ławeczka 50-tek i więcej

a może źiuólko wiesz gdzie można poczytać na temat szczurów domowych hodowlanych może znasz jakąś dobrą stronę jak miałam kota to nie zauważyłam u siebie alergii na sierść, dzięki za podpowiedź

To był artykuł w Polityce o alergiach a to, że nie masz na sierść to dobrze ale też nie świadczy o tym, że nie możesz "złapać" na coś innego. Ja nawet tego szczura lubiłam ale to zwierzę z którym nie daje się złapać kontaktu. Najbardziej przyjacielskie są psy bo koty to indywidualnosci. Ja kocham wszystkie zwierzęta. To one są bardziej "ludzkie" niż sami ludzie.

Dziewczyny zmuszona jestem powiedzieć dobranoc i do zobaczenia jutro pa

Pa, pa. Hej Czeko gdzie przepadłaś? Czyżbyś też poszła spać? Posłuchaj jak pięknie grają, tak , tak szkoda tak wcześnie iść spać.

Dzień dobry wszystkim Jest nas więcej i się cieszę. Teraz taka technika że chłopcy nawet plan lekcji mają w komuterze. Średni zapomniał na którą godzinę do szkoły bo to dopiero początki i nastąpiły zmiany w szkole więc kliknął dwa razy myszką i już wiedział. Wczoraj natomiast oprócz grania w gierki coś drukowali, pisali sprawdzali, kiedyś pamiętam l książka była najważniejsza. Atlas pokazywał nam gdzie lażą inne odległe państwa. Patrzę że to wszystko przeżytek. Książka jeszcze nie ale atlas, jak włączyli specjalny program z globusem to ziemia obracała się na ekranie komputera. Co ja mówię ziemia pokazali gdzie nasza ulica. Byłam zachwycona i oszołomiona bo ciągle wychodzę z założenia że ksiązki z kartkami z papieru nic nie zastąpi. Komputeryzacja wdziera się wszędzie w każdą dziedzinę życia i nie wiem czy dobrze. Bo jak rodziców zastąpią komputerami to co to będzie. Czy taki komputer będzie potrafił dać uczucie? pocałować w policzek na pożegnanie? Oj nie wiem. Zrobić konfitury? Właśnie dziś znów będę smażyć konfitury bo jest nas pięcioro a więc i zapasów na zimię należy zrobić więcej, Moja rodzina uwielbia słodycze i konfitury, nie będą długo stać samotna kobieto jeśłi chodzi o szczura to ja nie mam żadnych doświadczeń, moi mężczyźni go kupili, karmią zmieniają trociny ja nie mam nic przeciwko temu zwierzęciu. Po sprowadzeniu szczura do domu pamiętam jak ślęczeli nad komputerem i coś tam czytali ale co i gdzie nie powiem bo nie wiem. Będę kończyć bo muszę budzić najmłodszego do szkoły. Może później zajrzę. Do widzenia wszystkim.

żle wpisałam nicka i wyszedł na pomarańczowo ale chyba to nic nie szkodzi Do widzenia wszystkim

http://foto.moon.pl/zdjecie.php?id=30383

Jaka miła ławeczka,chyba sobie usiądę,

Dzien dobry paniom! Sliczna laweczka..........mam wrazenie,ze siedze nad morzem i teskno spogladam w ton wody.Dzisiaj dopadlo mnie wspomnienie mlodosci i jej szalenstw.Szkoda,ze tak szybko przeleciela.Nie znam jeszcze wszystkich smakow zycia,wiec krok po kroczku poznaje je. Drogie panie,\"wyruszajmy\" w poszukiwaniu nowych i tajemniczych miejsc ,ludzi i zdarzen.Nie zamartwiajmy sie blahostkami,bo zycie jest za krotkie. Pozdrawiam i zycze pogodnego dnia.

...Witajcie dziewczyny! Chyba polubie pomaranczowy kolor...na pewno! Jak milo przeczytac nocne rozmowy pomaranczowych. I jeszcze serduszka...........kwiaty.Przyznaje,mile to....Dzieki! KINGALA! Wspolczuje Ci.Na szczescie dentyste masz juz za soba.Kolejna lekcja.......uwaga na twarde cukierki! Przywolalas bardzo smieszne zdarzenie.Dawno,dawno temu,mloda zona ugotowala pyzy ze sliwkami.Do dnia dzisiejszego nie wie,jak to sie stalo,ze w jednej pyzie znalazla sie sliwka z pestka...Pech chcial,ze trafila sie ona jej mezowi.Nie musze konczyc....ze interweniowal dentysta.Zakochany maz szybka puscil w niepamiec to zdarzenie,ale jego zona do dzis jest uczulona na pyzy... COCACOLA Czytajac Twoj post,odnosilam wrazenie,ze dorastalam w Sredniowieczu.....Po latach twierdze,ze to byly najpiekniejsze chwile.Ksiazki po mnie wedrowaly na strych i czekaly na moje rodzenstwo.O.........tam byly tez ksiazki mojej mamy .... Mielismy swoja biblioteczke w oszklonej ,debowej szafie....Pewnie wciaz jest na strychu---no bo kto by ja zniosl,a zreszta i po co? Jak zobaczylam mini-internet,zartuje--\"nawigator\" w samochodzie u mojej siostry,to tez mialam wrazenie ,ze jestem z innej epoki... A teraz sama korzystam z internetowej mapy....oswoilam sie,a jakze PASJA Wciaz jestesmy mlode duchem! Ja rowniez mam apetyt na zycie... Odprezenie znajduje w ksiazkach,w muzyce i na \"laweczkach\"z Wami Zycie jest bardzo kolorowe....doslownie i w przenosni.Cieszmy sie, cieszmy...delektujmy sie... Ostatnio ogladalam super film kanadyjski \"Heading South\",ktorego entuzjastkami byly panie po 50-tce...Fantastyczny! Polecam. Kiedys opowiem Wam o nim... Pozdrawiam wszystkie Panie!

ach ,zapomnialam o laweczce... Skad ja znam \"ten obrazek\" ? Czy mozna dowiedziec sie,gdzie to jest? A moze te wszystkie wybrzeza tak maja? Siedze sobie...........slysze szum morza,trzepot mew....w dali jakis stateczek...Nie,to niemozliwe......ze znalazlam sie tutaj..A jednak... Dziewczyny,czy slyszycie szum fal.............????? A nie mowilam,ze zycie jest piekne...? PS.Kocham cie zycie---jak spiewa Edyta. Gepert..Dedykuje Wam jej piosenke ! Piekne i madre slowa,a jej wykonanie.......!!!

Edyta Geppert » Och, życie kocham cię nad życie Uparcie i skrycie och życie kocham cię kocham cię kocham cię nad życie W każdą pogodę potrafią dostrzec oczy moje młode niebezpieczną twą urodę Kocham cię życie poznawać pragnę cię pragnę cię pragnę cię w zachwycie choć barwy ściemniasz wierzę w światełko które rozprasza mrok Wierzę w niezmienność Nadziei nadziei W światełko na mierzei Co drogę wskaże we mgle Nie zdradzi mnie Nie opuści mnie A ja szepnę skrycie och życie kocham cię kocham cię kocham cię nad życie Choć barwy ściemniasz Choć tej wędrówki mi nie uprzyjemniasz Choć się marnie odwzajemniasz Kocham cię życie Kiedy sen kończy się kończy się kończy się o świcie A ja się rzucam Z nadzieją nową na budzący się dzień Chcę spotkać w tym dniu Człowieka co czuje jak ja Chcę powierzyć mu Powierzyć mu swój niepokój Chcę w jego wzroku Dojrzeć to światełko które sprawi Że on powie jak ja- jak ja Uparcie i skrycie och życie kocham cię kocham cię kocham cię nad życie Jem jabłko winne I myślę ech ty życie łez mych winne Nie zamienię cię na inne Kocham cię życie Poznawać pragnę cię pragnę cię Pragnę cię w zachwycie I spotkać człowieka Który tak życie kocha I tak jak ja Nadzieję ma... tekst tej piosenki pasuje do każdej ławeczki

dla pan! Dzieki stokrotne za tekst piosenki.!!!! Zanuce za Edyta Geppert....\"....chce spotkac w tym dniu czlowieka co czuje jak ja........\" I spotykam Was DROGIE PANIE......w kazda pogode......jaki ten swiat maly.....i jaki piekny. Dzisiaj Chicago jest bardzo sloneczne.Przesylam Wam promyki slonca.......U mnie jest jeszcze bardzo wczesna pora/11.30 AM/ Pozdrawiam slonecznie!

===============WELCOME TO CHICAGO===================== Kiedys z ciekawosci wybralam sie do CHICAGO CHILDREN\'S MUSEUM i dzisiaj pragne podzielic sie moimi spostrzezeniami.... Jest to bardziej centrum edukacji i zabawy dla dzieci niz muzeum. Odbywaja sie tutaj zajecia,wiele zajec rozwijajacychwyobraznie i zdolnosci tworcze.Dzieci bawia sie w prawdziwego prezentera TV, kierowce karetki pogotowia...Organizowana jest wycieczka___ekologiczna wycieczka po skladowisku smieci.Zabawne Na dwoch pietrach z wielkim zainteresowaniem mozna obejrzec oczywiscie wystawy. Jeden dzien w tygodniu jest przeznaczony dla calej rodziny.Zajecia w tym dniu koncza sie poznym wieczorem.Dzieci z opiekunami chetnie uczestnicza w takich zajeciach...Sa bardzo ciekawie prowadzone.

A zanim się ziółko zdecydujesz ,to trochę poezji o zwierzętach. Ja bardzo je lubię ,a Ty ? Chodzi kot po fortepianie, sprawdza czy jest zagrać w stanie. Stąpa lekko po klawiszach bo mu się znudziła cisza. Chodzi, prawą, lewą stroną, bardzo minę ma zdziwioną, że fortepian z każdej strony gra zupełnie inne tony! Kiedy biegnie sobie w prawo, gra wysokie tony żwawo, a gdy pójdzie w lewo czasem, to fortepian zagra basem. Kota to ja mam,ale fortepianu już nie.Zajmował za dużo miejsca.

http://www.digart.pl/praca/395814/lawka.html?p=2

Dzień dobry wszystkim Dziś znów pogoda wspaniała za oknem słoneczko świeci a w piaskownicy wrzaski maluchów. Chłopcy okupują już teraz komupter całymi dniami bo jedno z rana drugie po południu do szkoły a starsze , student , on mógłby przesiadywać gdyby tylko pozwolić od rana do rana. Venessa jestem zgodna z Tobą, książka jak powiedziałam jest najważniejsza lecz ta dzisiejsza młodzież jest inna , nawet program TV sprawdzają w komputerze. U mnie też jest taka stara biblioteczka, malutka ale zapchana po brzegi książkami. Malutka z uwagi na metraż w bloku musi być wszystko wymierzone i mieć odpowiednie miejsca i tak jest od wielu lat. Zmienić za bardzo nie można i dokupić też nie, wymienić da się ale na taki sam rozmiarowo sprzęt. To nie to co we własnym domu. Ludzie mają piwnice i stychy. Przyzwyczaiłam się do swego mieszkanka i nie wyobrażam innego. Sąsiadka z naprzeciwka pozdrawia wszystkie panie z ławeczki i powiedziała że to jest fajny pomysł i zdjęcia cudne. Ja też tak uważam. Miłego popołudnia

[kw iat]

....Witajcie dziewczyny,panie!! Dzisiaj laweczka z dala od zgielku ulic,ludzi.....jest zamyslona...... wyciszona.......a zatem i ja tu usiade. Spojrze w dal.........i widze moje strony..........spojrze drugi raz..........na fragmencik Chicago. Jak to dobrze,ze potrafimy przemieszczac sie w czasie i przestrzeni za sprawa internetu.... Przynioslam ze soba \"Piata gore\"--Paulo Coelho....Polubilam tego pisarza//z naszej polki wiekowej/ a jeszcze bardziej jego madre sentencje... \"Czasem proznosc i pycha kaza nam wierzyc,ze wszystko od nas zalezy.Ale kiedy spada na nas nieszczescie,zawsze myslimy,ze na nie nie zasluzylismy,ze los jest niesprawiedliwy,ze wpadlismy w pulapke. Prorok Eliasz w IX wieku p.n.e.opuszcza z rozkazu Jahve ojczysty Izrael i chroni sie przed przesladowaniami Jezabel w sasiedniej Fenicji,gdzie od niemal trzech stuleci panuje pokoj i dobrobyt. Na karkolomnej sciezce,ktora prowadzi go Bog,Eliasz widzi widmo wojny,smierc i zgliszcza,traci wiare i kloci sie z Bogiem.Ale odkrywa,ze .........kazda tragedia,ktora wtargnela znienacka w zycie czlowieka,nie jest wcale kara,a jedynie wyzwaniem,prosba, ktorej kazdy musi stawic czola.................\" Czytam te ksiazke w glebokim skupieniu..........inaczej sie nie da. Moje koleznaki nazwaly ja \"trudna ksiazka\"----czy ja wiem...? Z cala pewnoscia mam odmienne zdanie............ Pozdrawiam cocacole i pozostale panie!

,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,WELCOME TO CHICAGO,,,,,,,,,,,,,, W USA ulice w miastach przecinaja sie pod katem prostym. Chicago jest tego przykladem.Ulice biegna w dwoch kierunkach....... z poludnia na polnoc.............i ze wschodu na zachod............ Znana ulica MADISON,biegnaca ze wschodu na zachod,dzieli to miasto na czesc poludniowa i polnocna..............natomiast ulica STATE,ktora biegnie z poludnia na polnoc,dzieli Chicago na czesc wschodnia i zachodnia. Od skrzyzowania wymienionych ulic MADISON i STATE /w Downtown/ zaczyna sie numeracja wszystkich ulic........ I tak..........numery na poludnie oznaczone sa litera S/south-poludnie/ ,natomiast na polnoc lietra N/north--polnoc/-----dotyczy to ulicy MADISON Numery na zachod od STATE--- oznaczone W/west-zachod/, oraz na wschod--oznaczone E/east--wschod/ Sa takze ulice skosne biegnace--slynna Milwaukee. Warto miec przy sobie spis ulic,wtedy latwiej jest odnalezc dany \"adres\".Poczatek jest trudny...jak wszedzie,ale potem jestesmy juz doskonale zorientowani.... Kiedy pytamy o droge,mozemy uslyszec,ze mamy do przejscia,przejechania np.24 BLOKI---to znaczy,ze mamy do przejechania ok.3 mile czyli 4800 metrow Poczatki moga byc trudne,ale naprawde bardzo szybko nauczymy sie poruszac po tym wielkim miescie. Szybko zmienimy zdanie...............uwierzcie mi. Wazne jest to,ze zawsze okreslamy swoje polozenie poprzez informacje dwoch przecinajacych sie ulic.... =========================================================

,,,,,,,,,,Kingalo,Pasjo,marianno,Ulala1,samotna kobieto......!!!!!!

Drogie panie! Dobrze,ze jestescie.Zupelnie jak kiedys za naszej mlodosci..Tylko my.Zadnych problemow ze zdrowiem,z dziecmi...Nikt nam nie przeszkadzal w pogawedkach.Do domu mialysmy bliziutko.... A teraz juz jest inaczej.Dla wielu z nas zabraklo rodzicow--odeszli, czesto po ciezkich,nieuleczalnych chorobach...Opustoszal dom, dzieci pozakladaly swoje rodziny.Zyjemy ich radosciami .Smutkow tez nie brakuje ludziom...Musimy cieszyc sie tym,co niesie kazdy dzien.Zycze paniom pogody w serduszkach.Do jutra.Pa

Witam wieczorkiem! Czy mogę z Wami posiedzieć troszkę na ławeczce?

Witaj 50-tko! Oczywiscie usiadz z nami....nasza laweczka jest bardzo goscinna.Widoczek tez ladny...prawda?

Przepraszam najmocniej..........Pasjo,Ciebie rowniez witam bardzo serdecznie. Jestes jakas smutna....czy \'...........\" ? Nie przejmuj sie,zycie toczy sie dalej! Pozdrawiam. PS.Dedykuje Ci slowa z mojej stopki...

i mi dziś jest smutno nie wiem dlaczego dzień minął pracowicie i nie zapowiadało się na smutki lecz są i aby nikogo nie zarazić kładę się dziś wcześniej do łózka dobranoc paniom

kilka humorkow na poprawe.... Czy pan wie,co ja mysle o malzenstwie? __A jest pan zonaty? __Tak. __To wiem. Maz do zony: __Mozesz dac mi pieniadze na bilet autobusowy? __Niestety,mam tylko 100 zlotych w jednym banknocie. __Daj,pojade taksowka. Powinienem zwolnic swojego kierowce---mowi minister do zony.__Jezdzi jak wariat,juz piaty raz ledwo uszedlem z zyciem. __Daj mu jeszcze jedna szanse! _Wez mnie--namietnie mruczy zona. __Oszalalas? Przeciez ja nigdzie nie wychodze. Moj maz zupelnie sie mna nie interesuje jako kobieta! __Sprobuj wlozyc seksowna czarna bielizne! __Juz to zrobilam! __I nie pomoglo? __Uniosl glowe znad gazety i spytal: Kto umarl?\" Przepraszam..........

hejka babeczki, trzymam kciuki za Wasz topik