FACECI NA POZIOMIE, BOJĄCY SIE WYJSC POZA NET

z uwagi na powolne znikanie (chwilowe zanikanie) naszego grona, proponuję dalsze rozważania kontynuować jutro... Pozdrawiam serdecznie i życzę bezpiecznych i sympatycznych snów;)

Atlantis oczywiście wzajemnie - młio poznać (a dopiero teraz, bo kończyła mi się bateria i musiałam jakos się podłaczyć przy kanapie :-)) Indiana nie do końca Podkarpacie, ale co do skrótu pł przypuszczenia prawidłowe :-)

Ależ proszę.... tylko nikt nie znika... pewnie mają inne zajęcia...:) Indianę wzywa niezależne łóżko..:)

Atlantis, jak wrócisz kilka stron wstecz, to zobaczysz, iż się osoby tutaj przedstawiają. Więc jeżeli masz ochotę coś powiedzieć o sobie, to byłoby miło. :)

kobieto... też Dolny Śląsk? to tak jak Max:) Przedwczoraj byłem w Wałbrzychu. Wielkie pozdrowionka:) Atlantis - czuję, że chcesz się obnażyć, a ja nie mam nic "naprzeciw":)

no dobra... nie wiem czy mi to na odbre wyjdzie ale... Warszawa lat jak wyżej inwentarz : pies, kot, 18 -letni starzec... stanu konta nie podam... wazne, że tam coś jest..:P

I uśpiłyśmy niechcący Indianę. :(

Upoiłysmy raczej, tym naszym spiewem syrenim...:)

Nie spi jeszcze! :D

jeszcze uwaga co do naszego ewentualnego \"rozbierania się\" - jak to nie dużo wrażeń?? Poczułam się urażona ;-)

pozdrawiam Stolicę. Tam akurat byłem w JW 2529:) Szalone lata...;)

Indiana, dziękuję, ja tak bliżej Jeleniej Góry. ;)

Estersete, czym urażona? :(

A proszę, zaraz otworzę okno i huknę na całe miasto, ze Indiana pozdrawia miasto..:D A Ty skąd jesteś? poźniej się cofnę, ale póki co.... prosze o odp. :) ester... czemu poczułaś sie tak?

ester, mam nadzieję, że tym iż Indiana tak szybko zrejterował :P

Maxim też jest z Dolnego Śląska, On właśnie tak mojego gimnazjalistę nazwał \" gimnazjalny worek pcheł\". :D

dobre z tym śpiewem :-D a ja jeszcze jakże nieskromnie z komentarzem a propos striptiz - kazdy by się z lekka wystraszył ;-)

Maxim? Musze się chyba cofnąć:D

nie śpi ale opuszcza Was, choć przyznaje, że niechętnie... Mam tylko nadzieję, że jutro będziemy w równie dobrych nastrojach, bo przecież s o b o t a!!!:) to nic, że muszę zasuwać mopem po piętrze a w niedzielę jechać znów do Rzeszowa... ważne, że miło się z Wami rozmawia;) Serdeczne pozdrowionka wszystkim wytrwałym... (jak sie "wstawia" tą rąsię?) Do miłego;)

Atlantis - taka kryptoreklama ;-)

ester... Ciebie? No nie żartuj!! Ja myślę, że gdyby nam tu Indiana zaprezentował swe wdzięki nastałaby ........ciiiszaaaaa...:D

Rzeszów to już całkiem niedaleko... szkoda, że Indiana nie jest zainteresowany ;-)

Rąsia... instrukcja obsługi... w takim nawiasie [ ] piszesz \"czesc\" :)

Hahaha.... jak te kokoszki...:) Biedny facet..... Założę się, ze jest szczęsliwy iż nie ma nas na żywo i po piwie ! :D:D

Indiana dzięki! Z Tobą też bardzo miło się rozmawia. Przyjemnej więc \"jazdy\" na mopie ;) :D a później spokojnej nocy i samych miłych snów. ;) [ cześć ] - tylko bez spacji :)

Atlantis :-D

I ja już się pożegnam. Mam nadzieję tak jak Indiana, że jutro znowu sobie wesoło porozmawiamy. :) Dobranoc i miłych snów życzę. :)

Ja też się oddalę... kogut odszedł, jedna kura juz na grzędę się wdrapuje... więc i ja idę... :)

fiu fiu, ale to się towarzycho rozgadało. ale pozwólcie, że dodam swoje co nie co. Te wszystkie wypowiedzi są takie krótkie, od niechcenia, szyubciutkie, żeby paluszki nie bolały od stukania klawiszy, aby powiedzieć w dwóch słowach prawdę całego świata, postawić kropkę nad i, wyjawić tą skrywaną mądrość mędraca, ale bez zbędnych słów, bo po co; wszyscy powinni wiedzieć, jakie są intencje autora, ... kończę już, żeby nie wychodzić przed szereg. Ta moja wypowiedź jest trochę za długa.

nie pozostaje nic innego jak napisać \"Dobranoc!\" :-)