Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Accu81

Klinika NOVUM

Polecane posty

Gość BeBe_XX
rudzia_krk - trzymam kciuki za siostre, wierze że taka sytuacja może wykończyc psychicznie... tym bardziej że opieka w szpitalu pewnie też nie na najlepszym poziomie:( czas leci i mały jest coraz większy i silniejszy. Pewnie jest troche za mały bo warunki nie sa sprzyjające. super, że się zdecydowałaś na działanie:) kto robił transfer? być może odwrócenie uwagi od siebie nie jest wcale takie złe... sama wiem że ciągłe doszukiwanie sie objawów i myślenie tylko o tym wcale nie sprzyja:) ttinna - wyniki zawsze konsultowałam z lekarzem... najlepiej poczekaj na wizytę i tak nic nie zmienisz a tylko bedziesz się denerwowała niepotrzebnie, że coś nie tak wyszło. Po tych kilku latach leczenia wiem, że wiekszość czasu spędza sie na czekaniu i cierpliwość jest niezbędna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczątka! kamilama-no troszkę mnie uspokoiłaś że dopiero mogę ruchy poczuć w 22 t.c,bo już pomału schiza mnie brała,choć p.doktor powiedział że jest ok! Monka26-rzeczywiście czas leci, aż się sama zastanawiałam kiedy to tak szybko zleciało. Ale i u Ciebie już1/4 za Tobą, trzymam kciuki żeby tak nam do końca szybciutko zlecialo! malwi2983-super że z Twoimi chłopaczkami wszystko ok.,jak wytrzymają u Ciebie w brzuszku do wyznaczonego terminu to będą starsi o 2 miesiące od mojej dziewczynki! Karina1212- Ala to super laseczka z czarnymi wloskami,słodziaczek!Niech się zdowo chowa! Pozdrowionka dla wszystkich forumowiczek!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Inaczej wyobrażałam sobie ciążę (zwłaszcza końcówkę), inaczej poród i inaczej macierzyństwo. Od kilku dni przesypiam po 1,5 godziny w nocy, w dzień nie potrafię zasnąć, przez głupią położną mały ma straszne kolki od soboty. Kazała podawać małemu witaminę D+K. Więc zaczęłam, a wczoraj się dowiedziałam, że u niektórych niemowląt witamina K wywołuje silne kolki i trzeba ją od razu odstawić. Szkoda, że tego nie powiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agniren Ja właśnie obawiam się tej kolki... Mi tez pediatra ze szpitala zleciła dawać te witaminy, ale jak dotąd nic się nie dzieje plus dla mnie coś tam, bo karmię piersią. Mała jak dotąd jest bardzo grzeczna. Karmię mniej więcej co 2h, tak domaga się jedzonka. Też jestem niewyspana. Ostatnio kładę ją razem z nami do łóżka i tak karmię w nocy, bo na siedząco już nie mam siły. Wiem, że tak nie powinnam, ale.. Staram się uważać na to co jem, więc raczej się nie najadam tym co mogę w ogóle zjeść... Mnie najbardziej zaskoczyło karmienie, nawet nie pomyślałam ani razu ile zajmuje to czasu...A ogólnie po porodzie dopiero w tym tygodniu doszłam do siebie jako tako, nie mówię tutaj o jakimś bólu jeszcze po porodzie, ale o samopoczuciu. Zdarza mi się popłakać - baby blues... Mój M ma wolne od czasu porodu i stara się mi pomagać, czasami położę się w dzień na godzinę lub dwie,ale też jakoś nie mogę leżeć, raz nawet wyskoczyłam na miasto. W razie czego mamy w lodówce gotowe mleko wystarczy podgrzać, więc bez problemu można wyjść z domu. Malutka akceptuje jak dotąd wszystko co jej podaję - pierś, wcześniej karmienie przez kapturki i mleko mm. Agniren trzymam kciuki, aby było już tylko lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karina1212-przed chwilą oglądałam Kurier Mazowiecki, czy ty rodzilas moze na Zelaznej w Warszawie? Bo jeśli tak to być może że widziałam właśnie Ciebie w sali Rzymskiej razem z Alą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od kiedy urodziłam codziennie w nocy jak się budzę jestem mokra (czyt.spocona). Czytałam, że hormony dochodzą "do siebie" i dlatego tak się dzieje. Czy któraś z Was- Mam miała coś takiego po porodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karina-no to pomyłeczka, bo była z teką dziewczyną rozmowa która była w tej sali która urodziła ale nie było mowy o tym kiedy własnie z małą dziewczynką a mama miała na imie Hania i tak mi sie skojażyło że to może Ty z czasu kiedy rodziłaś. No a o tych uderzeniach gorąca i potach to słyszalam że mogą dokuczać, ale ta przyjemność dopiero przedemną!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arina ja tez sie poce, ale myslalam ze to od wyzszej temperatury bo jest malutki. Ja karmie malego co 2,5 - 3godziny najpierw piersia a pozniej wypija buteleczke mleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudzia trzymam mocno kciuki za pozytywny wynik testu. Ja ciągle modlę się za twoją siostrę i jej dziecko i wierzę mocno, że wszystko skończy się dobrze. Karinka, Agniren Super że macie już swoje pociechy i cieszę się, że możecie teraz przeżywać te piękne chwile.Nie pocieszę was ale ja nadal nie sypiam w nocy. Moja mała widocznie snu nie potrzebuje.Agniren czekamy na zdjęcia Stasia. Karinka mała śliczności, zresztą już o tym ci pisałam. Ja miałam jazdy hormonów przez cały czas karmienia piersią. Ciągle byłam mokra i trwało to jeszcze jakiś czas po odstawieniu małej od cyca. Buziaki dla maluszków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki🌼 przepraszam ze sie nie udzielam ale ostatnio sie troche działo u mnie, przede wszystkim martwiłam sie o meza bo miał wysypke i goraczke niewiadomego pochodzenie, do tej pory sytuacja jeszcze nie jest do konca opanowana, ciegle jest na zwolnieniu ale mamy juz diagnoze i lekarze wiedza (chyba) na co go leczą... Ja byłam wczoraj na wizycie, sytuacja jest stabilna :) jedyny minus ze mam lekko podwyzszony cukier po obciazeniu i musze stosowac diete i kontrolowac cukier glukometrem ale poradzimy sobie i z tym :wink: następna wizyta za 4 tygodnie z usg to sie dowiem jaki syneczek duzy juz jest :D trzymam nieustannie kciuki za wszystkie staraczki, przydałby sie wysyp nowych ciąż:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siostra urodziła wczoraj synka Karolka niestety dzisiaj nad ranem Malutki od nas odszedl. Pomodlcie się za naszego Aniołka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agniren a czemu dajesz dodatkowo butelkę? tak dla pewności żeby się najadł czy masz mało pokarmu ? Jakie to mleko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rudzia - brak mi słow, wierzyłam ze jak tej dziewczyny z innego forum wszystko skończy sie dobrze, pomodlę się za małego Karolka i za siły dla siostry. Trzymajcie sie cieplutko❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karina 1212 dokarmiam malego bo pomimo karmienia persia on i tak jest glodny i albo bym miala go przy piersi 24 godziny na dobe albo dostanie po 1,5 godziny karmienia piersia butelke i jest spokojny. Probuje zmniejszac mu te butelki. Wszystko wzielo sie pewnie od tego ze mial zoltaczke i lezal 4 dni w specjalnym lozeczku i wtedy zaczelam go dokarmiac bo bardzo plakal, a po wyjsciu ze szpitala nadal domaga sie butelki niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agniren - tylko pamietaj ze takie podawanie na dłuzsza mete butelki czesto prowadzi do zupełnej rezygnacji dziecka z piersi...jesli juz powinnas dokarmiac metoda"z palca" mozna poczytac o niej w necie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rudzia strasznie mi przykro z tego co spotkało Twoją siostrę nie wiem nawet co pisać...dużo siły życzę!!! Za Ciebie niezmiennie trzymam kciuki trzymaj sie ciepło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rudzia: tak bardzo mi przykro, brak słów, bardzo współczuje..trzymaj się, życzę dużo sił, kciuki zaciskam za Twój sukces.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnnie wkońcu ruszyło do przodu i w poniedziałek mam punkcje, dzisiaj byliśmy na wizycie kontrolnej i największe pęcherzyki mają po 20 mm, to chyba niezły wynik? Dziewczyny jak się przygotować do punkcji uzyskałam wszystkie podstawowe informacje w novum, ale Wy przechodziłyście przez to wszystko i napewno macie jakieś cenne rady i spostrzeżenia, za wszystkie będę wdzięczna bo jest to moje pierwsze podejście i nie ukrywam, że się stresuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudzia_krk powiedz siostrze że gdyby chciała porozmawiać z kimś kto przeżył to samo to ja chętnie z nią porozmawiam Wiem że jest to potrzebne i że to bardzo pomaga. Ucałuj ją mocno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poconaco
Witajcie Rudzia, wyrazy współczucia dla Twojej Siostry i Waszej Rodziny... Ty Kochana się trzymaj i nie zamartwiaj - będzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny w czwartek mam robiony scratching, moje pytanie brzmi czy po zabiegu mozna normalnie funkcjonowac ?? czy sa jakies przeciwskaznia ?? z gory dzieki za odpowiedz pozdrawiam wszystkie dziewczyny !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b_ubu
Rudzia - oby więcej takich nowin nie było na naszym forum:(Musisz być teraz oparciem dla siostry,bo to straszne co przeżyła.Jak mówią - czas leczy rany, ale mam wrażenie,że o czymś takim nie zapomina się nigdy. A jak Ty się czujesz? Ttina - po scratchingu wszystko będzie ok,tylko możesz lekko poplamić, ale bardzo delikatnie.Ogólnie samopoczucie jest takie jak przed więc nie martw się,że coś się może dziać niepokojącego po zabiegu.Trzymam kciuki żeby Twój zabieg był krótki i w miarę możliwości bezbolesny. Candy - piękne pęcherzyki wyhodowałaś:)Powodzenia na punkcji - życzę jak największej liczby zapłodnionych jajeczek.Odezwij się jak się czujesz. Ja jadę w czwartek do Dr i dowiem się czy w listopadzie mogę wrócić po moje maleństwa.Mam nadzieję,że jajniczki mają się dobrze i wrócę po miesięcznej przerwie do gry. Gratuluję szczęśliwym mamusiom - jak Wam jest bardzo ciężko i małe szkraby dają się we znaki,pomyślcie ile my- staraczki byśmy dały żeby być na Waszym miejscu.Pozdrawiam ciepło:) Igrek - co z Tobą kochana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b_ubu
Myślę,że jakoś w połowie listopada jak dobrze pójdzie.A Ty ttina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×