Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kingala

ławeczka 50-tek i więcej

Polecane posty

Gość Klara to plotkara
Olimpio, masz rację, nie przejmuj się chamskimi wpisami. Fajnie piszecie, tylko ta jedna może już wyczaiła,że zawadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olimpio ja robię królika tylko w śmietanie,może poszukaj w Wielkim Żarciu,tam dziewczyny podają wspaniałe przepisy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Rybciu i Saro🖐️ Rybciu,znalazlam kilka przepisow.Na ogol dominuje czosnek.Ale jeden jest z cebula.Przytaczam go na LAWECZCE.Spodobal mi sie.Musze kupic tylko przyprawe do miesa. Pieczony królik z cebulą 1 królik (oprawiony) 3 cebule listki laurowe sól pieprz przyprawa do mięsa(kamis) olej Oprawionego królika poporcjować. Natrzeć solą, pieprzem i przyprawą do mięsa. Cebule obrać, pokroić w plastry. Królika przełożyć do miski, obłożyć plastrami cebuli, skropić olejem. Wstawić do lodówki na 12 godź. Następnie mięso przełożyć do naczynia żaroodpornego, zalać szklanką oleju i 3 łyżkami wody. Dodać 3 listki laurowe. Królika piec w temp. 180 st. przez około 1,5 godziny. Chyba tak zrobie:) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja robię podobnie,obkładam cebulą,sól,pieprz,listek laurowy i ziele ang. Potem wkładam do brytfanki z margaryną i na gaz.Obrumieniam z każdej strony,dodaję ta cebulę,podlewam wodą i duszę pod przykryciem.Na koniec wlewam śmietanę i jeszcze odwracajac mięso chwile duszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Laseczki z ławeczki , Olimpia 🌻 Krystynka 🌻 Kingala 🌻 Klara 🌻 rybcia 🌻 Wszem i wobec stwierdzam że wszystkie Was dziewczynki rozróżniam , każda ma swoją osobowośc a wszystkie macie te wspólną ceche ze jesteście wrażliwe na piekno poezji i nie tylko. pomarańcza niech sobie pisze co chce , sama ciekawa jestem kiedy jej się znudzi. Ja lubie czytac a ostatnio dorwałam książke " Maria Czubaszek w rozmowie z Arturem Andrusem" Lubię czytac biografie nietuzinkowych ludzi z różnych dziedzin. Życzę Wam Wszystkim miłej soboty a co do królika to przepisy różne mozna znależc w kuchni i przepisach google, sama jak nie wiem co nowego ugotować to korzystam z ich przepisów. Ogromny jest tam wybór, gotowanie, pieczenie i co komu pasuje. Słonecznego dnia :D 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie Saro,nie ma tak lekko.Gdzie piosenka? Kochana,przyzwyczailas nas do luksusu duchowego,wiec ci nie odpuscimy.:) Rybciu,dziekuje za utwierdzenie mnie w wyborze.Dzialam.Lece do kuchni,bo MM przyniosl mi juz przyprawe do miesa.Musze jeszcze upiec sernik,zaprosilam dzieci.Czasu mam niewiele. Do zobaczenia🖐️ .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saro,przemowilas! Te ksiazke: Maria Czubaszek w rozmowie z Arturem Andrusem" juz ja pochlonelam.Czyta sie lekko i z usmiechem na ustach.Spodobaly mi sie fajne madrosci. Pa 🖐️.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nareszcie - dzięki Saro. Od razu człowiekowi lżej na sercu i duszy jak posłucha "coś dla ucha" Olimpia ma dzisiaj dzieci na obiedzie a ja jutro. Na przyszłą sobotę muszę wymyśleć coś wykwintnęgo bo mój małż ma urodziny i będą goście, a jedzonko nie lubię jak się powtarza na imprezach.Zawsze staram się urozmaicić menu.Ale dam radę - tak myślę. Miłego dnia. U mnie pięknie na razie świeci słonko,chociaż okropnie wieje i zapowiadają po południu deszcz.Oby do wiosny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olimpia. również się usmiecham czytając i popijam kawę z tym że w odrożnieniu od Marii nie palę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybcia :D spróbuj zajrzec do porad kucharskich w googlach, lubię tam zaglądac i już kilka fajnych przepisow zrealizowałam :D Napewno nie zapomne umilac Wam soboty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie wertuję swoje zapiski no i przy okazji grzebię w internecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubię Wielkie Żarcie,Cin-cin i Kotlet TV,na Smaczny też są fajne przepisy.Dużo już od kilku lat z nich robiłam,ale tak sobie szukam sama nie wiem co.Może coś mi ciekawego wpadnie w oko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie przeglądam Co do gara ,ciekawe porady kulinarne i nie tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aleeeee rzeczywiście wygląda bardzo smakowicie,no widzisz i już jedno danie jest,dzięki za podpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tutaj jest królik w neglizu, trochę smutny ale jak go upieczesz to od razu dobry humor w niego wstąpi albo w smakoszy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saro dziękuje bardzo,zmykam od komputera bo coś sąsiadka mnie woła,ta po operacji kolana,muszę do niej iść.Na razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam panie na ławeczce! Jeszcze w lóżeczku i już na ławeczce. Królika dziś robisz, to będę u Ciebie, wiem że nie proszona ale Olimpio tylko chcę taki maluśki kawałeczek. Dawno, dawno temu żył sobie teść z teściową i w gródku swojej synowej hodowali mnóstwo królików. Itd... Przepisy miałam od teściowej, niestety wiele to było lat temu i uleciały z głowy. Pamiętam smak mięska-marzenie. Moje panie idę na kawusie do mężusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem już po śniadaniowej kawce. Patrzyłam na moje ptaszki które biły sie o miejsce przy karmniku. Jak podlatywał niebieski wszystkie ptaszki odfruwały od jedzonka. Natomiast jak podlatuje czerwony wszystkie ptaszki pozostają na miejscu. Pod, przy i na karmniku mam wielki ruch. Czasami mam wrażenie, że to ziemia się rusza. Moje panie muszę jechać z MM na zakupy i między innymi kupić pokarm dla patszków. pozdrawiam Olimpię Krystynkkę Rybcię Sarę i Klarę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po południu ....po sprzątaniu i po obiedzie. O takich smakołykach piszecie a u mnie dziś na obiad pomidorowa z ryżem i naleśniki z serem lub dżemem. Rybciu- masz rację z tym prasowaniem:D ale wczoraj byłam skonana i dopiero dziś wieczorem przed telewizorem poprasuję, Pisałaś, że za bardzo biorę do siebie wpisy pomarańczy.... a widzisz do południa???? Czerwony Trol znów się pojawił, kto mu przeszkadza??? Olimpio- co do JEDNEJ OSOBY:D ...tak, jak my dobrze rozumiemy się z Sarą ( jak powiedziałam "znamy JÓZEFA" ) tak i Wy w mig się dogadujecie. Mam nadzieję, że w końcu razem WSZYSTKIE się dogadamy i będziemy dobrze rozumiały. Ważne jest rozmawiać, przekonywać, rozumieć,wymieniać doświadczenia ale pozostać sobą. Każda z nas jest inna i dlatego niepowtarzalna. U mnie wciąż wieje i nawet trochę pokropiło. Pa, idę oglądać skoki narciarskie i na kawę. Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To znaczy
że chcesz tu zostać:-( spadaj nie widzisz,że cię nie lubimy? proponujesz dogadanie się? bezczelna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomarańcza trudno powiedzieć lubimy czy nie dam przykład a zacznę tymi słowami dawno dawno temu kiedy jeszcze do pracy dojeżdzałam autobusem i byłam młodą dzierlatką, po przejechaniu 2 przystanków wsiadała ONA o matko Boska co się ze mną działo ? gotowa byłam wysiąść z autobusu i iść pieszo ale nie sposób było to uczynić, daleko to pierwsze drugie spóźnienie do pracy murowane. Co dziwnego, ONA na mnie też miała alergię. Pałałyśmy wzajemną nienawiścią nieznając się przecież. Uspakajałam swój umysł nie raz, że to jest niedorzeczne ale.... niestety. Po dłuższym niekorzystaniu ze środka komunikacji miejskiej jadąc autobusem nie zauważyłam jej na przystanku n którym wsiadała. Zatęskniłam. Po pewnym czasie! Była! Wtedy odetchnęłam z ulgą i uśmiechnęłam się do niej, uśmiech odwzajemniła. Już nie było uczucia głupiej i nie wytłumaczonej nienawiści, nastąpiła zmiana. Od tej pory gdy widziałysmy się za wsze wymieniałyśmy uśmiech, alecz nigdy nie zamieniłyśmy słowa. Bogatrza w doświadczenia jestem ostrożniejsza. Pomarańczo tobie też radzę. Miłość można zamienić w nienawiść i odwrotnie. Belek z igłami sosnowymi zabrakło i jeździłam kupić dodatkowe 10. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×