Świeżo Upieczone Mężatki

Ja jestem:) Martaanna - a ja myślałam, że Validos pisała kiedyś wcześniej (jak mnie jeszcze nie było;) ) o tej sytuacji, i dlatego pytam. Skoro inne Świeżynki też nie wiedzą, to ja wycofuję pytanie:) Buźka!

A ja byłam dziś pierwszy dzień w pracy:( a na dodatek jeszcze mam wywiadówkę:( Validos - wiem, że to trudne ale tutaj trzeba tylko rozmawiać, rozmawiać i rozmawiać i mieć nadzieję, że ten czas kiedy nastolatki przeżywają bunt młodzieńczy szybciutko minie.... trzymam kciuki i wierzę w Ciebie:) Dowiedziałam się, że koleżanka z pracy jest w ciąży, rodzie we wrześniu a po feriach już wraca - tylko ja chyba jestem nieniemalna i boję się co to będzie jak im powiem, a o odejściu to nawet nie myślałam, chociaż jakby tak sobie maj i czerwiec odpuścić...:D

tzn. po feriach nie wraca:)

Dziewczyny - Mamusie, czy Wam też wylatują hery po porodzie ?? mnie zaczęły....oczywiście już obiecuję fotkę a la Sinead O\'Connor:D:D;) żartuję, ale to podobno fizjologicznie \"normalne\" wypadanie i mają odrosnąć ponownie. dobrej nocki

Martuś, ja jestem załamana [wyje z rozpaczy] moje włosy wypadają garściami, są wszędzie plus ogromna ilość wypada przy myciu i czesaniu :( Cały czas karmię piersią i nie mogę brać żadnych tabletek przeciw wypadaniu, więc zaciskam zęby i czekam aż minie..... :( A tak poza tym, to pozdrowionka i całuski dla wszystkich Świeżynek

dziś w DDTVN były młode mamy: Stużyńska, Jancia i Figurska, temat dotyczył pierwszych tygodni z dzieckiem, po porodzie. Coś co mi zostało z tej rozmowy, to mądre słowa Magdy Stużyńskiej - żeby nie nastawiać się na nic, nie myśleć schematami, bo wtedy dla kobiety marzącej o naturalnym porodzie tragedią będzie konieczność cesarki, to samo w kwestii karmienia piersią, które jak wiadomo nieraz mimo chęci się nie udaje. Dla takiej świeżo upieczonej, obolałej i dodatkowo hormonalnie rozchwianej mamy to są swoiste dramaty i chyba lepiej sobie uprzytomnić zawczasu, że świat się nie zawali jeśli poród nie będzie naturalny, a karmić będziemy sztucznie - bo tak wyszło.

Słonka włosy odrosna!!!! mojej kolezance tez wypadaja !!!:( nie martwicie sie! ja jak odłozyłam tabletki to 3 miesiace garciami wyciagałam!!!!!!!!!!!!!! ale wziełam Bellise i juz sa dalej geste:) wiec spokojnie;) odrosna ja dzis mam meza:) obiecał poprawe i widac ze sie stara od piatku 2 tyg chata wolna:) dziecko na feriach!!! ale sie bedzie działo!!!!!!!!!!!!!!!oj cóz ja nadal w pracy a juz mi sie weekend marzy??????

to tam poszalejcie zdrowo, Validosku :D:D:D;) !!!!

Kochanie - ja tak z doskoku. Wyczytałam o Waszych problemach z włosami. Ja też garściami mogę wyciągać :( Kiedyś sprawdziła mi się odżywka Wax. I już dziś pędzę do apteki w celu zakupu. Wam też polecam serdecznie bo ja po dwóch miesiącach stosowania miałam wtedy piękne włoski. (niestety potrzebna systematyczność.) Oto jak wygląda. http://www.aptekacalcium.pl/index.php?a=prod&pid=4299 Validosku - trzymam kciuki za szybkie wyjaśnienie spraw z siostrą i oczywiście dobra zabawę z mężem ;) Dla wszystkich ogromne buziaki. Zajrzę później.

Ala, dzięki za Waxa - kupię

mozna sie na chwilke wtracic? ;) zagladam do Was mniej wiecej raz na tydzien i czasem cos na szybko podczytuje, czasem patrze co u Kiedysia i A_guu, bo to nasze dawne kolezanki z przygotowan, ktore nas opuscily ;) :P mikimaus- ja do tej pory karmie piersia i jeszcze sporo zamierzam i tez mi wlosy strasznie wypadaly, gdzies tak zaczelo sie moze ze 2 miesiace po porodzie (na poczatku myslalam, ze mnie to omienie, naiwna ;) ). Ale minelo i nie wylysialam :D ;). Czytalam juz w paru zrodlach, ze to normalne, bo w ciazy wzrastaja hormony i zwykle ma sie piekne wlosy, mocne i geste, a po porodzie hormony leca na leb na szyje i po prostu musza sobie wypasc te wlosy, ktore wypadlyby przez okres ciazy. Czyli- nie ma nic za darmo ;), pieknych wlosow w ciazy nie dostaje sie na zawsze ;). Hmm, ja niby cos tam sobie kupilam na wzmocnienie wlosow i paznokci, ale zadnej systematycznosci nie bylo i moze pare pastylek wzielam. Ale jak mowie, jakis czas temu wszystko wrocilo do normy i nareszcie nie widze wszedzie moich wlosow. Pozdrowienia dla Was dziewczyny. Mo i dzieciaczkow rzecz jasna!

Hej Kochane:) Widzę, że Wy o włoskach - więc spieszę z drobną uwagą, że o ile - owszem - po ciąży i porodzie włoski trochę wychodzą, to jeszcze w dodatku o tej porze roku włosy wychodzą bardziej WSZYSTKIM (taka pozostałość \"linienia\" po zimie) , i u Was sie to po prostu nawarstwiło, więc dzioby w górę:) Ja też polecam Waxa, i można jeszcze przejść się do zakładu fryzjerskiego po takie profesjonalne ampułki. Validos, jak do dobrze, że Mąż stanął na wysokości zadania :D super! ..wracam do obróbki sobotniej sesji.... hehe, wielu facetów marzyłoby takim początku dnia

No to co Kochana!!! Buziaki

cześć No to co:) wpadaj częściej i żadne tam to "wtrącanie się":):P dzięki za głos w sprawie łysienia:D;) pozdro dla Ciebi i Gabi

Zabu

ano widzicie, wpadam i strzelam jak kula w plot ;) akurat mi sie zatrzymalo na mikimaus i nawet nie doczytalam, ze Ty martaanna wyciagnelas pierwsza ten problem ;) Tez polecam Wax. Wiecie co, kiedys stosowalam go przez dosc dlugi czas regularnie i przyniosl wtedy naprawde super rezultaty- nawet moj maz zawsze wtedy zauwazal, ze moje wlosy sa nadzwyczaj mile w dotyku :). Potem zaniedbalam to, farby niektore poniszczyly mi wlosy bardzo. Teraz troszke odzyly i znowu zaczynam kuracje waxem, liczac na podobne efekty co wtedy :). zabu- martanna- dzieki za przyzwolenie na wtracanie sie, od autorki to juz cos znaczy ;) i buzki w polisie dla Lesinka :)

no właśnie, zabiegi, balsamy...:O ja się niespecjalnie skupiam na swoich herach, na zasadzie: mycie(codzienne), czesanie, farbka i strzyżenie co jakiś czas i... powinny rosnać:P:P muszę się przestawić i jednak w obliczu łysienia przedsięwziać jakieś kroki;):)waxować się zatem będę bo widzę ze jednogłośnie polecacie. No to co, na szczęście nie mamy tu zamkniętego kręgu i to nam jest miło, że zagląda tu matka założycielka bardzo popularnego siostrzanego topiku:D:D:D;);)

Martusia, tylko z tym Waxem też trzeba ostrożnie - zależy, jakie kto ma włosy, bo mimo wszystko też można obciążyć:) Ja sobie waxuję raz na tydzień i w życiu nie miałam takich fajnych \"herów\" (jak pierwszy raz przeczytałam ten zwrot, to miałam skojarzenia mitologiczne;) ) nawet zanim zaczęłam farbować. Paradoksalnie, teraz, kiedy farbuję, chyba bardziej o nie dbam, i mam, jak na mnie, niezłe:)

nie no jasne, Zabu, nie zamierzam szaleć;):D a Hera ciekawe jakie hery miała ????:D zmykam do zajęć

to fajnie, że nie ja jedna jestem fanką Waxa... Bo jak u mnie działało to nie była to autosugestia :P

Kurczę, No to co, dzięki za pocieszenie, ale dziewczyny - szkoda, ze dopiero przeczytałam o tym Waxie :( Właśnie wczoraj wywaliłam fortunę na profesjonalne fryzjerskie balsamy na allegro :( A pewnie wystarczyłby ten Wax, skoro go tak jednogłośnie polecacie! Nic to, chyba jednak się skuszę :) Pozdrawiam :)

Jak mi teraz wypadają, to co będzie potem???:( Miłego odpoczynku. Dzisiaj urodzinki męża - zapraszam na tocik:)

Radosnego świętowania urodzinek Męża, Emsy i proszę mi zostawić kawalątko tortu ;) Porady na czas ciaży, \"M jak Mama\" nr 8/2007: \"Dogadzaj sobie bez skrupułów. W końcu już niedługo czeka cię kilkunastoletni okres dogadzania potomkowi.\" :P \"Dbaj o urodę. Choć teraz czujesz się raczej jak hipopotam, nadal przecież jesteś kobietą.\" \"NADAL\" ! :D:D

Martaanno dzięki za miłe i pocieszające cytaty :) Co do włosów, to ja mam suche i też wypadają to może też spróbuje tego WAX? Emsy życzenia dla męża a swój kawałek tortu skłonna jestem oddać... kto pierwszy? :D

JAJAJAJAJAJA!!! Ja jestem nieodporna na urok słodkości:D Wszystkiego najlepszego dla Szczęściarza - Męża Emsy:D Miki, nie żałuj, nie ma znowu aż tak czym się ekscytować z tym Waxem - na jednych działa, na innych nie, a jeszcze inni na niego narzekają:) Przypuszczam, że w salonie dostałaś bardziej profesjonalny kosmetyk więc nie żałuj kasy;)

Składam życzenia dla męża. A torcik ja też dziś będę zajadała :) Mój szwagier ma urodzinki i robimy mu niespodziankę z torcikiem i niegasnącymi świeczkami. :P Miki - a na odżywki nie ma co żałować - Zabulina ma rację.

UWAGA, CHWALIĆ SIĘ BĘDĘ Nasze zdjęcia jadą na wystawę "Kot i człowiek" która odbędzie się 17 lutego w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie podczas obchodów Światowego Dnia Kota :) (Agatka, słyszysz? ;) ) Hehe:) Mam zatem udział w kolejnej wystawie, i to gratis (bo mnie zaproszono, a nie się wpraszałam) :) Dostaniemy oficjalne zaproszenie na imprezę i może się pofatygujemy do Wawy;) Taramtamtam ;)

Zabulinko _GRATULACJE!. A gdzie można jeszcze zobaczyć te zdjęcia? Jeszcze niedawno mieliśmy do Wa-wy rzut beretem i z miłą chęcią bym pojechała - (lubię koty i fotografie) Teraz mamy dalej i niestety nie mamy okazji tego zobaczyć..... :(

Alice - po tej wystawie wydadzą jakiś album, i tam też będą;) nie wiem tylko, czy te albumy będą gdzieś w księgarniach, czy tylko jako prezenty dla sponsorów..? Bo ma to być jakiś ekskluzywny druk, papier kredowy etc... Nie wiem... Ha, widzę, że przekopiowując posta w euforii wezwałam u Was Agatkę z macierzystego wątku:D Jej, jak się cieszę:) To zupełnie coś innego, niż należeć do jakiegoś zrzeszenia, samemu sobie organizować wystawy, płacić... zdecydowanie lepiej jest być zapraszanym;)

Już chyba wiem ;) A i chciałam Wam powiedzieć, że torcik był pyszny. Miłej nocki.