Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uczennica pewnej szkoły

Apel uczennicy do nauczycieli!!!! uczniowie podpisujcie się!

Polecane posty

Gość ee tammmm..
Nigdy nie widzialam zeby nauczyciel zwrocil uwage ze ktorys z uczniow smierdzi czy sie nie myje badz ma tluste wlosy wiec to chyba nie jest tak jak piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, to prawda, że są i uczniowie, na widok których podnoszą się na głowie włosy. Coś potwornego, nie do pomyślenia. A dziewczynie bynajmniej się nie dziwię, że wypracowania nie wkleiła i niech tego nie robi. Tutaj dziewczyny dają zdjęcia swoich twarzy, butów, kiecek, 80% wypowiedzi - ohydna, gruba, brzydka, wieśniara, ciuchy jak z bazaru. Jeszcze tego brakuje, żeby po jej pracy jeździli. Swojej pracy ze studiów, która bardzo podobała się pewnemu wymagającemu doktorowi, też bym nie wkleiła :p Co do Judyma - babka powiedziała praktycznie to samo - że wnioski niewłaściwe z lektury, że z pracą się nie zgadza, ale wypracowanie samo w sobie dobre. Ocena też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belfrzyca
taktowny nauczyciel nie zwroci uwagi uczniowi przy calej klasie.A co do higieny uczniow, mam pytanie, gdzie sa w takim razie ich rodzice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku!! Do jakiej szkoły Ty trafiłas? Ja miałam świetną szkołę średnią i świetnych nauczycieli! Nie generalizuj! A swoją drogą współczuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczennica pewnej szkoły
oczywiście nie dziwi mnie, że bronicie przedstawicieli swojego zawodu, kłócić się nie będę, bo to są takie tematy nie do przegadania...opinii jak ludzi, niby nikt nie generalizuje, a jednak generalizuje. każdy stara się być obiektywny, a fakt jest taki, że pojęcie obiektywizmu jest pojęciem martwym, czegoś takiego nie ma. wkurwiony absolwencie mogłabym Ci napisać wiele rzeczy, począwszy od tego, ze Twoje "wkurwienie" wydaje mi się przejawem jakiejś absetynencji seksualnej ( zapewne przymusowej ), może nienawiść do kobiet...rozumiem, że tu czujesz się gościem i możesz sobie ku uciesze ogółu zjechać taką pustą panienkę jak ja, tylko, że na mnie nie robi to żadnego wrażenia. widzę oczyma wyobraźni małego człowieczka, który siedzi sobie na forum dla kobiet, pisze zajebiste komentarze, a potem wali sobie konia he he....nie ma co absolwencie jesteś Kimś - sołtysem kafeteryjnym!:-D Resztę pozdrawiam, nie zamierzałam tu nikogo urazić, właściwie to już mi przeszło, jak świat światem stary wszędzie są ludzie i taborety. W podstawówce miałam szczęście mieć wspaniałych nauczycieli, więc mam do czego porównywać tych, z którymi jestem zmuszona teraz obcować. jeszcze raz serdecznie pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość analiza1
jestem młoda osoba, niedługo skoncze studia i chciałabym pracowac z młodzieżą... uczyc ich tak by wykorzystywali swój mózg... będę uczyc niemieckiego.. chciałabym by moi przyszli uczniowie polubili ten jezyk.. chciałabym prowadzic zajecia w nietypowy sposób..rózne scenki przekazywac wiedze o kulturze krajach...zamiast wołac do tablicy wykonywac nudne cwiczenia mimo zelubiłam moja była nauczycielke od niemieckiego to zajecia były prowadzone schematycznie... czytanka słownictwo pytania do tekstu i tak minęła godzina a uczeń nic nowego nie zapamietał.... nie chce za bardzo obrażac nauczycieli ale sama pamietam niektóre lekcje:nauczyciel przez 45 min dyktował nam treśc lekcji... w sumie to cała brudna robote opanowanie materiału trzeba było wykonac w domu... po co nauczyciele dyktują lekcje co uczen ma miec w zeszycie skoro to samo jest w podreczniku!!!!!!!!mozna w tym czasie dyskutować!!!dlaczego jest tak a nie inaczej... niestety na studiach przynajmniej niektórych jest tak samo.. nudny wykład nudne cwiczenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NAUCZYCIEL
nie generalizować proszę, obrażacie niektórych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pracownica na 102
O Boże aż mnie żałość wzięła jak poczytałam sobie to wszystko, żałość nad niektórymi ludźmi...w szkole jako uczennica byłam bardz dawno temu, ale nie zapomniałam, myślę, że każdy z Nas ma w swojej karierze ucznia takie historie, historie nieprzyjemne. Chodziła do dość dobrego liceum, gdzie kadra nie zmieniała się przez wiele lat, dla porównania - nauczycielka fizyki uczyła mojego tatę i dziadka a potem i mnie, wiekowa kobita, wiedza prawie zerowa, no ale ucząc tyle lat można zapamiętać pewne rzeczy i robić je automatycznie, nic gorszego. pamiętam ją jako upierdliwą, a nawet wredną i mściwą, z tego co wiem, taka była od zawsze, fizyki mnie nie nauczyła, do tej pory jej nie znoszę ( fizyki ). Nie chce mi się nawet pisac ile to miałam perypetii w szkole średniej, gdybym uwierzyła we wszystko co mi tam mówią, to sama zamknęłabym się w zakładzie dla uopśledzonych umysłowo. tro co mam zawdzięczam w 90% sobie i rodzicom. autorko ja na lekcji polskiego zawsze pisałam odwrotnie niż myślałam, na niewiele by się zdało gdybym słowa wylewała na papier prosto z serca, możliwe, że mogłabym nie przejść z klasy do klasy. Co do młodego "wkurwionego absolwenta" to radzę tak jak to pięknie autorka ujęła jak najszybciej "zwalić konia" , spuścisz sobie dziecko ciśnienie, to i mózg zacznie lepiej pracować:-) radziłabym również znaleźć sobie jakieś bardziej męskie zajęcie niż siedzenie na kafeterii i komentowanie topiców głupich nastolatek:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Autorko topiku. jestem w tzm samym wieku co Ty, ale tez sie niestety spotykam z tym samym betonem co Ty... Malo jest nauczycieli, ktorzy w jakis sposob zapadna mi w pamiec. Przykro mi, ze tak wiele osob na ten temta wypowiedzialo sie tak plyztko, nie probujac nawet zrozumiec istoty problemu. LUDZIE, TU NIE CHODZI O TO, ZE NAM SIE NIE CHCE UCZYC!!!! TU CHODZI O PODEJSCIE NIEKTORZCH NAUCZYCIELI, KTORYCH ZACHOWANIE WOBEC UCZNIA SPRAWIA NIERAZ, ZE ODECHCIEWA SIE NAUKI I CHODZENIA DO SZKOLY!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak czytam takie topiki
to mam wrażenie,że chcecie abym została beatyfikowana i wyświęcona za życia (jestem nauczycielem)...acha .. i jeszcze wzięta do nieba z ciałem. Bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak czytam takie topiki
no niestety, moi uczniowie robia tyle błędów,że juz sama nie wiem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drodzy nauczyciele
Ja nie twierdze ze uczniowie są bez skazy. Bo nikt nie jest idealny ale to co robi duża cześć nauczycieli jest zatrważające. Oni sami uczą dzieci ze jak sobie czegoś nie wywalczą to nie będą mieli.A dzieciak jak to dzieciak chwyta sie róznych argumentów np. tych nieszczesnych samochodów. a mało było takich spraw głośnych bądź mniej głośnych (jak jeszcze obowiązywał stary system nauczania) ze nauczycielki nagle pod koniec roku dorabiały sie nowego samochodu baź nowych mebli czy wogule wyposarzenia domu??to niby co dzieciaki maja sobie myśleć o nauczycielach. a co do dzieciaków te które są zaniedbane, śmierdzące czy inne takiego typu-czy wy drodzy nauczyciele zdajecie sobie sprawe jaką sytuacje mają te dzieciaki??nie mówie że wszystkie sa biedne i mają zła sytację ale ilu nauczycieli spyta sie ucznia gdy ten ma problemy z nauką co sie tak naprawde w jego życiu dzieje??co sie dzieje w domu??ja sama skończyłam już szkołe ale...zaczełam chodzić do liceum i niby wszystko ok.dobrze sie uczyłam, nie wagarowałam-nauczyciele byli mną zachwyceni. i tak pierwszy rok. w czasie wakacji sie sporo zmienilo-moj ojciec który ma problemu z alkoholem zacząl non-stop pić,siostra wpadła, matka po mieisącu nie miala już sily zeby poradzic sobie z tym wszystkim i chciala popełnić samobójstwo:/ a ja po takich "wakacjach" byłam podłamana toatalnie(później przez ponad rok chodziłam do psychologa- z własnej woli), ale chodziłam do szkoły.wkońcu zaczełam sie opuszczać w nauce, wagarowac itp. z trudem skończyłam liceum (ale mature zdałam na bardzo dobry:))) a z żaden nauczycieli przez kolejne lata mojej nauki nigdy sie nie spytał o powód mojego zaniedbania szkoły i czy w domu wszytstko ok.ja sama natomiast wstydziłam sie o tym mówić.do tej pory mówią i myślą ze to z lenistwa- a tak poprostu nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do poprzedniej wypowiedzi
balblablablabla..........a czy ty pytasz np. staruszke idaca o kulach , czy jej w czyms pomoc. Gdy nauczyciel zapyta ucznia, co sie dzieje........posadzisz go o to, ze jest wscibski.A co do brudnych wlosów, brudnych stringów i wystajacego sadelka z tzw. "łonówek"(spodni), to nie mow mi,ze to zaniedbanie i klopoty w domu. Zreszta do wszytskiego mozna dorobic ideologie i swietnie to robisz. A swoja droga to chcialabym na koniec roku "dorobic sie"samochodu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drodzy nauczyciele
Widocznie jesteś za głupia żeby sie go dorobic. Kolejny dowód że nauczają nas idioci a polska młodziez zamiast sie rozwijać to sie cofa w rozwoju. I jak ktoś już powiedział- nie uogólniaj- nie wszystcy chodzą z brudnymi włosami, brudnymi stringami(a tak swoją drogą to daj to myślenia bo niby skąd wiesz ze są brudne, czyżbyż tam zaglądała???) i nie wszyscy są grubi zeby im sadło wisiało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drodzy nauczyciele
heh a tak poza tym to pare lat psychologii sie przydają i to bardzo :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wenilia
"z trudem skończyłam liceum (ale mature zdałam na bardzo dobry) "a z j.polskiego zdawałaś mature? w ogóle piszemy osobno i przez ó

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zajebicha
mam pytanie: co sądzicie o nauczycielce która widzocznie ma postępującą skleroze ponieważ nie pamięta czego wymagała od uczniów? np twierdzi że zadała nam jakąś pracę domową a tak naprawdę jej nie zadała albo była tylko dla osób które chcą podciągnąć sobie ocenę na koniec roku? i jak tu wytłumaczysz takiej kobiecie że się myli? przecież ona wie lepiej!!!!! prawda jest taka że uczeń sznuje nauczyciela SPRAWIEDLIWEGO i WYMAGAJĄCEGO ORAZ TAKIEGO KTÓRY NIE DA WEJŚĆ SOBIE NA GŁOWĘ! te szare myszki które boją się odezwać nie maja co liczyć na sympatię z naszej strony bo poprostu nie nadają się do tego zawodu a co do wypracowania autorki to nie dziwie się że twoje wolne interpretacje utworów są niżej oceniane ponieważ teraz większość polonistów sprawdza wypracowania z modelem odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luxferr
no przepraszam bardzo, ale to chyba jakieś nieporozumienie, czy wy nauczyciele już całkiem poszaleliście, wasze argumenty opierają się na porównywaniu do uczniów???!!! nauczycielka ma prawo być brudaską, bo i uczeń ma ???!!!! zapominacie, że to w większości dzieci! jak dorosła kobieta bądź mężczyzna może się porównywać do 17, 18 letniego człowieka. szkoliliście się również pod tym kątem by umieć sobie poradzić z młodzieżą, każdą, kto wam powiedział, że będzie łatwo i przyjemnie, że będziecie uczyć aniołki, które aż rwą się do nauki??!!! toż to jakas utopia! ja wiem, że po studiach człowiek jest naiwny, myśli, że uzdrowi cały świat, ale niestety pojawia się życie, prawdziwe i często okrutne, dzieci sa różne i trzeba im pomóc, a nie tępić. mówienie o zarobkach, o tym, że musicie się dalej kształcić, że stresy, że siamto i owamto jest czystą bezczelnością. nauczyciel to bardzo odpowiedzialny zawód, ktoś kto się na to decyduje musi mieć silny charakter, charyzmę, ponadprzeciętną wiedzę ogólną, serce do dzieci, musi być schludny i skromny. jak ktoś nie potrafi, nie umie, nie chce, to niech rezygnuje a nie narzeka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość einsamkeit
Ja przez mojego angliste nie skończyłam szkoły....uczennica pewnej szkoły>>>>>jestem w twoim wieku ico ? siedze w 2 klasie liceum ....kuzwa by to wzieła...sukin -kot zasrany profesorek myślał że jest kimś a nawet magistra nie miał ...a się obnosił jakby oxford skończył...nienawidzę go!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem nauczycielem, ale muszę w tej dyskusji przyznać sporo racji uczniom. Niestety wielu nauczycieli to osoby słabe, bez charakteru, charyzmy, osobowości. Choćby to porównywanie się z uczniami. Karygodne. Faktem jest, że pozwalają sobie na to osoby, którym zaczyna brakować innych argumentów. To objaw ich słabości i bezsilności. Zapominają, że bycie uczciwym uczniowie docenią, a sztucznym \"puszeniem się\" będą gardzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość einsamkeit
Moja pierwsza babka od anglika była trasznie niesprawiedliwa....Ja w 1 klasie liceum powinnam mieć początkujący angielski a kontynuacje niemieckiego. Ale że w klasie połowa ludu miała wcześniej anglika to babka stwierdziła że nie ma po co zaczynać od początku tylko pójdziemy dalej...No i sru że druga połowa klasy która nigdy w szkole anglika nie miała dostawała same pały i musieliśmy zaliczać semestry ...No a z tą ,,mądrzejszą'' połową sobie tylko na lekcji pracowała a tych początkujących olała i traktowała pod względem przedmiotu tak samo jak tamtych ,,lepszych'' Potem dostałam innego angliste i przez niego zakończyła się moja kariera w szkole...Teraz mam poprawke przeniosłam się do innej szkoły i mam nadzieję że trafię na lepszego angliste!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do drodzy nauczyciele
jestes żalosny" niedouku":O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do drodzy nauczyciele
a brudne stringi wystaja im z "łonówek".Gdyby niektorzy uzywali prezerwatyw, nauczyciele nie musieliby sie meczyc z debilami:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyznaję się bez bicia: nie przeczytałam całego topiku, bo padam już ze zmęczenia :) przeczytałam natomiast pierwszy post uczennicy z pewnej szkoły i chciałam napisać parę słów:) Ja właśnie kończę studia pedagogiczne, niedługo sama pójdę do szkoły uczyć, co więcej wybrałam zawód pedagoga specjalnego, co wydaje się trudne choćby ze względu na dużą liczbę uczniów niedostosowanych społecznie w szkołach specjalnych. Ale przyznam szczerze, że gdybym miała zdecydować o swoim przyszłym zawodzie dzięki nauczycielom na których trafiłam na swojej drodze, to chyba raczej bym z tego zrezygnowała. Masz bardzo dużo racji. Wiem, że powinnam teraz wstawić się teoretycznie za nauczycielami, ale niestety muszę przyznać, że faktycznie wielu z nich kompletnie nie dba o swój wizerunek. Chcą wprowadzić mundurki do szkół, a sami jak wyglądają? Co to za przykład schludnego ubrania i umytych włosów oraz krótko obciętych paznokci? Brawo uczennico:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halinnnnka
Ja też jestem nauczycielka, a gro osób, które się tu wpisuja, to chyba jakieś nieporozumienie...jak można ucznia traktować jako punkt odniesienia dla swoich własnych wad/błędów/słabości. Przyznaję, że nie raz mam dość, ale to przważnie dlatego, że jestem zmęczona psychicznie, pracuję w przeciętnym liceum, więc uczniowe są bardzo różni. Radzę sobie, choć w srodku nie raz się we mnie gotuje. Wiem jednak jaką psychikę ma człowiek młody, sama byłam dość zbuntowana, zawsze pod prąd, miałam wspaniałą nauczycielkę - polonistkę, która czytała moje wiersze, dawała mi rady, akceptowała moją inność, mój strój, moją fryzurę.....była moim mentorem. Pamięć o tym pomaga mi w mojej pracy, nie nienawidzę moich uczniów, staram się interesowac ich sytuacją w domu, oczywiście dyskretnie, żeby nie dac im odczuć, że sa szpiegowani. Wiem więc mniej więcej z jakich rodzin pochodzą, z jakich środowisk co często ma duży wpływ na ich zachowanie. Jestem lubiana, to dla mnie największy prezent, dlatego pomimo iz zarabiam 1200 zł, to czuję satysfakcję i kocham moją pracę, a co mnie wkurza ? moi niektórzy koleżanki i koledzy, w pokoju nie sposób znaleźć chwili by nie słyszeć narzekań, by nie plotkowano na jakiegoś ucznia - co jest karygodne! większość z nich nie daje nic z siebie, do czego otwarcie się przyznają, że "za taką kase to oni nie będą się wysilać", że "wolą wstawić pałę, a nie "użerac się z bachorami ". Nie dziwię się więc rozgoryczonym uczniom, wręcz ich popieram i podpisuję sie pod apelem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczennica pewnej szkoły
a jednak ludziska popierają apel, to miło, zawsze raźniej, że ktoś się zgadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ODSTĘPSTWO OD NORMY
A ja bym wziął to bydło za mordy, oj wziąłbym, lesery, nieroby, zyją od przerwy do przerwy, od kawki do kawki, od ploteczek do ploteczek. W piekle powinniście się smażyć, za to, że niejdnemu zasraliście życie. a Wasza wiedza jest zenująca, powinni Wam egzaminy zrobic. chylę tylko czoła przed tymi, którzy bronią z całych sił Waszego wizerunku swoimi postawami, przed prawdziwymi nauczycielami, a mówię to po to, bo zaraz uzyjecie swojego ukochanego słowa "generalizuję', "uogólniam"......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a schyl sobie tego czoła
i sobie obciągnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×