FACECI NA POZIOMIE, BOJĄCY SIE WYJSC POZA NET

Ja Ciebie, Pazłotko, zdążyłem poznać jak zły "szezląg". Przed moimi oczami nic się nie ukryje.

A więc, Pazłotko, niniejszym komunikuję, że ja już nie jestem facetem. Wiem, że żałujesz, ale może się i na dobre obróci? Chcesz? Zostanę Twoją najlepszą przyjaciółką...

Jasssne!! :D Nie dość, że wredny, to jeszcze wszechwiedzący :P :D

Ja nie jestem facetem, Pazłotko, co się pokazuje z mojego pseudonimu.

:D :D :D

Słucham?

No dobra, idę se zrobić cóś do picia. Wracam za 128 sekund.

Ok Nadporuczniku Balbinko! Ja uciekam na trochę! Miło było:D Wieczorkiem zajrzę

Ktoś mi powie o co chodzi? bo sie chyab zgubiałaaam :)

Witajcie ! Skoro zaczyna się coś dziać to wchodzę do klubu

Wieczorkiem, Pazłotko, to ale mnie nie będzie.

Kłaniam się koleżankom. Rybcia, Ty się jednak może zastanów, czy się troszkę nudzisz, czy też nie nudzisz. Swoją postawą wprowadzasz dezorientację.

ale jest przynajmniej ciekawie ;)

Nie, nie, Rybcia. Ja lubię czyste sytuacje. Musisz się określić.

Musisz mi także powidzieć, kim mam być dla Ciebie. Kandydatką na przyjaciółkę, czy może jednak facetem - kandydatem na narzeczonegp?

Jednak jest nudno. Rybeńka. Chyba se zaraz pójdę w czorty.

witajcie:) trochę namieszała Balbinka i Łukasz - jedno osamotnione, a drugie z przerostem funkcji :D a co do mojej randki to była srednio udana , bo dopadła mnie wczesniej gorączka, dreszcze i ogólne zmęczenie ale oczywiscie poszłam bo ni jak było rezygnować pan mówil więcej niz ja, bo /chyba / grypka naprawdę mi dokuczała i jeszcze..pan miał feler - za duzo opowiadał o swojej byłej dzisiaj się kuruję i marzę o kolejnej randce , tym razem z panem bardziej wyrobionym towarzysko:)

Możesz się umówić ze mną, Internautka. Jestem facetem znającym podstawy sawławiwru. A więc, kiedy i gdzie się spotkamy? I czy w grę wchodzi uprawa seksu?

O przeroście funkcji proszę nie pisać. Funkcja się zgadza (niemal)

Co? Internautka? Ty także się mnie przestraszyłaś? Podobnie, jak Twoje koleżanki? Pisałem przecież, że jestem facetem i nie boję się wyjść poza net. Wygląda jednak na to, że to Ty się boisz...

Taaaaaaaa, chiba nic tu po mnie.

trele morele nikogo sie nie boję! jesli się nudzisz to poczytaj sobie wczesniejsze strony naszego topiku, gdzie więcej o nas - nie będziesz strzelał kulą w płot w ocenie

czy byliscie kiedys na randce w ciemno, bez wglądu w fotkę? czy takie spotkania nie wywołują wiekszych emocji tuz przed....?:) na pewno tak podstawowe dane zawarte w profilu , wstępna, acz sympatyczna rozmowa,i...skok w nowe wyzwanie! tego Wam zyczę! udanych randek w ciemno! lubię cieszyc się chwilą, a Wy?

wyglada na to, ze właśnie cieszycie się chwilą :D:D tutaj wchodzi się wtedy gdy brak pomysłu na spędzenie czasu w realu pozdrawiam:)

gdzie tam ...tu sie wchodzi jak przy komputerku siem siedzi ...a z e czesto pzry nim musze siedziec ....pisze musze bo wiem ze musze.....chociaz bym nie chcial ale muszem ......to siedze w tym topiczku ...hihihihih

Skołowana to ja się zapisuję na randkę w ciemno,może być jasno ,mało b ędę mówił,cały czas tylko słuchać będą moje uszka i nie wspomnę nic a nic .

Skołowana ,wcześniejsze wpisy są na długie zimowe wieczory.szkoda ,ze ta śnieżyca zasypała drogi w dodatku auto potłuczone inaczej pewnie zjawiłbym się o 17 jako facet na poziomie i pewnie trzymałbym w ręce umówiony znak rozpoznawczy(Chwila dla Ciebie).Grypki śladu by nie pozostało , bo mam przyjazną aurę :):).

Ooooooo, rety a teraz coś smutnego muszę pozapłacać rachunki, może ktoś ma nadmiar wolnych środków płatniczych(moze być waluta wymienialna), sterta rachunków zus-y ,prądy, gazy, telefony a może się inteligo zawiesi i bedę miła miły wieczór:):),smutne ,otworzyło się buuuuuuuuuuuuuu:(:(:(:,ubozeje:):(:

Rysiu! brzmi obiecujaco :) u mnie sniegu brak, a ja umawiam się na jutro z milym panem \" I\" to pierwsza litera imienia / duża/ podobnie jak ja, nie ma problemu z wyjściem poza net:) od czasu rozstania z pog. S dostałam wiatr w plecy:D:D

To cała naprzód i pomyslnych wiatrów