Klinika NOVUM

Julciaa z dnia na dzień jest cieżej. Już mało staram się wychodzić , bo brzuszek barrrrrrrdzo ciąży. Wizytę mam w poniedziałek, chyba, że zadzwonią jak się zwolni miejsce, bo chciałam przełożyć na sobotę. A jak tam u was?

U nas powoli do przodu, dzis mam wizyte, juz nogami przebieram bo zobaczymy syncia, pewnie po raz ostatni a potem juz bedzie trzeba czekac na styczeń bo do stycznia chce wytrzymac. Ty masz w sobie juz duzych chłopaków wiec sie nie dziwie że cięzko...juz nam nieduzo zostało trzeba wytrzymac, finał tuz tuz, ostatnia prosta :)

Hej dziewczynki. Potrzebuje pilnie Waszej pomocy. Pisałam Wam niedawno ze byłam po transferze ale beta za mało przyrastała i kazali mi odsatwic leki ze to ciaza biochemiczna. Tydzien temu wykonałam bete zeby zobaczyc czy spoadła do zera, dzis dopiero odebralam wyniki i moja beta wynosi 60,67 !!!! Nie wiem co robic! Jestem w szoku. Co sie dzieje??? Jeszcze ostatnio lekarz wynalazł torbiel 3,5cm. Słyszalyscie kiedys o takim przypadku??? Pomozcie!

Rudzia Nie pomogę, ale po cichu mogę Ci pogratulować:)

rydzia_kr Nie znam Twojego pierwszego wyniku bety ale skoro ta ostatnia weryfikacja jest większa od pierwszej to może zadzwon do dr. Czy odstawiłaś leki tydz temu jak kazał dr????

miało być rudzia_krk A który to Twój dzien po transferze??? Powtórz jutro badanie bedziesz pewna czy na prawde cos od tygodnia przyrosło, Trzymam kciuki aby dr sie pomylił i zeby to byla dobra wiadomość dla Ciebie ;)

Ostatnia bete robilam w ubiegly czwartek a to byl moj 32 dpt i beta wyszla 60,67, poprzednie robilam w 12pt- 12,45, w 15dpt -17,83 i 17dpt -21,61. W 17 dpt na polecenie lekarza odstawilam wszystkie leki, zaczelam plamic juz 2 dni wczesniej a potem to ze mnie ze tak powiem polecialo na maxa. W ubiegly czwartek poszlam wlasnie na kontrolne usg, lekarz znalazl torbiel lewego jajnika, dzis odebralam te wyniki bety i sie przerazlam bo powinna spasc. Dzwonilam juz do Novum, lekarz kazal mi natychmiast przyjechac najlepiej jzu jutro ale ja mam daleko, poza tym pracuje i nie bardzo bym mogla wiec kazal mi pojsc do dobtrego lekarza tu u mnie na miejscu i maja mnie przebadac dokladnie, potem mam zadzwonic znowu co ustalono. W kazdym razie jak sie lekarz wyrazil "ciaza sie gdzies jeszcze tli" co moze oznaczac np. ciaze pozamaciczna ale ze zarodek umiejscowil sie w zlym miejscu np w jajniku. No mowie Wam masakra, cała chodze z nerwow, nie wiem jak wytrzymam do jutra :(

rudzia No musisz koniecznie iść na usg niech dr dokładnie Cię obejrzy, a może ta torbiel to pomyłka, u mojej znajomej dr nie odróżnił 5 cm polipa od ciązy!! wiec lekarze tez się mogą mylic, a jak masz mozliwosc zrobic jutro rano bete to bys po południu miała juz wynik wyjaśniający wszystko, Najgorsze to czekanie, ale badż dobrej mysli moze jeszcze nie wszystko stracone ;)

Nie chce gasic twojej nadziei ale moze masz falszywa bete ze wzgledu na torbiel. Trzymam kciuki zeby to jednak byl dzidzius. Trzymaj sie cieplutko:-)

Kochane ja na ciaze juz nie licze bo to raczej nie mozliwe. Tylko boje sie ze czeka mnie zabieg i ze bede musiala cos usunac :( Boje sie panicznie, z tym ze sie tym razem nie udalo juz sie pogodziłam ale teraz boje sie po prostu o swoje zdrowie :( Jakis horror normalnie. Nie wiem co smi sie jeszcze przydazy, myslalalm ze najgorsze juz za mna :(

Rudzia lepiej zaczekaj do usg i badan nie nakrecaj sie ze cos zlego s ie dzieje. Wiesz my caly czas jestesmy hormonami szprycowane i pewnie cos sie rozregulowalo. Ja po zwyklym clo mam mdlosci i uderzenia goraca takze wiem cos o tym. Czekam na wiesci jutro pozytywne oczywiscie

Jestem po wizycie. Syncio waży 1700 g czyli nie tyje nadmiernie od mojej cukrzycy bo jest idealny jak na ten tydzień ciązy:) ułozony głowką w dole i zdaniem Makowskiego tak juz zostanie:) Zdrowy jak rybka, wszystko ok, szyjka zamknieta, szew trzyma:) powiedział ze jak juz tyle wytrzymał to powinno byc ok. Dr na wizycie potwierdziła ze wszystko dobrze generalnie, zaleciła jeszcze 4 tygodnie polezec bo wtedy juz zrobi sie bardzo bezpiecznie no i opłaca sie zeby dziecko sie przedwczesnie nie urodziło z wiadomych powodów. Ciesze sie z tej wizyty bo to chyba pierwsza wizyta w czasie której nie wyłonił sie jakis nowy problem;) RUDZIA - nie martw sie na zapas proszę, trzymam kciuki zeby zaden zabieg nie był potrzebny, mam nadzieje ze dostaniesz leki jakies i bedzie w porzadku wszystko. Trzymaj sie kochana

Julciaa fajnie ,że wszystko dobrze u was oby tak dalej. :)

Julciaa fajne, że synek zdrowy i trzyma dobra wage pomimo cukrzycy. Ja zadzwonilam do DR. Lewickeij i zapytalam co mysli na temat tych 10 mln plemnikow. DR. Lewicka powiedziala, ze skoki parametrow nasienia u mężczyzn z tak niskimi parametrami sa normalne. Casem ilosc sie podnosi a pozniej spada itd. Zapytalam czy w zwiazku z tym powinnismy sprobowac inseminacji. Uslyszalam, ze po pierwsze mozemy sprobowac inseminacji ale ryzyko jest takie, ze nie jestesmy w stanie przewidziec jakie beda parametry nasienia akurat w dniu inseminacji, moga byc super a moze byc ich za malo a jak wiadomo, to przygotowania czyli leki i stymulacja do inseminacji jest inna niz do in vitro. Powiedzila mi jeszcze, ze nawet jesli sie zdecydujemy na inseminacje to i pzy takich parametrach sznsa wzrsta do góra 15 %. Powiedzilam jej, ze przed wizyta startowa zrobimy jeszcze jedne badania i tyle. Powiedzial jeszcz, ze jesli chcemy sprobowac z inseminacja to mozemy i wtedy mam sie zjawic ok 12 dnia cyklu, zeby nie tracic czasu To tyle, a teraz musze cos postanowic Niestety w tym pytaniu kolezanki o torbiela i wyniki bety nie pomoge ;( Pozdrawiam

Hej kobitki, Witam wszystkie nowe forumowiczki. Julciaaa i Malwi cieszę sie ze u Was wszystko ok. Ja dzisiaj zabieram jednego mojego skarba do domku. Drugi niestety musi zostać w szpitalu, cały czas ma problemy z ssaniem. Czekamy tez aby ustabilizowała sie sytuacja z glowka. Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny!!! Przepraszam ze tak mało sie odzywam ale to jezdzenie 2 razy dziennie do szpitala zabiera większość czasu w ciagu dnia.

zula - skoro lekarz tak mówi to musi cos w tym byc w tych wahaniach nasienia michaline - jak sie czujesz? mam nadzieje ze rana po cieciu juz sie ładnie goi...szew Ci zdjęli juz? malwi - Ty za 4 tygodnie to juz na duzym wylocie bedziesz:D

Cześć dziewczyny.. Julciaaa, rana po CC juz prawie ok.. Nie boli, Szwy ściągnięte.. Gratuluje dużego zdrowego chłopak:) Zuzia, No to teraz jazda :-) zaczęło sie w koncu;)))) Malwi, jeszcze chwilka..:) Rudzia, mam nadzieje, ze bedzie ok..

zuzia - to super ze synka zabieracie. a jak daliscie chłopcom na imię? pozdrawiam was cieplutko i myślę nieustannie o słabszym synciu zeby szybko do brata dołaczył :) michaline - a Twoja córcia ile wazyła w okolicy 30tc? dobrze ze ta rana sie ładnie goi, teraz juz bedzie z dnia na dzień coraz lepiej :)

michaline - weszłam na bloga, zastanów sie co jadłas na 12h przed pojawieniem sie bóli brzuszka...kobieta karmiaca musi przestrzegac na poczatek scisłej diety dla matki karmiacej, ale pewnie o tym wiesz...

Witajcie:-) kochane co mi mozecie doradzic w kwestii poprawy nasienia u meza jakie suplementy diety sa skuteczne i sprawdzone? Moj maz nie pali nie pije lyka androvit je duzo owocow jablka cytrusy pestki z dyni. Chodzi w luznych gatkach nie wiem co jeszcze mozemy zastosowac prosze o wasze cenne rady za dwa miesiace mamy nastepne badanie

stocia - moj brał androvit lub salfazin i do tego 2 tabletki kwasu foliowego. Jadł tez kiwi bo ma duzo wit c.Powazniejsze leki to tylko na recepte z przepisu androloga...

Juulcia a czy twoj m tez mial bardzo slabe parametry nasienia? Moj m ma mala ilosc plemnikow o zerowaj prawie morfologii lekarz ktory nas prowadzi w klinice nie dal zadnej recepty tylko zasugerowal witaminki diete isuplementy takze u androloga nie bylismy ale tak sie zasugerowalam twoja wypowiedzia i zbiore wszystkie wyniki tzn wirusy hormony usg i wyniki nasienia i pojdziemy do tego androloga moze on cos jeszcze doradzi.

rudzia_krk - co za pech się przyplątał :( teraz to nie wiadomo co jest grane... Twoje obawy sa w pełni zrozumiałe, ja nawet nie wiedziałam że po in vitro zdarzają sie ciąże pozamaciczne skoro zarodek umieszczany jest w macicy. Trzeba czekać do wizyty i badania i miec nadzieje, że to faktycznie torbiel miesza w wynikach... trzymam kciuki

stocia witaj na forum! Julcia, Malwi i Zuzia trzymam kciuki za zdrówko Waszych dzieciaczków:) ttina - wiesz nie odpowiem Ci, bo nie jestem fachowcem, ale ja jak miałam torbiel to brałam Orgametril na jej wchłonięcie i dopiero wtedy jak się wchłonęła miałam podejście do stymulacji.

Czesc Dziewczyny, mamy wynik meża badania mikrobiologicznego i wychodowano pojedyncze kolonie Staphylococcus epidermidid a Trichomonas vaginalis nie wychodowano. Z trego co juz wyczytalam to jakas forma gronkowca, ktore ma prawie kazdy czlowiek. O 17 zadzwonie do DR.Lewickiej i zapytam czy mamy to leczyc czy co dalej. Jeśli chodzi o ten wpis z pytaniem o niskie parametry nasienia to w kwestii witaminy C polecam natke pietruszki bo ona ma wiecej tej witaminki niz chocby cytryna. Troche dziwne, ze nie zalecono androloga. Czasem powodem tak slabych wynikow sa uszkodzenia mechaniczne jak w przypadku meza i wtedy witaminy nie duzo zdzialaja. Czasem tez sa to np.zylaki czy infekcje, które sa w miare proste do usuniecia i wowczas parametry nasienia sie znacznie poprawiaja. Pozdrawiam

stocia - moj maz miał nasienie w granicy dolnej normy, po witaminkach liczba plemników mu sie podwoiła (pod wzgledem koncentarcji, ale budowa i ruchliwosc pozostała na dotychczasowym poziomie raczej) problem z poczeciem był bardziej po mojej stronie chociaz 100% diagnozy nam nie postawiono niestety... najlpeiej sie skonsultujcie ze specjalista bo te witaminki i leczenie na własna reke to takie na dwoje babka wróżyła, na pewno nie zaszkodzi ale czy bardzo pomoze to ciezko wywrózyc...

Teraz musze w lublinie poszukac jakiegos dobrego androloga i siie zastanawiam czy przez NFZ cos znajde strasznie duzo kasy idzie na te wszystkie wizyty badania ja mam z pracy abonament i place tylko za wizyty w klinice a maz wszystkie badania robi prywatnie wiec same wiecie ile to kosztuje. Jestem strasznie ciekawa co u rudzi???

JUkciaa, tak wiem.. Analizowalam i doprawdy nic mi nie przychodzi do głowy.. Mam ogromna nadzieje, ze to było jednorazowe.. Sprawdze potem i dam I znać... My chyba sprawdziliśmy w 32 tc wagę.. Zajrze do dokumentów..

Julciaaa - chłopakom daliśmy na imię Leon i Antek.

Julciaa masz rację ja już niedługo pociągnę. Muszę się w końcu zebrać za spakowanie torby i obiecałam sobie , że zrobię to jutro :). Jakoś ciągle to odwlekam...i zaczynam się stresować... Zuzia fajnie ,że zabierasz już Antka do domku:) Niedługo dołączy Leon do was :D