Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość JA to chyba oszaleje

I znow całyy dzień przebimabałam siedząc na kompie

Polecane posty

Gość JA to chyba oszaleje

Jak by to było gdyby komputera nie było:o ;););););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgsgfgfgf
luz mam to samo :D tyle ze to trwa dluzszy czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobreeeeeeeeeeeee
ja tez dzisiaj cały dzionek przed kompem :-p no z małą przerwą bo obadek ugotowałam:-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuje serdecznie
marnujecie sobie zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA to chyba oszaleje
A ja jem przy kompie;) Ja od rana dalej siedze w piżamce- nie było czasu się ubrać;) Ale to tylko chwilowe przesiadywanie ;) Teraz mam doła życiowego- a net pozwala zapomnieć o wszystkich problemach:) I za to go lubię🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marchewka blada
ja to samo:-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dobrze. Ja siedze od 9 rano. Pieprze. Nic nie robie dzisiaj. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasmuconnyyy
Ja też nie wiem, ale opowiadam historie na innym topiku, taką życiową,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja mam życiowego doła. Miło, że nie jestem sama :-(( Beczę i nie widzę sensu życia. A rano to nawet mi się nie chce wstać z łóżka. Zmuszam się do uśmiechu i udaję że wszystko gra a wszystko jest do d.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytająca pytajka
Ehhh ten net;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA to chyba oszaleje
Dunka- ja też mam takiego doła- ze wole bezmyślnie przesiedziec cały dzień w necie:( Wegetuje wiec co mam innego robić:( Przeczekuje siedzac tu na lepsze jutro:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....a taka
dołączam się, cały dzien dzisiaj nosa z pokoju nie wychyliłam, bo nie mam po co :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w ogóle wegetuje, choć na zewnętrz kwitnę i ludzie uważają mnie za szczęśliwca. To tak na zewnątrz a w środku - lepiej nie mówić. A kiedy się poprawi??? W dodatku mam zapalenie gardła i jestem na antybiotyku, a wczoraj wieczorem zrobiłam sobie mocne 2 drinki mimo tego antybiotyku. Niewiele pomogło, ale zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzwi mnie bezdusznosc ludzi
ale za prad zaplacicie niezle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....a taka
no dobra, biorę sie w garść i idę wyrzucić śmieci......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzwi mnie bezdusznosc ludzi
stracicie wzrok kopm szkodzi na zdrowie strasznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....a taka
ładna pogoda, poszłabym na spacer, ale nie mam z kim :( a samej troche głuio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja to chyba zwariuje
Dunka- nie wiem kiedy się poprawi- ale czekam:o Moze nadejdzie dzień który zmieni wszystko?? Ide już bo musze coś zjeść;) Pozdrawiam🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO: Ja chyba zwariuje Dzięki za dobre słowo. Dziś jeszcze, jakby było mało, tortura w postaci wizyty u dentysty umówionej wcześniej. Ale to mały pikuś w tym wszystkim... Chyba popadnę w masochizm bo wręcz czekam co jeszcze umili mi życie... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może faktycznie nadejdzie ten dzień ktory odmieni wszystko????? Póki co o drinku dzisiaj nie ma mowy bo primo dentysta, secundo prowadzę samochód, tercio ten cholerny antybiotyk, który niewiele pomaga. Jest jeszcze dobra strona - z tego stresu nie mam apetytu = nie przybywam na wadze a może schudnę???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×