Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kingala

ławeczka 50-tek i więcej

Polecane posty

Piesio mój kwili w kojcu. Ale jak wypuszczę wcześnie to każdego ranka będzie podobnie. A jest dopiero 6:42am

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie obiad SIĘ gotuje....doglądam oczywiście. Macie rację...wampiry energetyczne są straszne i to nie tylko te ciągle narzekające- też ich unikam:) Czasami jednak nie mamy wpływu stajemy oko-w oko- no cóż trzeba przeżyć:D np. taki tekst....wampir mówi "och, jakie masz śliczne buty, przepiękne, ten kolor i fason" a potem dodaje :) "zdaje się, że jakieś dwa lata temu były szalenie modne" :P I co??? Może wykończyć- nieprawda ??? Napił się naszej krwi i poszedł sobie...WAMPIR! Jestem osobą raczej optymistyczną i zawsze, nawet w najgorszej sytuacji potrafię "uchwycić" jakąś iskierkę nadziei, która sprawi, że można dalej iść..... Ludzie, nie lubią smutasów i....unikają ich, jak ognia. Dlatego na to niedzielne popołudnie i...życie, życzę Wam optymizmu!!!:) Pozdrawiam )))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaro dziękuję za życzenia. Tobie taż moja droga, miłego popołudnia życzę. Piesia wypuściłam i jest ze mną na kanapie, dosypia biedactwo. Wczoraj i on miał towarzystwo. Nalatał się mój piesek oj nalatał. Poszczekał niewiele bo nie wolno szczekać. Mojej suni towarzysz był trzy razy większy. Jak wpadł do domu to od razu wszystko wyrzarł z misek mojego pieska. Później skopał ogródek swoimi dużymi i ciężkimi łapskami. Spulchnił ziemię, na której jeszcze nic nie rośnie. Moja Amber uwielbia tego towarzysza zabaw, jest ok, ona przy nim skacze a on ją dosłownie ignoruje. Patrząc na to, to żal mi mojego pieska, zabiega o względy. jakiąś chwilę zainteresowania, pobawienia lub pobiegania wspólnie. Niestety psisko jest egoistą. Zabawki psuni zabiera, źrycie zabiera, popycha przy bieganiu. A moja lgnie do niego jak miś do miodu. och, żeby to było jeden raz. Widocznie tak jest jej dobrze. Teraz śpi zwinięta w kłębuszek. Napewno sni o "białej sukni". Nie dla psa kiełbasa jak to się mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będę miała katarek, chyba już mam. MM schodzi z piętra, trzeba się szykować na śniadanko. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam na Ławeczce. Nauczyli mnie śmiać się i łkać i oddzielać dobro od zła. Nauczyli mnie dawać i brać, pokazali co rosa co łza. Znam na pamięć cztery strony świata, wiem dlaczego ziemia się obraca, i dlaczego człowiek jest zmęczony gdy do domu po ciężkiej pracy wraca. Tylko krzywda ludzka nie wiem czemu jednych smuci a drugich weseli. I to szczęście dane nam każdemu czemu ktoś nierówno podzielił... /z netu/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olimpio fajny przepis na ciasto popołudniowe- skopiowalam. Klaro ja znam to ciasto tylko ja mam jako ciasto maślankowe a Ty widelcowe. Klaro zdrowiej,ostatnio miałam katar-coś okropnego.Jeżeli Ci nie przeszkadza zapach cebuli to przynajmniej w sypialni rozłóż sobie kilka połówek świeżej cebuli,pomaga,sprawdziłam.Tylko ten zapach ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odnośnie "wampirów" są ludzie wysysajacy z nas energie.Kiedyś dawno oglądałam program,na którym wypowiadała się jakaś wróżka czy runistka i powiedziała żeby wchodząc do dużych sklepów,kina,na cmentarz/po prostu tam gdzie jest dużo ludzi/wyobrazić sobie,że jesteśmy otoczeni złotą kulą i wtedy nikt nie ma na nas złego oddziaływania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wczoraj wylądowałam na bardzo uroczystym dancingu.Mieliśmy iść na 18-tą do kościoła na mszę a potem na uroczystą kolację do córki mojej najlepszej koleżanki z okazji ich 40 rocznicy ślubu/znamy się i kolegujemy/imprezujemy/od szkoły sredniej/.Rano poszłam do kwiaciarni po zamówiony bukiet i pózniej do fryzjera.Tam spotkałam wnuczkę koleżanki i zdradziła mi,że impreza nie odbędzie się w domu tylko w restauracji.Dancing trwał do 2-giej rano ,do domu dotarliśmy po 3-ciej.Było nas ponad 20 osób/3 córki z rodzinami,siostry z mężami i my/ Było wspaniale,dawno się tak nie ubawiłam,tylko ciężko było dzisiaj wstać z narożnika.Ale już jest dobrze. Zapraszam na kawkę i serniczek z bezą kokosową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Laweczko! Jestem , jestem nie zapominam o Was moje Drogie. Tydzien minal tak szzybciutko . Spotkania z Rodzinka, przyjaciolmi i kolezankami . Codziennie mielismy gosci , powiem Wam szczerze, ze lubie gosci ale jak wracam z pracy to jest troche ciezko. Dzisiaj tez byla cala rodzinka na obiedzie i kolega mojego M.Mam nadzieje, ze ten tydzien bedzie spokojniejszy. W Turcji zwiedzilsmy Antale, Alanie , Pamukkale powiem Wam, ze bylam mile zaskoczona. Turcy sa bardzo mili, goscinni i maja naprawde bardzo ladne miasta. Hotele piekne, jedzonko pyszne. Codziennie mielismy wycieczki od rana do wieczora . W Pamukkale nocowalismy bo to bylo 300km od naszego hotelu. W drodze powrotnej zwiedzilismy fabryke dywanow , moje kochane jak zobaczyam jak te dziewczyny dziergaja te dywany o rany boskie ciezka to praca ale one sa szczesliwe , ze maja prace bo w Turcji jest duze bezrobocie. Dywany cudowne ale ceny tez :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje kochane Dziewczyny ten tydzien bedzie dla mnie niespokojny bo Corcia nasza ma na 6.02 termin porodu. Juz wiemy,ze bedzie chlopczyk a na imie bedzie mial Antos :) Pozdrawiam i 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Ciebie Krystynkko. Zdjęcia przecudowne, dzięki za relację. Nigdy nie byłam w Turcji ale po obejrzeniu zdjęć chce się tam pojechać. Jestem już po śniadanku, księgarnio-kafejce a teraz pakowanie MM. Pogoda słoneczna i umiarkowanie ciepło. Obiadu nie robię mam nadzieję że u Klary coś zostało. Rybciu lubię zapach cebuli ale...ubrania przesiąkniętego tym zapachem już nie lubię. Ograniczę się jedynie do spożywania w niewielkich ilościach, po zjedzeniu ciut więcej mam problemy żołądkowe pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj kochana Kingalko nie daj sie grypie . Polecam Turcje ale tak po przyjacielsku zazdroszcze Ci sloneczka bo u mnie zaczyna sie siarczysta zima brrrrr. Lece do SPA , obejrze film i uciekam do lozeczka, jutro do pracy. Zycze Ci zdrowka i milego popoludnia.Pa👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uciekam do łóżeczka. Wszystkim paniom życzę miłego poniedziałku. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam LAWECZKE! Chcialoby sie powiedziec,a nie mowilam...tak,widzialam Krystynkke z daleka.Dotarla do nas!Jak widzicie wzrok mam sokoli. Witaj,witaj Krystynkko! Wypoczeta,zrelaksowana.Kurort bardzo atrakcyjny.Tez tam chcialabym sobie pobyc... Drogie Panie! Milo Was zobaczyc! Przyszla zima i daje we znaki Mroz siarczysty za oknem.Niezle mrozi.Zapowiadaja jeszcze wiekszy.Ale sie narobilo...I jak tu wyjsc na poranny spacer?Brrrrr Pozdrawiam🖐️ .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żadne lekarstwo... Nie jest tak wartościowe, Żadne tak skuteczne, Ani też lepsze na nasze codzienne problemy Jak przyjaciel... Do którego możemy się zwrócić po pocieszenie W czasie niepowodzeń, I z którym możemy dzielić nasze szczęście w chwilach radości, A wtedy gdy jesteśmy smutni pocieszy nas. Anonim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sos pesto własnej roboty z makaronem przygotowanie: 10 min ilość porcji: 4 (zmien) Składniki 2 łyżki orzechów piniowych - ja daję ewentualnie solone ziemne 2 łyżki parmezanu startego 2 ząbki czosnku 3/4 filiżanki bazylii świeżej 2 łyżeczki soku z cytryny 3 łyzki oliwy z oliwek extra virgine Sposób przygotowania Do miksera wrzucić oreszki i czosnek - zmiksować. Dodac bazylię ,ser i sok z cytryny - zmiksować. Nastawić mikser na najniższe obroty i stopniowo dodawać oliwę. Miksować aż sos bedzie gładki. Przełożyć do słoika i trzymać w lodówce. Podawać z makaronem - pyszne SMACZNEGO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam na Ławeczce. W zakamarku parku mała ławeczka stoi lirycznie, kusi terepeutycznie. Przysiąść by na niej sercu ulżyć i stopom i z ulgą westchnąć głęboko. Złe myśli schować, Bogu dziękować posiedzieć bez słowa.... osobno a jednak we dwoje. Szczęście wspólne myślą smakować w tej żarliwej,choć niemej rozmowie /G.Konarzewska/ Jedynie radość niech będzie przewodnikiem Waszego dnia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam panie na ławeczce. Już jestem po porannej kawce. W domku cichutko, słycha c jak ptaszki za oknem wiosennie śpiewają. Na działce od frontu wzeszły już żonkile. Z niektórych krzaków wystają już pąki kwiatów. Mam nadzieję że nie będzie pogodowych niespodzianek jak w poprzednim roku. Na początku lutego sypnęło śniegiem z deszczem a później skuło mrozem. Zamknięte szkoły, zakłady pracy i sklepy. Siedzieliśmy ponad tydzień w domach. Drogi nie odśnieżane i nie posypywane piaskiem stały się wielkim lodowiskiem. Nie mamy łańcuchów na koła i nie posiadamy opon zimowych. Taka zima była zaburzeniem pogodowym i w moim regionie ogłoszono klęskę żywiołową. Nie mam odśnieżarki ani żadnej szufli bo jest niepotrzebna. A jednak wtedy by się przydała jakaś szpadel. Nie walczyłabym z całą ulicą ale odgarnęłabym trochę z pod garażu. Gdy drogi ogrzało słoneczko i lody lekko póściły ruszyłam po zakupy. A w slepie pustki. Podobnie jak u nas w czasie strajków. Do domu wróciłam jadąc żółwim tę tempem i z niczym. Mam nadzieję że ten rok będzie łaskawszy i nas w lutym nie zamrozi. Pozdrawiam zamarzniętą Polskę. Krystynkko a jak u Ciebie z mrozami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Synowa kupiła nowe firanki. W domu rozpakowała,wchodzi na drabinke i zawiesza. Przygląda się temu teściowa i w pewnym momencie mówi - nie tak. Synowa przepina,układa,poprawia. Teściowa stoi,przygląda się po czym znowu mówi -nie tak. Synowa stara się jak może a teściowa -nie tak A jak? Pyta synowa. Teściowa: -Ja nie wiem jak,ale nie tak....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przychodzi kobieta do apteki: -Macie jakiś naprawdę skuteczny środek na odchudzanie? -Tak..Plastry -A gdzie się je przykleja? -Na usta.. Renatko,zjedz kawałeczek tortu Dziękuję Jureczku nie chcę. - No spróbuj,bardzo smaczny. - Nie dziękuję.Ja po osiemnastej już nic nie jadam. - Renatko,proszę. - Ależ Jureczku,ja wogóle nie jadam deserów. - Żryj ten tort do cholery.Pierścionek w nim jest głupia,żenić się z tobą chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Laweczko! Rybciu rozbawilas mnie tymi kawalami :D dzieki. Moje kochane mija mrozny poniedzialek a zapowiadaja jeszcze wieksze mrozy a juz mialam taka cicha nadzieje, ze w tym roku nas omina . Kingalko chyba wybierzemy sie wszystkie do Ciebie :D . Ale poki co konczy sie dopiero styczen , przed nami luty i marzec a potem juz coraz cieplej. Czas tak szybko umyka i ani sie obejrzymy i bedzie znowu lato :D Olimpio jak tam postepy na Uniwerku? :D Dobrze, ze masz zajecie i nie siedzisz w domku. Klaro🖐️ Pozdrawiam i👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za oknami silny wiatr, słupek rtęci na dół spadł, z domu wyjść się nie chce wcale, szukam ciepła u Was stale. Z tą nadzieją tu przybyłam i życzenia zostawiłam, by radośniej się zrobiło i na sercu było miło. Mróz się może mrozić wielce, gdy przyjaźni bije serce, to nie straszna żadna zima, przyjaźń wszystko to przetrzyma. Milego wieczorku Wam zycze 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszła do nas pełna mocy, piękna pani gdzieś z północy. Wystrojona w piękną szatę, którą mróz jej podszył wiatrem. Białe konie,białe sanie przy niej służba i dworzanie No i sprawa oczywista jej przyjaciel Mróz-artysta. Rzecz wyjaśnię w krótkich słowach że,ta dama to Królowa. Twardą ręką władzę trzyma Jej Wysokość Pani ZIMA. Z diamentowych marzeń które błyszczą,złocą, piękny sen ułożę niech się ziści nocą. Na anielskiej harfie wygram ciepłe nutki, by z refleksów sennych odganiały smutki. Ponad tonią ciemną skrząca gwiazd plejada do muzyki granej baśnie opowiada. Kingalo miłego,spokojnego popołudnia. Olimpio.Krystynkko,Klaro DOBRANOC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ławeczkę wieczorową porą!!! Moje panie wspaniałe wiersze. Olimpio kochanie nie jestem kucharką powiedz mi więc, czy do tego sosu nie dodajemy sosu pomidorowego? Tak przyzwyczaiłam się do pasty i sosu pomidorowego że nie wyobrażam makaronu bez pomidorów. Spróbuję Twój sos mam nadzeję że posmakuje. pozdrawiam zamrożoną ławeczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapraszam na kawę \_/> a Kingali życzę słodkich snów A ja w lipcu będę tu:) http://www.ustronie-morskie.pl/index.php?akcja=art_kamery ( jak obraz z kamerki się zatrzyma, trzeba go wznowić ) Morze zabiera ciągle plażę dlatego teraz ludzie "odbierają" ją morzu. Krystynko a to Ty babcią zostaniesz???? Gratulacje🌻. Czy to pierwszy raz? A pozdrawiam Was z tego miejsca i życzę miłego dnia :) http://oognet.pl/content/details/542 ( chwilka i obraz z kamerki się powinien pojawić :) ) )))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×