kupiłam za małe buty. Czy da rade je rozchodzic?

Eeeh... Też mam ten problem... Tydzień temu przed wyjazdem na święta do rodzinki rozdupczyły mi się buty, to pojechałam z Tatą szybko do centrum handlowego(Chyba galerii mokotów, nie pamiętam ;p) i kupiłam sobie buty... W Nike, śliczne, czarne, ze skórki, ile kosztowały- nie ważne... Ważne że lewy but jest za mały(tak mi pietę obtarło, że mam straszne wgłębienie..) a prawy jest dobry, i w ogóle nie obciera.. Co mam zrobiććć?!?!?!. Piszcie na gadu 6080555

ja ostatnio kupiłam buty z nike za 329 i są za małe ;/ da sie jakos je rozchodzic???

ja kupiłem nike 420 i są na styk ale się spinam, że urosnę :P

Może głupio pytam, ale czy przymierzacie buty przy kupowaniu? Lepiej kupować troche większe, a nie na styk, bo w to, że się rozejdą na długość, nie ma co wierzyć :D Ja nie byłabym się w stanie tak męczyć, żeby nosić mniejszy rozmiar :D

a ja wam troche zazdroszcze. Nigdy nie kupilam za malych butow.. pewnie dlatego ze nosze 34 :( I ciagle chodze w za duzych, bo nawet dobre ciezko dostac..

kupiłam botki na obcasie z bardzo sztywnego materiału, czy szewc mi je rozbije pomimo tego, ze to nie balerinki, tylko botki i to na obcasie? myslicie, ze da rade? bardzo mnie cisna w male palce :/

hey;] Ja tez mam problem z butami kupiłam za małe;/ probowałam w nich chodzic to mnie gnietą!! jest jeden problem one sa strasznie twarde i nie wiem co z tym fantem zrobic !!;] Pomocy! Pozd

mam ten sam oproblem Andziunia..moze ktos moze>?:-)

dsfadsf

Rozepchalam swoje buciki bardzo prosto i szybko..nalalam do srodka goracej wody..zalozylam takie mokre na gola stope ..pochodzilam kilkanascie min..teraz przeschly i dopasowaly sie do mojej stopy.Polecam!!!

a czy takie rozbicie u szewca nie deformuje buta z zewnątrz??

ja kupilam za male pół nr i nie dalo sie nic z nimi zrobic oddalam je kolezance

Witam zimowo :) Dziś dotarły do mnie buty kupione przez allegro. Były tak boskie, że nie mogłam się powstrzymać, ale niestety są troszkę za małe. Spróbuję je rozciągnąć domowymi sposobami a jak nic to nie da to zaniosę do szewca. Są z dośc sztywnej skóry, więc jeśli w jakikolwiek sposób mi się uda z nimi coś zrobić to dam znać :)

sporobujcie wyciagnac wkladki mialem ten sam problem...rozchodzic buty bezz wkladek i po paru dniach wlozyc powrtoem i powinno byc git

po co je kupiłaś?masz coś z głową nie tak. albo to objaw zakupoholizmu?

hej, ja pracowałam w sklepie z butami i niech mi nikt nie mówi że skóra się nie rozchodzi... GŁÓWNA ZASADA: buty muszą być dobre na długość (czyt. nie cisnąć palec pieta!) i nie mogą uciskać od góry na palce.... jeśli uciska was tylko po bokach i przez środek buta nie idzie przeszycie to macie wielką szanse żeby te buty rozchodzić. Jeśli was uciska od góry na kostki na palcach to nawet nie próbujcie brać. Goowno a nie się rozejdą! takie sobie odciski zrobiłam na kostkach że pół roku mi już schodzą i zejść nie mogą. Jak chcecie rozejść buty ze skóry (nie wiem czy na sztuczne też działa) to (i tu UWAGA! nie śmiać sie bo to na prawde pomaga, u mnie w rodzinie od pokoleń się to stosuje) należy naciągnąć grubą skarpete frote i pomoczyć ją, wkładacie buta i chodzicie w nim. mi się tak po 20 minutach rozeszły. Tylko teraz uwaga DZIEWCZYNY jeśli chcecie rozejść tylko w palcach(np baleriny) to zsuńcie skarpetke na same palce (możecie złożyć ją dwa razy) bo jak pochodzicie w całej to wam się pięta rozejdzie i będzie wam z nogi spadać. pozdrawiam, piszcie czy pomogło :*

nieskórzane buty, po prostu zmoczyłam grube skarpety i pochodziłam troche w tych butach. buty nie były za małe tylko po prostu ciasne. teraz w nich śmigam i nic nie uwiera :)

Ja z kolei mam negatywne doświadczenia z rozciąganiem butów ze sztucznej skóry. Mokre skarpetki nie działają. Ocet nie działa. Spirytus nie działa. Działa nieco sposób, w którym do butów wkłada się szczelnie zamknięte woreczki foliowe z wodą, a potem ładuje do zamrażarki (zamarzająca woda zwiększa swoją objętość stopniowo i działa jak prawidła). Niestety w tym sposobie nie ma się najmniejszej kontroli nad tym, który wymiar butów się zmieni (moje zaczęły pasować na stopę grubszą, ale nie dłuższą) a poza tym buty z ekoskóry odkształcają się na chwilę, a potem wracają do pierwotnego kształtu! Może jest to do pewnego stopnia sposób rozciągnięcia nieco butów przed imprezą, ale ogólnie jestem teraz nauczona doświadczeniem i kupuję buty nieco za duże, a nie nieco za małe. Zawsze łatwiej pokombinować z wkładkami czy NAWET watą niż myśleć o samobójstwie w środku aktywnego dnia z powodu masakrycznych otarć.

Nałożyć 3 pary skarpetek i suszyć suszarką do włosów przez ok. 10 min.

Jakiś czas temu kupiłam okazyjnie, na wyprzedaży, 2 pary butów zimowych, jednego dnia. Zrobiłam wielki błąd nie zakładając skarpet do przymiarki, mierzyłam przez rajstopy. Dodatkowo miałam tego dnia niewygodne szpilki w których miałam zgniecione palce. Widocznie straciłam czucie, na drugi dzień okazało się że buty które kupiłam są za ciasne w palcach. Długość buta jest w porządku, ale końcówki butów, w czubkach palców, są za płaskie, za niskie. Bolą mnie palce. Zaniosłam buty do szewca i poinstruowałam że chcę żeby jedynie końcówki palców były rozciągnięte, żeby zwiększyła się przestrzeń w opuszkach dużych palców. Niestety, szewc olał co mówiłam. Teraz buty są rozbite w bokach, wyglądają na rozflaczałe.. straciły dużo na wyglądzie, a nie uzyskałam żadnego rozbicia na opuszkach. Stwierdziłam że dam sobie spokój , buty oddam ciotce, i nigdy więcej nie pójde kupować bez grubych skarpet i bez wypoczętych stóp. Zawsze lepiej kupić z luzem niż za małe. Moja ostatnia próba jaką wykonam - zapcham w czubki palców ORZECHY włoskie. nie mam innego kulistego przedmiotu.. może dobrze by posłużyły małe kauczukowe piłeczki którymi bawią sie dzieci, ale nie posiadam.. już zwątpiłam w te buty..

A zna ktoś sposób na rozbicie szpilek z lakierowanej skóry, trochę na długość i na szerokość, ale dosłownie minimalnie. Okazuje się, że lewy but pasuje idealnie, a prawy jest ciut przyciasny - wychodzi na to, że na prawej stopie mam rozmiar 37,5 a nie 37 ;)

Odpowiedz na pytanie i wygraj buty, mi i koleżance się udało http://ppl3.pl/r/vtTwygraj-buty-nike POLECAM

Odpowiedz na pytanie i wygraj buty, mi i koleżance się udało http://sk2s.pl/r/vtTwygraj-buty-nike POLECAM

znajdź szewca na aktywnamarka.pl

Za ciasne buty trzeba trzymać nad gorącą parą, a potem założyć na nogi i trochę pochodzić. Chociaż moim zdaniem to skazanie się na nieudane wyjście. Lepiej kupić na szybko inne buty, jakieś tanie, żeby mieć na wszelki wypadek pod ręką. Sama mam średnio wygodne buty na wesele kumpeli, ale kupiłam za 39 złotych fajne baleriny na multu.pl i jak będą obcierać szpilki, to założę balerinki i nie będę musiała męczyć się na weselu :) Następnym razem lećcie do sklepu i kupcie nowe buty!

Witam :))) chciałabym się dowiedzieć czy jest szansa rozchodzenia Nike Huarache Run Print. Normalnie noszę rozmiar 37 ale w tym wypadku musiałam kupić 38 . W sklepie było wszystko super dopiero po jednym wyjściu poczułam że buty uciskaja mnie w duży palec u stopy. Dużo czytałam na internecie o sposobach na rozciagniecie butów ale nie wiem czy w tym wypadku którykolwiek z nich pomoze :( buty nie były tanie a w sklepie nie chcieli ich przyjąć poniewaz zerwałam z nich cenę.. Jakieś porady?? Buty moich marzeń które muszą leżeć w szafie :(

Odpowiedz na pytanie i wygraj buty, mi i koleżance się udało http://gyd7.pl/r/vtTwygraj-buty-nike POLECAM

Na się nie próbuj rozchodzić butów, jeżeli czujesz że są za małe i nie możesz w nich chodzić, to po prostu wymień na inny rozmiar, tak będzie zdecydowanie najlepiej. www.ElitaBut.pl

Też kiedyś miałam taki problem. Zamówiłam w internecie co prawda swój rozmiar, ale okazały się za małe. W domu próbowałam je rozchodzić, ale bez skutku. Trzeba było je zwrócić. Niestety w większości wypadków nic nie da się zrobić. Za mały but to za mały but. Co innego za ciasny but, tutaj można próbować je rozchodzić.

Tutaj kupisz ładne buciki https://cutt.ly/HwsR6