Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Giovanni

Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI

Polecane posty

i 2 moj ulubiony:) Poborowy Jerzy Kowalik 06-400 Ciechanów ul. Sienkiewicza 7 m.4 Do: Naczelnik Sił Zbrojnych RP Prezydent RP Aleksander Kwaśniewski Pałac Prezydencki 00-071 Warszawa ul. Krakowskie Przedmieście 48/50 Ciechanów, 17.06.2002 Wielce Szanowny Panie Prezydencie. Uprzejmie proszę o zwolnienie mnie z zaszczytnego obowiązku pełnienia służby wojskowej ze względu na trudną sytuację rodzinną w jakiej się znalazłem. A mianowicie: Mam 24 lata i ożeniłem się z wdową w wieku lat 44. Moja żona ma córkę w wieku lat 25. Tak się złożyło, że mój ojciec ożenił się z córką mojej żony. Tym samym mój ojciec stał się moim zięciem, gdyż poślubił moją córkę. W związku z tym jest ona jednocześnie moją córką i macochą Mojej żonie i mnie urodził się w styczniu syn. To dziecko jest bratem żony mojego ojca, czyli jego szwagrem. Jednocześnie, będąc bratem mojej macochy jest moim wujkiem. Czyli mój syn jest moim wujkiem. Żona mojego ojca, czyli moja córka powiła na Wielkanoc chłopczyka, który jest jednocześnie moim bratem, gdyż jest synem mojego ojca i wnukiem, ponieważ jest synem córki mojej żony. Jestem więc bratem mojego wnuka, a będąc mężem teściowej ojca tego dziecka, pełnię jakby funkcję ojca mojego ojca, pozostając bratem jego syna. Jestem wobec tego własnym dziadkiem. Dlatego też proszę uprzejmie Pana Prezydenta o zwolnienie mnie ze służby wojskowej, gdyż o ile mi wiadomo, prawo nie zezwala powoływać do wojska jednocześnie dziadka, ojce i syna z jednej rodziny. Wierząc w zrozumienie mojej sytuacji przez Pana Prezydenta z poważaniem Jerzy Kowalik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzwoni tato do córki będącej na studiach zagranicznych - Cze córeczko, co słychać? - Zostałam prostytutką - Co?????????????????? Jak mogłaś?...... Ty szmato, Ty k........, Ty taka i owaka... - Ależ tato! Tato: Ty wiesz ile ja mam teraz ciuchów? Mam czesne i studia opłacone już do końca. Jeżdżę jaguarem. Siostrę zapraszam do mnie na wakacje, a Wam z mamą wykupiłam miesięczne wczasy na Majorce i kupiłam na nie Omegę - już tam czeka na Was, - Czekaj, czekaj........to mówisz, że kim zostałaś? - Prostytutką - AAAAA, przepraszam. A ja zrozumiałem, że protestantką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Policjant wrocil pozno do domu i zastal zone sama w lozku, posciel roztentegowana, a zona jakos dziwnie rozochocona. - Cholera. Twoj kochanek tu byl? Gdzie sie schowal? Pod lozkiem? - i zaglada pod lozko - Pod lozkiem nie ma. W kuchni? - i zaglada do kuchni - W kuchni nie ma. W szafie? Z szafy wychyla sie reka z dwoma stowami. Policjant dyskretnym ruchem bierze. - W szafie tez go nie ma. To gdzie sie schowal? Rozmawiają dwie Rosjanki. Jedna się pyta drugiej: - Jaki rodzaj seksu preferujesz? - Ja lubię po bożemu odpowiada a ty? - Ja uwielbiam kochać się "na rodeo". - Na rodeo o co w tym chodzi? - Na początku kocham się w pozycji na jeźdźca potem po 20 sekundach mówię że mam AIDS i próbuję się utrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DLACZEGO POLACY SĄ NAJLEPSZYM NARODEM ŚWIATA? 1. Jeden z mieszkańców Katowic chciał w lombardzie zastawić swojego syna. 2. Jako pierwsza nacja na świecie, opracowaliśmy sposób na picie denaturatu, płynu Borygo, kwasu siarkowego i wody kolońskiej. 3. Grabarz z Krakowa miał we krwi 9,5 promila alkoholu i przeżył. Mieszkaniec Wrocławia w 1995 r. osiągnął absolutny medyczny rekord świata - 14,8 promila. Nasz bohaterski rodak przekroczył trzykrotnie śmiertelną dawkę. Zmarł w wyniku obrażeń poniesionych w wypadku samochodowym. 4. W zachodniej Europie pojawiają się alkohole z ostrzegawczym napisem: \"Dawka śmiertelną - 3,5 promila. Nie dotyczy Polaków!\". 5. Tadeusz Kościuszko tak się spił pod Maciejowicami (1794), ze zapomniał wziąć mapy i nie mógł dowodzić bitwa. Dlatego Polacy ponieśli klęskę w starciu z rosyjskimi wojskami. 6. Andrzej K. jest rekordzista świata w szybkości picia piwa. Pól litra piwa wypija w 3 sekundy. 7. Polska kupuje piasek i żwir w Republice Południowej Afryki. 8. Pewien mieszkaniec Warszawy w izbie wytrzeźwień przebywał 335 razy, za każdym razem przynajmniej 8 godzin. Jak wyliczył, jego przymusowy areszt trwał minimum 2.680 godzin (prawie 112 dni). 9. Pewien reprezentant Polski w kulturystyce 500 razy przekroczył medyczna normę testosteronu w organizmie zdrowego mężczyzny. 10. Władysław Reymont, autor \"Chłopów\", nie pojechał w 1924 roku do Sztokholmu po odbiór nagrody Nobla, gdyż nie mógł wytrzeźwieć. Pisarz zmarł rok później z powodu alkoholizmu. 11. Polacy chorzy na raka krtani wymyślili sposób palenia papierosów przez rurkę w tchawicy. 12. Jedna na 100 Polek przyznaje się, ze uderzyła męża. I to wielokrotnie! 13. W marcu 2000 r. na ulicach Warszawy podczas polowania na tygrysa, który uciekł z cyrku, zastrzelono weterynarza. 14. Wśród honorowych obywateli Wrocławia wciąż figurują: Adolf Hitler, Joseph Goebbels i Hermann Goering. 15. Mieszkaniec Nowego Miasta Lubawskiego dwa razy uciekł z prosektorium. Mężczyzna, będąc w stanie kompletnego upojenia alkoholowego, nie dawał żadnych oznak życia. Lekarze, nie mogąc wyczuć pulsu, stwierdzali zgon. 16. Anna K. z Piotrkowa Trybunalskiego została skazana na trzy lata wiezienia. Przez 10 lat unikała kary, zachodząc w kolejne ciąże. 17. W 1998 r. we Wrocławiu wykryto wytwórnie fałszywych studolarówek. Amerykańscy specjaliści z Secret Service ocenili, ze są to najlepiej podrobione pieniądze na świecie. Zdaniem Amerykanów fałszywe \"zielone\" wykonane zostały staranniej niż … autentyczne banknoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oto znajdujemy się w w świecie absurdu. Kraj w którym co piąty mieszkaniec stracił życie w czasie drugiej wojny światowej, którego 1/5 narodu, żyje poza granicami kraju i w którym co 3 mieszkaniec ma 20 lat - kraj brutalnie oderwany od wiekowych tradycji, który odbudował stolicę wg obrazów Canaletta, a stare miasto odtworzył jak nowe. Kraj który ma dwa razy więcej studentów niż Francja, a inżynier zarabia tu mniej niż przeciętny robotnik. Kraj, gdzie człowiek wydaje dwa razy więcej niż zarabia, gdzie przeciętna pensja nie przekracza ceny trzech par dobrych butów, gdzie jednocześnie nie ma biedy, a obcy kapitał pcha się drzwiami i oknami. Kraj w którym koncesjami rządzą monopoliści. Kraj ze stolica w której centrum stoją nowoczesna biurowce, oferujące pomieszczenia po 20-40 USD za metr. Kraj w którym cena samochodu równa się trzyletnim zarobkom, a mimo to trudno o miejsce na parkingu. Państwo w którym można sobie kupić chodniki, postawić parkomat i płacić państwu 10 % podatku od zysku. Kraj w którym rządzą byli socjaliści. W którym święta kościelne są dniami wolnymi od pracy, gdzie otrzymanie paszportu do niedawna stanowiło problem a mimo to ponad 3,5 mln obywateli rocznie wyjeżdża za granicę. Jedyny kraj byłego bloku socjalistycznego, którym obywatelowi wolno posiadać dolary, choć nie wolno mu ich kupić ani sprzedać poza bankami. Cudzoziemiec musi tu zrezygnować z jakiejkolwiek logiki jeśli nie chce stracić gruntu pod nogami. Dziwny kraj, w którym z kelnerem można porozmawiać po angielsku, z kucharzem po francusku, a z ministrem lub jakimkolwiek urzędnikiem państwowym tylko za pośrednictwem tłumacza. Polacy jak Wy to robicie ???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomnij o poradnikach na temat wychowywania dzieci i przestań bujać w obłokach. Oto dziewięć sposobów na sprawdzenie, czy jesteś już gotowy(a) zostać dobrym rodzicem. Kobiety: 1. Włóż szlafrok i przymocuj na brzuchu worek z grochem. Trzymaj go tam przez 9 miesięcy. Po tym czasie wyjmij z worka 10 procent grochu. Mężczyźni: Aby przygotować się do ojcostwa, pójdź do najbliższej apteki, wyłóż całą zawartość portfela na ladę i oddaj aptekarzowi. Następnie pójdź do supermarketu i załatw, by cała Twoja pensja była co miesiąc przelewana bezpośrednio na konto sklepu. 1. Aby przekonać się , jak będą wyglądały Twoje noce, powinieneś chodzić po pokoju od 5 po południu do 22:00 wieczorem, nosząc mokry tobołek o wadze około 5 kilogramów. O 22:00 odłóż tobołek, nastaw budzik na północ i idź spać. O północy wstań i chodź po pokoju z tobołkiem na rękach do godziny pierwszej. Nastaw budzik na 3:00 rano. Ponieważ nie możesz zasnąć, wstań o 2:00 i weź sobie coś do picia. Wróć do łóżka o 2:45. Wstań , gdy budzik zadzwoni o 3:00 Śpiewaj piosenki przy zgaszonym świetle do godziny 4:00 Ustaw budzik na 5:00. Wstań. Zrób śniadanie. Postępuj tak przez 5 lat. Sprawiaj wrażenie zadowolonego z życia. 2. Aby przygotować się do karmienia dziecka - wydrąż melon, robiąc mu z boku mały otwór o średnicy piłeczki pingpongowej. Zawieś na sznurku u sufitu i rozbujaj. Weź miseczkę wodnistej papki i spróbuj za pomocą łyżeczki przełożyć jej połowę do wnętrza bujającego się melona, udając przy tym, ze jesteś samolotem. Drugą połowę papki wylej sobie na kolana. Jesteś już gotów karmić roczne niemowlę. Aby przygotować się na karmienie raczkującego dziecka, rozsmaruj dżem na kanapie i wszystkich zasłonach. Ukryj paluszek rybny za szafą i zostaw go tam na parę miesięcy. 3. Ubieranie maluchów nie jest wcale takie łatwe, jak się wydaje. Kup ośmiornicę i siatkową torbę . Spróbuj włożyć ośmiornicę do torby tak, by żadne jej ramie nie wystawało na zewnątrz. Czas przeznaczony na to zadanie: całe przedpołudnie. 4. Przygotuj się do wyjścia rano z domu. Czekaj pół godziny przed drzwiami do ubikacji. Wyjdź z domu. Wróć. Wyjdź ponownie. Wróć. Wyjdź i odejdź kilkanaście metrów od domu. Wróć. Wyjdź i oddalaj się bardzo powoli. Po drodze zatrzymuj się , by dokładnie przyjrzeć się każdemu niedopałkowi na chodniku, każdej gumie do żucia, każdemu papierkowi i każdemu martwemu owadowi. Wróć pod dom. Krzycz głośno, ze masz już tego wszystkiego dosyć, aż sąsiedzi staną w oknach i z zaciekawieniem zaczną się na Ciebie gapić. Teraz jesteś już gotów, by zabrać swojego malucha na spacer. 5. Pójdź do supermarketu, zabierając ze sobą cokolwiek, co przypomina dziecko w wieku przedszkolnym. Najlepiej nadaje się do tego dorosły kozioł. Jeśli chciałbyś mieć więcej niż jedno dziecko, weź ze sobą kilka kozłów. Zrób sprawunki na cały tydzień , nie spuszczając ich z oczu ani na chwilę. Zapłać za wszystko, co kozły zjedzą lub zniszczą. 6. Naucz się na pamięć imion bohaterów dobranocek. Kiedy zorientujesz się , że śpiewasz podczas kąpieli \"Ja jestem pan Tik-Tak\", jesteś gotów, by zostać rodzicem. 7. Pamiętaj, aby wszystko to, co mówisz, powtarzać przynajmniej pięć razy. 8. Zanim dorobisz się potomstwa poszukaj ludzi, którzy mają już dzieci. Krytykuj ich bezustannie za brak konsekwencji i cierpliwości, za to, że nie uczą swoich pociech dyscypliny i że pozwalają im na wszystko. Doradzaj im bez przerwy, co powinni zrobić, by dzieci wcześniej szły spać, jak mają nauczyć je dobrych manier i zachowania przy stole. Ciesz się tym okresem. Nigdy później nie będziesz już tak doskonałym ekspertem w wychowywaniu dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tramwaju struszka przygląda się wychudzonemu studentowi i mówi: - Pan chyba chory... Niech pan usiądzie. - Ależ nie, ja tylko całą noc się uczyłem żyby utrzymać moja średnią 4,6. - To niech pan choć da mi swój płaszczyk do potrzymania. - To nie jest płaszczyk, to mój kolega. On ma średnią 5,0. Student medycyny na egzaminie ma wymienić 3 zalety mleka matki. Siedzi i myśli. No i wymyślił: 1. jest w 100% naturalne 2. jest ciepłe (nie trzeba podgrzewać) i w tym momencie zabrakło mu inwencji. Siedzi, siedzi a czas leci. Profesor ma zbierać już kartki, a student w ostatniej chwili wpada na genialny pomysł: 3. ma zajebiste opakowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kilku chirurgów spotkało się na przerwie obiadowej. Rozmawiają o tym, kogo najbardziej lubią operować. - Ja to bardzo lubie operować księgowych. Wszystko w środku jest ponumerowane. - Jeszcze łatwiejsi w obsłudze są bibliotekarze. Wszystko mają ułożone w porządku alfabetycznym - twierdzi drugi chirurg. - Ja to lubie informatyków. Wszystkie narządy oznaczone odpowiednimi kolorami. - A ja uważam, że najłatwiejsi do zoperowania są prawnicy. Nie mają serca, nie mają kręgosłupa, nie mają jaj, a głowe i dupe można bez problemów zamienić miejscami. Panna młoda i jej mąż. Noc poślubna, leżą w łóżeczku. Atmosfera cud miód. Nagle: - Kochanie, jestem jeszcze dziewicą. Nie mam zielonego pojęcia o tym seksze, seksie, czy jak mu tam. Możesz mi to najpierw jakoś tak po ludzku wytłumaczyć? - Oczywiście dziubeczku mój kochany Ty. Ujmijmy to tak, to co masz między nogami to więzienie, a to co ja mam między nogami to więzień. To co robimy? Wsadzamy więźnia do więzienia. I tak kochali się po raz pierwszy. Mąż z błogim uśmiechem na twarzy padł na poduchę, żona zachwycona całymi igraszkami mówi: - Słoneczko... więzień uciekł z więzienia. - No to trzeba go zaaresztować kolejny raz. Spróbowali tego w innych pozycjach itd itd. Mąż po którymś razie pada na poduchę, sięga po papierosa, nagle słyszy: - Kochanie, nie wiem, może mi się tylko tak wydaje, ale mam wrażenie, że więzień znów uciekł. Na to mąż resztką sił krzyczy: - Przecież on nie dostał kurwa dożywocia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dwóm przyjaciółkom po długich namowach, udało się wreszcie przekonać mężów, żeby zostali w domu, a one same wychodzą na kolacje do knajpy, żeby przypomnieć sobie dawne czasy. Po zabawnie spędzonym wieczorze, dwóch butelkach białego wina, szampanie i buteleczce wódki opuszczają restaurację całkowicie pijane! W drodze powrotnej obie nachodzi nagła potrzeba, może dlatego ze dużo wypiły. Nie wiedząc gdzie iść się wysikać, jedna mówi do drugiej: - Wejdźmy na ten cmentarz, tutaj napewno nikogo nie będzie. Wchodzą na cmentarz, najpierw jedna ściąga majtki, sika, wyciera się tymi majtkami i oczywiście je wyrzuca... Widząc to, druga od razu sobie przypomina, ze ma na sobie drogą markową bieliznę od męża i szkoda by ją tak wyrzucić. Ściąga więc majtki, wkłada je do kieszeni, sika i zrywa kokardę z pierwszego lepszego wieńca, żeby się podetrzeć. Na drugi dzień mąż pierwszej, dzwoni do męża drugiej: - Jurek, nawet sobie nie wyobrażasz co się stało! To koniec mojego małżeństwa! - Dlaczego? - Moja żona wróciła o 5 rano kompletnie pijana i na dodatek bez majtek! Od razu wywaliłem ją z domu. Na to drugi: - Marek, to jeszcze nic, wiesz co wykombinowała moja! Nie tylko przyszła pijana i bez majtek, ale miała włożoną w tyłek czerwoną kokardę z napisem: \"NIGDY CIĘ NIE ZAPOMNIMY, ŁUKASZ, IGNAŚ, STASIEK I POZOSTALI PRZYJACIELE Z SIŁOWNI\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Erotico, kochana powiedz co u ciebie?Jak z MArcinem,czy juz rozmawialiscie? Czy juz wszystko w porzadku?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba to ja dzis sama z sobą piszę bo zazwyczaj to Gregia,NAtia lub Kaczorynka:D Ale nie chce mi sie jeszcze spac i czytam ze głupoty... Az czasem sobie myslę ze wiecej nie bede na zadne topiki wchodzic bo az za przeproszeniem zal dupe sciska jak to czytam... Ale na poprawienie humoru warto...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli 10000 wpis bedzie moje hehehehehe:P:P::P dl;a nas wszystkich za ten wpis 🌼 halo dziewczynki meldowac sie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) gregia ty masz 871 wpisow..jeszcze ci troszke brakuje do 1000 :P ;P hehe. Ja wiem ty pewnie myslalas o wpisoe na stronce :), a niatii chyba chodzilo o jej posty :P Nic mi sie nie chce. Buziaczki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje a ja myslalm ze ja bede miec 10000😭 takie rozczarowanie😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslalam ze wogole nasz topik tak sie kreci ze 10 000 wpis a nie moj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny!!!!!! Co wy ostatnio jakies ciche dni miałyscie?;) Tak sie złozyło ze moj ostatni wpis był 100 a ten jest 101:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello messina 🖐️ moj ksiaze mial wczoraj urodziny i byłam tylko dla niego;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ratuuunku!!!! Dziewczyny byłyście kiedyś 5 godzin na zakupach??? Ja dzisiaj zaliczyłam prawdziwy maraton. Czuję się jakbym ciężko fizycznie pracowała co najmniej 12 godzin :O Idę wyciągnąć sobie nogi, bo inaczej mi chyba odpadną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
translate dla niekotrych dziewczyn to normalka takie maratony i jeszcze im mało:) (przykład moja kuzynka:O)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Translate==> A ty juz kupujesz prezenty na swieta? Ja to zawsze sobie mowie ze jeszcze mam czas, a pozniej przyjdzie co do czego to juz wszystko wykupione i nic fajnego nie ma....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, ja jeszcze nie prezenty. Też zawsze czekam z tym do ostatniej chwili. Ale dziś zauważyłam, że ludzie to już szaleją na całego. Świąteczna gorączka opanowała naród :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej🌻 tez dzisiaj bylam na zakupach, ja lazilam 3 godzinki po sklepach. Nakupilam pelno bombek i ozdob na choinke. I prezencik dla siebie na gwizdke,znaczy dziadek dal mi pieniadze na prezent dla mnie i mojego szczurka...no i mam cos kupic i jemu dac ;) on tak zawsze robi od czasu jak bebcia zmarla.No bo w sumie to nie wiem co by nam kupic,a tak sami sobie kupimy a on to potem w wigile nam daje. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też kupiłam sobie bombki ;) Wymyśliłam sobie żeby ubrać choinkę na niebiesko-złoto. Wcześniej miałam srebrno-niebiesko, więc srebro muszę wymienić na złoto :P Wiem........... czasem mi odbija :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×