Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martaanna

Świeżo Upieczone Mężatki

Polecane posty

Gość
Racja mama podekscytowana przed chwilą dzwoniła, bo już jej siostra - a moja chrzestna - na pępkówkę przyjechała a tu nic :D Kiedysiu co do osób towarzyszących to mama cały czas a maż - jeśli nie będzie się to działo zbyt szybko - w pierwszej fazie, w momencie jak będzie już rozwarcie i zacznie się parcie jego już nie będzie. Nie dość, że On by bardzo to przeżył, że ja cierpię a On jest bezradny, to ja też tego nie chcę, więc myślę, że to jakiś kompromis no ale może dzidzia wyskoczy jak z procy i nawet czasu na to nie będzie :D Teraz mąż bardzo żałuje, że jest w pracy a nie ze mną, ale nie pozwoliłam Mu brać urlopu na dzisiaj, bo nawet nie wiemy czy to już... Zresztą jeszcze chwilka i będzie przy mnie :) Poród lada dzień albo lada godziny... ha ha mam słabe skurcze niezbyt systematyczne co 20, 15, 10 minut a potem znowu dłuższa przerwa. Nie są jakieś wybitnie bolesne ani uciążliwe chociaż przyznam, że trochę to irytujące, że nie wiem czy to tylko przepowiedź czy może już teraz skończy sie porodem...? Cała rodzina zmobilizowana, co chwile sms\'y, sygnały i telefony i właściwe to trochę żałuje, że tak to wyszło rano bo niepotrzebnie się wszyscy stresują. I tak byłam z moim ginem umówiona na KTG dzisiaj, a że w nocy mi ten czop zaczął odchodzić z krwią, to stwierdziłam, ze pójdę zaraz z rana. No i poza tym obudziłam sie z bólem podbrzusza takim raczej ciągłym no i trochę męża nastraszyłam. Przygotowałam nawet kosmetyczkę ale torby zostały w domu bo mam rzut beretem do szpitala, to mąż by podrzucił :) Liczę na dalsze kciuki i dziękuję, że mogę na Was tak polegać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agital, to może tej 18ty jednak.. ;) hehe. Ale się nie przejmuj, że się \"wszyscy przejmują\", tu bohater i rozdający karty jest tylko Jeden;) więc trudno, niech sobie wszyscy ślą te SMSy;) Validos - nie no, tylko 2 kubki?? :D mi to zawsze wychodziło dość ekonomicznie, choć w sumie z buraków nigdy nie wyciskałam:) Ale jabłka teraz chyba nie są zbyt dobre, pewnie są dosyć mączne. Z takich w ogóle się nie wyciska, bo się nie opłaca:) Zdaje się, że marchewki najlepiej:) I najmniej brudzenia się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie.. U Was tez jest taka ponura pogoda? I to w lipcu. Szok. Nic tylko zakopac sie w pierzynke i nie wychodzic. Ale na szczescie jade zaraz odebrac moja siostre. Bedzie wesolo. Wczoraj w szkole rodzenia poruszylismy temat naturalnych porodow. Tak sobie mysle, ze prawie na wszystko sa reguly, statystyki i mozna cos przypuszczac, ale na porod nie ma.Hehe.Niezly wybryk natury. :-) Agitalku jak tam? \'Mamusie\' poradzcie mi cos na ciazowa zgage!!! Tak sie cieszylam, ze nie wiem co to jest, a od dwoch dni makabra. Dla reszty buziolki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaręczona - co do zgagi to nie potrafię Ci pomóc bo ja sama (na razie) nie miałam i nie wiem jak to jest. NA pewno jakieś środki zobojętniające ale nie wiem czy w ciąży wszystko można. Agitalku - dziś 18 - czy to możliwe, że to już?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak - zaczyna się robić gorąco (i nie chodzi mi bynajmniej o pogodę :P ) Jestem podekscytowana.... I trzymam kciuki oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej:) Zaręczona, u nas też jest taka paskudna pogoda. To jakiś \"lipiec inaczej\" chyba.... Baw się dobrze z siostrą:) A co do zgagi niestety nie pomogę, bo akurat miałam to szczęście, że ta przypadłość mnie ominęła:) Pozostaje mi w takim razie życzyć Ci, aby Cię ta zgaga jakoś samoistnie opuściła. Validosku kochany, może spróbuj sobie kupić soki jednodniowe - ważywne lub owocowe. Są w takich szklanych buteleczkach, całkowicie naturalne. NIe są aż takie drogie:) i kuchnia się przy tym nie paprze:) Piłam ich sporo w ciąży (szczególnie marchwiowy i marchew z selerem) i pewno dlatego Piotruś urodził się z cerą iście latynoską:):) A teraz mowa do Agitalka!!!! Agitalku kochany, nic się nie stresuj, nie czuj presji otoczenia. My tak się ekscytujemy, bo inaczej nie umiemy, a Ty i tak urodzisz kiedy.... Maleństwo tego zechce:) Ściskam Cię strasznie mocno!!! Trzymam kciuki za to, żeby Twój poród był szybki i na ile to możliwe łatwy, ale napewno wszystko będzie dobrze, bo masz fantastyczną opiekę, a to naprawdę podstawa. Z resztą Tobie chyba nie muszę o tym mówić. Dobra doświadczona położna to skarb, a jeszcze do tego kochająca położna to już nawet trudno marzyć o takich luksusach:) Pytałam Cię o Twój plan co do asysty męża, bo mam znajomą, której mama też uczestniczyła w jej porodzie, a jest akurat chirurgiem i plan też był identyczny jak u Was. Ściskam za Was kciuki!!! Ja mam u siebie też pewną dobrą wiadomość... W poniedziałek o 9.00 mam wreszcie oficjalny odbiór mieszkania!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ludzie, NARESZCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Od wczoraj natomiast mam lekkie przeboje z kuchnią. Pewne sprawy są nieco inne niż zamawiałam i dziś mam ochotę pana zabić, ale całe szczęście jest skłonny do skorygowania paru spraw inaczej chyba faktycznie już po tym wszystkim bym go pobiła.... Kobietki kochane trzymajcie się, będę zaglądać i sprawdzać jak się sprawy mają:) BUZIAK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko, ale się denerwuję.... jak się Agi za niedługo nie zjawi, to na kolana, Babki,i wspieramy :classic_cool: Kiedyś, a ja właśnie słyszałam wiele złego o tych sokach jednodniowych - przede wszystkim dlatego, że po akcji przebadania różnych jednodniowych soków okazało się, że w wielu z nich odkryto bakterie. A soków tych nie można raczej zagotować, bo stracą wszystkie swoje właściwości. Więc (w tym programie przynajmniej) orzekli, że samodzielne kręcenie jest jednak najbezpieczniejsze. Choć rozumiem Validoska, bo sama z tą sokowirówką dostawałam gorączki:P do najwygodniejszych to ona nie należy. Gratulacje z powodu mieszkanka!!! :D:D:D Naczekaliście się, to prawda. Ale wreszcie - własne gniazdko! :D to będzie radosny poniedziałek:) Alice, Zaręczona, Validosku 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedysiu :) ale sie ciesze :) to kiedy parapetówka:) normalnie bosko;) Pieter:) bedzie miała własny pokój:) hmm ale Wam fajnie:) Zabulinko:) ja póki co nie zniechecilam sie do robienia soków:) i dzieki Twojemu urzadzeniu mały bedze miał witaminki:) oj te kochane ciocie:) hmmm a mój brzuszek ma juz 96 cm:) oj boje sie jaki bedzie w 9 miesiącu a my dzisiaj;) do kina na film "Jak życ" mały relaks dla całej trójeczki:) Agitalku :) aby było szybko i malenstwo było z nami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Validosku, nieźle z tym brzusiem, to Malutki będzie wielki!!!! Przyznam, że mnie zaskoczyłaś nieco.... bo my przed porodem mieliśmy.... 101... tylko:). Ale to wszystko zależy od wód - lepiej więcej niż za mało!!!! U mnie było na dolnej granicy, stąd nieduży obwód. Validosku, Zabulinko, nawet nie wiecie jak ja się cieszę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nareszcie przestaniemy prowadzić koczowniczy tryb życia, ufffffff, a Pieterek faktycznie będzie miał swój własny pokoik:), chociaż do tego chyba będę się musiała przywyczaić, bo jak do tj pory to zawsze w nocy miałam kruszynkę "na oku":) Zabulinko, zaskoczyłaś mnie z tymi sokami. To w takim razie dla wygodnych też jest rada, zawsze można kupić sobie klarowny soczek Gerbera, albo przecierowy Bobofruta, czy Hippa. Te co prawda nie są jednodniowe, ale tam to już napewno nie ma baketrii!!! Powiem Wam kobietki, że chyba niestety stałam się strasznie wygodna odkąd mam przy boku dwu panów:) i dziękuję Bogu za takie wynalazki jak: słoiczki z pożywieniem i pyszne naturalne soczki dla niemowląt, wyparzacze mikrofalowe, pieluszki i husteczki jednorazowe i inne fajne wynalazki.... Validosku, nie umiem jeszcze podać dokładnej daty parapetówki, ale obiecuję ją zrobić, sama mam na to wielką ochotę. Jak tylko ogarnę się w porządkowaniu to ustalamy dokładną datę, co Wy na to???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Validosku, miłego wypoczynku na filmie. Ja ostatnio byłam na "Seksie w wielkim mieście".... ach te garderoby...... Rozmarzyłam się, bo ja jak na razie.... nie mam szafy wcale, hihi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochaniutkie! Agitalku - czekamy:) Kiedyś - gratuluję nowego mieszkanka:) Validos - ale ten czas leci.... Ja szykuję dzisiaj jakiś pyszny obiadek dla męża na imieninki, a potem tez może do kina... Zabu, Zaręczona, A_guu, Miki, Martusia - 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emsy kochana, Ty coś pysznego gotujesz, a ja niestety ani za gotowaniem jak na razie nie przepadam, choć może zacznę:), ani nic specjalnie wyszukanego nie umiem:), ale może to też się zmieni hehe:) Natomiast, jeśli któraś z Was potrzebuje: -położenia glazury -ułożenia podłogi -malowania i gładzenia ścian -stawiania ścianek działowych g-k -wstawiania drzwi -montowania baterii i kibelka -robienia podłącz, gniazd elektr. i oświetlenia.... to polecamy siebie:)heh. Brzmi samochwalczo, ale to właśnie robiliśmy i niczego nie wysadziliśmy, ani nic się nie rozpadło, więc chyba nie tak najgorzej, oby... hihi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś, z tymi soczkami to mnie też zaskoczyło. Byłam uzależniona od marchewkowego. i jak usłyszałam, że można się tym zatruć, to przestałam je kupować i zainwestowałam w sokowirówkę. Ale ona okazała się tak niewygodna (to taki zwykły Zelmer, gdzie wszystko trzeba obierać i kroić :P ) to w końcu przestałam jej używać. I w rezultacie nie piję już naturalnych soczków w ogóle :o :P dzięki za cynk o soczkach dla dzieci! O tym bym nie pomyślała, a może to jest wyjście:) ❤️ Validosek jest twarda, to może się tak nie zniechęci:D Emsy, a co u Ciebie..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KIedysiu:) co to rozmiarów to brzuszek faktycznie mam duzy ale nie przytyłam jeszcze ani kg;) wiec chyba nie jest żle:) Kiedysiu:) co to jedzenia ze słoiczków i innych wynalazków to lada miesiac bede wdzieczna za takie cuda:) bo póki co mam czas na bawienie sie z soczkami:) ale jak bedzie mały czas sie lekko skurczy:) bede miała do Ciebie kilka pytan bo Piotrus jest grudniowym malenstwem:) wiec na pewno posłuzysz mi dobrymi radami:) czekam na termin spotkania:) i parpetówy:) A CO DO CHECI POMOCY TO ZAPISY ROBIE NA WRZESIEN:) JAK TAK DOBRZE CI IDZIE:) Zabulinko:) słonko miłego dzionka:) i soczki dla dzieci:) pewnie polubisz:) Emsy:) nio ten czas leci;) małe juz malutko kopie mamusie:) to prawie 18 tydzien:)za cwile półmetek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
VAlidosku - to już 18tc?? Jak ten czas leci. Sama mam wrażenie, że od niedawna jestem w ciąży a tu wskakuje 26..... Kiedysiu - gratuluję mieszkanka a tak z ciekawości - na jakie drzwi się zdecydowaliście?? Agitalek sie nie odzywa - to dobry znak :) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozy wy mi co podpowiecie w koncu macie to juz za soba :D wlasnie dostalam pierscionek zareczynowy i teraz czas isc do ksiedza i zapowiedziec slub tylko ja nie bardzo wiem jak... czy trzeba dac jakies pieniadze?? co trzeba przygotowac?? jak w ogole zaczac rozmowe?? itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabulinko kochana, nie ma to jak \"żłobek\", bo można się na dziecięce soczki załapać. Przyznam się, że staram się Małemu nie podpijać, ani nie podjadać niczego, ale akurat soczki i musiki to mi smakują. Tylko faktycznie soki nie są słodzone, ale te w pełni owocowe są niesamowicie słodkie, więc jeśli piję, to tak jak mój syn - mocno rozcieńczane wodą;) Zabu, smacznego:) Validosku, co do wagi to możesz w ogóle być laska przy porodzie, bo akurat ja nie przytyłam dużo (8kg),ale na Twoim etapie to miałam już chyba 2 na plusie. Mówię Ci, będziesz super laska ze ślicznym brzuszkiem:):):):):) Alu:):):) Po głębokim namyśle i rewizji konta:) wybraliśmy DRE. Przyznam, że nie głupie są te drzwi. Oglądaliśmy Portę, w ogóle rozmaite drzwi. Najbardziej to chyba podobały mi się Pol-Skone, ale biorąc pod uwagę, że u nas niezbędne okazały się ościeżnice regulowane, to jednak ze względu na cenę wybraliśmy DRE. Zabawne, bo sprowadzaliśmy je aż z Olsztyna, bo tam znaleźliśmy bardzo fajny sklep, ale za to z kurierem były przeboje. Acha, kobietki, jeśli macie mieć coś wiezione kurierem to upewniajcie się, że to nie będzie PEKAES Multi Spedytor. To normalnie jest najgorszy kurier, z jakim zdarzyło mi się współpracować. Moje drzwi dotarły pod mój adres po.... tygodniu, odkąd znalazły się w Krakowie. Makabra. Dodatkowo, gdy interweniowaliśmy w sklepie to kurier w ramach usprawiedliwień wymyślał coraz to nowe kłamstwa. Ale mniejsza z tym:) Kobietki kochane, ściskajmy kciuki za Agitalka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja też coś czuje, że to dziś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Isis jeśli plaujecie sam ślub to jasne możesz najpierw ustalać w kościele, jeśli zaś planujecie jakieś przyjęcie, to najpierw spróbujcie zarezerwować jakiś lokal, bo tu o terminy trudniej nieco:) A co do samej rozmowy, to zacznij tak poprostu, że chcielibyście z narzeczonym się pobrać i tyle;) U nas opłata była dopiero po wszystkim, z resztą nie było cyrków typu cennik, akurat tam każdy daje ile chce, a jeśli nie ma funduszy, to nie daje nic i też jest OK. Co do papierów, to wszystko trzeba raczej już blisko ślubu, bo niektóre sprawy się dezaktualizują.:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...upewnijcie się w takim razie, że ten kurier to także nie GLS!!!! Przesyła, która miała dotrzeć w 24h ( i po to płaciliśmy grubszą kasę) doszła po 9 dniach!!!!! I to po serii afer, które zrobił M!!! A przesyłka leżała na magazynie pod Krakowem co najmniej 5 dni!!! PRECZ Z NIERZETELNYMI DOSTAWCAMI!!! :P:P:P Izis, Kiedyś dobrze prawi:) Nie ma co cudować, to najzwyczajniejsza rozmowa na świecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam wiadomości:) od AGITALKA i jej synka:) urodził sie dzisiaj o 17.40 wazy 3450 g i ma 58 cm:) napisała ze rodziła 28h i nic wiecej nie powie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Validosku - pogratuluj jej od nas!!!!! To witaj synku Agitalka ( \"mały Agitalku\") :D 🌻 ❤️ Kolejny chłopak!!! Widzę, że tych panienek to jakoś mało....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIESAMOWITEEEEEEEE Jednak ten 18-sty się sprawdził:) Agitalku, strasznie mocno gratuluję. Mogę powiedzieć, że wiem co czujesz i zazdroszczę Ci po kryjomu tych przeżyć teraz, bo wiem, że emocje sięgają zenitu!!!!!!!!! Wiem też, że napewno jesteś biedactwo bardzo zmęczona i obolała, ale Twój synuś jest już na świecie. Widać chłopcy lubią te 18-stki:):):):):):):) Validosku, przekaż ode mnie najserdeczniejsze gratulacje świeżo upieczonej mamie🌻 O ile się nie mylę, to witamy chyba... drugiego na naszym topiku Piotra, ale wiem, że Agi brała też pod uwagę imię Marek, więc nie krzyczę jeszcze Piotrusiu Witaj:) BUZIAKI WIELKIE, cieszę się niesamowicie. Która w takim razie następna??? Zaręczona.... szykuj się:):):):):) Jeszcze co prawda nie teraz, ale czas szybko biegnie i za niedługo i Tobię będziemy kibicować. Co do kobietek, to jak na razie słabiutko. Z tego co wiem, to jak na razie dwie się tylko szykują, dwie Zosie:):):))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje dla Agitalka i malego Agitalatka. Buziaki kochani i duzo duzo zdrowia i szczescia zyczymy z mezem i siostra. Czekamy z niecierpliwoscia na fotki. Kiedysiu...szykuje sie pelna para... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agital - g r a t u l a c j e ! 🌻 tyle tu już Maluszków, że tylko patrzeć jak założą swój własny topik, jakieś... \"Świeżo Upieczone Dzidziusie\" czy coś takiego :P:P:D pozdrowienia dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...a ja wczoraj nie miałam netu i co prawda dostałam SMSy, ale nie mogłam się z Wami pocieszyć:) PIOTRUSIU, WITAJ!!!!!!! 🌼 🌼 🌼🌼 🌼 🌼🌼 🌼 🌼🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼🌼 🌼 🌼🌼 🌼 🌼🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼🌼 🌼 🌼🌼 🌼 🌼🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼🌼 🌼 🌼🌼 🌼 🌼🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼🌼 🌼 🌼🌼 🌼 🌼🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼🌼 🌼 🌼🌼 🌼 🌼🌼 🌼 🌼 ..i tyle mnie widzieli, uciekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIo mamy facetów a facetów między nami:) Zabulinko hmmm olej zamówiony:) wiec jeden dla Ciebie mam;) ja dzis zmykam szukac płytek ,podłogi i drzwi :) wiec bieganina po marketach:) cd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agitalku - SUPER GRATULACJE!!!! Niech nam mały rośnie zdrowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agitalku - GRATULACJE!!! jesteś bardzo dzielna i będziesz supermamusią! MALUSZKU WITAJ!!! 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
P.S. Zaręczona - na ciążową zgagę szczerze polecam migdały! Mogą być całe, nie łuskane. Mnie osobiście bardzo pomogły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×