Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Accu81

Klinika NOVUM

Polecane posty

Nie mogłam się wcześniej odezwać, bo miałam strasznie dużo pracy. Dziś już zakończyłam swoje działania i mogę się z wami przywitać. Dzień dobry. Sylvia - mi Dubrawski dał skierowania na 1 wizycie, nie wymuszał na mnie przychodzenia na kilka wizyt, że niby "musi mnie poznać". Pytał się tylko, czy chcemy od razu wszystkie badania za 6 tys. czy "plan minimum" za niecałe 3. Wybraliśmy ten mały, z czego nie był zadowolony, ale resztę można zrobić później. Dr D mnie nie badał, nie oglądał żadnych moich wyników. Powiedział, że się nie bawi w diagnostykę hormonalną itp., bo to już jest zrobione przez Novum. On skupia się na immunologii. Jest w porządku, choć trochę szalony, ale sam sie przyznał, że ta dziedzina to jego pasja. Sporo par do niego chodzi. Jak miałam wlew to leżałam z dziewczyną też skierowaną przez niego, na badaniach kontrolnych tez tego samego dnia była para, która robiła badania i też byli z N. Stocia - mój M ma skrajnie niskie parametry. Byliśmy u androloga w N, zrobił badania, dał leki na ustawienie hormonów i te zalecenia co u twojego M. Potem badania były OK, ale efektu brak, a nawet parametry były gorsze. U nas nawet nie było co śnić o inseminacji, tylko od razu ICSI. Ale czasem się poprawiają, zależy od przyczyny tak ich złego stanu. Czytałam kiedyś, że podwyższona prolaktyna bardzo psuje nasienie, a występuje np. przy dużym stresie. Ja bym szła natychmiast do androloga! Tyle, że wydłuży się wam wszystko w czasie bo leczenie M trwa min. 3 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiatam kasian Dzięki ze mi wyjaśniłas, jest tak duzo róznych opinii na jego temat,że nie wiem w co wierzyć, ale wiadomo przeciez ze bedą chwalic Ci którym pomógł osiągnąc cel a tym którym jeszcze sie nie udało będą oczerniać. Mogłabys mi podac namiary na dr.D gdzie i w jakich godz.przyjmuje oraz tel żebym mogła sie umówić?? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie po wizycie sytuacja wyglada tak: w lewych przydatkach znajduje sie torbiel o wymiarach 47x40mm wypelniona licznymi echami wewnetrznymi -torbiel krwotoczna ze skrzepami. Jama macicy pusta. W zatoce Douglasa widoczna spora ilosc płynu. Wniosek:nie mozna wykluczyc ciazy pozamacicznej, zrobilam dzisiaj ponownie beta HCG. Wyniki beda wieczorem. Mam je powtarzac co 3 dni. Dzis tez musialam wykonac sporo badan na wypadek gdyby tzreba bylo pilnie robic zabieg laparoskopii. Mam nosic przy sobie grupe krwi, legitymacje i wszystkie wyniki badan. Mam sie nie przemeczac, absolutnie nie dzwigac, nie schylac sie za bardzo, ma zawsze ktos ze mna byc na wypadek omdlenia i w ogole chcial mi dac L4. Niestety w domu bylabym sama wiec juz wolalam pojsc do pracy, przynajmniej ktos tu jest w razie czego. Kolejna wizyta w srode, jesli beta nie spadnie a przede wszystkim plyn nie zniknie to niestety czeka mnie laparoskopia w trybie pilnym :( Powiedział ze to niezmiernie bardzo zadki przypadek taka ciaza pozamaciczna po ICSI no ale jak widac chyba mozliwa. Siedziałam w gabinecie chyba z godzine, wybadal mnie na wszystkie strony i od kazdej strony a nogi mi sie tak trzesly ze musial je przytrzymywac. Mowil ze sama torbiela by sie nie przejmowal ale martwi go ten plyn i to raczej swiadczy o ciazy pozamacicznej. No nic musze czkeac do wieczora i zobaczymy czy beta spadła czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adres strony do Dubrawskiego endogin.pl , telefon stacjonarny do rejestracji 22 837 70 70. Dr przyjmuje w pon i wt rano i po południu chyba do 20, a w śr, czw, i pt 8-14. I w tych godzinach tylko jest czynne. Na stronie masz godziny i terminy też są krótkie jakiś tydzień, góra 2, a jak chcesz rano to pewnie jeszcze szybciej. Ul. Górczewska lub Przanowskiego (różnie w różnych miejscach piszą więc sama nie wiem). To jest w budynku naprzeciwko Wola Park na Górczewskiej i widać go od ulicy. Pierwsza wizyta kosztowała 200 zł, a druga 180. Spadam już do domku, miłego wieczorku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudzia - brak mi słów. Czasem jednak zdarzają się ciąże pozamaciczne, nawet przy in vitro. Cieszę się tylko, że jesteś pogodzona ze stratą i mam nadzieję, że ta ciąża (o ile to ciąża) usunie się sama, bez laparo. Trzymaj się dzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RUDZIA - strasznie mi smutno ze musisz jeszcze sie po tym co z siostra przeszliscie zamartwiac ciążą pozamaciczną:( mam nadzieje ze laparo nie bedzie potrzebna MICHALINE - kazde dziecko inaczej moze na dany produkt zjedzony przez mame reagować, poobserwuj. mam nadzieje ze to jednorazowa sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie beta dzis urosła do 116, wlasnie rozmawialam z lekarzem, w poniedzialek powtarzam i jak nic nie spadnie to niestety kolo srody albo nawet wtorku ide na stol. Niestety lekarz twierdzi ze raczej mnie to nie ominie :( Chyba sie zdecyduje u niego prywatnie bo mam taka awersje do szpitali po pobycie siostry ze nie przekrocze znowu ich progu. Poza tym chyba chcialabym by mnie dobrze ktos poogladal od srodka co tam sie wlasciwie dzieje. ech.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa mama 81
Cholera Rudzia tak mi przykro. Trztmaj Sie kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo współczuje Rudzia, mam nadzieję ze przejdziesz to dobrze, na tyle na ile to możliwe w Twojej sytuacji Nawet nie wiem co powinnam napisac, bo i tak Ci nie pomoge ale trzymam za Ciebie kciuki Mam nadzieje, ze masz oparcie w bliskich i komu sie wygadac tak po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudzia, przykro mi.. Karina, No niestety dziś w nocy to samo. Mila od 0:00 do 4:00 nie spała Płakała, cyc, noszenie i tak non stop... Nie wiem czy to kolki bo mniej sie prezyla niż przedostatniej nocy.. Nie wiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michaline - a brzuszek ma twardy napiety jak płacze w nocy? jak z kupkami u Mili? RUDZIA - kurcze no, liczyłam ze spadnie ta beta i bedziesz spokojniejsza... ech! MALWI - spakuj sie kochana zeby potem na wariata tego nie robic, ja planuje za 3 tygodnie to zrobic jak juz bede na nowym mieszkaniu bo prawie wszystko mam juz wywiezione z domu...a wózeczek kupiliście? ja sie w końcu odważyłam i mąz dziś go odebrał:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może do lekarza trzeba iść, bo tak na ślepo to nawet leków lepiej nie dawać. Hmm? Kurcze szkoda mi Waszej malej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rudzia tak mi przykro. trzymaj sie !! bubu co sie z Toba dzieje ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rudzia życzę ci siły oby się odbyło jak najmniej inwazyjnie dla twojego organizmu pozdrawiam miłej niedzieli dziewczyny:-)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b_ubu
Rudzia - jesteś doskonałym przykładem na to,że "co nas nie zabije to nas wzmocni"!Trzymaj się kochana,życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia.Wszystkie bardzo Ci współczujemy i trzymamy za ciebie kciuki.Musi być dobrze,pamiętaj! Ttina - nie zaglądałam do Was przez kilka dni,ale już nadrobiłam zaległości w czytaniu:)U mnie nadal bez zmian,wczoraj było usg (16dc),ale jajeczko jeszcze nie pękło więc czekamy dalej.Musiałam się nieźle natrudzić żeby dr zgodził się przyjechać do gabinetu jutro po dyżurze żeby mi zrobić kolejne usg.Tak więc zobaczymy czy jest owulacja czy jeszcze nie.Jeśli tak to od pn.biorę luteinę,a ok.wtorku transfer.Wczoraj endo było już ładne więc jest troszkę lepiej niż we wtorek,bo już się martwiłam,że będzie trzeba odpuścić cykl tak słabo endo rosło i pęcherzyk też.Ale u mnie owulacja jest ok.18-20dc,tak więc dosyć późno!Ttina,ja mam torbielki i mimo to mam mieć transfer.Są małe i Dr stwierdził,że nie będą stanowiły przeciwwskazań do ciąży.Myślę,że dr wie co mówi i nie ryzykował by mojego zdrowia w takiej sytuacji.Już się nie mogę doczekać kiedy przywiozę moje bubusie:)Co u Ciebie?Kiedy transfer? Zuzia - imiona super,szczególnie ten Leonek bardzo oryginalny:) Malwi - pakuj torbę żebyś spokojnie czekała na poród,bo jak to mówią "nie znasz czasu ani godziny,gdy dzieciaki zechcą przyjść na ten świat", lepiej się później nie stresować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeBe_XX
rudzia - trzymaj się... teraz to pozostało działać z jak najmniejsza szkoda dla Ciebie:( jeżeli tylko możecie sfinansować zabieg prywatnie to zróbcie to... ja wiem że płacimy składki zdrowotne i jest to strasznie frustrujące że za wszystko trzeba płacić, ale myślę że w takiej sprawie warto. Ja zabieg wyłyżeczkowania robiłam w N bo mój szpital sie "przekształcał" i bałam sie ryzykować w takim bałaganie, miałam pełne zaufanie do dr. Z który zabieg przeprowadzał i wiedziałam że bedzie myślał nie tylko żeby zabieg zrobić ale także o tym jak go zrobic zebym później nie miała problemow z ciążą... Często słyszę o zrostach po źle wykonanych zabiegach w szpitalu, a tutaj sprawa poważna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej My dzisiaj po wizycie u doktorka. Maluszki rosną mają jeden 2300 z hakiem , a drugi prawie 2400.Szyjka trzyma i jeszcze dosyć długa. Prawdopodobnie za tydzień idziemy już poleżeć do szpitala. Na razie na obserwacje, a tam już zadecydują kiedy cc. Muszę tylko jutro zrobić badania typu morfologia i CRP i odwiedzić mojego urologa, żeby zadecydował kiedy wyjąć mi cewnik. Torba spakowana więc już jesteśmy w sumie gotowi :). Wolałabym iść do szpitala na początku grudnia, żeby za długo nas tam nie trzymali, ale zobaczymy co doktorek zadecyduje. Jak odbiorę wyniki mam do niego dzwonić. Jejku trochę zaczęłam się stresować....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwi trzymam kciuki za Ciebie i chłopców. Zobaczysz że nawet się nie obejrzysz a będziesz już miała maluchów ze sobą. A w szpitalu zawsze bezpieczniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bubu moja torbiel 5cm naszczescie sie wchlonela, ja mam transfer w ten czwartek i troche sie denerwuje ale i tym razem licze na cud !!!! pozdrawiam wszystkie przyszle i obecne mamy !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malwi pewnie dr chce żebyś święta spędziła już ze swoimi łobuzami w domku...Ja mam wizytę na 3 grudnia i zobaczymy co powie mam dietę bo cukier mi troszkę szaleje ale staram sie ,żeby nie przekraczał tej normy 120 .Ufam ze będzie dobrze.Młoda szaleje w brzuszku szczególnie wieczorami.Chciałabym zeby już było po wszystkim troszkę przeraża mnie wizja porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, z mojej wizyty 5 grudnia chyna nici. Mialam zjawic sie miedzy 17 a 20 dc, zeby ustalic protokół itd ale dzis 35 dc i nie mam jeszcze okresu. Bole sa takie jak na okres ale okresu jeszcze nie ma Ostatnie dwa miesiace 32/3 dniowe cykle a teraz nie dosyc, ze ostatnio nie bylo owu to jeszcze to Moze stres tak na mnie wyplywa Milo poczytac, ze dziewczyny juz wózki kupuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kate pewnie masz rację na święta będziemy w domku. Z jednej strony nie mogę się doczekać tych moich synków , a z drugiej obawa przed cc i jak my to ogarniemy przy dwójce :). U ciebie jeszcze troszkę czasu na oswojenie się z porodem więc pilnuj cukru , dbaj o siebie i maleńką:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudzia przykro mi. Miałam ogromną nadzieję, że to jednak ciąża. Juulcia cieszę się że u was ok i że synek ma się dobrze. Odpoczywaj jak najwięcej. Zuzia super, że zabrałaś synka do domu. Oby drugi jak najszybciej do was dołączył. Nie wyobrażam sobie jak ty kochana funkcjonujesz bo takie życie szpital-dom dom-szpital musi być strasznie uciążliwe. Śliczne imiona wybrałaś dla chłopców. Buziaki dla reszty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zulastar znam ten bol z tymi cyklami dlugimi mi sie kiedys zdazylo nie miec okresu 82 dni dostalam luteine i po kilku dniach okres mialam. A teraz jestem po clo i mam dopiero 26 dc a bole miesiaczkowe i mdlosci towarzysza mi od prawie tygodnia czasem juz nie nadazam za wlasnym organizmem ale niestety dziewczyny jestesmy na to skazane:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×