Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI

hehe widzę, że malutek się niedawno urodził i fajnie, że jest chłopiec i dziewczynka :) teraz jest malutki, ale potem będzie mógł bronić siostrę przed oprychami mam dwóch starszych braci, więc wiem jaki to skarb w szkole byłam nietykalna :D

świeży nabytek, jeszcze pachnie nowością :)

Będzie bronił siostry. Ja zresztą też będę bronił młodej. Młody jest grzeczny, w nocy budzi się tylko raz na jedzenie - złote dziecko! :)

nie no, już ma miesiąc jeszcze z 1,5 i już taki fajny bobasek bedzie takich lubię najbardziej, bo mniejszych to boję się na ręcę wziąć mam wrażenie, że im krzywdę zrobię :(

Ty to będziesz bronił przed ewentualnymi kandydatami na zięciów :D

Strach jest takiego bobasa na ręce wziąć, ale bardziej bałem się przy Mai. Taka kruchtukie ciałko. Teraz już mam wprawę. Pewnie, że będę bronił przed kandydatami! Ma mieć najlepszego - takiego jak tatuś! ;)

to przy następnym już się w ogóle bać nie będziesz :D

Hehe, a skąd wiedziałaś, że planujemy następne? Właśnie mnie Ewa walnęła w ramię - ona mówi, że ma dość porodów i jak chcę to mogę sobie sam urodzić :)

nie wiedziałam, strzeliłam :D Przydałoby się żeby faceci mogli poczuć co to za ból, może wtedy nie byliby tacy chętni do robienia dzieci :) Chociaż ja też nie wiem, bo nie rodziłam :D

Ja byłem przy narodzinach Szymka, tym razem Ewa chciała. Widziałem jaki to potworny ból, chociaż fizycznie go nie czułem. Ja byłem wykończony tym czasem (10h) i stresem, a co dopiero Ewa! Ją do tego wszystkiego jeszcze bolało. Myślę, że faceci powinni być przy porodzie - nabiera się szczególnego szacunku dla kobiety, wzmacnia się więź, a te niezbyt fajne obrazki - potu, krwi, żony w bólach zapomina się jak podają nożyczki do przecięcia pępowiny, a potem jak się bierze dziecko w ramiona.

to fajnie bo za pierwszym razem też chyba chciałeś... już nie pamiętam Mnie się wydaje, że też bym chciała mieć kogoś "swojego" w takiej chwili

Chciałem ale Ewa nie chciała. Byłem zresztą przy niej dopóki nie zaczęła się akcja porodowa na dobre. Potem kazała wyjść. Tym razem byłem od początku do końca. Idziemy spać - dobranoc Sylwia :)

dobranoc :)

Dzień dobry :D Mam przerwę w pracy to postanowiłem tu zaglądnąć :)

Ja w pracy z kafe nie korzystam :D a teraz już po pracy, to mogę :P tylko jeszcze trza psa wyprowadzić :)

I jak tam mój haremik? :D

Rozsypał się :D Nie pilnowałeś to się baby porozłaziły ;)

Teraz będzie topic ożywał przy kolejnym dziecku

tak, tak, nasz Jaś musi przyśpieszyć produkcję, to się rozkręcimy na dobre :D

jasne :P

Ja dziecka nie mam ale mam psa

;) Psa to ja też mam i \"niemęża\", a on to prawie jak dziecko :P

To jest dobre przygotowanie

Cartoon, a Ty to jesteś ktoś, kto daaawno temu z nami pisał na tym topie?? a swoją drogą ciekawe co się z resztą ludzi dzieje... kupa czasu minęła

Pisałem od samego początku. Ale moją obecność można tylko wyczuć po tym jak inni się do mnie zwracali

Jestem wymieniony w pierwszym poście tego tematu.

czyli Twoje posty wykasowane? z facetów to chyba tylko Tomka jescze pamiętam :)

Ja (Tomek) i mrmaciejka to ogólnie jedyni (oprócz założyciela) osobniki płci męskiej tego topicu. No może ktoś tam się czasem wpisał.

dziewczyn też nie było tak dużo :) a propos, ciekawe co u nich słychac...

No proszę, witaj Tomek! :) CZemuś wykasował swoje posty?