ławeczka 50-tek i więcej

Dzisiaj Dzień Teściowej Teściowa przyjeżdża do córki i zięcia w odwiedziny. - Puk,puk Otwiera zięć - Ooooooo mamusia,a na długo? - Na tak długo,aż Wam się znudzę... - To co,mamusia nawet nie wejdzie???? Poszedł zięć do lekarza.. po godzinie wraca,staje na progu domu teściowej,rozpina koszulę i mówi: -Teściowo,pluj na klatę bo mi tylko jad żmii pomoże. Rozmowa dwóch kolegów: - podobno przestałeś pić? - to dzięki teściowej,stale widziałem ją potrójnie...

Ulicą ucieka w popłochu starsza kobieta a za nią biegnie mężczyzna i bije ją deską po plecach. Siłą zatrzymuje go przechodzień i krzyczy: - Co pan robi tej biednej kobiecie!!! - To nie kobieta,to moja teściowa. - To kantem ją pan walnij,kantem!!! Mistrz w pchnięciu kulą do trenera: - Dziś muszę pokazać klasę...Na trybunie siedzi moja teściowa. -E....Nie dorzucisz.... Kowalski pyta sie szefa: - Szefie,da mi pan urlop bo przyjeżdża moja teściowa? A szef na to: - Nie ma mowy. _ Wiedziałem,że z szefa jest dobry człowiek! Młoda narzeczona blondynka przyszła po raz pierwszy do domu przyszłych teściów. Zaczynają jeść obiad. - W naszym domu jest zwyczaj,że zawsze przed rozpoczęciem posiłku się żegnamy - mówi przyszła teściowa.A blondi na to: - W naszym domu nie ma czegoś takiego,może dlatego,że moja mama bardzo dobrze gotuje. Rano w biurze: - Stary,skąd masz takie limo pod okiem? - A... bo jak sie wczoraj modliliśmy przy stole i właśnie mówiliśmy"ale nas zbaw od złego" to niechcący spojrzałem na teściową.... Wraca facet do domu i od progu krzyczy: - Jesssss!!!! Wygrałem w lotto. - Jessss!!! Udało się .SZEŚĆ,SZÓSTKA!!!! wydziera się zadowolony z siebie. Patrzy,a tu żona siedzi smutna i zapłakana... - Co się stało??? - Moja mama dziś zmarła.... Facet wrzeszczy - Jessssss k***a Kumulacja!!!!!

Teraz na poważnie. Czas jak koło szybko krąży rok za rokiem szybko mija z życzeniami synowa i zięć dąży Niech Nam tylko Szczęście Sprzyja. By się spełniły Wasze życzenia By się ziściły Wasze marzenia By uśmiech często gościł na Waszej twarzy Byście zdobyły w życiu szczyty swoich marzeń Wszystko co chciałybyście by się zdarzyło Wszystko czego pragniecie by Waszym było. STO LAT,STO LAT Kochane Teściowe!!!!!!!!!!!!

Witam moje panie! Straszna tragedia. Nue zamy dnia, godziny ani miejsca naszego odejścia. Współczuję rodzinom.

Dziękuję za życzenia.

Jestem już po ale i przed uroczystością, którą mam w nadchodzącą niedzielkę. Później już w połowie roku. Chociaż czas tak szybko płynie, że spytam... czu już macie kreację na sylwestra?:)

pozdrawiam Was moje miłe panie

kingalo,stęskniłaś się już za sylwestrem?Ale się uśmiałam. U nas jeszcze śnieg nie stopniał,rzeki i jeziora pozamarzane,czekamy na Wiosnę i szykujemy kreacje wiosenne.O kreacji sywestrowej pomyślę w listopadzie,grudniu.

Laweczko! Kingalo, Rybciu, Olimpio Was. Rybciu tak sie usmialam z tych dowcipow ale ja tez jestem tesciowa ciekawe co moi Zieciowie mysla. Mam nadzieje, ze nie tak zle jak w tych dowcipach :D . Ja moich Zieciow bardzo lubie . Kingalka juz przy kreacji sylwestrowej :D ja jeszce nie wiem gdzie bede spedzac a o kreacji .....no pomyslimy :D Olimpio ja tez chce juz WIOSNE! [czesc)

Już spotkałam dzisiaj WIOSNĘ Słonko było tak radosne, rozmarzone i rozgrzane pewnie w wiośnie zakochane :) Jeszcze tylko trzy tygodnie i znów WIOSNA wkroczy godnie, niosąc ciepło no i zieleń wszystkim będzie nam weselej :)

WITAM Dalam sie namowic MM i poszlam na dzialke.Ziemia jeszcze wilgotna.Dojrzalam wiosne.Dzialkowicze maja juz poobcinane i pobielone drzewka..Pograbione posesje...Gdzies daleko dojrzalam ognisko.Ja tam nie "pisze sie" na przesiadywanie na dzialce.Zbyt zimno i mokro.Poczekam,kiedy dni beda cieplejsze.Bez przesady! .

Słowo które nie jest wypowiedziane jest słowem którego nie można powtórzyć nie można się go nauczyć ani imitować póki więc nie otworzą się usta nie otworzą się rzeki nie otworzą się rany nie otworzą się umysły nie otworzy się raj ..Krzysztof Pieczyński) .

gdy wczesnym rankiem otworzysz oczy spójrz leniwie w stronę okna... pomyśl,co dzisiaj Cię jeszcze zauroczy co Cię w dzisiejszym dniu jeszcze spotka. Ciesz się dzisiejszym dniem który Cię czeka bo musisz uwierzyć w życia sens a dzień który nadejdzie,szybko ucieka więc zabierz dla Siebie chociaż jego część. Zastanów się ile czasu jeszcze zostało bo nie wiesz kiedy nadejdą jego godziny żeby dobre wspomnienie po Tobie zostało może Cię nie być już wśród rodziny A więc zastanów się,co od życia jeszcze chcesz i rób to wszystko,na co masz ochotę bo wierzę,że o życiu wszystko wiesz i nie myśl,by w życiu zrobić jakąś głupotę. Życie nie jest jak mówią różami usłane dlatego zastanów się,co życie jeszcze może Ci dać na życia drodze są ciernie i kolce rozsiane ale nie musisz się tego bać. /z sieci/ Miłego i słonecznego dnia życzę.

nudzicie

Witam moje panie. Otworzyłam oczy za oknem już jaśniutko ale musi być chlodno bo ogrzewanie pracuje. Mój yard jak narazie czeka na lepszą pogodę i dokończenie rozplanowania jak, gdzie i co. W minionym tygodniu było więcej dni deszczowych niż słonecznych. wprawdzie praciwałam jak tylko kropiło ale... często chowałam się do garażu albo domu, żebt nie zmoknąć do suchej nitki. Rybciu Ty już też powolutku szykujesz się do wiosny, siania kwiatków i warzyw. Olimpia już jeździła na spotkanie wiosny na działkę:) Moje drogie, tak zapomniałam, pracując w swoim ogrodzie myślę taka sama pogoda jest i u Was. Teraz słyszę dzięcioła jak leczy drzewa.:) Krystynkko, miło słyszeć, że Antoś zdrowo rośnie. pozdrawiam serdecznie

LAWECZKO Nie wiem co sie stalo z moim postem.tak na wszelki wypadek,napisze drugi. Kingalo,niestety daleko nam do Twojego klimatu.W klapakach bedziemy chodzic w maju.Tak mysle.Oby. Ucieszylam sie ,ze moje rodenderony maja mnostwo pakow.Sa piekne. http://www.uczen.staszic.edu.pl/2006/1inf2/strona7/hortensja.jpg Hortensje-mieszance tez nie zmarzly. http://www.uczen.staszic.edu.pl/2006/1inf2/strona7/hortensja.jpg Mam duzo krzakow roz.Widze,ze daly znac o sobie. Uwielbiam olbrzymi krzak dzikiej rozy,ktora pnie sie na 2,5m po sciane tarasu. Zrobi sie cieplo,to pojde do tych moich kwiatuszkow. A dzisiaj znalazlam w necie cos na zywoplot.Mam bardzo wscibskiego sasiada.zawsze podpatruje kogo goscimy.A poza tym chce oslonic hamak.Nie sposob czuc sie swobodnie. http://www.cudowny-zywoplot.pl/?gclid=CMe-q9Ot0q4CFYPO3wodyjC7Aw .

wyszly 2 linki z hortensja,w zwiazku z tym podaje wlasciwy dokladnie taki mam . rododendron http://www.magazyndomowy.pl/img/artykul/2516/azalia-rozanecznik-rododendron_16136_5.jpg .

Słońce już grzeje i czas na podwórze. Będę walczyć z kadzu od frontu domu. Nie jest łatwo wyrywać korzenie z ziemi ale jakoś mi to idzie. Jeszcze z 8mkw. i będzie zakończone. Na rabatce już powschodziły kwiatki. Nie mogę doczekać się ich rozkwitu. Po prostu jestem ciekawa czy dobrze je rozmieściłam. Kupołam byliny paproci i innych bylin liściastych które posadzę w cieniu. Jak tylko słońce się pokaże nie mogę wprost usiedzieć na jednym miejscu. pozdrawiam Was moje miłe panie i uciekam na podwórze.

Kingalo dzisiaj po urodzinowym obżarstwie robiłam sobie na obiad makaron z sosem brokułowo serowym. A prosiłaś o sosy do makaronu - sprawdzone. Brokuła ugotować al dente w wodzie z odrobiną soli i cukru.Podzielić na małe różyczki i wymieszać z sosem: Na oleju podsmażyć pokrojona w kostkę cebulę i jak jest dobrze zeszklona wcisnąć 2-3 ząbki czosnku.Wlać do niej ok.1/2 szklanki mleka i dodać 200gr/2 kostki/serka topionego.Podgrzewać mieszając,aż wszystko razem się połączy i utworzy się sos.W razie potrzeby można dolać troszeczkę mleka. Gruby makaron ugotować al dente i polać sosem. Jak chcesz bardziej treściwy to można z cebulką podsmażyć pokrojona szynkę lub dobrą kiełbasę. Jak dla mnie bardzo dobre "żarełko"

Olimpio też już byłam odwiedzić moje ary.Przebiśniegi już kwitną,krokusy,tulipany narcyze pokazują swoje główki.Mąż już posiał w foliaku rzodkiewkę i sałatę.Już mam skompletowane wszystkie nasiona. Ja na części" działki wypoczynkowej "mam od ciekawskich sąsiadów posadzony żywopłot z krzewów ozdobnych,nic nie widać a równocześnie jest ładnie i kolorowo.

Gdyby..... Gdyby było możliwe życie przeżyć raz jeszcze, czy byłabym szczęśliwa inaczej niż jestem? Co chciałabym zmienić? Co jednak zachować? Czy chciałabym inną rzeczywistość zbudować? Czy mieć chciałabym więcej? Czy być chciałabym inna? Lecz po co? Dlaczego? Chyba najlepiej nie zmieniać niczego... Zachować w pamięci Wszystko co było... I cieszyć się z dzisiaj... I żyć każdą chwilą.... I mieć nadzieje na jutro... I..."Trzeba marzyć"....

Na dobranoc. Facet dał ogłoszenie go gazety: -"szukam żony" Jeszcze tego samego dnia otrzymał mnóstwo odpowiedzi. Zdecydowana większość zaczynała się słowami: - Weź Pan moją...... Dzień się już pochylił... Pani Noc się pojawiła... Wszystkich zmęczonych do snu zaprosiła. Śpijmy więc smacznie do samego rana, zbierajmy siły do jutrzejszego spotkania. Kingalo miłego popołudnia i spokojnej nocy Olimpio,Krystynkko Dobranoc.

Rybciu,moja dzialeczka jest otoczona 3 sasiadami.Ozdobne krzewy mam posadzone od drugiego sasiada.Faktycznie nic nie widac.Posadzilismy je na samym poczatku,bo wydawalo nam sie,ze z tej strony bedziemy najbardziej obserwowani.Pomylilismy sie sromotnie.Fantastyczni sasiedzi. Najbardziej wscibski okazal sie ten po przeciwnej stronie.Z jego strony rosna sobie karzelki-sosenki.Nie sadze,ze rozkrzewia sie za naszego zycia.Rosna bardzo niemrawo.Musimy posadzic cos szybkiego.Tylko nie wiem,co na to MM,bo wlasnie on to wymyslil.A poza tym pracuje tam znacznie ciezej anizeli ja. No coz,podyskutujemy. .

Kingalko,dla Ciebie SMACZNY SOS MIESNY DO SPAGHETTI 1 lyzka oleju 2 male cebule,posiekane 1 lodyga selera naciowego,pokrojonego w kostke 2 posiekane zabki czosnku 1 lyzka posiekanego swiezego imbiru 1 lyzeczka oregano 1/2 lyzeczki bazylii 1/4 lyzeczki tymianku 1 maly lisc laurowy 625g mielonej chudej wolowiny 1 puszka/800ml/ konserwowych pomidorow,odsaczonych i posiekanych 1 lyzeczka brazowego cukru 1/2 szklanki cieplego wywaru z kurczaka 1 puszka/150ml/ koncentratu pomidorowego sol,pieprz Rozgrzac olej w rondlu Wlozyc cebule,seler,czosnek,ziola i lisc laurowy.Dobrze wymieszac i smazyc przez 4-6 min na malym ogniu Dodac wolowine i smazyc przez 4min Wymieszac z pomidorami i dobrze przyprawic. Posypac brazowym cukrem. Wlac wywar z kurczaka i wymieszac z koncentratem pomidorowym. Doprowadzic do wrzenia i gotowac sos przez 2 godz na malym ogniu.Nie przykrywac. Jesli trzeba,w czasie gotowania dolac wiecej wywaru. .

Krystynkko,gratuluje! Ciesze sie,ze Antos ma apetyt.Mama jego nie ma problemu z karmieniem.A to bardzo wazne.Jaki duuuuuuzy! .

wyjatkowe kretynki...I nic dodać!!!

A Ty jesteś bardzo milutka.Zadowolona?

do jesteście milutko że zagladasz jednak nie mozesz bez nas życ jednak mamy coś w sobie że zaglądasz

LAWECZKO Kingalo,witaj Rybciu Krystynkko Nie ma nic bardziej przygnebiajacego niz wieczor z ludzmi wulgarnymi,ludzmi ,ktorzy nie maja nam nic do powiedzenia, z ludzmi,ktorzy obrazaja innych. Mnie te zza winkla smiesza i bawia. Kazda zna to uczucie jalowosci,ktore ogarnia nas wtedy, kiedy spotykamy sie z takimi osobami. Pozdrawiam ;

Kto chce byc zapraszany,,sam musi byc milym. Musi wnosic cieplo i zyczliwosc. Dlaczego innym odbieraja radosc zycia? .