Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martaanna

Świeżo Upieczone Mężatki

Polecane posty

Alice, bo "A" jest żółte:) Jak słoneczko:) A u mnie pierwsza litera dominuje kolorystycznie resztę wyrazu;) Po prostu jestem synestetykiem :P Ma to swoje plusy (dźwięki też mają dla mnie kolory, dlatego potrafię zagrać każdą nowo usłyszaną melodię ze słuchu, mimo że nigdy nie uczyłam się grać na żadnym instrumencie, jeśli nie liczyć 3 miesięcy na keybordzie w podstawówce;) ). Ale ma też minusy - nałogowo mylę imiona, nazwiska i nicki o tej samej pierwszej literze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh, wszystkie moje śliczne Koleżanki - brzuchatki, mam do Was gorący apel w imieniu Waszych (ewentualnych ;) ) córek - nie skąpcie im swoich urodowych genów, podzielcie się hojnie! ;) Moja Mam właśnie wrzuciła na NK swoje zdjęcie z młodości i po raz nie wiem który mam ochotę Ją oficjalnie pozwać i zażądać odszkodowania za to, że nic mi "z siebie" nie dała :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ha ha Zabu to się nazywa konkretna prośba :) Byłam u gina wszystko jest OK dzidzia jeszcze się na świat nie pcha a waży już 3 200 gram :) Już się nie mogę doczekać 🌼 Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najpierw spóznione ale bardzo piękne i gorące zyczenia dla Zabulinki:) słonko dużo miłości:) miłosci:) wspaniałych chwil które tworza Wasz własny bank pamięci:) aby całe Wasze zycie było tak wspaniałe jak dotychczas:) a nawet piekniejsze:) jezeli wogle mozna byc wspanialszym małzenstwem:) aha kiedy masz czas na Kawe??? zapraszam:) AGITALKU:) ale dzidzia duza:) super:) aby tak dalej wszytsko gładko szło:) a ja wczoraj caly dzien spedziłam z mezem na obronie:) ale mamy w domu inż:):):):) dzidzia tak mocno trzymała kciuki ze hohoh:) po opiciu przez mojego meza chciałam wrócic do domu a tu zonk:( auto nie odpali:( i dzis na lawecie pojechało do mechanika cos mi sie ostatnio z immobilajzerem działo bo spadł mi kluczyk z pilotem z 3 pietra:) i jak zawsze cos zeby nie było nudno:) meza wygnałam na bilarda a ja zrobie sobie pillig i maseczke:) i popije jogurcik z malinek:) Martus co u Ciebie????? Kiedysiu jak przeprowadzka??? mam nadzieje ze zadne przeszkody juz Was nie spotkaja! miłego wieczorka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki!!! Ja też przyłączam się do życzeń rocznicowych!!! Agitalku, trzymam kciuki z całych sił. Maluszek, z tego co mówisz książkowo się rozwija, więc bomba!!! Validosku, u nas na razie porażka. Dobrze, że jeszcze nie położyliśmy podłogi, bo jakieś zacieki pojawiły się u sąsiadów nad i pod nami, a u nas malutki na ścianie, więc znowu coś spieprzyli i to teraz wychodzi. Normalnie, mnie trafia, ale chwilowo staram się wyluzować i nie myśleć o tym.... Alice, piszesz o wybieraniu płytek, mnie jakiś czas temu też mózg się od tego lasował. W kuchni położyliśmy tylko pas pomiędzy meblami i zdecydowaliśmy się na gres 30x60, a że akurat był na promocji, to nie był strasznie drogi. Do łazienki natomiast zdecydowaliśmy się na Tubądzin. Wymyśliliśmy pewien patent. Szukaliśmy dekorów, przypominających drewno, ale niestety takowe dekory i płytki pasujące do nich są piekielnie drogie. Wymyśliliśmy zatem, że dekory zrobimy sami. Jest taka kolekcja Tubądzina - Tajga. Mają płytkę właśnie jakby ze słojami drewna, specjalnie nacinaną. Dzięki temu mogliśmy je idealnie łamać. Krawędzie wyszlifowaliśmy i dzięki temu wyszło efektownie, a niedrogo. Ogólnie mamy płytkę jasną, natomiast dekory, obudowę wanny i terakotę mamy ciemną. Buziaki Wam slę kobietki, trzymajcie się dzielnie. Ja się staram nie poddawać, choć chwilami nerwy mi puszczają, ale cóż... co nas nie zabije, to nas wzmocni... Buziak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedysiu - jeśli chodzi o kuchnię, to wpadłyśmy na podobny pomysł. Ja też mam tylko pas między szafkami w płytkach 33x60 :) i podłogę oczywiście. Jednak ze względu na meble płytki musiały być jasne. (jak już doczekam sie mojej wymarzonej kuchni to wyśle fotki). Jak już wspomniałam mam problem z łazienką - liczę jednak na to, że do rozwiązania już wszystko będzie zakończone... Kiedysiu choćby nie wiem co trzymaj się tej zasady \"co nas nie zabije, to nas wzmocni\" i głowa do góry. Ja trzymam kciuki. Agitalku - nadal w dwupaku?? Miałam się Ciebie zapytać już dawno - czy wybraliście już imię dla dziecka?? Validosku - gratulacje dla Pana Inżyniera :) A Ty nie stresuj sie samochodem - bo po co, a to wcale nie służy dzidzi. ... Zabuś - pewnie znowu ślęczysz przy fotkach - a kiedy urlop kochana?? Buziaki dla Was wszystkich 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam tyle zaległych fotek do wysłania... Buziaki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emsy - Ty nie obiecuj, bo naszczujesz i na tym się skończy a wakacje trwają tylko 2 miesiące :D Wysyłaj kochana - ja już robię miejsce w skrzynce :P i czeka baaardzo niecierpliwie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alice, ano ślęczę:) Ale radośnie ślęczę:) Lubię takie ślęczenie:) Validosku - no myślę, że przyszły tydzień:) najpóźniej - ten tydzień jeszcze \"przyszlejszy\", czyli za dwa;) jeszcze tylko ze 4 plenerki, 2 wyjazdy na śląsk w sprawach innych i jestem free:) na 2 tygodnie:) Alice - no właśnie, urlopik (taki w wersji mini) mam za 2 tygodnie:) Jedziemy po deskę do BB i później gdzieś z tą deską:) Długi, porządny urlop czeka nas dopiero w październiku. Emsy - skrzynka w gotowości:classic_cool: Kiedyś - fajnie wykombinowaliście:) Dobrze jest być kreatywnym 🌼 Bardzo dziękuję za wszystkie życzenia 🌼 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Alu ja nadal w dwupaku :) Imiona wybrane na 99% (Magda i Piotruś)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agitalku - rozumiem, że maluszek czeka na powrót babci? :) (swoją drogą wie co robi mały spryciarz - ewentualnie spryciara :P ) Ładne imiona - tylko dlaczego na 99%??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabulinko to czekam na sms-a:) z terminem spotkania mi to teraz odpowieda kazda pora:) aha mam cos dla Ciebie:) kuzynka obdarowała mnie kosmetykami które dostała:) w duzych ilosciach wiec musze sie podzielic z dobrymi duszyczkami:) Agitalku:) czekam na dzidzie:) Emsy czekam na fotki:) z autem chyba jakas uszczelka :) czyszczenie i wymiana ok 300 zł! jutro sie okaze czy to na pewno to ! wiec moze nie zbankrutujemy:) w piatek kolejna wizyta u lekarza:) oj ja jak zwykle sie denerwuje:( ale dzis mam dobry dzien:) znajomi którzy sie starali o malenstwo 2 lata sa w ciazy:) ale radosc dla mnie jak sie bliskim spełniaja marzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Alu dlatego na 99% ponieważ była jeszcze opcja Marka i Karoliny ale to na 2 miejscu :) a maluszek czeka na babcie bo jej takiego zawodu sprawić nie może. Ja już drugą noc z rzędu czuje się źle i tak mnie już wszystko boli, że chyba niedługo dzidzia się wypcha na ten świat :) Wczoraj miałam taką huśtawkę nastrojów, że w końcu już kładąc sie spać się popłakałam :( mąż w szoku i mówi, że to chyba już pora nadchodzi na mnie :) Wczoraj jeszcze dokonaliśmy zakupu wanienki i nosidełka i już chyba wszystko na ten czas załatwione :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ha ha mąż stawia na przyszły poniedziałek 14go i nawet chciał się zakładać ze mną :D więc zobaczymy.... byle nie było po terminie, bo chyba bym zwariowała przez czekanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!! Zabulinko spoznione zyczonka rocznicowe. Samych milych niespodzianek zyczymy razem z Lolitka. Kiedysiu dla Ciebie wielkie kciuki, zeby zadnych przykrych nowosci nie bylo. Validosku!!! Nastepna wizyta Cie czeka i powiadasz, ze znowu sie sresujesz? Wiesz...mi te stresy przeszly jak zaczelam juz regularnie czuc Fasolke jak kopie. Wiec u Ciebie moze tez tak bedzie. Pomimo teraz tych problemow ze skurczami jestem dobrej mysli i staram sie nie stresowac, zeby naszej Niuni jeszcze nie denerwowac. Jutro mam badanie cukru...Od 8 rano przez dwie godziny musze byc na czczo - to dla mnie teraz najwiekszy problem. :-) Prosze o kciuki, zeby wyniki byly dobre. Powoli robie sie mniej atletyczna jak to powiada moj maz, ale uwazam, ze i tak nie jest zle. Agitalku!!! Troszcze Ci zazdroszcze. Tez bym juz chciala miec tak blisko tego, zeby potulic nasze baby. Zycze powodzenia i trzymam mocno kciuki za pomyslne rozwiazanie. Pisze za wczasu, bo nigdy nic nie wiadomo. Ja bylam 8 dni przed terminem. Ps. Druga opcja z imieniami tez mi sie podoba. Bylaby moja imienniczka. :-) My mamy juz tez wybrane imiona dla naszej Niuni. Lekarz potwierdzil ostatnio, ze to dziewczynka, ale i tak uwierzymy dopiero jak sie urodzi. No wiec mamy Sophie (Zosia) i Jonathan. Alice...jak Ci idzie lezenie? Emsy! Czekam tez na foteczki... Dla reszty buziaczki....A moze jakies nowe foteczki Lesia i Zosienki? Hm? Czekamy na jakis odzew w kazdym badz razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was. Ja dziś byłam na konsultacji z okulistą (już chyba bardziej kompetentnym od poprzedniego) i okazało się, że przez to, że siatkówka jest cienka i słaba rozwiązanie powinno nastąpić w drodze CC. Jest to dla mnie dobra wiadomość bo chociaż nic się nie zdarzy podczas ogromnego wysiłku jakim jest poród. Co do kopniaków to jeszcze niedawno nie mogłam się ich doczekać a od niedzieli odczuwam, że syn planuje zostać piłkarzem :D Z moim leżeniem jest tak, że powinno być ale różnie wychodzi :P Zaręczona - skąd to niedowierzanie co do płci malucha?? :) Pozdrawiam WAS PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alice..niedoawierzanie wzielo sie stad, ze nasza corka zachowuje sie jak pilkarz....i to jakis niewyzyty...hehe. Mam brzuch, zebra i pecherz cale skopane, chociaz pecherz to raczkami atakuje, bo juz od dawna lezy glowka w dol. Jak nie kopie to znaczy tylko cisze przed burza. Ciesze sie, ze juz czujesz ruchy dzidzi. Dla mnie to cos wspanialego. Potrafie isc ulica i sie usmiechac (wygladajac jak wariatka hehe).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Oj dziewczynki wiemy coś o tych kopniakach :) ale i tak są słodkie. Moja dzidzia ma mało już miejsca więc raczej widać jak się wierci a mój brzuch wygląda jakby był zdeformowany tak się wypina :D Dzisiaj idę na KTG chociaż jest lepiej bo dwie poprzednie noce to była masakra. Owszem popuchnięta i obolała ale to już 39 tc więc na cóż liczyłam? :D Dopiero od dzisiaj zaczynam słodkie lenistwo, ale nie wiem jak długo się nim nacieszę :D Alice dobrze, ze trafiłaś w końcu na kompetentnego lekarza, jak jest ryzyko to trzeba uważać. U mnie nie ma przeciwwskazań, dzisiaj mi mają mierzyć miednicę, ale o to to jestem spokojna ha ha. Zareczona głód jest straszny teraz mnie od razu mdli i muszę zjeść, ale jak badania to badania wytrzymasz. Poza tym trzymamy mocno kciuki razem z Bobasem :) Całuski dla wszystkich - odezwę się jak wrócę z badań :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ściskam kciuki za Wasze badania. A co do odczuwania głodu - ja juz dawno nie czułam jak to jest - po prostu nie dopuszczam do takiego stanu :) Zresztą efekty tego już widać - moja waga galopuje jak szalona :P Życzę wszystkim miłego dzionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Alice - no właśnie - tak mi teść mówił, że to od stanu siatkówki zależy:) I dobrze, że Cię wreszcie zdiagnozowali pod tym względem:) Agital - ostatnia prosta, wytrzymaj!! ;) Validosku - ależ Ty mnie rozpieszczasz:D Oczywiście, z-SMSujemy się:) Nie bój się, wszystko z maluszkiem będzie dobrze ❤️ ciekawa jestem, w jakich okolicznościach ten kluczyk Ci spadłz 3 piętra, c\\hehe ;) zaręczona - myślę, że nie wyglądasz wcale głupio, uśmiechając się do siebie:) Myślę, że wyglądasz pięknie:) A imiona w brzmieniu anglosaskim - czy dlatego, że planujecie zostać na zawsze na Wyspach? Czy może Narzeczony jest Wyspiarzem? Uciekam, zdjęcia czekają:) Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Świetnie mi się pracuje:) Supersympatyczni Młodzi, i to widać na zdjęciach:) Dużo miłości, dużo uśmiechu:) Miodzio, nie praca :classic_cool: Alice, a Ty się wagę nie przejmuj:) Przy Maleństwie raz dwa zrzucisz;) moja kuzynka wróciła do rozmiaru 36 po 3 miesiącach, a nawet nie mogła karmić piersią, a to ostatnie podobno bardzo ułatwia sprawę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabulinko - oby Twoje słowa były prorocze... :) Jak nie to się w marcu zgłoszę z reklamacją :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PATI26
Ja wzięłam ślub prawie 3 tyg temu a juz wczoraj przeszliśmy pierwszą awanturę po której żałowałam że wyszłam za mąż. Co Wy na to bo mama jest przerażona i ja jestem smutna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alice, przegonię Cię jako mojego pomocnika na za 2-3 plenerkach jakby co :classic_cool: Pati - szczerze mówiąc to mało napisałaś, ale w tym zdaniu zaniepokoiło mnie najbardziej jedno stwierdzenie, w którym upatrywałabym jakiejś nieprawidłowości "mama jest przerażona". Chcesz powiedzieć, że o Wasze konflikty wynosisz poza Was związek?? Tak nie powinno być! I wkręcanie mamy na pewno nigdy, ale to nigdy Ci nie pomoże! ..A jeżeli mama była świadkiem mimowolnym, bo np. mieszkacie razem z nią - to masz niestety kolejny potencjalny materiał na konflikty... Ale to tak piszę, bo niewiele można wnioskować po Twojej wypowiedzi. My też mamy kłótnie, to normalne w związku dwóch indywidualności. Bardziej symptomatyczne jest to, jak szybko i w jaki sposób para się godzi niż to, czy się kłóci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadlam tylko dac znac. Cukier wyszedl super, ale skurcze coraz silniejsze i czestrze :-( Za tydzien znowu wizyta. Lekarz niezadowolony, bo mowi, ze to za wczesnie. Zgadzam sie z nim calkowiecie. Ide odpoczac i sie najesc. Wpadne pozniej. Ps.Przezylam ta glukoze. Lubie slodkosci na szczescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Zareczona faktycznie to za wcześnie, ale trzeba być dobrej myśli masz kciuki masz gwarantowane. Mnie KTG wyszło dobrze żadnych skurczy macicy na razie ale ponoć mam zmienioną buzię i po tym wnioskują, ze to już niebawem ich odwiedzę na dłużej :) Teraz tylko czekać na wieści od bociana :D Pati ja się dołączę do Zabulinki co do wtajemniczania mamy jednej czy drugiej i dodam, że my pierwsza kłótnie przeżyliśmy tydzień po ślubie i myślałam, ze świat się zawalił. Na szczęście mieszkaliśmy od początku sami i zostało to między nami (no i może sąsiadami z klatki) Potem było cudownie i nadal nie narzekam ale jakieś sprzeczki zawsze występują, więc głowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×