Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość love me

bardzo bardzo prosze o pomoc kolezanki

Polecane posty

Gość love me

wiem ze takich topikow jest wiele ale bardzo prosze o pomoc dziewczyny ktore maja doswiadczenie jak dac sobie rade po rozstaniu .jestem w takim momencie ze strasznie sie miotam ,serce w zalu ,przedewszystkim strasznie przeszkadza mi to miotanie sie psychiczne ,a nie chce popelnic zadnego bledu i zachowac sie godnie.od dwoch tygodni nic nie robie tylko siedze na kafe i szukam wskazowek,ale moze jak ktos napisal by cos do mnie to poczulabym ze nie jestem z tym sama.mam bardzo duzo kolezanek ktore nie wspieraja mnie tylko doluja ze nie dam rady ,a jak sie jakos trzymam to zadaja glupie pytania ty nie tesknisz?no jasne ze tesknie .ale nie chce prosic sie o milosc i skomlec.bo i tak juz pokazalam jak kocham i zostalo to wykorzystane. bardzo dziekuje za choc jedno dobre slowko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love me
dawno nie mialam ani jednego ani drugiego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagaguś
Dziewczyno daj sobie czas , wiem ,że tęsknisz , ale jeżeli faet już nie chce być z Tobą to nie jest wart Twoich łez. Poczekaj , a znajdziesz kogoś kto Cię pokocha z całego serca i wtedy zobaczysz co to jest prawdziwa miłość:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana, nie ten to inny :D Szybko zapomnisz gdy...no właśnie, wiesz jaki jest najlepszy sposób na wyleczenie sie z jednej miłości...?? :D mam nadzieje ze tak i szczerze Ci tego życze, nic innego tak Ci nie pomoże :D Buźka, skarbie, pisz jak się trzymasz :) (jakos ostatnio często pocieszam nieszczęśliwe w miłości serduszka :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przejmuj się :) Też byłam w takim dołku, powoli z niego wychodzę. Zdałam sobie sprawę, że siedzenie w domu i zamartwianie się niczego nie zmieni. Wyszłam, zaczęłam się uśmiechać, spotykać ze znajomymi - na początku na siłę, ale później stopniowo wszystko zaczęło się układać, nabrałam energii do życia :) Ważne, żeby robić teraz coś, co się lubi, co rozluźnia :) Życzę Ci dużo radości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna taka miła dziewczynka
dasz radę bo tego kwiatu to pół światu :) 3maj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love me
ja zdaje sobie z tego sprawe ze jemu nie zalezy,tylko strasznie przeszkadza mi to psychicznie .bylismy z soba 10 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagaguś
Ja też się rozstałam z facetem po 10 latach i dałąm sobie radę , Ty też dasz radę .Bo naprawdę żaden facet nie jest wart aby kobieta przez niego płakała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love me
strasznie mnie wykancza ze tak mocno sie w cos wierzy atak naprawde to sa tylko jakies klamstwa.jak nie byl samodzielny tak jak dzisiaj jest to byl zupelnie innym czlowiekiem ,a dzis jak nie jestem mu juz tak potrzebna to ma mnie w dupie.to ja odeszlam ale tak naprawde to on mnie juz wczesnie zostawil uczuciowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love me
nie potrafie kogos poznac nie konczac tego zwiazku i to jest tez problem,a tak strasznie brakuje mi seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagaguś
Odchodząc od niego , to byl pierwszy krok abyś byla szczęśliwa w takim razie , ale teraz otrzyj łzy i ciesz się , że w końcu możesz sobie normalnie ułożyć życie bez jakiegoś palanta , który Cię wykorzystał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love me
do noya ja wiem co rozluznilo by mnie napewno :) ale co mam wyjsc na ulice?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagaguś
Mi też tedo brakowalo , ale dalam radę uwierz mi można wytrzymać , ale za to teraz mam faceta z którym seks jest o niebo lepszy niż wcześniej mialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love me
nie chce wam sie pisac ze mna? jak nie macie czasu to nie bede zawracala wam glowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagaguś
ależ ja chcęz Tobą pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love me
ja wiem ze dam rade nie jestem zwierzeciem tylko tak w glowie siedzi ze czas jakos ucieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagaguś
Jaki czas ja mialam 35 lat jak zerwałam ze swiom facetem a tylko dlatego , bo nie chcial zalegalizować naszego związku:( , a teraz mam najwspanilszego mężczyznę pod slońmcem i na kwiecień mamy ustaloną date ślubu i to kościelnego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love me
powiem wam jeszcze szczerze ze na wiele nie moge pozwolic sobie bo z miasta ktorego jestem j.estem osoba znana i nie jestem pruderyjna ale ze wzgledu na szacunek nie moge pozwolic sobie na wiele rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skarbie, ja mam za sobą furę rozstań, mniej lub bardziej bolących... swoje przeboleć musisz, naturalna kolej rzeczy...ale nie załamuj się tak... po prostu nie ma cie kto przytulic i tyle :) nie masz jak zapełnic pustego miejsca po nim i stąd ta tęsknota :D a co do seksu - wiem co to znaczy jego brak :( mój facet jest za granicą i wiem że przez najblizsze 3 miesiace nie przyjedzie... jestem w o tyle gorszej sytuacji od ciebie ze nie moge sobie pozwolic na nową znajomosc i szybki numerek :D Całuje cie skarbie i tule mocno :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagaguś
A wiesz , że ja swojego przyszlego męża poznalam przez internet i wcale nie musialam się pokazywać w swoim miasteczku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love me
agagus zazdroszcze ci mam tyle samo lat .super syna 18 lat (on nie jest ojcem) i ku...wa siedze sama jak pies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love me
o wlasnie to byloby dla mnie najlepsze.bo z kad mam wiedzie ze jak pojde z nim do lozka to jest to ten ,za mc nastepny i tak po roku mialabym opinie ...wiecie jaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagaguś
Ja niestety nie mam dzieci:( bo mój byly tego nie chcial , ale teraz jak nie będzie za późno to kto wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagaguś
Ja po rozstaniu poprostu cierpliwie czekalam . Czekalam 6 miesięcy ale uwierz mi bylo warto:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love me
a wracajac do mojego faceta to ja nie wiem czy on zdaje sobie sprawe ze to rozstanie ,on moze myslec ze ja prowadze jakas gre.i mnie sie wydaje ze on chce mi pokazac kto jest silniejszy ,tylko ten zwiazek byl jakis dziwny destrukcyjny w ktorym coraz bardziej bylam smutna i przygnebiona.albo ja wbijam sobie do lba ze to moze jeszcze nie koniec zeby sie poczuc lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love me
znam swoja wartosc chociaz on zanizal mi ja ciagle ,taki egocentryk.ale bardzo chcialabym zachowac sie z godnoscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagaguś
Mój byly facet też myśal , ze ja żartuję mowiąc mu aby wypie....., na początku byl obojętny , nawet mi ubliżal , ale jak się zorientowal , ze to naprawdę koniec to byl czuły i mily ale , ja mu już nie dalam nastepnej szansy , powiedzialam : dość huśtawki emocjonalnej i uczuciowej, i naprawdę nie żaluję choć na początku bylo ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×