Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI

Wlasnie ola wie tu najlepiej i ola musi podjac decyzje.

normalnie mnie chlopcze rozwalasz z postu na post.Ty naprawde ejstes nienormlany albo masz Ole za idiotke. jak by mnie facet zdradzil nigdy bym mu tego nie wybaczyla rozumeisz?????Tego kwata to pol swiata i nie musialalbym byc z tym co mi rogi doprawil A co pwoieszsz na to jak szantazowales Ole ze jak nie wroci to jakies gole zdejcia jej na fotke wrzucisZ?????????Tylko ostatni śmieć moze z takim czym wyskoczyc kumasz??????????????

\"gregia a co ci tak macku nagle przykro ze tak go nazywamy?????????? chyba powinno byc tobie to na reke\" Gregia - nie zrobilo mi sie przykro jego tylko Oli! a o Ty bys powiedziala gdyby ktos Tobie powiedzial ze osoba z ktora bylas to skonczony dupek?? Natia - zgadzam sie z Toba w 100%:)

jeszcze bym przyznala racje po tym co mi zrobil.Krotko i na temat Macku. Moga bys sentymenty ale nie po takim czyms!

i nie rozczulaj sie nad tym jak go tu nazywamy. lepiej zajmij sie Ola.pozdro

jeszcze 5h do SENSATION WHITE 2006. ojjj bedzie sie dzialo!!!!

a jakkkkkkkk taki event i taka impreza 1 raz w polsce!! nazwa wziela sie od tego ze na iomprezie sa tylko ludzie ubrani na bialo.

w lato zawsze w lipcu zapraszam do kolobrzegu na SUNRISE WITH EKWADOR tez swietna impreza!!!

Natia, Gregia - bede dla Oli dobry! i bede o nia dbal najlepiej jak potrafie:)

trzymamy za slowo:)

Widzę, że topic się rozrasta, wiele nowych wpisów, pięknie, pięknie:) Pozdrawiamy z Ewą z Bukowiny Tatrzańskiej!

Tomek, nie wiem, możliwe, a co przywieźć Ci jakiś alkohol? Póki co wybieramy się na spacer po lasach, jest cudnie. spadam, pa

Hejka wszystkim!!! Co tu sie dzieje??Jakos mi to na malenka prowokacje wyglada...ale wiecie ja sie tam czesto myle i nie mam tej przyslowiowej kobiecej intuicji.Wiec moze panowie sa jak najardziej prawdziwi. Marcin ja to chyba bym ci dala szanse(pewnie mnie teraz dziewczyny ostro zrabia) ale co, ja tam potrafie duzo wybaczyc (i przyznam sie ze w sumie wybaczylam cos gorszego...ale nie mowie tu o zdradzie)...no ale niestey tak naprawde to nie wiem jak to u was tak na zywo wygladalo,wiec moze faktycznie przegiales... bo z opowiadan Oli to niezle z ciebie ziolko...pewnie wiekszosc dziewczyn po pierwszym twoim wyskoku kopnelaby cie w dupe... ...i zreszta sama juz nie wiem, jezeli Ola cie kocha tak jak ja mojego *T* to moze wybaczy,ale z drugiej strony moze jej za wiele krzywdy wyrzadziles...zastanow sie :O

\"Rozmyślanie każdego ranka o sensie śmierci uczy nas właściwie cenić nowy dzień - nie za nisko, gdyż jest wspaniałym darem i nie za wysoko, gdyż jeszcze dzisiaj przeminie...\"

Hej wszystkim!!!! Dzisiaj jest okropny dzien. Pojechałam z psami do nad jeziorko i do lasku,zeby sobie pobiegały(bo mam dwa psy dobermankę i kundelka).Ten moj mały gnojek jak tylko zajechalismy uciekł i slad po nim zaginął.Szukałam do 20:00 a juz o 18:00 ciemno jak diabli!!!! Moja mama własnie sie dowiedziała ze zginął jej ukochany piesek i pojechała go szukac!!!!Własnie teraz o 00:00!!!!!!! I oczywiscie wmawiała mi ze to moja wina ze jej psa wywiozłam!!!!Wkur**ć to ona potrafi...Ona naprawde jest nienormana.......:/ A co u was tak poza tym????

Nie on był znaleziony jak miał roczek i jest z nami 5 lat.A dlaczego nie mozliwe?Przeciez jak pies wyczuje suke ktora ma cieczke to z daleka wyczuje!!!!

Hejka! Messina nie przejmuj sie,ja to znam tez, mam 2 psy(amstaffa-suke i kundelka-psa) i ten maly wieprzek tez ciagle ucieka...kiedys go nie bylo 5 dni,wiec pewnie twoj tez sie znajdzie.I wiesz, moja mama tez taka nienormalna, bo akurat jak uciekl to jakies 2 tygodnie byla dopiero u nas sunia i oczywiscie moja mama zwalila wine na mnie,ze pies uciekl bo ja przynioslam innego i ze kundelek sie obrazil-no nienormalna i tyle. Pozdrawiam was...buziaki

Piesek nie znalazł sie:( Oczywiscie pretensje do mnie,chyba tego nie wytrzymam...Mama tak mnie wkurza ze w głowie sie nie miesci...Bo przeciez mogłam jechac w inne miejsce,bo tam by sie nie zgubił,trzeba było go pilnowac,trzeba było na smyczy trzymac...Jeszcze nawet powiedziała ze specjalnie go wywiozłam!!!!Niedawno wrociłam do domu bo szukalismy go od 7.00 rano.I teraz moja mama z tata pojechali szukac ale wiem ze i tak nie znajdą go...:( Smutno mi ale nic nie moge poradzic...

Messina-->nie martw sie napewno sie psinka znajdzie...psy sa madre. Natia-->moje plany na niedziele...hmmmm...no co ja bede robic ciekawego...jak zwykle siedziec,ogladac tv i sie nudzic...oto plany na kazda moja niedziele az do 10/16 grudnia.Nie liczac tych weekendow kiedy jestem na uczelni...no ale jak widac dzisiaj ma luz.

Tylko chodzi o to ze to jest ok.25km od domu:(

Jak uciekł to jest wyjątkowo głupi a nie madry! Na pewno się nie znajdzie.

A tak wogóle to kobieto jaką ty zołzą musisz być, że najwierniejsze człowiekowi zwierzę od ciebie uciekło?

Ech, powrót do rzeczywistości po pobycie w Tatrach to jest masakra. Tutaj znowu Kraków, niby piękny (moje zdanie), ale zawszeć to miasto .... Ewa czuje się coraz lepiej i pozdrawia:)

Hej wszystkim!!! Moj piesek dalej sie nie znalazł.Troche staciłam nadzieje ze wogole sie znajdzie.On był bardzo ładny jak na kundelka bo to był taki spaniel ze sznaucerem.I ludzie w wiosce gdzie sie zgubił mowili ze ludzie jak widzą ze ładny pies chodzi po woiosce to odrazu go biorą sobie:( A przed chwilką dzwoniła jakas pani i mowiła ze on latał 2 dni temu ze Szwajcara psem:D Oczywiscie nie wiem kto to jest Szwajcar,a dwa dni temu mogł sobie latac bo dzis juz moze byc 10km dalej.... Dzis zostaje w domu bo moze ktos bedzie jeszcze dzwonił(bo w kilku okolicznych wioskach rozwiesilismy ogłoszenia)no i zobaczymy co z tego bedzie...Trzymajcie kciuki za Miska bo tak sie wabi:D

Hej co z wami? Nie ma nikogo...Nie wierze...:)

witam wzsytkich a ja jzu wrocilam z Wrocławia z WHITE SENSATION 2006!!! bylo rewelacyjnie oby wiecej takich eventow muzyki techno w Polsce a za tydzien MAYDAY:d:d:d widze ze troszke spokojniej na topicu no i dobrze ,milego dzionka wszystkim ide zgrywac zdjecia z dzamprezy:D:D

Dziewczyny,jak ja strasznie sie martwie.Dałam ogloszenie do lokalnego radia i leci co godzine,ale nikt sie nie odzywa...:( Juz zaraz bedzie ciemo a ja nie wiem czy on w tych ciemnosciach gdzies sie błaka czy ktos go wział do siebie...Smutno mi!!!!!!!!!!!! Bym pojechała go poszukac ale to raczej nic nie da...To juz bedzie 3 noc jak go nie bedzie...;(;(;(

No smutne z tym pieskiem :( Szkoda zwierzaczka :(

Topik upada:(

buuuu..:( no to trzeba rozruszac troche atmosfere:D szukam pracy!!! ma ktos jakis ciekawy pomysl;) mam malo zajec na uczelni i moglbym cos sensownego porobic, ale z drugiej strony kto zatrudni studenta na pon, pt, sob, nd...? :(