Klinika NOVUM

karina Ja tez płakałam.... to takie piękne i wzruszające :)

bubu i titina nie chcał podać dwuóch bo oba to blascotysty hodowane do 5 dnia a ja jestem szczupła drobnej kości po odmie płucnej i jeżeli dwa by się przyjeły to będe miała zbyt duże ryzyko dziś w pracy trochę o tym myślałam i chyba pochopnie postąpiłam ale to przecież mój 8 transfer i jakoś nie mam dobrych przeczuć ze może mi się udac ., obym się myliła.pozdrawiam.

kotek 1975 a czy wczesniej mialas transfery w novum?? kto wykonywal u ciebie transfery ??? kiedy robisz badanie ?? musisz byc dobrej mysli a wszystko bedzie ok !!!! bubu ja juz nie spie po nocach czekam na ta sobote!! przeziebienie raczej odpada bo mam duzo sily i brak objawow oprocz stanu podgoraczkowego ! a Ty kiedy robisz badanie ??

ttinna Ja miałam podwyższoną temperaturę przy owulacji, ale czy taki stan się długo utrzymywał to nie pamiętam. Poczytaj na necie. Wiem co teraz czujesz, to podekscytowanie, ale już niedługo sobota :)

titina od początku jestem w novum a transfery miałam;sowinska,obuchowska,taszycka,moja doktor starosławska l ostatnie 2 wojewódzki.a kiedy testuje nie wiem boje sie dlatego nie planuje tego dnia .pozdrawiam

Ttina - ta podwyższona temp.to przecież dobry znak!Ja tam nie mam temp.,chyba musiałabym potrzeć mocno o coś tym termometrem żeby zobaczyć coś więcej niż 36,7;)Poza tym cały wieczór boli mnie brzuch jak na okres,chyba wezmę nospę żeby się nie stresować.Wyobrażam sobie Twoje podekscytowanie sobotnią betą,jutro jak znam życie nie pośpisz spokojnie.Ale Ci fajnie,że już będziesz wiedziała co i jak.Oby się udało! Kotek - myślę,że przeczucia typu mnie się uda,bo czemu by miało być inaczej,można mieć,ale za pierwszym razem ivf.Każda kolejna porażka rodzi u nas wątpliwości i dystans do tego wszystkiego.Nawet nie wiesz jak ja się teraz boję...Tak sobie myślę,że gdyby to było wielkim zagrożeniem dla Ciebie żeby podać te 2 zarodki to Dr przekonałby Cię do 1go.Pamiętaj szanse są i musimy w to wierzyć żeby nie zwariować.

Zuzia co u chłopców??? Zabrałaś już drugiego smyka do domku?? Michalina a może Ty wiesz co tam słychać u kolegów Mili???

Bauli gratuluje !!! Trzymam kciuki, Beta super a progesteron masz pod opieka więc na pewno dobrze Cię poprowadzą Dziewczyny a poradzić mi, czy po tym poronieniu odpuścić NOvum i spróbować naturalnie? Może z 2 miesiące spróbuje i jeśli nie wyjdzie to do nowym wrócę Krwawienie ustalo po ok5 dniach, więc szybko organizm się regeneruje i oczyścił się dość szybko Pozdrawiam

Zulstar - dobrze,że wszystko już wraca u Ciebie do normy.Myślę,że dobrze Ci zrobi krótka przerwa w leczeniu wspomaganym.Grudzień to okres świąteczny,dający nowe nadzieje i siły na następny rok,naturalne starania na pewno dobrze wpłyną na atmosferę Waszego związku i kto wie,może przyniosą Wam miłą niespodziankę:)Poczekasz jakiś czas a w razie niepowodzenia zawsze możesz wrócić do kliniki.Pozdrawiam! Zuzia - odezwij się do nas co u Ciebie i Twoich chłopców.Jak sobie radzisz w macierzyństwie?Leonek czuje się już lepiej?

Dzięki Bubu, w sumie to my nawet nie zaczęliśmy leczenie w NOvum ale mielismy zaplanowana wizytę startową na 5 grudnia i invitro w styczniu A tu sie okazało 22 listopada, ze jestem / byłam w ciąży I tutaj najdziwniejsze, bo pierwsza wizytę mieliśmy 6 listopada i wtedy był to moj 22dc, zazwyczaj owulacje mam 16-17 dać a w dninbadania w novum( 6 listopada czyli 22 dać Lewicka powiedziała, ze owulacji jeszcze nie było i to chyba z powodu stresu) Dostaliśmy listę badań i wskazali uzywanie prezerwatywy bo u męża androlog podejrzewał infekcje. Po około tygodni :) zrobiliśmy to bez prezerwatywy i kolejne razy bylynjuz w prezerwatywie dlategomkiedy okres mi się spóźnial i 21 listopada poszłam do swojej ginekolog powiedziałam jej ze nie ma szans na ciążę A tu 22 informacja o necie 23 i B.niskimmprogesteronienna poziomien1.07 A od 21 listopada brałam już progesteron na wywołanie okresu. Niestety 23 poronilam :( Tak to wyglądało 5 grudnia idę do swojej gin, a mąż zrobinbadania nasienia za kilkadnini zobaczymy jakie wyniki Dziwne to wszystko, bo nie było zbytniomszans na ciążę a tu proszę No nic Buzi Ali i dzięki za dobre slowo

zulastar - jeśli czujesz taką potrzebę to pewnie,że odpocznij.Może to nawet byłoby wskazane po poronieniu. Zastanów się tylko czy nie będziesz miała poczucia,że tracisz czas.Ja pamiętam,że dla mnie każdy z góry stracony cykl (np.z torbielą) był bardzo frustrujący.Zapytaj też swoją panią dr czy nie powinnaś brać progesteronu w drugiej fazie cyklu na wypadek gdyby się udało. Ja to w zasadzie w ciąży jestem dzięki dr Taszyckiej bo nie dała mi tabletek anty na cykl przed HSG, tylko powiedziała,że mam po prostu brać duphaston :) Miała kobietka wyczucie - nie ma co :) krystka - jak wizyta?

Alicj@. Z Zuzia pisałam na poczatku tyg... Była szansa zabrać Antka we czwartek.. Ale nie wiem czy sie udało.. Mam nadzieje, ze tak.. Buziaki dla Zuzy i dla Was..

hej dziewczyny u mnie k....a beta jak zwykle do dupy

hej dziewczyny u minie k....a beta jak zwykle do dupy

hej dziewczyny u minie k....a beta jak zwykle do dupy

ttinna bardzo mi przykro. :(

Ttina - straszne jest to wszystko przez co przechodzimy.Bardzo mi przykro.Trzymaj się...

dupy

sorki ale internet mi szwankuje

wszystko musze zaczynac od poczatku nie mam juz zarodkow jestem zalamana dziewczyny napiszcie prosze jakie mialyscie robione badania poza podstawowymi moze to mi cos pomoze trzymam mocno kiuki za pozostale dziwczyny zeby ich bety byly wysokie naprawde mocno, myslicie ze moja beta juz nie urosnie ???? sorki za epitety !!!

aha moja beta

1,00

Ttinna bardzo mi przykro, przy tak niskiej necie chyba już nie urośnie chociaż rożne nieprzewidywalne życzy już się działy na tym forum Byłoby cudownie gdyby i tobie się udało Dziewczyny dużo pisały o immunologi, może tutaj trzeba dokładniej się przeglądać, bo zakładam ze progesteron ( w moim przypadku nikt go nie zbadał zanim nie poronilam) masz w porządku Nie bardzo mogę pomoc, ale dziewczyny na pewno coś napiszą i podpowiedzą Bauli on ja właśnie nie mam zamiaru czekać ;) Powiem, ze wręcz przeciwnie hehe Mąż miał zabieg w środę i zalecili mu wstrzemięźliwość ale w piątek nie wytrzymalismy hehe W środę idę do mojej ginekolog i zapytam o progesteron bo na pewno chce go zbadać i przyjmować od owulacji tak w razie czego ;) Fajnie, ze jesteście dziewczyny !! Ja teraz nie mam czasu na nic i rzadziej tu zagladam, ale zawsze jestem ciekawa co u Was Buziaki!

Ttinna bardzo mi przykro, przy tak niskiej necie chyba już nie urośnie chociaż rożne nieprzewidywalne życzy już się działy na tym forum Byłoby cudownie gdyby i tobie się udało Dziewczyny dużo pisały o immunologi, może tutaj trzeba dokładniej się przeglądać, bo zakładam ze progesteron ( w moim przypadku nikt go nie zbadał zanim nie poronilam) masz w porządku Nie bardzo mogę pomoc, ale dziewczyny na pewno coś napiszą i podpowiedzą Bauli on ja właśnie nie mam zamiaru czekać ;) Powiem, ze wręcz przeciwnie hehe Mąż miał zabieg w środę i zalecili mu wstrzemięźliwość ale w piątek nie wytrzymalismy hehe W środę idę do mojej ginekolog i zapytam o progesteron bo na pewno chce go zbadać i przyjmować od owulacji tak w razie czego ;) Fajnie, ze jesteście dziewczyny !! Ja teraz nie mam czasu na nic i rzadziej tu zagladam, ale zawsze jestem ciekawa co u Was Buziaki!

zuziu - mam nadzieje ze jestescie juz w czwóreczke w domku z chłopakami:) ttina - przykro mi ze sie nie udało:(z badaniami nie pomoge bo ja dodatkowych nie robiłam.. bauli - betka super!:) gratulacje raz jeszcze! malwi - u ciebie juz 36tc:) kiedy masz teraz wizyte? pozdrowienia i usciski dla: lato igrek jankomuzykant maggi

Julciaa mamy wizytę we wtorek. A jak u ciebie?

Ttina - badania immunologiczne to bardzo dobry pomysł.Nie ma co czekać na cud tylko trzeba szukać dalej przyczyny porażek.Mam numer do immunologa z Łodzi,bo pomógł jednej parze,dla której nie było szans.Jak chcesz to Ci podam i sobie pojedziesz na wizytę.Przytulam Cię mocno,bo wiem co czujesz.

malwi - jakos leci, w nocy mnie brzuszek czasem pobolewa @ ale to juz 34tc wiec nie schizuje...wizyte mam za poltora tygodnia bo na razie chodziłam co 4 tygodnie, a teraz juz bede co 2...byle jeszcze ten grudzień minął;)

Julciaa to fajnie , że wszystko dobrze:) Już obu nam niewiele zostało. Dziewczynki ze starej ekipy lato , janko , iza , michaline, igrek gdzie się podziewacie? Odezwijcie się czasami do nas . Buziaczki ogromne dla was.

bubu podaj prosze namiary , we wtorek jade do novum zobacze co mi powie lekarz,jaki dalszy plan ma dla mnie ale ja lubie dzialac tez na wlasna reke dzieki za wsparcie !!! a ty jak sie czujesz ????