Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kingala

ławeczka 50-tek i więcej

Polecane posty

Gość zobaczcie
juz jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację Kingalo.SERDECZNIE witam Cie na ławeczce.Oj długo była tu cisza,czyżby już tak miało być?U nas też już widać bliską jesień,liście z drzew owocowych lecą jak zwariowane,ale to może przez brak wody z ;nieba;,no i ogólnie w ogródkach robi się pustawo,część warzyw powyrywana,przetworzona lub zjedzona,kwiaty przekwitły/kwitną inne/,Oj samo życie.Zyczę zdrówka i dobrego samopoczucia.PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.U mnie też nic nowego.Gosciłam corcie z wnusiem przez 2 miesiące ,mowię Ci ale było fajnie.No i skonczylo się,zostaly łzy i pustka w domu.Wnusio wspaniały chłopczyk,malutki księciunio,najwazniejszy.Porobilam dla niego trochę sloiczkow z malinami,jagodami,troche dżemikow,musow owocowych.Tez mialam teraz jechać do Norymbergii do przyjaciol ale nie wyszlo,oni przyjadą ok.20 do mnie.Coś bardzo dokucza mi watroba,kilka lat temu mialam operowany woreczek zolciowy a teraz mam jakies tluszczyki na watrobie i trzustce.Mam scisłą dietę,leki odbudujace no i zobaczymy.Chyba nie bedzie tragicznie.Zycze milego pobytu w kraju.Caluski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie nie doczytalam,ze przyjezdzasz jesienia,ja jestem trooochę starsza od Ciebie,ale wnuka i tak mam pozno.Corka urodzila go mając31 lat.Wiesz mimo ukonczonych szkol w kraju tam jeszcze studiowala prawo administracyjne no i na dzieci nie bylo czasu.Ale co sie odwlecze to nie uciecze.Ja tez rodzilam dzieci lekko przed 30-tka.Wiesz dobrze się czulam to i zaczelam sobie pozwalac na bigosiki,schabowe,mieska grilowane itp a teraz mam za swoje.No ale to nic,mam nadzieje że wszystko bedzie dobrze.Caluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kto....
...z was zna Babulę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też Babuli nie znam. U nas od wczoraj cieplutko,nawet bardzo ale strasznie wieje.Chyba zmieni się pogoda.W nocy miałam otwarte okna /bo noce są dośc ciepłe/i firanki fruwały jak w jakimś horrorze.PIerwsza noc tego lata taka bardzo wietrzna. Ja nie jestem zwolenniczką poprawiania sobie wyglądu poprzez operacje plastyczne .Jedynie używam różne kremiki wedlug wieku,lekki makijaż,jakieś masaże ujędrniające ciało i tyle. Ważne aby zaakceptować siebie taką jaką nas matka natura stworzyła. Są ważniejsze rzeczy.Całuski. Może Akicia się pojawi na naszej ławeczce. AKICIU przybywaj dobra KOBIETO.HEJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas nadal duszno,wiatr ustał dopiero po południu,mamy teraz 26 stopni ale oglądalam pogodynke w telewizorowni i pogoda się zmieni,najparwopodobnie w nocy przejdzie nad nami burza i już w nastepnych dniach nie bedzie takich upałów.Mogłoby nie padać bo trwają żniwa,chociaż jak się słyszy robią tych biednych rolników na szaro z cenami oj robią.Ale u nas już tak jest ;kto ma władzę ten ma rację; Samo życie.Rozmawiałam z corcią na skaypie i moj wnusio ma juz całą bużkę ząbków,zaczyna już tak ładnie mówić-ale jestem szczęśliwa.Byli 2 tygodnie w Chorwacji a teraz 15 jadą do Włoch.Zobaczę ich dopiero we wrześniu-oj,oj.Jak ja to bidulka wytrzymam.Jak ze mną wszystko będzie dobrze to jesienią pojedziemy do nich/mąż mi obiecał/Całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DAR JESIENI Jesień wszystkim nas obdarza z nasienia rzuconego wiosną chłód więc niech nie zraża zimą plon da chwilę radosną. Jabłoń,grusza owocem kusi warzyw gama przebogata zimą także ciepło być musi liścmi grubo otulona chata Jesień nas do trudu rychtuje co przyjdzie z zimnym dniam czym może nas obdarowuje jesień jest dobra o tym wiem KaTaFr 30.09.2003

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POKOCHAJ JESIEN ---Tadeusz Karasiewicz Spróbuj pokochać jesień z niesamowitymi urokami. Spójrz,ile piękna niesie obdarzając Cię nowymi dniami. Kolorowo jak wiosną barwne liście ostatki zieleni. Dadzą chwilę radosną Twą szarość życia mogą odmienić. Wieczór szybciej nastaje, słońce też znika wcześniej niż latem Lecz nowe,czy nie daje chwile spokoju,skorzystaj zatem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybcia 49
Ja też śledzę zmagania sportowców,patrzę na uśmiechnięte twarze wygranych i łzy w oczach przegranych ale tak to już jest.Przegrani muszą być -jak w życiu. U nas bardzo burzowo od wczoraj.Coś okropnego co spotkało ludzi tak niedaleko ode mnie.Tornado na autostradzie,samochody zepchnięte i poprzewracane,domy poniszczone/niektóre całkowicie/.Tragedia.Tyle ludzi zostało bez dachu nad głową.Szczęście że tylko 3 osoby nie żyją.I nie zapowiada się w najbliższym czasie na lepsze.Okropności.Nigdy u nas nie było aż tyle trąb powietrznych,W woj.łódzkim jest aż 370 uszkodzonych domów,u nas w opolskim 120 a w śląskim 280 budynków.Biedni ludzie a tu jeszcze ciągle pada deszcz i przechodza burze.Całuski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybcia 49
to ja tylko cosik się zaczerwieniłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Twoim bliskim/tzn.rodzince/nic sie nie stało?.Wiele rodzin nie miała ubezpieczonego dobytku,bo ich poprostu na ubezpieczenia nie stać,i teraz tragedia.Jak im ktoś z państwowych instytucji nie pomoże to dramat,a zima tuż tuż.Bardzo im współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przedtem tornada to tylko oglądało sie w telewizji,straszne co one mogą uczynić z tym co napotkają po drodze.Zawsze bardzo współczułam ludziom dotknietym tym kataklizmem,a teraz mamy to u siebie.Mamy to na własne żądanie. No nareszcie mamy trochę medali.Wielka radość. Oby ich było wiecej .Coś nasz pogodynka Kret zapowiadał wczoraj,że z piątku na sobotę może być powtórka z rozrywki-nieciekawy byłby ten weekend.A ja mam w sobotę ślub i wesele syna sąsiadki,oby tylko dopisała pogoda. Całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kingalo jezeli juz szukasz
przepisow,to moze znajdziesz cos z gruszkami.Mam mase gruszek i mam chec na ciasto z nimi,nigdy takiego nie robilam,moze masz jakies doswiadczenie,jakis przepis?.Bardzo chetnie skorzstam z kazdej rady,dzieki z gory❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przeważnie pieke biszkopt : ubijam pianę z 4 białek,dodaje niepełną szklanke cukru i ubijam do rozpuszczenia się cukru.Dodaję 4 żółtka i dalej ubijam,powoli dodaję 1/2 szklanki mąki pszennej,1/2 szkl.mąki ziemniaczanej i 1 łyżeczkę proszku do pieczenia.Mieszam delikatnie łyżką drewnianą.Piekę w 160* 25-30min.Przekrawam na połowę,nasączam /róznie albo sokiem,albo herbata z rumem/i przekładam masami. Piekę taki biszkopt też na dużej blaszce,układam owoce i zalewam galaretkami.Zawsze mi sie udaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kingalo napewno wypróbuję Twój przepis,ja wypiekalam z różnych przepisów a ten podałam bo poprostu robię taki biszkopt od wielu lat.Często nawet w niedziele podczas albo po obiedzie go piekę w prodiżu i o 15-tej już mam coś do kawki bo nie zawsze piekę w sobotę.Przez okres letni piekłam też takie ciasto z owocami:5 całych jajek ubijam ze szklanką cukru,póżniej dodaję 2 szkl.mąki pszennej i 1 szkl.mąki ziemniaczanej,1 łyżeczkę proszku do pieczenia i na koniec 1 szkl.oleju.Wylewam na posmarowana i wysypaną bułką blaszkę i na to owoce;maliny,truskawki,wiśnie,jeżyny,małe cząstki jabłek,brzoskwiń.Właściwie to prawie wszystkie owoce się nadają-też rodzince b.smakuje.Oczywiście też robię różne ciasta i z kafeterii i z cin cin i jakie znajdę w necie.Ja praktycznie piekę co tydzień mam 2 łasuchów/mąż i syn przyjeżdżający na każdy weekend do domu/.Oprócz ciast piekłam i piekę różne rogaliczki,buleczki,pączusie itp.Przez te slodkości mam nadwagę hahahaha z którą nie sposób wygrac.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wkładam po obraniu gruszki do wody lekko zakwaszonej kwaskiem cytrynowym.Dzisiaj kończę przerabiać pomidory na przecier,zrobiłam 21 słoików tych większych zakręcanych/chyba 0,9 litra/.Już mam wszystkie zapasteryzowane,stygną i wyniesione zostaną do piwnicy.Od sąsiadki dostałam trochę grzybów to je obgotowałam i zamrożę jak ostygną.W zimie będą fajne sosiki.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam działkę no i szklarenkę na pomidory więc warzywa mam swoje,owoce też i trzeba to jakoś przetworzyć.Zamrażarke mam małą bo tylko 3 szuflady więc mrożę tylko zieleninę;szczypiorek,zieloną pietruszkę,koperek,seler i trochę fasolki szparagowej,bób,groszek jakieś musy z owoców no i grzybki.Jedną szufladę mam na warzywa,drugą na owoce a trzecią na bieżące sprawy tzn.wędlina,mięso itp.Więc pakuję do słoików. Robię teraz trochę mniej jak były w domu dzieci ale i tak dużo a jaka dobra zupa pomidorowa z takiego soku,zresztą my lubimy go sobie zimą popijać po szklaneczce.Samo zdrowie.PIwnica duża,regały są,słoiki też więc tylko przetwarzać.Grzybków mam dużo bo brat mi wczoraj przyniósł chyba z 15kg prawdziwków był w lasach po czeskiej stronie.Dzisiaj zrobiłam marynowane do słoiczków/24/takich po dżemie,i jeszcze mi zostało do zamrożenia taże zapraszam.W tym roku nie suszę bo mam dwie duże puszki z tamtego roku.Mogę sie z Tobą podzielić.Mam też pyszne naleweczki z wiśni,jeżyn,malin i 2 butelki litrowe z aroni z ubiegłego roku,bo w tym roku jakas dobra dusza mi moją aronie skradła.Niech jej będzie na zdrowie,na drugi rok muszę wcześniej oberwać bo zaś ukradna. POzdrawiam cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrzesień to nie tylko piękna jesień, i koniec zabaw wesołych, by wrócic znowu do szkoły. Wrzesień to nie tylko garśc uniesień ludzi w wieku dojrzałym związanych węzłem trwałym. Wrzesień to także skojarzenie z bolesnym przypomnieniem, że pociski nad głową latały, że serca ze strachu wciąż drżały, że ludzi z domostw wyrzucano, że dziecko płakało za mamą,że na frontach lała sie krew, że wkoło ubywało drzew i przez pięć lat w piekle się żyło... Oby to nigdy się już nie powtórzyło. Ewa Willaume-Pielka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zofia Kobyłecka: Nastała jesień. Nastała jesień brązowa smutna szaro-bura deszczowa. A dla nas przyszla jesień wiośniana roześmiana rozśpiewana. A nam zielono w głowach i w sercach kolorowo malinowo poziomkowo. Tańczymy na złotym dywanie nie czujac że płynie czas. Lekka mżawka chłodzi policzki rumiane i ogień płynący w nas. Na moich włosach rozwianych wiatr jak na strunach gra. Błyszczą Twych oczu iskierki w nich jakaś magiczna siła Natura spłatała figla i jesień w wiosnę zamieniła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam,witam Jakoś tak mi zeszło,nie zaglądałam nawet do komputera.Miałam bardzo miłych gości,przyjechała siostra z którą nie widziałam sie dosyć długo, wiesz jak to jest.Nie ma czasu na nic. Jeszcze jest ale już sie nagadałyśmy,wczoraj bardzo dużo czasu spedziłyśmy na cmentarzu u rodzicow/długa msza na cmentarzu/. Dzisiaj też idziemy bo Zaduszki.Pojutrze siostra wyjeżdża,ale bedzie smutno. U nas na drzewach nie ma już liści,jesień na całego.Były już nawet nocami przymrozki,niektóre kwiaty w kuwetach na działce mi zmarzły,nie zdążyłam je zabrać.Ale myślę że od bulw odbiją. W sobote córka mi pokazywała ile u niej spadło śniegu,na tarasie leżało go chyba z 10cm.Wnucio miał radochę,drugi raz w życiu bawił sie na śniegu.Pierwszy raz to był jeszcze malutki/miał 9 miesięcy/ale teraz ma 19 m-cy wiec dla niego była super zabawa. Podpowiedz jaką dietę stosujesz/też mam nadwagę buuu/może się skuszę.Wiosną i latem stosowałam dietę rozdzielną trochę schudłam ale nie jestem konsekwentna i zaczęłam pokarmy łaczyć i nic z tego. Jak ja nie lubię zimy a ona już tak blisko buuuuuuuuuuuuu. Całuski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kingalo córcia mieszka w Niemczech w górach 60 km od jeziora Bodeńskiego.Góry prześliczne,jeżdzimy też w Alpy.Dzisiaj jak rozmawialiśmy to już prawie po śniegu i coś mi wygląda po ich minach że może przylecą do nas na świeta.Powiedziała nam że Maximilian/wnucio/wysłal dzisiaj do nas list.Oby tylko z tą radosna nowiną.Wiesz skaype dobra rzecz ale już mi brak zabawy i uścisków z malutkim.Jakon pięknie już mówi.całuje mnie przez kamerę,ale się rozczuliłam aż mi łzy stają w oczach.Gdyby nie dyżur męża w święto 11 pojechalibyśmy z synem do nich na ten dłuższy weekend.A tak to trzeba czekać z czułościami.Całuski E-mail jest w stopce.Dziękuję Ci bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kingalo córcia mieszka w Niemczech w górach 60 km od jeziora Bodeńskiego.Góry prześliczne,jeżdzimy też w Alpy.Dzisiaj jak rozmawialiśmy to już prawie po śniegu i coś mi wygląda po ich minach że może przylecą do nas na świeta.Powiedziała nam że Maximilian/wnucio/wysłal dzisiaj do nas list.Oby tylko z tą radosna nowiną.Wiesz skaype dobra rzecz ale już mi brak zabawy i uścisków z malutkim.Jakon pięknie już mówi.całuje mnie przez kamerę,ale się rozczuliłam aż mi łzy stają w oczach.Gdyby nie dyżur męża w święto 11 pojechalibyśmy z synem do nich na ten dłuższy weekend.A tak to trzeba czekać z czułościami.Całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yusta555
hej 50 i wiecej. mam nadzieje ze nie przeszkadzam... jak by sie taka 50tka (bez zadnej obrazy ) czula z 63 letnim mezem ?? :O :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kingalo dzieki. Z postu wynika że chyba małolata i pyta nas 50-tek o zdanie.Może ma ochotę na dojrzałego mężczyznę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kingalo dziękuję za e,meila i witam Cię w kraju,Rzeczywiście nasz kraj się rozwija.U mnie w miasteczku też na obrzeżach postawiono trzy markety Lidla,Inter Marche i Briko.Wjeżdża się do niego jak do metropoli Na szczęście wkoło są góry i przepiekne lasy.No ale jest to samo południe kraju.Baw się z rodzinką i naoddychaj się naszym polskim klimatem.Fajnie jest spotkać sie z bliskimi i powspominać;jak to dawniej bywało.Trochę w tym starym kraju zmarzniesz przyjechałaś akurat w taką nieciekawą porę roku/wiatry,deszcze,śnieg/,a długo zabawisz?,Całuski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już po świętach, Stary rok się kończy. Jego blask już mija, Nowy 2009 do brzegu dobija. ŻYCZĘ BY BYŁ PIĘKNY LEPSZY OD STAREGO I WAM PRZYNIÓSŁ COŚ SZCZEGÓLNEGO Dużo radości dnia codziennego spełnienia marzeń co do jednego. Miłości takiej co świat nie widział. Zdrowia takiego że nikt nie słyszał. Pieniędzy tyle,że nie wiesz ile, a wszystko to w radosną chwilę. DOSIEGO ROKU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ławeczkę śniegiem zawiało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×