MRUCZUSIU.... gdzie sie podziewasz??????

Arava i reszta bo ja tez udaje sie w kierunku lozka :)

no bez jaj, nie zostawiajcie mnie samego z miskiem, dzikie to jakies takie... ale komu w droge temu czas.

ja z Tobą nie zostaję egoisto ....lecę tez...paaaa

nie Ty ze mna, tylko ja z Toba torbaczu - gwoli scislosci.

już więcej nie będę z Tobą gadać na kafe....znajdę sobie kogoś innego, pa :(

obiecanki cacanki...ta w przedszkolu tez mowila \"nigdy wiecej\"...

I znow sie wpisalam w godzinie duchow :O Az mi od tego tlen padl :P lesne---> No nie zartuj!! Z takim miskiem sobie nie poradzisz? :D

nie moge jej spacyfikowac, nie wypada mi. moze to dlatego, ze gdzies tam jednak w glebi tego miska siedzi kobieta? :D

Moze w tej torbie siedzi :D

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3314675&start=0

dobra A, chodz na ten topik, nie bedziemy bleblac na innych. p.s. calamity nie przyjdzie, bo wylacza komputer jak burza jest... :O

a gdzie jest burza? Bo w małejpolsce nie.Chociaz się błyskało i jak gupia łaziłam z parasolem po południu.Bo od tygodnia mam drugi w zyuciu parasol[dumna jak paw] z reklama środka na robaki:D:D:

u niej gdzies tam ponoc jest. ja tam lubie deszcz, zmywa brudy. te robaki, to mam nadzieje nie odzwierzece? :O

zwierzęce naturalnie. Obejrzałam sobie Magdę M. , mam chyba mózg popsuty od tego:o i reklamę widziałam programu superniania.Matko , takie dzieicaki:o

Arava ....mam dziś kryzys....

pomisiaczyłabym.....;)

widziałam , cięzko bez drzewa:oCzy jakies inne jeszcze powody? kiepska ze mnie pocieszycielka , zawsze w depresyjnym nastroju , ale wierzaj- czasami lepiej bez drzewka.Obecnie przepełnia mnie obawa , że sie wogóle do związku nie nadaję. Albo optymistyczna wersja- jeszcze nie spotkałam tego jedynego.

no tak....zostało mi jedynie wyglądanie ladnie i praca oraz przyjaznie, ale lepsze to niz jakiś spróchniały pniak....:o Arava, Ty juz w pizamce?

...a tak chcialam zostac kidyś babcią....:)

Nie spię w pizamce.Na razie w spodniach od dresu i niepasujacej górze:P Top z koronka i lkaszmirowy sweterek.Ale przynajmniej mi ciepło.Dla pewnosci owinęłam sie kocem w róże:)

oho, znowu lokalne kolo adoratorek forumowych odzylo... jak Wam niewiele trzeba...

znowu zaczyna....

pomisiaczę dziś sama ze sobą....moze mi nie odbije ....

Arava idziemy spać?

idzcie, tylklo mi miejsce pod kolderka zrobcie ;)

nie ide, paznokcie maluję. a Ty lesne myśl , ze tak łatwo sie dostac pod moja kołderkę.

ja go nie chcę pod kołdrą...wolę cierpieć niz takiego egoistę przyjąć.... [zawzięła się]

...a wogóle i szczególw to ja już zwisam .............

;) ..on myśli Arava, ze z automatu dostanie miejsce pod kolderką