułki, to mam też jedno wyraźne wspomnienie, które mi się wręcz automatycznie narzuca, to wspomnienie szaktułki otrzymanej od mojej Mamy w dzieciństwie...:):) kojarzy mi się bardzo miło w każdym razie:) pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Macro
TAK,MOJE DZIEWUSZKI,MACRO I MICRO TO JA:)HMM,CÓŻ MOGĘ NAPISAĆ,JESTEM NA ZWOLNIENIU:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Micro!:) Witajcie Dziewczynki:) Dzisiaj wzięła mnie ochota na zrobienie kartek świątecznych, cieszę się jak mogę je zrobić własnoręcznie i sprawić komuś przyjemność - zrobiłam 6, resztę jutro:) Prezentu dla mężulka nadal nie mam:( I nie mam pomysłu:( Pomóżcie!!! Dla mamy, taty, teściowej, siostry,szwagierki, babci już mam, zostali jeszcze: teść, brat no i mąż!No i co z Wigilią też jeszcze nie wiem a czas leci...Mój pseudonim jest mi bliski i powstał z połączenia.... ???:):):) Trzymajcie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikimaus, czy Ty też jesteś nauczycielem tak jak ja i Kiedyś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emsy, tak myślałam, że to połączenie; fajnie brzmi:):) ja jeszcze żadnego prezentu nie \"zrealizowałam\", wychodzę i wracam po ciemku, potem zakupy, obiad ( wypada prawie na kolację )....kiedy tu spokojnie wybierać prezenty ??? ale jakoś sprawdzam się w sytuacjach podbramkowych, tym razem też liczę na tę prawidłowość;) dobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to zacznę od nicka :classic_cool: bo będzie krótko: nie pamietam, co mi strzeliło do głowy, że powstał taki a nie inny. Przysięgam! Przed ślubem zaglądałam sporadycznie na topiki ślubno-weselne i chcąc się \"zaczernić\" musiałam coś wymyśleć :) A że padło na Bogu ducha winną disnejowską myszkę i to jeszcze w pisowni fonetycznej, to już niestety nie powiem dlaczego, bo nie wiem :)) A co do utożsamiania sie z nickiem, to ja przysięgam: nie identyfikuję się z Myszką Miki, zwłaszcza, że była facetem :)) No ewentualne podobieństwo to wzrost (niewielki) i poczucie humoru (większe niż wzrost). To tyle. A do Emsy: nie jestem nauczycielką, ale w sumie zamierzam na wszelki wypadek zrobić uprawnienia pedagogiczne. Jestem po polonistyce, teraz robię podyplomowo pedagogikę resocjalizacyjną i jak się trafi jakieś ciekawe szkolenie to też nie żałuję czasu :) Ale wszystko to robię raczej \"na zapas\", bo nie wiem , czy wiesz, ale obecnie nie pracuję (zmieniłam miejsce zamieszkania bardzo hmmm... diametralnie). Szkatułko: grunt, że jesteś zadowolona :) Jakieś poważniejsze zmiany w wyglądzie? Czy tylko lekka korekta natury? Ja do fryzjera wybieram się za tydzień, wtedy to doprowadzę się do porządku \"całościowo\" :) No i może po Świętach uda nam się wreszcie przeprowadzić wymianę \"cywilnych\" fotek??? Emsy, kochaniutka, masz zaległości w fotkach ślubnych 👄 A wracając jeszcze na chwilkę do nicków, to mnie najbardziej ciekawiła Szkatułka (ale już się wyjaśniło) i Kiedyś. No i A_guu. No i Validos. Hmmm, czyli prawie wszystkie.... Powiem Wam tylko, że jak mój mąż przypadkiem dowiedziąa się o moim nicku, to pokładał się ze śmiechu 2 dni. Myślałam o zmianie, ale co tam, niech zostanie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do Mikołaja, to w moich rodzinnych stronach (pomorskie) zawsze był Mikołajem i 6 grudnia i 24 grudnia. W moich obecnych stronach 6 grudnia jest Mikołaj, a 24 Aniołek! I dowiedziałam się o tym dopiero dzisiaj! Przypadkiem :) Bo mąż sie pytał, co powiedzieć Aniołkowi, jak go spotka, a ja nie wiedziałam kompletnie o co mu chodzi :) A teraz już wiem :) Ten z 6 grudnia też wreszcie do mnie dotarł w sobotę i przyniósł mi pod poduszkę (zupełnie nie rozumiem dlaczego nie do buta?) książkę, którą bardzo chciałam mieć. Już nie mogę się doczekać, kiedy się za nią zabiorę, a jeszcze 600 stron Irvinga przezde mną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki:) W moim życiu trwa jakiś dziwny tydzień, w którym robię wszystko równocześnie, co przekłada się na niekończący się potok zajęć poza domem od rana do nocy, ale jak na razie jeszcze sobie radzę:) Tylko do Was nie mam czasu zaglądać:) Micro-Macro, życzę Ci dużo zdrowia. Ja ispę przechodziłam też dosyć późno, miałam wówczas 17 lat. Zaczęło mi się z początkiem stycznia i potrwało prawie miesiąc iiiiiiiiiiii ma to swoje plusy:)Początkowo trzeba się trochę nacierpieć, ale teraz najlepszy czas przed Tobą (najlepszy jak na ospę)-musisz się oszczędzać, nie wychodzić z domu, a zaczniesz czuć się coraz lepiej:). Ja w tym czasie polubiłam wyszywanie i \"złapałam bakcyla\" tenisowego:), którym to tenisem pasjonuję się do dziś:) Dziewczynki piszecie o prezentach i nie tylko:), ale mam pytanie, czy żadnej z Was prezentów na święta nie przynosi Gwiazdka, tak ajk u mnie??:) U nas 6 grudnia prezenty przynosi Mikołaj, a na święta Gwiazdka. Przyznam się szczerze, że nie wiem, czy będą prezenty gwiazdkowe. Ja np. mam imieniny 8 grudnia, mój mąż 30 listopada. Do obojga z nas przyszedł Mikołaj i dostaliśmy też prezenty na imieniny i chyba nie można przesadzać, jeśli będą prezenty na gwiazdkę to symboliczne:). Piszecie dziewczynki jeszcze o nickach. Mój jest przypadkowy chyba, aczkolwiek lubię go. Kiedyś zaczęłam swoją wypowiedz od \"kiedyś\", to było chyba pisząc pierwszy lub drugi raz na forum i postanowiłam zostać \"kiedysiem\":) Dziewczynki pozdrawiam Was bardzo serdecznie:), uciekam coś zjeść i zabrać się do pracy:):)):):) Buziaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam o poranku :) Wiecie na co wczoraj się porwałam? Nie chciałam być gorsza od Miki i zabrałam się za mycie okien. Tylko umyłam i zaczął padać taki potworny deszcz, że zlał na te okna wszystkie brudy z dachu :( Ehh...A finał jeszcze tego mycia był taki, że ze zmęczenia spałam 10 godzin bez przerwy. Nie ma to jak chcieć na siłe zrobić sobie dobrze. A dziś będę piekła kruche ciasteczka. Rezygnuję z tych pierniczków, bo chyba bym nie zniosła gdyby mi się nie udały, a widzę, że czasu do wigilii coraz mniej a ja mam coraz więcej na głowie. A te ciasteczka zawsze wychodzą i dosc szybko je się robi. Drastycznej zmiany w wyglądzie nie ma, trochę pocieniowałam włosy na całej długości. To który wazon będzie dla mnie? :P Kiedysiu a więc spoźnione ale gorące życzenia imieninowe i kwiatki🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh, Szkatułko, jak widać nie ma co rywalizować z naszą Miki w kwestii choćby okien - Ona jest po prostu bezkonkurencyjna i tyle !!!!:D:D;) Kiedyśku, wszelkich dóbr i moc szczęścia 🌻:) miłego dzionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość validos23
Duzo się tu działo! ale juz nadrobiłam straty i wszystko przeczytałam!! co do nica- to validosa naczy-zdrowy, mocny:) bo co mnie nie zabija to mnie wzmocni! czasem sama siebie podziwiam ile jestem w stanie znieść:) i mimo wszystkich górek w moim życiu przemierzeam je z uśmiechem na twarzy! z ta moja działeczka duzo załatwień! musze wójta udobruchać zeby zezwolił zgode na budowe! i inne urzędowe mało przyjemne sprawy!związzane z pozwoleniami! różnego rodzaju!:( ale dam rade! Dzisiaj idę sie zrelaksować do fryzjera! jakiś ładny kolorek cos podetniemy! i będzie pieknie! Kiedysiu 🌼 dla Ciebie z okazji imienin:) Macro witam wśród szcześlliwych mężatek:) no i dużo zdrówka aha moja nieobecność jest wpełni wytłumaczona -mężuś był 2 dni w domku ze mną! :):):) Miłego dzionka dziwewczynki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej 🖐️ No dzisiaj już mam spokojniejszy dzień. Co do mojego nika - no to jest prościutki, jak autostrada - chyba nie macie z nim problemów ? ;-) Któraś z Was pisała, że mi trochę zazdrości \"luzu\" - chyba się z nim urodziłam, bo nigdy jakoś nie przejmowałam się tzw. \"pierdołami domowymi\", typu gotowanie i sprzątanie. Jakoś wolałam książki czytać, i tak mi zostało do dzisiaj. Zamiast \"użerać\" się z odkurzaczem i szmatą, tudzież ścierką w weekend, wolę pójść na spacer, czy do kina, albo teatru, muzeum. No niby mogłabym i po sprzątaniu, ale owa czynność wzbudza we mnie taką wściekłość, że potem długo sie nie mogę uspokoić ;-) A dokładna tez bardzo jestem, i jak już mi się coś zdarzyło posprzątać, to np. jedno małe okno, takie pojedyncze mogę myć ok. 2,5 godz ! Oczywiście hiper, mega starannie, używając patyczków do czyszczenia uszu, żeby w zakamarkach posprzątac. Efekt był taki, ze \"umierałam\' przez tydzień, więc teraz się nie czepiam, nie sprawdzam, jak ktoś posprzata, tylko cieszę sie że ogólny look jest ok. Ale oczywiście, wiem, że bym to lepiej zrobiła, tylko mi szkoda czasu, i zdrowia :-D No i to tak gwoli wyjaśnienia :-) Miłego dnia życzę 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×