Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martaanna

Świeżo Upieczone Mężatki

Polecane posty

Gość
Zareczona świetna fotka :D a propos skąd jesteś???? Ja z Żywca (tzn. pochodzę z okolic Żywca, ale mieszkam teraz w Żywcu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak my już na jutro spakowani i chyba nawet pogoda się sprawdzi bo tu w wielkopolsce na wieczór robi się gorąco. Tak więc do napisania we wtorek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) sobota churaaaaaaaaa Zaręczona ja odstawiłam tabletki 2 miesiace temu:( cóż Ci powiedziec nie było łatwo-chyba wszystko mi sie działo w pierwszym miesiacu po odstawieniu! (głowa, brzuch , jajniki -wszystko mnie bolało) na okres czekałam 39dni na szczescie obeszło sie bez wywoływania tabletkami-teraz mam 36dc i czekam na @ do poniedziałku jak nie to luteina:(:(:( kazda z nas róznie przechodzi odstawienie jednym nic sie nie dzieje i wszystko wraca do normy a inne (jak ja ) maja jazdy:( wizyta u lakarza nie zaszkodzi chociaz plamienia sa spowodowane niskim progeseronem który sie unormuje za jakis czas! jednak wiesz lepiej isc sie zapytac!:) no to piekny temat na sobote:):) aha jak chcesz pogadac cos na ten temat to mam podane swoje gg w stopce:) zapraszam Cóz moje plany -zaraz musze jechac na zakupy bo wieczorem grill u znajomych wiec cos musze przyszykowac:) potem porzadki obiadek i zzzaaabbbaawwaa:):):)całuski i odpoczywajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mężatki.:-) Bardzo fajny topic. Ja równiez jestem mężatką. Taką mlodziutka. Chyba najmlodsza, mimo tego, że jestem już prawie rok po ślubie. Mam 20 lat. MImo,że bylismy ze sobą 4 lata to po slubie bylo duzo niespodzianek, czasami niestety tez klotnie. Ale jeszcze nigdy sie nim nie znudzilam, mogę siedzieć z nim i nic nie robić. Wazne, że jest blisko. I tak samo jak 5 lat temu nie mogę doczekać się kiedy wróci do domu i na jego widok promienieję. 12 sierpnia będzie rok, chce wymyśleć coś ciekawego, chcę go zaskoczyć. Ale jak na razie pomyslów brak. A u was byla juz rocznica??? :-) Aha i bobasa jeszcze nie ma, daleko w planach.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj minimko:) ja mam rocznice 5 sierpnia tez 1:) wiec moze jakis plan razem umyslimy! a z kąd??jesteś:) miki -ależ Ci zazdroszcze:)tego morza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netka-22
Witam w weekendzik!!!! W końcu słoneczko:-) Miki-ja też zazdroszczę; jak fajnie byłoby teraz posiedzieć na plaży... Uwielbiam morze, chociaż od naszych zaręczyn nie byłam:-( Pozdrowionka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam morze bliziutko, ale jakoś jak mam pod nosem, to nie mam czasu albo mozliwości się tam wybrać....Trójmiasto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć, Minimko :)🌻 u nas rocznica była w czerwcu❤️, odwiedziliśmy po prostu we dwoje naszą knajpę gdzie było wesele, a potem zaprosiliśmy tam też naszych Rodziców:) dobrej niedzieli wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziendoberek!!! Agital! Pochodze ze Strzelec Opolskich - jakies 30 km od Gliwic. Nalezymy do woj. opolskiego, ale z tej okazji, ze mieszkam teraz w Niemczech i zawsze mowie, ze mieszkam na gornym slasku to tez tak ostatnio napisalam. Dopiero sie pozniej zorientowalam. A w zywcu bylam kiedys na nartach. Validos27 dzieki sliczne za info. Pojde na jakas wizyte kontrolna za niedlugo, bo moj mezus sie wypytuje...co i jak,dlaczego? Mykam zaraz do pracy. Zycze Wam udanego dnia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkie Mężatki!!! Cześć Zareczona Jak minął weekendzik? Pewnie wszystkie zadowolone, bo trochę więcej w objęciach mężów poprzebywały:-) A ja kurowałam Mojego Choruszka:-( Mój Mężuś się rozchorował i zaczyna mnie to martwić, bo już 3 dzień ma temperaturę-i to od samego rana:-( Wygląda mi to na grypkę, bo narzeka, że Go wszystko boli:-( Marudek z Niego straszny:-) Kurcze-grypa teraz? I to wtedy, jak jest ponad 30 stopni w cieniu... Już nie wiem-co mam Mu dać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) jak tam żyjecie po weekendzie i w ten upalny dzionek ? Brzuchatki jak się czujecie ?? ja już po teście tolerancji glukozy, przeżyłam ;) babka która mi robiła test mówiła, że sama zaczęła mieć takie mdłości w trakcie picia, że odpadła i zero testu:O upał nieziemski, mury pewnie dogrzeją do 50 st.gdzieś,a tu pasmo takich gorących dni przed nami... no życzę dużo chłodnego cienia, pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien doberek:) weekend bardzo imprezowy:) i az za bardzo:):) mąż bedzie w tym tyg az we srode i czwartek:) wiec sie bardzo cieszę:) całsuki i miłego dzionka:):) aha co ze spotkaniem w Krakowie?????? ja sie pisze:) tylko kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się też piszę Validosku, kiedy zostawiam większości, a szczególnie Miki, która musi kawał dojechać, a w tym tyg. ma być gorąco. Chodzi o to by nikogo nie zamęczyć i nie ryzykować w taką pogodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki:) Witam nowe bywalczynie naszego topiku:) Minimko, macie rocznicę dokładnie jeden dzień przed nami, więc może razem z Validoskiem będziemy myśleć we trzy?? Martuś, to dobrze, że przeżyłaś ten test. Ja na razie miałam dwukrotnie badany poziom glukozy, ale tylko ten z krwi, bez picia roztworu, więc było \"bezboleśnie\". Martuś, rzuciłaś hasło, kiedy widzimy spotkanie:) Ja widzę albo nocą, albo jak się ochłodzi. Kiedy to będzie???? Ta pogoda jest przedziwna. Wieczorem w piątek w Lublinie było 13 stopni, a wczoraj przed naszym wyjazdem (przed dziewiątnastą) było 32!!! Teraz siedzę w domku już, ukrop straszny, żaluzje zaciągnięte, wiatrak włączony i jakoś żyję, ale idę na 17.00 dziś do gina i aż się boję tego pieca, który jest na zewnątrz. Jest albo \"skandynawsko\", albo \"afrykańsko\", kiedy nadejdzie normalne wchodnioeuropejskie lato???!!! Nic, przestaję już ględzić;) i pozdrawiam Was kobietki serdecznie;), co do spotkania ja się dostosuję:) Acha, proszę o kciuki dziś o 17.00 Buziaki🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymam też kciuki za wszystkie pracujące dziewczynki, ściskam kciuki, żeby dało się te upały przetrzymać w pracy. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Upały straszne, a ja choc morze mam blisko to gotuje sie w mieszkaniu :-( Czekam na mężusia, może sie wybierzemy nad nasz chłodny Bałtyk. CHociaż jest tak gorąco,że nawet nie chcę sie ruszać z domu. No cóż moja rocznica zbliża się, a ja dalej pomysłów nie mam. Myśleliśmy nad wybraniem się do restauracji gdzie mieliśmy slub (pieknie tam jest), ale od Gdańska to ponad 2 h. Poza tym bardziej chciałabym go jakoś zaskoczyć. Jakaś kolacja nie wiem czy jest dobrym pomysłem... Stać, gotować, poza tym wolałabym coś bardziej intymnego niż kotlet :-) Dziewczyny, a co wam chodzi po głowie??? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WItam! w Krakowie nie ma czym oddychac:(:( Co do rocznicy to kurcze nie mam pojecia:( i zadnych pomysłów !! dziewczynki podpowiedzcie cos:):) Póki co zmykam! a nasze spotkanie -cóz ja upały wytrzymuje ale nasze zafasokowane -na Was się zdaje co do terminu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedysiek, myślę podobnie - może jak się trochę ochłodzi ?? mimo, że nic mi nie doskwiera siędzę teraz w domu, albo poleguję...mam pójść na Komorowskiego po wyniki - to dwa kroki ode mnie - ale aż strach wyłazić an ten żar... Pracujące, trzymajcie się !!!😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedysiu czekamy na dobre wieści:):) Kurcze ale gorąco-a co dopiero moja kolezanka która ma na sobote termin -mówi ze ja upały wykanczaja:( cóz musze pogadac z hubertem zeby dał mamusi spokój i przyszedł do nas na swiat! Ja juz po kolecji:) mój ulubiony szpinak:):)mniam mniam dzisiaj wieczór z maseczka:) i maluje pazurki. Miłego wieczorka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wooow Validos:) Kiedyś, jak poszło ? uff wygląda na to że nie mam toxo, huraa!!!:D zobaczymy jeszcze jak glukoza poszła, ale to jutro. obejrzałam sobie \"Daleko od szosy\", zna się prawie na pamięć a mnie zawsze wzrusza...;) a jutro podobno 35 st...........................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tym z brzuszkami to na prawde wpolczuje!!! Moj maz spal wczoraj w nocy na ziemi, bo tam bylo zimniej. Ta pogoda to jakas pomylka. Dobranoc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Witajcie!!! Faktycznie upały moga dobic i nawet nie wyobrażam sobie jak się muszą czuć kobiety w ciąży... Zaręczona i jak było w Żywcu na nartach? :) Validos wiesz, ze jak zaplanujemy zapraszanie bocianów we wrześniu /październiku to tez będziemy nosić brzuszki do czerwca/lipca :) Jakaś dzisiaj senna jestem musze kawe wypić WSTAWAĆ WSZYSTKIE ŚPIOCHY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wstalalm, wstalam. Prosze mi tu nie krzyczec. Hi W Zywcu bylo bardzo fajnie i klimatycznie...uwielbiam narty i cala ta otoczke. Milego i chlodnego dzionka zycze. U nas jest chlodniej.W nocy byla straszna burza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez wstałam:):) melduje sie w pracy! agital masz racje z tymi bocianami:) i upałami;) japóki co łykam luteine -ale to swinstwo!! NIEDOBRE mam nadzieje ze pomoze i @ mi sie ureguluje:) i bocian zawita koło wrzesnia:) Miłego dzionka :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki!!! Ja już też wstała niestety mąż mi nie dał pospać po wczorajszym powrocie (wróciliśmy o 23:00) Wiecie co ta pogoda to jakieś nieporozumienie. Ja byłam zaledwie 2 dni nad morzem i siedziałam oczywiście pod parasolem i wysparowana od stóp a i tak wróciłam czerwona ja burak ;) Ale nie ma co wszyscy zazdrościli mi kondycji ;) Teściowa opieprzała mnie bo wlazłam na 70 metrową (?????) latarnie nawet mąż zaczął się złościć, że się tam pcham :o Ja doprawdy nie rozumiem o co im chodzi :p ;) Oby więcej takich wypadów :) A chętne do zobaczenia a_guu z brzuchem niech się zgłaszają to prześlę fotki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też wstałam:P:D zaraz lecę zanieść L4. A_guu uważaj na słońcu, podobno robią się łatwiej znamiona, skóra jest wrażliwsza, nie wiem jak u Ciebie, u mnie już coś takiego wyskoczyło a wcale się celowo nie opalałam ( podobno ma zniknąć po ciąży). Proszę o fotkę z brzuszkiem:) dobrego dnia wszystkim❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×